- 1 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (45 opinii)
- 2 Lechia dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku (59 opinii)
- 3 Stal - Wybrzeże. Awizowane składy (24 opinie)
- 4 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (196 opinii)
- 5 Dylewicz o Treflu: Największa szansa (1 opinia)
- 6 Hokeiści dalej od utrzymania w elicie (24 opinie)
Burlikowski na trzy lata
Arka Gdynia
Burlikowski wywodzi się z Bydgoszczy. Przez siedemnaście lat grał zawodniczą w piłkę nożną. Rozpoczynał w Chemiku Bydgoszcz, a potem występował m.in. w Olimpii Poznań, Lechii/Olimpii Gdańsk, Vfl Herzlake, Zawiszy Bydgoszcz, AFC Aurillac, New Jersey Falcons, a także... Arka Gdynia. W żółto-niebieskich barwach występował w sezonie 2001/02. Dlatego wczoraj bez kłopotu znalazł drogę z parkingu przy ul. Olimpijskiej do klubowego sekretariatu. - Wiem, gdzie wracam - przyznał po podpisaniu kontraktu.
Burlikowski zaparkował swoje mondeo w Gdyni około godziny 15.30. Najpierw w pobliskiej restauracji obiadem podjął go Robert Potargowicz, dyrektor Arki. Po kilkunastu minutach dołączył Jacek Jerzemowski, prokurent klubu i panowie przenieśli się do pomieszczeń klubowych. Debatowali przez blisko trzy godziny. Raz Burlikowski wyszedł na zewnątrz i rozmawiał przez telefon. - Jestem człowiekiem poważnym. Nie prowadziłem równocześnie negocjacji z dwoma klubami. Musiałem się jedynie skonsultować z prawnikiem. Właściwie warunki kontraktu były już wcześniej uzgodnione. Dziś nastąpiła tylko ich finalizacja. Obie strony uzgodniły, że o treści umowy nie będą informować publicznie - podkreślał Burlikowski.
Pod osiągnięciu porozumienia nowy dyrektor sportowy gdynian szybko się pożegnał i ruszył w drogę powrotną do... Kielc, via rodzinną Bydgoszcz. Z Kolporterem kontrakt wiąże go 21 czerwca, ale może już jutro będzie mógł pożegnać się ostatecznie z poprzednim pracodawcą. W tym klubie udanie wypromował kilku piłkarzy z niższych lig, miał nosa też do zagranicznych transferów. - Jutro w Kielcach jest zaplanowana konferencja prasowa oraz mam spotkanie z właścicielem klubu, Krzysztofem Klickim. Nie chcę dopuścić do konfliktu interesów, że jeszcze pracuje dla Kielc i już dla Gdyni. O ewentualnych ruchach kadrowych w Arce porozmawiamy na początku lipca. - zastrzegał się Burlikowski.
W Arce stanowiska dyrektora sportowego nie było od jesieni 2005 roku. Wówczas opuścił je Wojciech Wąsikiewicz, zastępując w roli trenera Mirosława Dragana. Burlikowski nie tylko nie ma aspiracji "wygryzienia" Wojciecha Stawowego, a wręcz przeciwnie. - Można powiedzieć, do trzech razy sztuka. Z trenerem Stawowym mieliśmy współpracować w Kolporterze, potem w Wiśle Kraków, a ostatecznie spotykamy się w Arce. Mam duże aspirację. Dlatego moja decyzja, aby opuścić czołowy klub i przenieść się do drużyny, która może grać w II lidze, jest nielogiczny. Czasem trzeba zrobić krok w tył, aby potem znaleźć się na topie. Podoba mi się, że zamierzenia i plany gdynian są bardzo ambitne. - podkreślał Burlikowski.
Kluby sportowe
Opinie (74) 2 zablokowane
-
2007-06-15 12:36
To znaczy,że my(Bałtyk) przez 20 lat graliśmy na stadionie arki. Od tego kupowania meczów te żółto-niebieskie pajace całkiem już chyba straciły kontakt z rzeczywistością.
- 0 0
-
2007-06-15 12:32
mp
Przyjacielu jak to ujołeś zza miedzy , prawda jesta taka że na Olimpijskiej nie grała kiedyś żadna Arka tylko jakieś Miry ,Dokry i inne tam wynalazki.Prawdziwa Arka powstała na początku lat siedemdziesiątych wtedy własnie powstała ta nazwa i barwy żółto niebieskie. A raśistów wśród kibiców jest tyle co na Chyloni kibiców Lechii. Ja też mam nadziej że derby odbędą sie z widownią na trybónach.
- 0 0
-
2007-06-15 12:22
G Lato
Derby na całym świecie rządzą się swojmi prawami , mały przykład z przed tygodnia.Barca-Espanol 2-2 zwycięstwo dało by Barcelonie tytuł mistrza Hiszpani .Zresztą kasa to nie wszystko przykład Chelsea.Niech Arka jak ma awansować niech awansuje sportowo a nie jak ostanio kupując mecz za meczem.Także śledzie nie bądzcie tacy mega pewni co do awansu
- 0 0
-
2007-06-15 12:21
re
Stadion Gosiru, to od zawsze stadion Arki. Nie wiem, czy przyjaciele zzamiedzowi nie moga tego zrozumiec. To, ze Bałtyk przez kilka lat grał na Arce, niczego nie dowodzi. Arka miała 2 stadiony. :) Poczytajcie czasem, bo wypisujecie głupoty.
Pozatym poziom komentarzy (wiekszosci) jest ponizej wszelkiej krytyki. Padaczka dzieci neostrady. Dramat...
Proponuje: Niech kazdy sie zajmuje swoim klubem, a nie napina na drugiego... Pozatym nazwy klubów piszemy z Duzej litery. Lechia, Arka. Jesli tego nie rozumiecie - wspolczuje.
Afera z korupcja... coz jesli ktos mysli, ze kupowała Arka i Łeczna jest w bledzie. Kupowali wszyscy, ale zastanawia mnie kiedy ludzie nie beda sie bac o tym mówic.
Moze i macie racje, ze za Arka bedzie sie długo ciagneło widmo Kupczyka. Ja osobiscie wole kupczyka, niz byc ogolnoswiatowa druzyna rasistów...
Pozdrawiam i mam nadzieje, ze bede mogl zawitac z Arka na T29- 0 0
-
2007-06-15 12:16
potoimki adolfa
ZUC TYLKO OCHLAP A PSY Z GDANSKA ZARAZ GO SZARPIA NIE MAJA DRUZYNY NIE MAJA ALE SKOMLACA ZE REKA ZE BUTY MALE ZE BEZ BUTOW GRAJA I PIENIEDZY BRAK I SZUKAJA JELENI WSTYD Adolfy potomki malzera
- 0 0
-
2007-06-15 11:49
DERBY
NAPEWNO TAK BĘDZIE A MOŻE JESZCZE WYŻEJ . W KOŃCU FRZJER WSZYSTKO MOŻE . PRAWDA JEST TAKA ŻE CHOĆ BYŚCIE ZDOBYLI MISTRZA TO I TAK NIKT NIE UWIERZY W TO ŻE UCZCIWIE . I TAK JUŻ BĘDZIE ZAWSZE ARKA - HANDEL OBWOŻNY .
- 0 0
-
2007-06-15 11:35
Już nie mogę sie doczekać derbów z Lechią
Oj będzie lanto Lechia - Arka 0:3
a w rewanżu Arka - Lechia 6:1.
Takie są moje typy- 0 0
-
2007-06-15 11:11
podobno Rysio załatwił wszystkie 34 mecze dla Arki , hmmm jest lepszy od Jacka on tylko 28
- 0 0
-
2007-06-15 11:03
spokojnie !
"Prokom Arka Gdynia szuka nowych zawodników do zespołu, który ma powrócić do Orange Ekstraklasy. Dołączyć ma trzech piłkarzy. Ruchy będą też odwrotne, bo czterech zawodników opuści zespół żółto-niebieskich.-----Jak na razie więcej konkretów jest po stronie ubytków. Z Arki odejdzie czterech zawodników. To bramkarz Maciej Palczewski, obrońcy Grzegorz Jakosz i Piotr Jawny oraz napastnik Grzegorz Pilch.
- Wszyscy grali bardzo mało albo w ogóle. Nie było sensu dalej ich trzymać. Rozstajemy się dla ich dobra. W innych klubach będą mogli grać więcej. My dążymy do stowrzenia silnego zespołu. Ale nie na hura, ale spokojnie i powoli. Chcę mieć dwóch zawodników na każdej pozycji, ale mam na to cztery okienka transferowe. Czyli pełny skład drużyny chcę mieć zbudowany za dwa lata - powiedział Wojciech Stawowy, trener żółto-niebieskich."- 0 0
-
2007-06-15 10:47
napinka i żałosne skomlenie
to wam pozostaje, dewianci od prałata.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.