Bez kontuzjowanych gwiazd SKLA

Sopocki Klub Lekkoatletyczny po raz 15. organizuje Grand Prix Sopotu im. Janusza Sidły, ale wszystko wskazuje na to, że tym razem nie pokaże w tym mityngu najlepszych swoich zawodniczek, nadziei na medale w tegorocznych igrzyskach olimpijskich. Anna Rogowska pojawi się przy ul. Wybickiego, aby podpisać umowę z miastem, a kłopoty zdrowotne ma również Karolina Tymińska. W tej sytuacji na plan pierwszy sobotnich zawodów wysuwają się rzut oszczepem oraz bieg na 400 metrów. Początek o godzinie 16.30. Dla kibiców wstęp wolny

.

- Myślę że w połowie lipca będę skakała już spokojnie powyżej 4,71 (tyle wynosi najlepszy tegoroczny wynik Ani - dop. red.). Z powodu problemów z Achillesem musiałam zmodyfikować nieco plan przygotowań. Wcześniej odpuściła halowe mistrzostwa świata w Turcji, a nie podjęłam jeszcze decyzji co do startów w letnich mistrzostwach Europy. Przed igrzyskami planuję około 5 startów, w tym na pewno na mistrzostwach Polski i Diamentowej Lidze w drugiej połowie sezonu - mówi Anna Rogowska, która - podobnie jak w Tyczce na Molo - także i w sobotę zaprezentuje się jako widz.

Około godziny 16.45 mistrzyni świata z 2009 roku i brązowa medalistka olimpijska z Aten z 2004 roku na stadionie SKLA ma podpisać z Sopotem nową umowę sponsorską. Na jej mocy ma reprezentować miasto zarówno na tegorocznych igrzyskach olimpijskich jak również w halowych mistrzostwach świata w 2014 roku, które odbędą się w Ergo Arenie.

-Czasu na dojście do optymalnej formy jest coraz mniej, ale jestem optymistką. Wizja stania na podium w Londynie bardzo mnie motywuje. W kwietniu miałam trzytygodniowe zgrupowanie w RPA, które było bardzo owocne. Na treningach padło wiele życiówek, które mam nadzieję w decydujących zawodach przeniosą się na skocznie - deklaruje Rogowska.

Pod jej nieobecność gwiazdą mityngu mogłaby być czwarta zawodniczka tegorocznych halowych mistrzostw świata w pięcioboju, ale i przygotowania Karoliny Tymińskiej do igrzysk olimpijskich nie przebiegają jak należy. Wieloboistki SKLA też nie zobaczymy w sobotę przy ul. Wybickiego.

Jednak emocji nie powinno zabraknąć. Sopocki klub awizuje start około 200 zawodników i zawodniczek z Polski, Rosji, Ukrainy, Białorusi, Estonii, Litwy i Szwecji. W programie zawodów są 22 konkurencje, w biegi w ramach "Bursztynowej Mili". Niegdyś były rozgrywane jako osobna impreza. W sobotę odbędą się w ramach Grand Prix - po dwa kobiet i mężczyzn, w gronie seniorów i juniorów.

Planowane konkurencje:
Kobiety:
100m, 200m, 400m, 800m, 1 mila (1500m), 1 mila jun.mł. (1500m), 3000m, wzwyż, tyczka, dysk,
Mężczyźni:
100m, 200m, 400m, 800m, 1 mila (1500m), 1 mila jun.mł. (1500m), 3000m, wzwyż, tyczka, dysk, kula, oszczep

Ozdobą mityngu mogą być rzuty: Pawła Rakoczy i Bartosza Osewskiego. Oszczepnicy AZS AWFiS Gdańsk błysnęli formą miesiąc temu, gdy w akademickich mistrzostwach Polski uzyskali minima do startu w igrzyskach olimpijskich (czytaj więcej). A że w Sopocie można również daleko rzucać już ponad dekadę temu udowodnił Dariusz Trafas. W 1999 roku to właśnie na Stadionie Letnim uzyskał on 83.28, co było wówczas rekordem Polski, a rok później rzucił tutaj jeszcze dalej - 83.40.

Z zainteresowaniem będzie obserwować bieg na 400 metrów. Zaprezentuje się w nim Piotr Wiaderek (AZS AWFiS Gdańsk), triumfator Memoriału Żylewicza i eliminacji krajowych na tym dystansie w Bydgoszczy, który goni minimum na Londyn (45.30). Gospodarze liczą tutaj na Patryka Dobka, ubiegłorocznego brązowego medalisty mistrzostw świata juniorów młodszych z rekordem życiowym 46.67.

Poza nim o "życiówkę" postara się pokusić również Agnieszka Kolasa
Do zwiększonego wysiłku mają zachęcać startujących nagrody finansowe. Można zarobić nawet 8,5 tysiąca złotych, ale trzeba pokusić się o rekord Polski, który został wyceniony na 5 tysięcy.

Wysokość nagród
1. Organizator wypłaci nagrody finansowe we wszystkich konkurencjach
z wyłączeniem "Elitarnego Biegu Bursztynowa Mila" pod warunkiem uzyskania wyniku minimum kl. M zgodnie z Regulaminem PZLA:
- za zajęcie 1 miejsca: 1000zł brutto
- za zajęcie 2 miejsca: 700 zł netto
- za zajęcie 3 miejsca: 400zł netto

2. Nagrody - "Bursztynowa Mila". Organizator wypłaci nagrody finansowe pod warunkiem uzyskania wyniku minimum kl. M zgodnie z Regulaminem PZLA:
- za zajęcie 1 miejsca: 1500zł brutto
- za zajęcie 2 miejsca: 1000zł brutto
- za zajęcie 3 miejsca: 800zł brutto
- za zajęcie 4 miejsca: 600 zł netto
- za zajęcie 5 miejsca: 400zł netto
- za zajęcie 6 miejsca: 200zł netto
W biegach juniorów młodszych 6 pierwszych zawodników i zawodniczek otrzyma nagrody rzeczowe.

3. Pięciu najlepszych zawodników (kobiety plus mężczyźni łącznie), którzy podczas zawodów uzyskają wynik kl. MM otrzymają nagrodę w wysokości 2000zł.(wyniki wg. Tabel Ligowych Seniorów zatwierdzonych przez PZLA)

4. Za ustanowienie Rekordu Polski w kategorii seniorów organizator wypłaci dodatkową nagrodę w wysokości 5000zł.