- 1 Arka: Karny ewidentny. Boniek popiera (432 opinie)
- 2 Lechia fetuje wygranie derbów i 1. Ligi (154 opinie)
- 3 Żużel. Najgorszy start i przeciętnie w Anglii (141 opinii)
- 4 Lechia - Arka 2:1. Bohater Mena (527 opinii) LIVE!
- 5 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (116 opinii)
- 6 Rugbistki o World Rugby Sevens Series
Najnowszy artykuł o klubie Stoczniowiec Gdańsk
Polska dalej od utrzymania w elicie. Wychowanek Stoczniowca "rozbił" gwiazdy NHL
Prokop miał się w Gdańsku odbudować po wypadku samochodowym. Jednak po czterech miesiącach współpracy stwierdzono, że obie strony nie tego oczekiwały. Zaledwie siedem punktów w klasyfikacji kanadyjskiej oraz aż 32 minuty na ławce kar, to za mało, aby zajmować jedno pięciu miejsc przysługującym w Gdańsku cudzoziemcom.
Być może wakat wypełni Peter Hurtaj. W minionym sezonie 28-letni Słowak strzelił dla "Stoczni" 22 bramki i asystował przy 33! Latem bez negocjacji z gdańszczanami przyjął ofertę z Torunia. Z TKH, w którego barwach zaliczył 3 gole i 4 asysty, został zwolniony przed miesiącem. Do dziś nie znalazł klubu.
Póki co w derby Pomorza biało-niebiescy muszą poradzić sobie z czterema zagranicznymi graczami w składzie. Warto wygrać nie tylko dlatego, aby zdobyć co najmniej trzeciej miejsce w tabeli PLH po trzech rundach (27 kolejkach), ale aby również... awansować do turnieju finałowego Pucharu Polski. Ten mecz, jak i spotkanie rozegrane w Gdańsku 23 października (remis 2:2 w regulaminowym czasie) zostaną zaliczone przez PZHL nie tylko do ligi, ale i pucharu.
- Związek przychylił się do prośby trenerów, gdyż zabrakło terminów. To rozwiązanie to zło konieczne. W przyszłości należy się zastanowić, czy nie przenieść meczów pucharowych na sierpień. Wówczas byłaby i stawka i mecze sparingowe zarazem - przyznaje Henryk Zabrocki, szkoleniowiec Energi Stoczniowiec.
Gdańszczanie deklarują, że nie chcą świętować w przerwie świąteczno-noworocznej i wzorem poprzednich lat, pod koniec grudnia powalczą o Puchar Polski. Aby tak się stało muszą wygrać w Toruniu. Jeśli rozstrzygnięcia nie będzie po trzech tercjach, zarządzona zostanie dogrywka, a potem ewentualnie karne. - W przeciwieństwie do piłki nożnej, w hokeju nie ma znaczenia liczba bramek strzelonych na wyjeździe i u siebie. Wszystkie gole są równo traktowane - dodaje Zabrocki.
jag.
Kluby sportowe
Opinie (31) 8 zablokowanych
-
2007-11-28 09:42
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
przestanie juz tak bronic artura to jego ojciec rozpier.....hokej i juniorów w stocznoiwcu po to by synek mógł pograć gdzie jest ta złota młodziez pierw grali weterani do upatku sił(waszak dolny...)a potem dziwne transwery byle by swoim grac nie dac a ile można siedziec i grzac ławe jak wie sie ze ma sie wieksze umiejetnosci niz kostecki???? łasica tez ma w tym swój udział (wspaniały treneiro)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.