- 1 Lechia z GKS o awans (24 opinie) LIVE!
- 2 Czubak o Arce: Wygrywać i świętować (50 opinii) LIVE!
- 3 Chłań: Lechia w ekstraklasie jeszcze lepsza (74 opinie)
- 4 Wybrzeże liczy na mocny start z Polonią (80 opinii) LIVE!
- 5 Karatecy na medale MP (6 opinii)
- 6 Ogniwo walczy o finał, Lechia pomoże? (2 opinie)
Biało-czerwoni rozczarowali w Gdańsku
Niespodziewanym zwycięstwem Belgii przed Szwecją zakończył się pierwszy turniej Dywizji A mistrzostw Europy w rugby siedmioosobowym. Podczas turnieju w Gdańsku rozczarowała reprezentacja Polski, która w stawce dwunastu zespołów uplasowała się na piątej pozycji. Biało-czerwoni mają już tylko cień szansy, aby zdobyć awans Grand Prix Series, czyli grona najlepszych drużyn Europy
.POLSKA: Piotr Jurkowski, Mateusz Zajkowski, Patryk Narwojsz (wszyscy Lechia Gdańsk), Sergo Kvernadze (Arka Gdynia), Rafał Janeczko, Michał Węzka (Budowlani Lublin), Dawid Popławski(Orkan Sochaczew), Robert Bosiacki (Posnania), Aleksander Nowicki (AZS AWF Warszawa), Damian Zając (Biało-Czarni Nowy Sącz) oraz Radosław Rakowski, Tomasz Gasik (obaj Orkan), Cyprian Majcher (Skra Warszawa).
Jak informowaliśmy drugą "12" zespołów naszego kontynentu klasyfikację ustali na podstawie wyników dwóch turniejów. Pierwszy z nich w sobotę i w niedzielę odbywał się w Gdańsku. 2 i 3 lipca rugbiści zagrają w Heidelbergu. Nie tylko z racji tego, komu przydzielono zawody, faworytów upatrywano w Polakach i Niemcach.
Te drużyny rzeczywiście stanęły naprzeciw siebie na boisku AWFiS, ale nie w meczu finałowym, a już pierwszego dnia rozgrywek w grupie B. Co gorsza biało-czerwoni przegrali 14:19. Jako, że w grupach sześciodrużynowych każdy grał z każdym Polacy po tym niepowodzeniu musieli już wygrać wszystko do końca eliminacji, aby awansować do półfinałów.
Niestety, skończyło się tylko na sukcesach nad Chorwacją 17:10, Andorą 26:0 i Izraelem 15:5. Niedzielny mecz przedpołudniowy, w którym naprzeciw podopiecznych Krzysztofa Folca stanęli Belgowie był o drugie miejsce i nasi reprezentanci przegrali tę potyczkę 7:21. Z pierwszej pozycji awansowali do półfinałów Niemcy i Litwini, którzy w eliminacjach odnieśli komplet zwycięstw.
W drugiej fazie turnieju drużyny w zależności od miejsc zajętych w grupach grali o lokaty 1-4, 5-8 oraz 9-12 w końcowej klasyfikacji. Polacy w trakcie turnieju musieli dokonać korekt w składzie. Już w sobotę kontuzja kolana wyeliminowała z gry Dawida Popławskiego, przed niedzielnymi meczami okazało się, że niezdolny do kontynuowania rozgrywek jest Mateusz Zajkowski, a mecz z Belgią urazem okupił Sergo Kvernadze.
Jednak mimo że ostatecznie w naszych barwach zaprezentowało się 13 zawodników to szansy nie dostał Kornel Tadajewski, który wcześniej był wyznaczony do 12-osobowej kadry. - Szkoda, że nie zagrał nie tylko z racji tego, że jest zawodnikiem AZS AWFiS Gdańsk, ale również dlatego, iż według mojej oceny to najszybszy rugbista tej drużyny - podkreślał Stanisław Zieliński, trener akademików i organizator turnieju.
W meczu o prawo gry o piąte miejsce Polacy znów mieli kłopoty. Do przerwy przegrywali nawet z Czechami 5:7. Dopiero po przerwie biało-czerwonych do wygranej poprowadzili rugbiści Lechii: Patryk Narwojsz i Piotr Jurkowski, który zdecydował się na grę, mimo niedawnej kontuzji żeber. Polacy wygrali to spotkanie 24:7, a na zakończenie turnieju jeszcze raz ograli Izrael, tym razem 17:0.
Dopiero piąta lokata gospodarzy nie była jedyną niespodzianką turnieju w Gdańsku. Sypnęło nimi zwłaszcza w półfinałach, gdy przegrywały najlepsze drużyny eliminacji. Tym samym, gdyby przyjmowano zakłady na skład finalistów, to ten kto wskazałby w tym kontekście na Belgów i Szwedów wygrałby duże pieniądze.
Najważniejsze wyniki Dywizji A mistrzostw Europy rugby 7 w Gdańsku
Półfinały
Belgia - Litwa 28:7 i Szwecja - Niemcy 24:21
Finał: Belgia - Szwecja 17:5
o 3. miejsce: Niemcy - Litwa 28:7
O miejsca 5-8
Polska - Czechy 24:7 i Izrael - Dania 7:5
o 5. miejsce: Polska - Izrael 17:0
o 7. miejsce: Dania - Czechy 15:7
O miejsca 9-12
Chorwacja - Cypr 24:7 i Andora - Szwajcaria 22:5
o 9. miejsce: Andora - Chorwacja 7:0
o 11. miejsce Szwajcaria - Cypr 31:12
Drugi turniej Dywizji A odbędzie się 2 i 3 lipca w Heidelbergu. Suma punktów zdobytych w dwóch zawodach ustali końcową klasyfikację. Najlepsza drużyna wywalczy awans do Grand Prix Series, a dwa najsłabsze zespoły spadną do Dywizji B, czyli trzeciej ligi europejskiej.
Kluby sportowe
Opinie (89) 3 zablokowane
-
2011-06-13 23:19
do stasia (3)
panie stasiu zielinski - ten pana mega kornel nie jest najszybszy , moze w slabym azsie gdansk- tak , ale na treningach kadry to biegal wolno i do tego w poprzek boiska, a nie potrafi bronic, niech go pan nauczy szarzowac i szybko biegac na pole punktowe a nie do autu i wtedy mozna bedzie go sprobowac w kadrze, poziom chlopakow z klubow siodemkowych generalnie jest zenujacy, ich trenerzy mysla ze cos graja ale oni nadaja sie na 1-2 mecze dziennie max
- 2 2
-
2011-06-14 08:45
natomiast (2)
poziom graczy z klubów piętnastkowych jest ogromny. Dziwi mnie, że jeszcze nie grają na zachodzie albo chociaż we Włoszech. GLADIATORZY POLSKIEGO RUGBY POWINNI GRAĆ W KOLOSEUM, a nie na zapyziałych polskich boiskach :P
- 1 0
-
2011-06-14 09:49
(1)
z tego co pamietam jeden z nich-gacek gral we francji na takim poziomie co dzisiaj grac bedzie popek,chatier-i prawie cala kadra putry
- 2 0
-
2011-06-14 10:19
to prawda
można wziąść tych zawodników i wszystko wygrać
- 0 0
-
2011-06-14 09:22
Dlaczego mecz Lechii jest o 11.30?
przeciez to skandal! nie przyjde bo nie zdążę wtedy na finał w telewizji, który bedzie bardziej pasjonujący niż wysoka wygrana Lechii - bo sądzę, że tak będzie. Oj źle, źle!
- 3 4
-
2011-06-14 08:25
Przyjeżdża sędzia z Francji to niech sędziuje a nie obserwuje,na zwiedzanie to weżcie go na Piotrkowską
Lepiej,żeby sędziował ktoś kto sędziuje kilkadziesiąt spotkań w roku na wysokim poziomie,niż ktoś kto robi to kilkanaście razy rocznie
- 6 3
-
2011-06-14 08:16
Francuza na finał
Jest dwóch sędziów,którzy jakoś dają radę to Jarowicz i Zeszutek,potem długo,długo nic.Kacper musi się jeszcze dużo uczyć,ale się stara.Ale protegowany Zabłockiego,pana z wąsem i czerwonym nosem,Michalik raz ,ze popełnia masę błędów to jeszcze bywa po prostu złośliwy. Poza tym sędzia powinien być spoza wszelkich układów i np. nie korzystać z zagranicznych wycieczek sponsorowanych przez pewien ligowy klub.Przed trójmiejskim półfinałem Lechia stanowczo naciskała na Borkowskiego aby spotkanie to sędziował pan M.
- 3 3
-
2011-06-13 13:10
to nasze miejsce (2)
niestety do porażek z belgią czy niemcami musimy się przyzwycaić, oni postawili na 7 , ściągają najlepszych grajków np. belg z nr.5 - poza naszym zasięgiem, u nas chłopaki rezerwowi z lechii, II liga z wawy, czy z amatorskiej ligi siódemek, reszcie nie chce się męczyć - sevens są teraz strasznie fizyczne i wyczerpujące, nie mamy takich mocnych grajków po prostu - jak kiedyś kiwi czy motyl
- 7 0
-
2011-06-13 14:00
(1)
chyba nie widziałeś meczy z belgią i niemcami. nie przegraliśmy fizyką ale organizacją i to tu leży problem
- 0 0
-
2011-06-13 17:20
z belgią
nie organizacją - bo belgia była najgorzej zorganizowaną ekipą na turnieju ale miała gościa na pozycji 10 co im robił 90% gry, nasi podwajali na nim obrone i tak nie starczyło - sam po indywidualnych akcjach przyłożył 2 razy a trzecie przyłożenie wypracował - i tyle , mamy na dziś wolnych zawodników i nawet super organizacja tu nie pomoże, a mecz z niemcami przegrał janeczko bo w idiotyczny sposób dał się wyrzucić na 2 minuty i wtedy staciliśmy kluczowe pkt
- 2 0
-
2011-06-13 17:08
jak komuś zależy to i na kartoflisku zorganizuje zawody, widocznie gdyni nie zależało:)
ps. a czy przeciwnik nie musi się zgodzić na rozgrywanie meczu na sztucznej murawie :/??- 1 2
-
2011-06-13 16:43
w Gdyni jest identyczna trawa z tą w Moskwie
- 2 1
-
2011-06-13 16:20
(2)
nie obraźcie się gdańszczanie ale tak sobie myślę że skoro zbudowano akurat w gdyni świetny stadion do rugby (o wrecz kosmicznej nazwie narodowy)
jedyny o normalnej jakości w trójmieście
to sądzę że z perspektywy dobra sportu jego promocji,
jak i zwykłego wizerunku za granicą
imprezy miedzynarodowe o tradycji lokalnej powinny się na nim rozgrywać
i wówczas nie byłoby problemów choćby z jakością nawierzchni
coś ten pzr wogóle nie funkcjonuje jak powinien...
no ale skoro prezesem jest polityk to nie powinno dziwić...- 7 2
-
2011-06-13 16:26
(1)
gdynia mogła się zgłosić do organizacji, ale tego nie zrobiła. na początku roku pzrugby ogłosił konkursy na organizacje większych imprez. gdynia zgłosiła się jedynie do organizacji meczy kadry rugby 15. dodatkowo turnieje rugby 7 wg przepisów FIRA i IRB nie mogą się odbywać na sztucznej nawierzchni, więc na narodowym nie mogli by grać.
- 4 1
-
2011-06-13 16:37
Jakoś w Moskwie na Łużnikach mogl sie odbyc turniej finalowy chyba 2 czy 3 lata temu.. wiec jezeli na pozwolenie IRB na rozgrywanie to mógłby sie odbyc taki turniej.
- 4 1
-
2011-06-12 22:21
Rokicki (1)
..NA "7" ? duży usmiech i zapytanie po co ?...
- 7 6
-
2011-06-13 15:06
mniejsze koszta imprezy
jedna karetka dla normalnych zawodników,druga dla Rokiego jak przyjdą smutni panowie z probówkami
- 3 2
-
2011-06-13 13:50
Co się dziwić jak połowa składu to drewniaki z lechii
- 3 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.