• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rugbistki po najlepszym starcie w historii

mik
21 czerwca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Najnowszy artykuł o klubie Biało-Zielone Ladies Gdańsk Rywalki Polek w walce o igrzyska olimpijskie. Sensacja w krajowym rugby
Reprezentacja Polski kobiet w rugby w lipcu powalczy o pierwszy w historii awans do elitarnego cyklu Grand Prix, w którym występuje 12 najlepszych drużyn Europy. Reprezentacja Polski kobiet w rugby w lipcu powalczy o pierwszy w historii awans do elitarnego cyklu Grand Prix, w którym występuje 12 najlepszych drużyn Europy.

Polskie rugbistki, z siedmioma zawodniczkami Biało-Zielonych Ladies Gdańsk w składzie, po raz pierwszy w historii startów stanęły na podium turnieju mistrzostw Europy Trophy Series. 3. miejsce wywalczone w czeskiej Pradze daje podopiecznym Janusza Urbanowicza realną szansę na awans do elitarnego cyklu Grand Prix. Drugie zawody odbędą się 9 i 10 lipca na Węgrzech. Promocję do TOP 12 wywalczą dwie najlepsze ekipy po podsumowaniu wyników z dwóch turniejów.



Trener Janusz Urbanowicz, będący jednocześnie szkoleniowcem Biało-Zielonych, powołał do kadry dwanaście zawodniczek, z których ponad połowę stanowiły jego klubowe podopieczne. Do Pragi pojechało siedem gdańszczanek: Laura Abucewicz, Marlena Mroczyńska, Karolina Jaszczyszyn, Hanna Maliszewska, Anna Klichowska, Małgorzata Kłos oraz Monika Pietrzak.

RUGBISTKI Z GDAŃSKA PODPORĄ REPREZENTACJI

Biało-czerwone wysoką formę sygnalizowały już podczas towarzyskich turniejów w Gandawie i Amsterdamie, gdzie na równi walczyły z czołowymi drużynami Starego Kontynentu. Dobrą dyspozycję Polki potwierdziły również w Pradze.

W fazie grupowej wygrały one wszystkie spotkania. Najpierw pokonały Norwegię, później zdemolowały Danię, by na koniec, po zaciętym boju, pokonać spadkowicza z Grand Prix, reprezentację Niemiec. Na tym polskie rugbistki nie zamierzały poprzestać i w ćwierćfinale nie dały szans Węgierkom.

Polki swoje pogromczynie znalazły dopiero w półfinale, gdzie zbyt mocne okazały Szwedki. Reprezentacja Trzech Koron wygrała 29:0, a Polkom pozostała walka o 3. miejsce.

Faza grupowa:
Polska v Norwegia 31:12 (12:7)
Polska v Dania 45:0 (24:0)
Polska v Niemcy 19:17 (19:0)

Ćwierćfinał:
Polska v Węgry 26:10 (19:5)
Półfinał
Polska v Szwecja 0:29 (0:17)
Mecz o III miejsce
Polska v Niemcy 12:5 (12:5)


- Przed turniejem założyliśmy sobie awans do półfinału i ten cel udało się zrealizować. Mamy jednak spory niedosyt, ponieważ prezentowaliśmy bardzo dobre rugby, a mecz ze Szwedkami po prostu nam nie wyszedł. Szybko straciliśmy punkty, chwilę później dostaliśmy żółtą kartę i graliśmy w osłabieniu. Na domiar złego sędzia nie uznał nam jednego przyłożenia i trochę się posypaliśmy - mówi trener Janusz Urbanowicz.
Niepowodzenie ze Szwedkami nie załamało biało-czerwonych, a Praga po raz kolejny okazała się dla nich szczęśliwa. W meczu o 3. miejsce pokonały one Niemki 12:5 i odniosły największy sukces w historii występów w mistrzostwach Europy Trophy Series. Trzy lata wcześniej rugbistki znad Wisły, również w stolicy Czech, zajęły 4. lokatę, co było ich największym osiągnięciem.

- Niemki przez 6-7 lat grały w TOP 12 i przez ten czas nasze dziewczyny nie miały możliwości zagrać z nimi choćby meczu. Ostatnio spotkaliśmy się jednak na turniejach towarzyskich i okazało się, że nie są one aż tak groźne. Teraz na najważniejszej imprezie roku dwukrotnie je pokonaliśmy, co jest niezwykle budujące - dodaje szkoleniowiec.
URBANOWICZ: AWANS W CIĄGU DWÓCH LAT

Świetny występ na czeskiej ziemi sprawił, że Polki włączyły się do walki o awans do najlepszej 12 Starego Kontynentu. Promocję do tego grona otrzymają dwie najlepsze ekipy po drugim i zarazem ostatnim turnieju Trophy Series, który 9 i 10 lipca odbędzie się w węgierskim Esztergom.

- Nasze założenie było takie, aby utrzymać się w 2. dywizji, a za rok awansować do europejskiej elity. Sądziłem, że dziewczyny będą musiały jeszcze okrzepnąć w rywalizacji na arenie międzynarodowej. Teraz jednak otwiera się przed nami spora szansa i zrobimy wszystko, aby ją wykorzystać - kończy Urbanowicz.
Liderem cyklu po pierwszym turnieju są Szwedki, które w finale pokonał Szkocję 34:15.
mik

Opinie (8)

  • (1)

    Tam gdzie bidon kacal formel krzywy i reszta swity nie wsadza macek tam mozna w.rugby cos.zdzialac

    • 6 6

    • a po naszemu to o co chodzi ????

      • 1 0

  • trener (3)

    Trener Jasiu umie utrzymać fantastyczną atmosferę w drużynie

    • 8 10

    • (1)

      Dla kogo umie dla tego umie, jaa wiem ze masa dziewczyn opuscila jeszcze kiedyś Lechie bo właśnie atmosfera byla nie ta, ale to pamietaja tylko stare zawodniczki

      • 2 1

      • lizusy

        Te zawodniczki, które włażą trenerowi w pupe, te grają i są doceniane. Te które mają swoje zdanie są krytykowane i eliminowane z wyjazdów na turnieje. Typowy samiec alfa, który pragnie by łechtać jego ego. Wyniki są, ale kłótliwy charakter już nie raz pokazał, że trener więcej traci niż zyskuje.

        • 2 0

    • Drużyna

      Brawo Nasze Panie

      • 11 5

  • Coraz większe sukcesy! (1)

    Ogromne gratulacje za ciężką pracę i poświęcenie!

    • 10 6

    • było jako tako

      jest dobrze

      • 5 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Biało-Zielone Ladies Gdańsk

 

Dane kontaktowe klubu
ul. Na Zaspę 53/5
Gdańsk, 80-546

E-mail
bialo.zielone.rugby.gdansk@gmail.com

Relacje LIVE

Najczęściej czytane