• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bystrzyca - Nata AZS AWFiS

jag.
26 marca 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
- Jedziemy po zwycięstwo. Dwa punkty w Lublinie mogą być kluczem do mistrzostwa - deklaruje Jerzy Ciepliński, trener piłkarek ręcznych Naty AZS AWFiS Gdańsk przed sobotnim meczem na szczycie w ekstraklasie. Tego samego dnia EB Start Elbląg zagra w Rudzie Śląskiej. Dla zespołu Zdzisława Czoski to spotkanie może być trampoliną do czwartego miejsca na mecie rozgrywek.

Szczypiornistki kończą trzecią rundę rozgrywek. Potem będzie przerwa dla reprezentacji oraz pięć ostatnich spotkań dla każdej z drużyn. Ta kolejka jest bardzo intrygująca, bo zmierzą się sąsiedzi z tabeli. Co więcej, drużyny z niższego miejsca dysponować będą atutem własnego parkietu.

- W środę nie zagraliśmy najlepiej, więc dwa punkty cieszą tym bardziej. Dobrze broniła Gala Łotariewa, na pochwałę zasłyżyły obie Karoliny - Siódmiak i Kudłacz, w pewnym okresie dobrze wprowadziła się do gry Daria Bołtromiuk, swoje na skrzydle zrobiła Agnieszka Kapała... Pozostałym przytrafił się słabszy mecz i oby nie była to trwalsza tendencja. Z drugiej strony, należy pochwalić zespół, że potrafił z trzech bramek na minusie wyjść na pięciobramkową przewagę. To już jest finisz rozgrywek. Forma zmienia się szybko. Najlepszym przykładem jest Zgoda, którą rozbiliśmy, po czym pojechała do Jeleniej Góry i zdobyła punkt - podkreśla Jerzy Ciepliński.

Nata w Lublinie zainaugurowała tegoroczne rozgrywki. Zremisowała 25:25. I choć był to pierwszy remis gdańszczanek na tym terenie, nie wywołał euforii. Wydawało się, że to, co zostało z Monteksu, nie będzie liczyło się w walce o mistrzostwo. Teraz nikt nie miałby nic przeciwko podziałowi punktów, bo akademiczki wkroczyłyby w ostatnią rundę rozgrywek z przewagą dwóch punktów nad Bystrzycą, a ponadto miałyby w zanadrzu mecz u siebie.

- W czwartek był lekki trening i odnowa bilogiczna. Dzisiaj także mamy zajęcia, a wieczorem wsiadamy do pociągu. W dniu meczu, już w Lublinie, zaplanowałem rozruch. Jedziemy w pełnym składzie. Trzeba postawić sobie ambitny cel, bez żadnej asekuracji. Spróbujemy wygrać. Gdybyśmy z czterema punktami przewagi rozpoczęli ostatnią rundę rywalizacji, byłaby to w pełni komfortowa sytuacja - dodaje trener Ciepliński.

EB Start do trzeciego miejsca traci siedem punktów. Do czwartej pozycji brakuje mu trzech "oczek", a nad szóstą w tabeli Zgodą ma pięć punktów w zapasie. Przed wyprawą do Rudy Śląskiej elblążanki zdają się spoglądać głównie za siebie. A szkoda, bo w ostatniej rundzie rozgrywek aż cztery z pięciu meczów zagrają u siebie i mają duże szanse na awans.

- Zdajemy sobie z tego sprawę, ale na razie musimy koncentrować się na każdym kolejnym meczu. Zgoda w Jeleniej Górze udowodniła, że stać ją na wiele. To jest nieprzyjemna drużyna, grająca twardo w obronie. W pierwszej rundzie wygraliśmy tam, i to raczej po spokojnym meczu, ale to o niczym nie świadczy. Gdybyśmy w sobotę potrafili co najmniej utrzymać przewagę nad Zgodą, to już byśmy mogli cieszyć się z piątej pozycji. W przeciwnym wypadku spokoju w tej kwestii nie będzie jeszcze przez kilkanaście dni - diagnozuje Janusz Serwadczak, kierownik elbląskiej ekipy.
Głos Wybrzeżajag.

Opinie (96)

  • Ciekawe jak sie bedziecie czuli jezeli "to co zostalo z Montexu" wygra sobotnie zawody ..
    Niech w sobote wygra lepszy ! ...

    • 0 0

  • Relacja na żywo!!!

    Relacja live na tej stronie. Transmisje z meczu zapowiada również Radio Gdańsk. Zapraszamy

    • 0 0

  • Radio-live

    Relacja live z meczu Bystrzyca - Nata w całości wypełni pierwszą część audycji "Z bosik i stadionów" , która w związku ze spotkaniem w Lublinie zacznie sie juz o 16.05 i potrwa do 19.00.
    Z poważaniem - Wł.Machnikowski

    • 0 0

  • kto wygra ?

    przykro mi ale stawiam na Bystrzyce . Jest to zespół bardziej doswodczony od naszego i im bardzie zalezy na wygranej Jak nie wygraja to badzie dla nich tragedia a dla nas to i tak badzie sukcesem 2 miejsce

    • 0 0

  • Wygra Nata, która jest w tym sezonie zespołem zdecydowanie lepszym od Lublina.

    • 0 0

  • nata

    Kelon popatrz w lusterko, czy już widzisz jaki ty jesteś głupi. Czeżby z Lublina? To fakt, że z Montexu odeszło kilka zawodniczek, ale również doszły. Kto, a no na przykład Silantiewa - najlepsza snajperka poprzedniego sezonu, Włodek - jedna z najlepszych skrzydłowych Europy, Hipnerowicz itp. Kto ubył z Naty: Golińska, Puczek, Orzeszka, Tiesler, Wicha, Bieniewicz, Sadowska, Węsierska - i jeszcze kilka mniej znaczących nazwisk. Nowe nazwiska to Strzałkowska i Kamielina. Bilans strat i zysków, niestety po stronie Gdańska, a jak te dziewczyny grają sam zobaczysz. Kelon czapki z głów przed Gdańskiem. Pa kochanie.

    • 0 0

  • TYLKO MONTEX MISTRZEM POLSKI 2004!!!

    Tylko zapomniałeś wymienić kto odszedł z Montexu:Puchacz,Marzec,Martynienko,Wodniak,Strzałkowska i Duran z tego te trzy pierwsze to napewno o klasę lepsze zawodniczki od tych co odeszły od was.

    • 0 0

  • TOM

    Bystrzyca jest bardziej doświadczonym zespołem, ale.... chyba przez los. To zajęcie przez nią II-go miejsca powinno być sukcesem, a nie tragedią.

    • 0 0

  • tylko montex mistrzem polski!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 0 0

  • Antek , antek , antek zal mi Ciebie ,, no ale coz jezeli ktos mowi do faceta pa kochanie i sie podpisuje antek to wszystkiego mozna sie spodziewac po takiej personie...

    No dalej , powiedz - kto jeszcze doszedl do Lublina ? No czekam ? aha Wlodek byla caly czas w Lublinie i w poprzednim sezonie grala ..
    I jeszcze jedno - ile ubylo z Naty reprezentantek jakiegos kraju ?
    A jakbys zapomnial - dzieki waszej kapitan Dorota Malczewska rozergala w tym sezonie chyba 2-3 spotkania. Z kolei najlepsza snajperka od 4 spotkan jest kontuzjowana ..

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane