- 1 Lechia dokonała "wymaganych płatności" (97 opinii) LIVE!
- 2 Arka: krok do ekstraklasy, 45-lecie PP (36 opinii) LIVE!
- 3 Kibice Legii na KSW? Tajne ważenie (51 opinii)
- 4 IV Liga. Jaguar liderem, Bałtyk gubi punkty (17 opinii)
- 5 Koniec sezonu dla Lechii i kariery kapitana
- 6 Arka nie będzie świętować w niedzielę (142 opinie)
Rugbistki po najlepszym starcie w historii
Polskie rugbistki, z siedmioma zawodniczkami Biało-Zielonych Ladies Gdańsk w składzie, po raz pierwszy w historii startów stanęły na podium turnieju mistrzostw Europy Trophy Series. 3. miejsce wywalczone w czeskiej Pradze daje podopiecznym Janusza Urbanowicza realną szansę na awans do elitarnego cyklu Grand Prix. Drugie zawody odbędą się 9 i 10 lipca na Węgrzech. Promocję do TOP 12 wywalczą dwie najlepsze ekipy po podsumowaniu wyników z dwóch turniejów.
Trener Janusz Urbanowicz, będący jednocześnie szkoleniowcem Biało-Zielonych, powołał do kadry dwanaście zawodniczek, z których ponad połowę stanowiły jego klubowe podopieczne. Do Pragi pojechało siedem gdańszczanek: Laura Abucewicz, Marlena Mroczyńska, Karolina Jaszczyszyn, Hanna Maliszewska, Anna Klichowska, Małgorzata Kłos oraz Monika Pietrzak.
RUGBISTKI Z GDAŃSKA PODPORĄ REPREZENTACJI
Biało-czerwone wysoką formę sygnalizowały już podczas towarzyskich turniejów w Gandawie i Amsterdamie, gdzie na równi walczyły z czołowymi drużynami Starego Kontynentu. Dobrą dyspozycję Polki potwierdziły również w Pradze.
W fazie grupowej wygrały one wszystkie spotkania. Najpierw pokonały Norwegię, później zdemolowały Danię, by na koniec, po zaciętym boju, pokonać spadkowicza z Grand Prix, reprezentację Niemiec. Na tym polskie rugbistki nie zamierzały poprzestać i w ćwierćfinale nie dały szans Węgierkom.
Polki swoje pogromczynie znalazły dopiero w półfinale, gdzie zbyt mocne okazały Szwedki. Reprezentacja Trzech Koron wygrała 29:0, a Polkom pozostała walka o 3. miejsce.
Polska v Norwegia 31:12 (12:7)
Polska v Dania 45:0 (24:0)
Polska v Niemcy 19:17 (19:0)
Ćwierćfinał:
Polska v Węgry 26:10 (19:5)
Półfinał
Polska v Szwecja 0:29 (0:17)
Mecz o III miejsce
Polska v Niemcy 12:5 (12:5)
- Przed turniejem założyliśmy sobie awans do półfinału i ten cel udało się zrealizować. Mamy jednak spory niedosyt, ponieważ prezentowaliśmy bardzo dobre rugby, a mecz ze Szwedkami po prostu nam nie wyszedł. Szybko straciliśmy punkty, chwilę później dostaliśmy żółtą kartę i graliśmy w osłabieniu. Na domiar złego sędzia nie uznał nam jednego przyłożenia i trochę się posypaliśmy - mówi trener Janusz Urbanowicz.
Niepowodzenie ze Szwedkami nie załamało biało-czerwonych, a Praga po raz kolejny okazała się dla nich szczęśliwa. W meczu o 3. miejsce pokonały one Niemki 12:5 i odniosły największy sukces w historii występów w mistrzostwach Europy Trophy Series. Trzy lata wcześniej rugbistki znad Wisły, również w stolicy Czech, zajęły 4. lokatę, co było ich największym osiągnięciem.
- Niemki przez 6-7 lat grały w TOP 12 i przez ten czas nasze dziewczyny nie miały możliwości zagrać z nimi choćby meczu. Ostatnio spotkaliśmy się jednak na turniejach towarzyskich i okazało się, że nie są one aż tak groźne. Teraz na najważniejszej imprezie roku dwukrotnie je pokonaliśmy, co jest niezwykle budujące - dodaje szkoleniowiec.
URBANOWICZ: AWANS W CIĄGU DWÓCH LAT
Świetny występ na czeskiej ziemi sprawił, że Polki włączyły się do walki o awans do najlepszej 12 Starego Kontynentu. Promocję do tego grona otrzymają dwie najlepsze ekipy po drugim i zarazem ostatnim turnieju Trophy Series, który 9 i 10 lipca odbędzie się w węgierskim Esztergom.
- Nasze założenie było takie, aby utrzymać się w 2. dywizji, a za rok awansować do europejskiej elity. Sądziłem, że dziewczyny będą musiały jeszcze okrzepnąć w rywalizacji na arenie międzynarodowej. Teraz jednak otwiera się przed nami spora szansa i zrobimy wszystko, aby ją wykorzystać - kończy Urbanowicz.
Liderem cyklu po pierwszym turnieju są Szwedki, które w finale pokonał Szkocję 34:15.
Kluby sportowe
Opinie (8)
-
2016-06-21 13:32
trener (3)
Trener Jasiu umie utrzymać fantastyczną atmosferę w drużynie
- 8 10
-
2016-06-21 13:32
Drużyna
Brawo Nasze Panie
- 11 5
-
2016-06-23 06:59
(1)
Dla kogo umie dla tego umie, jaa wiem ze masa dziewczyn opuscila jeszcze kiedyś Lechie bo właśnie atmosfera byla nie ta, ale to pamietaja tylko stare zawodniczki
- 2 1
-
2016-06-23 08:18
lizusy
Te zawodniczki, które włażą trenerowi w pupe, te grają i są doceniane. Te które mają swoje zdanie są krytykowane i eliminowane z wyjazdów na turnieje. Typowy samiec alfa, który pragnie by łechtać jego ego. Wyniki są, ale kłótliwy charakter już nie raz pokazał, że trener więcej traci niż zyskuje.
- 2 0
-
2016-06-21 14:35
Coraz większe sukcesy! (1)
Ogromne gratulacje za ciężką pracę i poświęcenie!
- 10 6
-
2016-06-21 19:27
było jako tako
jest dobrze
- 5 5
-
2016-06-21 21:42
(1)
Tam gdzie bidon kacal formel krzywy i reszta swity nie wsadza macek tam mozna w.rugby cos.zdzialac
- 6 6
-
2016-06-23 13:13
a po naszemu to o co chodzi ????
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.