• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Polskie piłkarki w półfinale mistrzostw świata

jag.
16 grudnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Natalia Partyka zdobyła drugie złoto w Rio
Monika Kobylińska w meczu z Rosją, w ćwierćfinale mistrzostw świata zdobyła 6 bramek, w tym tę najważniejszą na 21:20. Monika Kobylińska w meczu z Rosją, w ćwierćfinale mistrzostw świata zdobyła 6 bramek, w tym tę najważniejszą na 21:20.

Polskie piłkarki ręczne po raz drugi z rzędu awansowały do półfinału mistrzostw świata. Biało-czerwone pokonały Rosję 21:20 (11:9). Zwycięską bramkę zdobyła Monika Kobylińska, rozgrywająca Vistalu Gdynia. W piątek o godzinie 18 podopieczne Kima Rasmussena zmierzą się z Holandią w walce o finał. Ponadto nasza drużyna już zapewniła sobie prawo organizacji turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich w marcu przyszłego roku. Nie skorzysta z niego, jeśli zdobędzie w Danii złoto, gdyż wówczas zyska bezpośredni awans do Rio de Janeiro.



POLSKA: Wysokińska, Gawlik - Achruk 2 bramki, Niedźwiedź 1, Kudłacz-Gloc 5, Stachowska, Kocela 2, Zalewska 2, Kobylińska 6, Kulwińska 2, Stasiak 1, Łabuda


PRZECZYTAJ WIĘCEJ O ZASADACH KWALIFIKACJI OLIMPIJSKICH. TUTAJ TAKŻE O POTENCJALNYCH RYWALKACH POLEK W TURNIEJU KWALIFIKACYJNYM DO IGRZYSK

Rosjanki do tego meczu przystąpiły z kompletem zwycięstw. W Danii wygrały sześć spotkań. Jednak to Polki doskonale rozpoczęły bój o półfinał. Duża w tym zasługa Moniki Kobylińskiej. Rozgrywająca Vistalu Gdynia do przerwy była najskuteczniejszą polską szczypiornistką. Zdobyła 4 bramki.

Podobnie jak jej koleżanka klubowa, Patrycja Kulwińska ta zawodniczka wchodziła na boisko, gdy biało-czerwone były przy piłce. Natomiast, gdy broniły się przed atakami Rosjanek, na parkiet wchodziła obrotowa AZS Łączpolu AWFiS Gdańsk - Monika Stachowska.

W 10. minucie właśnie po celnym rzucie Kobylińskiej Polki prowadziły 4:1. "Sbornej" niewiele udawało się w ofensywie. Nawet przy karnym naszej drużynie dopisało szczęście, bo przy rzucie Olgi Chernoiwanenko piłka po odbiciu się o oba słupki wyszła w pole.

Szkoda, że wówczas nasza drużyna nie wykorzystała wszystkich swoich okazji, gdyż już wtedy Rosjanki mogły skapitulować. Niestety, kontr nie skończyły bramkami Agnieszka KocelaIwona Niedźwiedź, a Kulwińskiej nie udał się drugi tego dnia z 6. metra. Dlatego zamiast powiększenia przewagi Polek, w 19. minucie mieliśmy remis 6:6.

Nowy impuls grze ofensywnej biało-czerwonych dała Kobylińska. Monika zdobyła 7. bramkę, a w 23. minucie po faulu na niej rywalka otrzymała dwuminutową karę. Jako że wcześniej rywalki zostały ukarana za źle przeprowadzoną zmianę, przez minutę i 47 sekund nasze zawodniczki grały w podwójnej przewadze. Podniosły wynik na 10:7.

POLKI W ĆWIERĆFINALE PO PIERWSZYM OD 18 LAT ZWYCIĘSTWIE NAD WĘGIERKAMI

Przewaga zdobyta do przerwy szybko została roztrwoniona po zmianie stron. Po dwóch akcjach Poliny Kuzniecowej był remis 11:11. Polki odpowiedziały trzema trafieniami z rzędu. Tę passę zakończyła w 36. minucie Kulwińska, podnosząc wynik na 14:11.

Niestety, biało-czerwone stanęły przy 15:12. Pięć kolejnych bramek zdobyły Rosjanki, które dopiero w 43. minucie po raz pierwszy w tym meczu wyszły na prowadzenie.

Nasza drużyna wróciła do równowagi dopiero po drugim czasie, który w tej połowie wziął Kim Rasmussen. Po dwóch kontrach na 17:17 wyrównała Agnieszka Kocela. Od tego momentu grano bramka za bramkę.

Na 20:20 wyrównała Kobylińska. Po chwili gdynianka została wykluczona na 2 minuty z gry, ale w tym czasie wynik nie uległ zmianie. W 58. minucie Polki mogły objąć prowadzenie, ale rzut karoliny Kudłacz-Gloc trafił w poprzeczkę, a dobitka Koceli poszybowała nad bramką.

Kolejną szansę biało-czerwonych dała bardzo dobrze broniąca po przerwie Weronika Gawlik. Na 40 sekund przed końcem 21. bramkę zdobyła Kobylińska. Na 15 sekund przed ostatnim gwizdkiem znów Gawlik odbiła piłkę. Była to jej 6. udana interwencja przy 11 rzucie rywalek.

NA ZAKOŃCZENIE ROZGRYWEK GRUPOWYCH POLSKA PRZEGRAŁA Z HOLANDIĄ 20:31

Polki po raz drugi z rzędu znalazły się w półfinale mistrzostw świata. W piątek ponownie zmierzą się z Holandią, która w ćwierćfinale pokonała Francję 28:25 (15:12). Będzie okazja do rewanżu za porażkę grupową 20:31.

Przypomnijmy, że w Danii walka idzie nie tylko o medale, ale także o igrzyska olimpijskie. Mistrz zdobędzie bezpośrednią kwalifikację do startu w Rio de Janeiro. Natomiast trzy pozostałe drużyny będą gospodarzami turnieju eliminacyjnych, które zostaną rozegrane w marcu przyszłego roku. Polki wygraną nad Rosją zapewniły sobie prawo organizacji takich zawodów. Wystąpią w nich cztery drużyny, a dwie pojadą na igrzyska do Brazylii.

W drugim półfinale zmierzą się Norwegia z Rumunią. Aktualne mistrzynie Europy pokonały Czarnogórę 26:25 (13:11), a Rumunki pokonały po dogrywce gospodynie i brązowe medalistki mistrzostw świata sprzed dwóch lat - Danię 31:30 (13:10).

Warto podkreślić, że z półfinalistek z ostatnich MŚ tylko Polkom ponownie udało awansować się tak wysoko. Przypomnijmy, że mistrzynie z 2013 roku - Brazylia oraz wicemistrzynie - Serbia odpadły w 1/8 finału.
jag.

Opinie (48) 5 zablokowanych

  • Udało się z Węgrami i udało się z Rosją. Wszyscy wiemy ile dla Madziarek oznacza Tomori, którą kontuzja wyeliminowała. Rosjanki popełniły zasadniczy błąd, gdy doszły stanęły płasko w obronie. U Holenderek nie ma co liczyć na 6-0. Będzie 3-2-1 albo 4-2 z wyraźnym podwyższeniem pod boczne rozegrania. Odsunięcie drugiej linii na 12-15 metrów spowoduje, że przy braku pierwszej linii przegramy z kretesem. Kulwińska jest cieniem zawodniczki, którą znam sprzed lat, a skrzydłowym można dorobić kieszenie w spodenkach, żeby spokojnie stały.

    • 1 1

  • (1)

    Fuks i tyle od Holenderek becki tak 12 nastoma conajmniej

    • 1 5

    • W tej dyscyplinie, mecz meczowi nierówny, tym bardziej, jak się gra
      o wielką stawkę.
      mecz z holenderkami będzie zupełnie!!! Inny.

      • 2 0

  • Brawo Polska! Brawo Gdynia! (1)

    • 27 8

    • Sledziaryy w pupe od holenderek

      • 1 4

  • Do garów (3)

    • 3 12

    • nie podpisujesz się, to się właśnie do garów idealnie nadajesz

      • 1 0

    • Właśnie do garów burolu

      • 4 0

    • załóż sobie gar na ten głupi łeb !

      • 4 1

  • czy przypadkiem awansu do Rio nie da Dziewczynom również (2)

    porażka w finale z Norwegią???

    • 0 6

    • niestety nie

      Jak Norwegia zdobędzie złoto, zwolni przepustkę olimpijską dla wicemistrza Europy (Hiszpanii), a nie dla wicemistrza MŚ.

      • 1 0

    • Tak. Wejscie do finału wraz z Norwegia ( mistrz Europy ) daje awans

      • 2 2

  • ci co się znają widzą co jest przyczyną wygranych w ćwierćfinale i 1/8 finału (1)

    Rasmussen nie gra 16 zawodniczek jak w grupie a zawęził skład do 8-10 bo tyle się na taki poziom nadaje

    ale to kosztuje te dziewczyny masę zdrowia kiedyś prąd im odetnie

    więc na tytuł nie liczę

    raczej na mecz o brąz z Rumunią

    • 8 2

    • To najbardziej prawdopodobny scenariusz, tym bardziej że imponujemy głównie w obronie, a w ataku wciąż zdarzają nam się zbyt długie przestoje. Pomogły nam też co nieco kontuzje rywalek - kto wie, jaki byłby końcowy wynik, gdyby u Rosjanek do końca grała bardzo skuteczna na lewym skrzydle Kuźniecowa.
      Problem w tym, że z 3. lub 4. miejsca trafimy do turnieju kwalifikacyjnego z 2 innymi drużynami z Europy (chyba że Holandia w finale pokona Norwegię), więc wówczas nawet w roli gospodarza trzeba będzie powalczyć o Rio równie mocno, jak teraz o strefę medalową.

      • 2 0

  • (1)

    Ktoś tu napisał kiedyś że polki to słaba drużyna i wygrywa fartem?!
    no to masz teraz babo placek! Tak trzeba grać ! Czekam teraz na finał i złoto dla Polek!

    • 5 3

    • Wygrana 1 bramką to jeszcze nie mistrzostwo świata. Spokojnie ludziska!

      • 4 1

  • Mysle, za jak sie dziewczyny zakwalifikuja to przyjmnie Je Prezydent

    tak jak niedawno pilkarzy. Ale to bedzie dla Nich przezycie. :)

    • 4 5

  • (1)

    Zamiast Danii - Węgry, zamiast Norwegii - Rosja. Dużo, baaardzo dużo szczęścia mają nasze panie, bo w konfrontacji z drużynami ze Skandynawii nie maja najmniejszych szans. Czekam na Mistrzostwa Europy, w których nie liczy się szczęście (cieniutka faza grupowa), a umiejetnosci.

    • 6 23

    • No patrz zawsze znajdzie się ktoś kto będzie narzekać. Faktycznie grupa była śmieszna i wyjście było obowiązkiem ale w fazie pucharowej nie grają słabe drużyny. O mistrzostwa Europy to Ty się nie martw. Dziewczyny mają cały rok a zresztą wróci Ala i Asia Drabik i będzie jeszcze lepiej. Teraz cieszmy się ze ograliśmy Rosję i gramy w półfinale. Teraz wszystko może się zdażyć i to nasze mogą wyjść zwycięsko z pojedynku z Holenderkami.

      • 6 3

  • (2)

    Brawo dziewczyny!!! Już styl, w jakim Kudłacz-Gloc rzuciła pierwszą bramkę, zwiastował, że będzie dobrze, a jej wrzutka po akcji z Zalewską wypisz wymaluj jak przeciwko Węgierkom potwierdziła, że w tej drużynie jest znowu moc na miarę tej sprzed 2 lat, nawet jeśli tym razem nie wszystkie trzymają poziom.
    Jak Kobylińska będzie dalej robić takie postępy, to nie za długo już pogra w Gdyni, bo po dzisiejszym meczu jej nazwisko z pewnością pojawiło się w niejednym notesie człowieka odpowiedzialnego za transfery w czołowych klubach europejskich.

    • 33 1

    • Ludzie odpowiedzialni za transfery chcieliby notes Griega pod choinke a najlepiej cala teczke z notesami

      • 1 4

    • Masz racje, że nie pogra długo w Gdyni .

      Jak skoczy się jej kontrakt to w Gdyni nie będą mieli ani ochoty ani czasu aby z nią zawczasu rozmawiać o dalszej współpracy . Taki styl zarządzania tym klubem . Co do meczu , to już drugi mecz gdzie Łysy nie przeszkadza dziewczynom grać ciągłymi zmianami i efekt od razu widoczny . Nasz zespół specjalizuje się w horrorach ale jak na razie wychodzi z nich obronną ręką - oby tak dalej .

      • 5 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane