- 1 Lechia prawie w ekstraklasie (248 opinii) LIVE!
- 2 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (79 opinii)
- 3 IV Liga. Comeback Jaguara, porażka Bałtyku (27 opinii)
- 4 Wybrzeże bliskie sensacji z Industrią (3 opinie)
- 5 Ogniwo bliżej finału. Lider pokonany (5 opinii)
- 6 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (103 opinie)
Bez sukcesów w Australii
11 stycznia 2008 (artykuł sprzed 16 lat)
Marcin Czajkowski i Krzysztof Kierkowski zajęli 30. miejsce w żeglarskich mistrzostwach świata w klasie 49-er. Załoga AZS AWFiS Gdańsk, nad którą medialny patronat sprawuje trojmiasto.pl, nie jest zadowolona z wyników w Australii i obiecuje wykonać ciężką pracę treningową przed igrzyskami olimpijskimi w Pekinie.
W sześciodniowych regatach wzięły udział 82 załogi z blisko 40 państw. W eliminacjach rywalizowano w trzech grupach. Najlepszych "25" duetów do końca, do osiemnastego wyścigu walczyło o medale. Ostatecznie złoto zdobyli gospodarze Nathan Outteridge/Ben Austin. Kolejne miejsca na podium wywalczyli Brytyjczycy Stev Morris/Ben Rhodes oraz Ukraińcy Rodion Luka/George Leończuk. Akademicy uplasowali się na piątej pozycji w tzw. grupie srebrnej, co w końcowej klasyfikacji dało im 30. lokatę.
- Daliśmy z siebie maksa. Nie odpuszczaliśmy przeciwnikom do samej mety. Niestety, nie możemy uznać regat za udane. Czeka nas dużo pracy - przyznaje Czajkowski. Na usprawiedliwienie naszego sternika można podać to, że jesienią był kontuzjowany i nie zrealizowął pełnego programu przygotowań. - Od razu po zakończeniu regat dokonaliśmy wraz z naszym trenerem Pawłem Kacprowskim gruntownej analizy tego startu. Wiemy nad czym należy popracować, co poprawić. Liczymy, że wyższą formę przygotujemy już na marcowe mistrzostwa Europy - dodaje Kierkowski.
Mistrzostwa były ostatnią szansą na zdobycie nominacji olimpijskich dla państw. Cel udało się osiągnąć: Portugalii, Szwecji, Norwegii, Kanadzie, Chorwacji, oraz Japonii. Przypomnijmy, że biało-czerwoni przepustki do Pekinu zdobyli już w minionym sezonie, w championacie globu w Portugalii.
W sześciodniowych regatach wzięły udział 82 załogi z blisko 40 państw. W eliminacjach rywalizowano w trzech grupach. Najlepszych "25" duetów do końca, do osiemnastego wyścigu walczyło o medale. Ostatecznie złoto zdobyli gospodarze Nathan Outteridge/Ben Austin. Kolejne miejsca na podium wywalczyli Brytyjczycy Stev Morris/Ben Rhodes oraz Ukraińcy Rodion Luka/George Leończuk. Akademicy uplasowali się na piątej pozycji w tzw. grupie srebrnej, co w końcowej klasyfikacji dało im 30. lokatę.
- Daliśmy z siebie maksa. Nie odpuszczaliśmy przeciwnikom do samej mety. Niestety, nie możemy uznać regat za udane. Czeka nas dużo pracy - przyznaje Czajkowski. Na usprawiedliwienie naszego sternika można podać to, że jesienią był kontuzjowany i nie zrealizowął pełnego programu przygotowań. - Od razu po zakończeniu regat dokonaliśmy wraz z naszym trenerem Pawłem Kacprowskim gruntownej analizy tego startu. Wiemy nad czym należy popracować, co poprawić. Liczymy, że wyższą formę przygotujemy już na marcowe mistrzostwa Europy - dodaje Kierkowski.
Mistrzostwa były ostatnią szansą na zdobycie nominacji olimpijskich dla państw. Cel udało się osiągnąć: Portugalii, Szwecji, Norwegii, Kanadzie, Chorwacji, oraz Japonii. Przypomnijmy, że biało-czerwoni przepustki do Pekinu zdobyli już w minionym sezonie, w championacie globu w Portugalii.
jag.
Opinie (2)
-
2008-01-11 14:06
do roboty ciapciaki
znow ogony gonia cieniasy
- 0 0
-
2008-01-13 00:51
Co z trenerem Czubkiem?
Wypromowal i zostal odstawiony?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.