- 1 Lechia - Arka 2:1. Mena bohaterem derbów (436 opinii) LIVE!
- 2 Wszystko o derbach Lechia - Arka (163 opinie)
- 3 Najgorszy start żużlowców. Czas na alarm? (75 opinii)
- 4 Koszykarze awansowali na igrzyska (4 opinie)
- 5 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (104 opinie)
- 6 Grad goli. Jaguar oddalił się od awansu (32 opinie)
Będzie bojkot?
Drew Pal 2 Lechia Rugby
Trzy lata temu biało-zieloni puchar wznieśli po sukcesie w Warszawie. W 2005 roku wygrali na własnym boisku. Kontrowersje, gdzie grać, pojawiły się już wówczas, gdy te drużyny po raz trzeci z rzędu miały zagrać w finale. Związek chciał podtrzymać zasadę rotacji i wskazał na stolicę, a Lechii zależało na tym meczu, bo obchodziła jubileusz 50-lecia sekcji. Ostatecznie osiągnięto kompromis. Organizatora pojedynku wskazało losowanie. Szczęście uśmiechnęło się do Lechii. W zamian PZR wymógł wówczas zgodę na reprezentującym gdański klub podczas losowania, Łukaszu Juszczaku, że za rok ewentualny finał będzie w Warszawie.
- Zgoda kierownika drużyny dla nikogo nie może być wiążąca, bo nie miał on do składania takich deklaracji upoważnienia zarządu Lechii. Dlatego dla nas takie uzgodnienia są nieważne - dodaje Urbanowicz.
Na potwierdzenie swoich racji biało-zieloni przywołują punkt trzeci, pozycja trzecia regulaminu, gdzie napisano, że gdy jest rozgrywany jeden mecz, to jego gospodarzem jest zespół niżej sklasyfikowany w rozgrywkach ligowych! Ale na znak dobrych intencji gdańszczanie nie zamierzają rygorystycznie przestrzegać tego zapisu. - Zgodzimy się, aby ponownie rozstrzygnęło losowanie. Nie ma natomiast sensu grać na neutralnym terenie, bo będą wówczas puste trybuny. Gdy związek będzie się upierać, aby grać w Warszawie, to finału nie będzie, bo zbojkotujemy taki mecz i wystosujemy oficjalną skargę na PZR do ministra sportu - grozi Urbanowicz.
Kluby sportowe
Opinie (84) 2 zablokowane
-
2007-06-30 18:21
paranoja
zupelna paranoja - jasiowi sie wydaje ze wiecznie lechia bedzie grala kiedy chce i gzdie chce , patrz arka w lidze i lodz w pucharze, lechia w tej chwili nie maszans z folcem i chcial przeciagnac sprawe do po wakacjach
- 0 0
-
2007-06-30 18:24
lechia
puknijcie sie w glowe
- 0 0
-
2007-06-30 18:26
bez meki
a po co sie meczyc - wynik byl roztrzygniety - a jeszcze awanturka mozna cos dla lechii moze ugrac - i oto jasiowi chodzilo, meczu i tak by nie wygral
- 0 0
-
2007-06-30 18:34
Po pierwsze Jasiu jest trenerem a nie prezesem wiec kutwy zamknijcie sie...Po drugie to jest prywatny folwark folca i Borka warszawiaki zamknijcie sie juz bo teraz dopiero wam sie wszystko odbije za nieuprawnionych graczy i palyske z puchar i skonczy sie wasze ustalanie co gdzie kiedy ...
- 0 0
-
2007-06-30 18:57
pajace
jakich graczy ?? moze powiesz wprost - chodzi o domana ktory gral w warszawie 7 lat i nagle przed finalem z lodzia okazalo sie ze trzba za niego zaplacic maksymalna stawke - no ... mamy ukalady, odczepcie sie od palyski - 2 tygodnie przed wyjazdem powiedzial i bylo to na stronie zwiazku ze nie moze jechac - to co nie moze grac ???
- 0 0
-
2007-06-30 19:38
Pajace to warszawiaki zrobili fete zaplacili kaske dla sedziow ustawili wynik z gory wszystkim zaplacili zapomnieli o druzynie przeciwnej bo juz wszystko dograli przed meczem a tu im lechia nie dala sie wyrolowac...Cala prawda precz łapowkarze!!!!!!!!!!!!!
- 0 0
-
2007-06-30 22:37
jakies transfery szykują się w lidze
- 0 0
-
2007-06-30 23:52
tak teraz wszystko na lechie ale jak gral palyska z arka a byl powolany na kadre to folc dostal kare ... 200zl hehee ale beka. PZR w kieszemni folca. buraki i kretacze z wawki
- 1 0
-
2007-07-01 02:07
po 1-wszystkie komentarze anty warszawa to przejaw zwykłej zazdrości. Wszyscy tu jedziecie po Folcu że pała i leszcz-ale jak wszedł do finału ME w Moskwie-wszyscy mówią"brawo Krzysiek, ja wiedziałem że tak będzie",klepią po plecach, gratulują. A za plecami wbijają w niego h..je. A prawda jest taka że gość ma pasję którą realizuje za swoją prywatna kasę-i wydaje mi się że gro ludzi mu tego zazdrości-że stać go na to aby mieć własną ekipę, i na to aby dokładać, jak sądzę, do 7.Jego kasa i tyle. Bo na 7 związek kładzie lache-nawet 2 kompletów strojów nie może chłopakom załatwić.
po 2-kibicu-jaka męska umowa pytasz?Twierdzisz że na kierowniku Lechii coś
wymuszono?Pistolet mu do głowy ktoś przystawił i powiedział, że jak
się nie zgodzi na takie ustalenia a nie inne to Go zastrzeli?Nie bądź
śmieszny chłopcze. Jak rok temu przenosił finał ze stolicy do
Gdańska(obiecując tv itp-a nic z tych jego obiecanek nie było) to miał
taką moc sprawczą? A jak teraz przypomina się z nim ustalenia to już
nie był upoważniony do tego? Prawda jest taka że Lechia się bała
przyjechać i przegrać bo nie miała składu! I nie wierze w żadne
stwierdzenia że ekipę miała ale się nie pojawili aby zamanifestować
swą niechęć do związku. Są mocni-jadą i grają ,i wygrywają; są słabi,
przegrali mecz o brąz-szukają pretekstu by nie grać-nie proponowali by
,aby finał rozegrać 7 lipca-wtedy być może mieli by skład pozwalający
podjąć walkę.
Generalnie uważam że lepiej przyjechać i z twarzą polec na boisku w
walce niż oddać walkowera-jest to MOJA opinia!- 0 1
-
2007-07-01 08:57
ale twoja opinia sie nie liczy wiec nie pisz bzdur jaki to folc jest wspanialy bo wszyscy wiedza ze to jest fraj....
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.