- 1 Lechia - Arka. Bilety wyprzedane (74 opinie)
- 2 Arka o dwa zwycięstwa od ekstraklasy (51 opinii)
- 3 Trefl mistrzem Polski juniorów młodszych (3 opinie)
- 4 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (120 opinii)
- 5 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (20 opinii)
- 6 Lechia: Mocny gong, wielka złość (120 opinii)
PGE Atom Trefl wygrał mimo falującej formy
Gra falami dokuczała PGE Atomowi Trefl w trzech setach sobotniego starcia z SK bank Legionovią. Przyniosło to nawet wygraną partię przyjezdnym, ale gdy w czwartej części Atomówki weszły na poziom, jaki przystoi kandydatkom do medalu, nie trzeba było rozgrywać tie-breaka. Sopocianki wygrały 3:1 (27:25, 25:20, 23:25, 25:15), a swoją szansę na pokazanie umiejętności dostała wreszcie Justyna Łukasik. Środkowa może zaliczyć występ do udanych. MVP meczu odebrała Katarzyna Zaroślińska.
SPRAWDŹ BOGATĄ, WEEKENDOWĄ OFERTĘ MECZÓW SIATKÓWKI W TRÓJMIEŚCIE
PGE ATOM TREFL: Bełcik 5, Leys 11, Cooper 17, Zaroślińska 25, Kaczorowska 9, Tokarska, Durajczyk (libero oraz Kaczmar, Matiasovska 2, Łukasik 8, McClendon 3
Sk bank: Bechis 1, Wójcik 13, Thibeault 9, Smarzek 19, Paszek 10, Połeć 7, Wysocka (libero) oraz Bociek, Alagierska, Chojnacka
Kibice oceniają
Sobotni rywal PGE Atomu Trefla czuje się w tym sezonie niespełniony. Ambicje w klubie z Legionowa sięgają wyżej niż obecne miejsce w tabeli. Głównie z tego względu, że przygodę z kadrą Polski zaliczyły ostatnio Katarzyna Połeć, Malwina Smarzek, Aleksandra Wójcik i Daria Paszek. Wszystkie zaczęły mecz z PGE Atomem w podstawowym składzie. Wśród sopocianek mamy jednak również kadrowiczki, tak biało-czerwone: Maja Tokarska, Izabela Bełcik, Zuzanna Efimienko, Agata Durajczyk, Klaudia Kaczorowska i Katarzyna Zaroślińska, które znaczą dla drużyny narodowej nieco więcej niż rywalki, jak i Belgii - Charlotte Leys oraz Azerbejdżanu - Jana Matiasovska.
Liczba kadrowiczek i ich znaczenie dla reprezentacji zupełnie nie miało wpływu na przebieg pierwszego seta. Mało tego, po przerwie technicznej rywalki potrafiły objąć prowadzenie 11:8. Czas dla Lorenzo Micelliego postawił sopocianki do pionu. Najpierw blok rywalek skutecznie obiła Leys, która następnie posłała dwa asy z pola zagrywki (11:11). Gdy po kolejnych skutecznych akcjach PGE Atom Trefl prowadził 13:11 wydawało się, że złapał dobry rytm gry i będzie dalej powiększał przewagę. Chwilowa utrata koncentracji pozwoliła rywalkom wrócić do gry. Emocji nie brakowało już do końca partii. Piłkę setową wyrwała rywalkom Zaroślińska (25:25), a do tego w kolejnej akcji przedarła się przez podwójny blok. Partię zakończył autowy atak Smarzek.
Także w kolejnym secie sopocianki grały falami. Po ataku Bełcik z przechodzącej piłki, prowadziły 5:2. Czas dla trenera gości, Roberta Strzałkowskiego sprawił, że jego podopieczne doprowadziły do remisu 6:6, a po następnej akcji były nawet na prowadzeniu. Trener Micelli w dalszej części partii znalazł jednak receptę na poprawę gry. Wpłynęły na nią zmiany. Pozytywnie weszła w mecz Matiasovska. A dwa asy Justyny Łukasik, która chwilę wcześniej pojawiła się na boisku za Maję Tokarską, dały prowadzenie 21:17. Takiej przewagi brązowe medalistki poprzedniego sezonu już nie roztrwoniły.
KIBICE TREFLA PISZĄ NAJDŁUŻSZY NA ŚWIECIE LIST ŚWIĄTECZNY
Zagrywka Łukasik funkcjonowała również w trzecim secie. Po asie środkowej było 9:7, a gdy skuteczny blok dołożyła Bełcik, nawet 10:7. Przyjezdne stać było jednak na kolejny zryw. Dał im prowadzenie w połowie partii 14:13. Atak po bloku Deji McClendon oraz as Zaroślińskiej przywróciły sopociankom przewagę punktową. Kiwka Bełcik i atak Leys powiększyły ją do dwóch punktów (18:16). Ale Atomówki co zdobywały taką przewagę, to po chwili ją traciły. A po asie Smarzek to przyjezdne przejęły kontrolę (20:21). Rywalki już nie oddały inicjatywy i seta zakończyły skutecznym blokiem na McClendon.
Sk bank nie zeszedł z formy także na początku czwartej partii. Prowadził nawet 6:4, ale wtedy zaczęły się problemy w przyjęciu gości. To, nieco z problemami, ale zaczęły wykorzystywać sopocianki. Strzałkowski prosił o czas po serii 4:0 dla PGE Atomu Trefla. Nie wybił tym z rytmu sopocianek. Dobra defensywa i atak Leys powiększyły prowadzenie do 9:5. Po skutecznym bloku sopocianek na 12:7 trener gości prosił o swój ostatni czas w secie. On także niczego nie zmienił. Atomówki wreszcie zaczęły grać jak na kandydata do medalu przystało. Do tego sprzyjało im szczęście. Zagrywka Brittnee Cooper ocierając się o siatkę spadła tuż za nią i dała drugą przerwę techniczną. Atomowe ataki trwały już do końca meczu.
- Powoli wchodziliśmy w to spotkanie. Dopiero w czwartym secie udało się praktycznie wyeliminować błędy. Niestety tego, co trenowaliśmy w tym tygodniu, nie było widać na boisku. Poza tym staraliśmy się wprowadzić kilka nowości do naszej gry. Była to rotacja w obronie, Zaroślińska starała się zagrywać z wyskoku, ale potrzeba czasu, aby to poprawnie zafunkcjonowało. Choć to nie zmienia faktu, ze powinniśmy zwyciężyć 3:0 - uważa Micelli.
- Jedną z nowości było również wprowadzenie do gry Justyny. Tak jak już mówiłem, jest ona gotowa do występów w Orlen Lidze, co było widać na boisku. Problemem jest to, że siatkarki grające na jej pozycji nie schodzą z wysokiego poziomu i dlatego wcześniej nie było potrzeby ich zmieniać. Pracujemy w gonie 14 zawodniczek i każda z nich może wejść do gry i zmienić jej obraz. Na treningach wszystkie prezentują się na zbliżonym poziomie, dlatego nie było dla mnie zaskoczeniem, że Justyna zagrała bardzo dobrze - dodaje.
Typowanie wyników
Jak typowano
100% | 343 typowania | PGE ATOM TREFL Sopot | |
0% | 1 typowanie | SK bank Legionovia Legionowo |
Tabela po 10 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Sety | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Chemik Police | 10 | 10 | 0 | 30:5 | 28 |
2 | Polski Cukier Muszynianka | 10 | 8 | 2 | 26:11 | 25 |
3 | Pge Atom Trefl Sopot | 10 | 8 | 2 | 26:12 | 23 |
4 | Impel Wrocław | 10 | 7 | 3 | 24:16 | 21 |
5 | Aluprof Bielsko-Biała | 10 | 6 | 4 | 24:16 | 20 |
6 | Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza | 10 | 6 | 4 | 20:16 | 17 |
7 | Budowlani Łódź | 10 | 4 | 6 | 19:26 | 10 |
8 | KSZO Ostrowiec | 10 | 3 | 7 | 13:23 | 10 |
9 | Developres SkyRes Rzeszów | 10 | 3 | 7 | 13:24 | 9 |
10 | SK bank Legionovia Legionowo | 10 | 3 | 7 | 14:24 | 8 |
11 | PGNiG Nafta Piła | 10 | 2 | 8 | 12:25 | 7 |
12 | KS PAŁAC Bydgoszcz | 10 | 0 | 10 | 7:30 | 2 |
Wyniki 10 kolejki
- PGE ATOM TREFL Sopot - SK bank Legionovia Legionowo 3:1 (27:25, 25:20, 23:25, 25:15)
- Developres SkyRes Rzeszów - Pałac Bydgoszcz 3:2 (25:19, 24:26, 25:19, 20:25, 15:9)
- Chemik Police - KSZO Ostrowiec 3:0 (25:13, 25:15, 25:17)
- Impel Wrocław - PGNiG Nafta Piła 3:0 (25:16, 25:23, 25:9)
- Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza - Budowlani Łódź 3:1 (18:25, 25:20, 27:25, 25:16)
- Aluprof Bielsko-Biała - Polski Cukier Muszynianka 3:2 (25:21, 23:25, 20:25, 25:18, 15:5)
Kluby sportowe
Opinie (47) 4 zablokowane
-
2014-12-09 18:58
(1)
Czytam niektóre opinię i aż nie wierze:) Piszecie, że mecz był na mizernym poziomie... Hmm kilka fajnych akcji widziałem, mało zepsutych zagrywek przez pierwsze 3 sety (wyjątek Kaśka Zaroślińska ale widać było, że miała zgodę na ryzyko w tym elemencie - inna rzecz, że wychodziło nie dość że bez ryzyka to jeszcze źle), Legionovia zaprezentowała się naprawdę dobrze a i nasze dziewczęta tym razem zagrały dobry mecz. W mojej opinii znacznie lepszy, jeśli chodzi o styl niż choćby z Dąbrową Górniczą. Daleki jestem od zdania, że to był mizerny siatkarsko mecz... Ktoś napisał w opinii, że Kaśka Zaroślińska dużo się myliła. No nie wierze po prostu:D Praktycznie każdy atak skończony przez pierwszą część meczu, może w drugiej nieco słabiej ale i tak najlepiej w zespole, nagroda MVP a ktoś pisze o jej słabym meczu. Zastanowić się czasem radzę:] A propos ocen zawodniczek jeszcze. Anna Kaczmar na 3 oceniona:D Weszła na jedną akcję(!) i w tej jednej akcji zaserwowała w aut(!). To jest cały jej występ. Zasługuje na trójkę niewątpliwie:D Za to Matiasovska (uważam jej transfer za tragiczny co nie zwalnia mnie od obiektywnej oceny tego meczu) weszła na chwilę, zaliczyła dwa udane bloki i dość przyzwoitą grę jak na nią i jest oceniana na dwójkę. Jak mi to ktoś wytłumaczy to dziękuje:D Tu się ocenia grę a nie urodę dziewczyn:D Jeszcze odnoście Leys. Ma słabiutki sezon, nie da się ukryć. Ale akurat z Legionovią przyjęcie miała najlepsze od dłuższego czasu a i parę pkt zdobyła(11 co daje jej 3 miejsce w drużynie) a ktoś napisał, że zagrała tragicznie. Jak taką opinię traktować poważnie:D I na koniec Brittnee Cooper. Dziewczyna, która robi ogromną różnicę w OL. Jej mógłby nam pozazdrościć nawet Chemik Police. A u nas regularnie oceniana poniżej 4. Podziwiam, piszę poważnie:D
- 8 0
-
2014-12-09 22:36
Miło poczytać normalną opinię o meczu :)
Nie byłem, ale dzięki tobie wiem już nieco więcej.
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.