• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
stat
Impreza już się odbyła

Barcelona - PSG na żywo na telebimie!

PSG, czy Barcelona? Zlatan, czy Messi? Po pierwszym meczu wiele wskazuje na to, że jednak Barca, choć wciąż nie wiadomo, czy z Messim w składzie. Tymczasem wczorajszy mecz Borussii z Malagą pokazał, że w piłce wszystko jest możliwe. Zapowiadają się dziś kolejne, wielkie emocje. Nikt nie chce odpaść, a przecież...ktoś musi.

Już pierwszy mecz rozegrany tydzień temu w "Parku Książąt" obfitował w emocje. Barcelona do 90 minuty prowadziła 2:1, strzelając gola...minutę wcześniej. Lecz wkrótce potem gola zdobył Blaise Matuidi. Niby faworytem do awansu jest Barcelona, bo remis w Paryżu stawia ją w korzystnej sytuacji przed rewanżem na Camp Nou, ale wszystkich Katalończyków, w ogóle wszystkich kibicujących Dumie Katalonii nurtuje dziś jedno pytanie: Czy dziś zagra Leo Messi? Argentyńczyk w pierwszym meczu strzelił gola, ale na boisku wytrwał tylko do przerwy - mesjasz futbolu nabawił się bowiem kontuzji, a pierwsze diagnozy mówiły o trwającej trzy tygodnie przerwie. Dziś, w dniu meczu, nieśmiało spekuluje się, że Messi może jednak zagrać. - Wszystko wygląda dobrze, ale musimy zobaczyć, jak Messi będzie się czuł jutro. Poza tym czekamy na opinię lekarzy. Kluczowe będą ostatnie godziny przed meczem - powiedział szkoleniowiec (tymczasowy) Barcelony, Roura. Nie wiadomo jednak, czy nie jest to tylko zasłona dymna. - Pamiętajmy, że mamy wielu innych piłkarzy, którzy grają na najwyższym poziomie, i wszyscy postarają się o zwycięstwo - zaznaczył Roura.

Paryżanie przyjechali do Katalonii w dobrych humorach. Jak można było się spodziewać, kilku z nich jest fanami Barcelony. - Jako dziecko byłem fanem Barcelony. Podziwiałem Ronaldo, Romario, czy Rivaldo. Jestem szczęśliwy w PSG, ale życzę Barcelonie wszystkiego najlepszego. Oczywiście nie dotyczy to środowego wieczoru - powiedział świetny obrońca Thiago Silva, który z Milanu, zamiast do Paryża, mógł trafić właśnie do Barcy. Do Katalonii przymierzano również innego, znakomitego piłkarza - Davida Beckhama. Anglik trafił jednak do największego rywala - do "Królewskich" z Madrytu, a dziś, jako zawodnik paryżan, wierzy w wyeliminowanie najlepszej drużyny na świecie. - Wynik z pierwszego meczu nie jest dla nas idealny, bo jeśli gra się przed własną publicznością, trzeba wygrać. Nie jesteśmy jednak w tragicznej sytuacji. Mamy wystarczająco silny skład na to, by triumfować na boisku rywala - mówił "Becks". - Ibrahimovic? To znakomity piłkarz. Byłby kluczowym zawodnikiem każdej drużyny na świecie. Mamy jednak wielu innych, świetnych graczy. Naszą siłą jest drużyna, a nie indywidualności - dodał Beckham.

To pasjonująco zapowiadające się spotkanie pokażemy Wam dziś, na żywo, na stucalowych telebimach, od godziny 20:45. Barcelona - PSG! Zapinamy pasy i odjeżdżamy! MUSICIE z nami być!

Opinie

25.05 g.12.00
Błękitni Stargard
25.05 g.15.00
Śląsk Wrocław
26.05 g.14.00
H.Skrzydlewska Orzeł Łódź
26.05 g.15.00
GKS Katowice
26.05 g.15.00
Miedź Legnica
21.05 g.17.30
Śląsk Wrocław
19.05 g.15.30
Orlen Orkan Sochaczew
19.05 g.15.00
Śląsk Wrocław
18.05 g.18.00
Zepter Legionowo