- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (177 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (88 opinii)
- 3 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 4 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (55 opinii)
- 5 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (12 opinii)
- 6 Niższe ligi. Rekordowy wynik (43 opinie)
Celem piąty awans do ekstraklasy
Arka Gdynia
Piłkarze Arki rozpoczynają 26 sezon w rozgrywkach zaplecza ekstraklasy. Żółto-niebiescy liczą na wywalczenie piątego w historii klubu awansu. Na inaugurację, w sobotę o godzinie 17.30 na stadionie przy ul. Olimpijskiej stawi się Warta Poznań. Gdynian do gry wyprowadzi Sławomir Mazurkiewicz, gdyż wybrany na kapitana drużyny Michał Płotka raczej nie zmieści się w podstawowym składzie, jak i zapewne żaden inny piłkarz, który został z poprzedniego sezonu
.Jak wyliczyli klubowi statystycy Arka dotychczas grała przez 25 lat w II lidze, która obecnie nosi nazwę I ligi. Od 1961 roku po 2008 żółto-niebiescy na zapleczu piłkarskiej elity rozegrani 772 mecze, zdobyli 772 punkty, na które złożyło się 268 zwycięstw, 236 remisów, 268 porażek. Bilans bramkowy to 833:887.
W najbliższym sezonie celem drużyny Petra Nemca jest zdobycie awansu. Ta sztuka udała się wcześniej Arce czterokrotnie w sezonach: 1973/74, 1975/76, 2004/05, 2007/08. Ten ostatni był nieco nietypowy, gdyż gdynianie przystąpili do rozgrywek z bagażem ujemnych punktów, a promocję z ekstraklasy uzyskali z czwartego miejsca na skutek karnych degradacji innych drużyn. Teraz na taki szczęśliwy zbieg okoliczności nie można liczyć. Trzeba zająć jedno z dwóch pierwszych miejsc.
Wszyscy nowi piłkarze, a ich jest obecnie aż 15, podkreślali, że przyjęli angaż Arki tylko dlatego, że drużyna ma awansować do ekstraklasy. -Chcę jak najszybciej wrócić do ekstraklasy. Lubię grać o konkretne cele. Wiem, że na Arkę wiele drużyny będzie się specjalnie mobilizować, ale musimy robić swoje - zapowiada Marcin Radzewicz, który jest obecnie najstarszym piłkarzem Arki.
Nie znalazł się on jednak w Radzie Drużyny ani tym bardziej nie otrzymał opaski kapitana. - Raczej bym nie pasował do tej ostatniej funkcji. Potrzeba do niej kogoś spokojniejszego niż ja - śmieje się Marcin.
Kapitanem został wybrany Michał Płotka. - To bardzo pozytywne zaskoczenie i wielki zaszczyt. Postaram się uczynić wszystko aby sprostać temu wyzwaniu. Dziękuję chłopakom za zaufanie - powiedział 23-latek, który jednak inaugurację chyba obejrzy z ławki rezerwowych.
Trener Nemec nie ukrywa, że chce stawiać na piłkarzy, których pozyskał latem. - Rozmawiałem i z Płotką, i z Budzińskim. Muszą zrozumieć, że tutaj nie ma miejsca na indywidualne pomysły, a trzeba podporządkować się drużynie. Przy okazji podkreślmy, że nie buduje w Gdyni drugiej Floty. Nikogo ze Świnoujścia nie zabierałem. Dałem chłopakom wolną rękę, a że przyszli za mną to tylko potwierdza, iż treningi ze mną nie są wcale takie ciężkie jak się mówi - mówi czeski szkoleniowiec.
Jeśli Płotka zajmie miejsce na ławce rezerwowych to opaskę kapitana przejmie Sławomir Mazurkiewicz, 28-letni stoper, pozyskany właśnie z Floty. Ponadto w Radzie Drużyny są: Ensar Arifović, Krzysztof Łągiewka oraz Marcin Juszczyk. - Liczę, że już z Wartą odniesiemy pierwsze zwycięstwo i przyjmiemy kierunek na ekstraklasę. Jestem po rozmowie z trenerem. Powiedział, że będę pierwszym bramkarzem. Zrobię wszystko, aby udowodnić, że to dobry wybór - mówi bramkarz.
Przed nim, w linii obrony zagrają Mazurkiewicz, kolejny były piłkarz ze Świnoujścia, Damian Krajanowski oraz Radosław Strzelecki. Ten ostatni znajdzie się w "11", gdyż w tym sezonie w każdej I-ligowej drużynie przez pełne 90 minut musi grać zawodnik urodzony w 1991 roku bądź młodszy. Lewy obrońca pozyskany z Ceramiki Opoczno na razie nie ma konkurencji. W kadrze pierwszej drużyny młodzieżowcem jest tylko bramkarz Michał Szromnik, a w czwartek włączony do niej został Damian Rysiewski (otrzymał numer 25).
-Takich młodzieżowców w meczowej "18" musi być 3-4. Zawodnik z pola może nie wytrzymać trudów całego meczu i potrzebna mu będzie zmiana. Szkoda, że w związku z tym PZPN nie zwiększył nam limitu zmian do czterech. Nadal szukamy młodzieżowców. Przydałbym nam się również jeszcze jeden napastnik - ocenia trener Nemec.
Czynione są starania, aby w niedzielę Arka rozegrała sparing. Zagraliby w nim ci piłkarze, którzy nie zagrają na inaugurację oraz koleni testowani gracze.
Przeciwko Warcie nie wystąpi Omar Jarun. Reprezentant Palestyny wyjechał na mecze z Tajlandią. Na środku obrony zapewne zastąpi go Łągiewka, bo szkoleniowiec nie ukrywa, że Płotkę bardziej widzi w roli defensywnego pomocnika niż stopera, a Mateusz Siebert jest kontuzjowany.
Drugą linię powinni tworzyć, patrząc od prawej strony: Jakub Kowalski, Piotr Kuklis, Piotr Kasperkiewicz i Marcin Radzewicz. -Wszystko na to wskazuje, że gdy będziemy przy piłce to grać będziemy 1-4-4-4, a jak ją stracimy to przechodzić będziemy na 1-4-1-4-1. Ja na środku drugiej linii mam być tym pomocnikiem, który ma więcej zadań ofensywnych. Lubię właśnie taką rolę. Przyjechałem do Gdyni, aby z Arką wrócić do ekstraklasy - zapewnia Kuklis, który ma na koncie dwa występy w reprezentacji Polski (2007-08).
W ataku najczęściej w sparingach grywali Ensar Arifović i Janusz Surdykowski. W obwodzie jest jeszcze Mirko Ivanovski. - To trener ustali, kto zagra. Mi jest obojętne kto będzie grać ze mną, o ile ja się znajdę oczywiście w składzie. Na zgrupowaniu mieszkałem z Mirko. Starałem mu się pomóc swoim doświadczeniem, bo to chłopak o dużych umiejętnościach, których jeszcze z różnych względów nie pokazał. Wydaje mi się, że z każdym treningiem pod okiem trenera Nemca gra on coraz lepiej pod względem taktycznym, a to bardzo ważne. Ja nie nastawiam się na to, że mam strzelić 10 czy 20 goli. Nie ważne, kto będzie strzelać. Najważniejsze, aby drużyna wygrywała - deklaruje Arifović.
Warta, jak inaugurację, wydaje się być bardzo wymagającym rywalem. Odkąd prezesem klubu została modelka Izabella Łukomska-Pyżalska poznańską drużynę zaczęli zasilać doświadczeni piłkarze. Sztandarową postacią jest tam nadal Piotr Reiss, a obok niego grają m.in. byli piłkarze... Arki Maciej Scherfchen i Krzysztof Sobieraj (obecnie kontuzjowany), eksreprezentant Polski, Michał Goliński, byli lechiści, Rafał Kosznik i Dominik Sobański, czy znani z ekstraklasy Mariusz Ujek, Krzysztof Gajtkowski i Paweł Sasin.
Jeśli gdynianie zagrają tak jak w pięciu ostatnich sezonach, gdy rozgrywki zaplecza ekstraklasy inaugurowali w Gdyni, to z pewnością doczekamy się goli, a mecz nie zakończy się remisem. Nie mamy nic przeciwko powtórce sprzed czterech lat, gdy drużyna prowadzona wówczas przez Wojciecha Stawowego rozgromiła... Wartę 4:0.
Wyniki ostatnich pięciu inauguracji Arki na zapleczu ekstraklasy:
2007 - Warta Poznań 4:0 (2:0)
2004 - Widzew Łódź 1:0 (0:0)
2003 - Zagłębie Lubin 0:1 (0:1)
2002 - Hetman Zamość 4:1 (1:0)
2001 - Orlen Płock 1:2 (1:0)
Kluby sportowe
Opinie (231) ponad 100 zablokowanych
-
2011-07-23 16:46
nikt nie chce ich pokazywać (1)
co na to megafon
- 1 1
-
2011-07-23 16:50
wąsa podkręca
- 0 0
-
2011-07-23 16:49
Dlaczego...
... kibice Lechii i Arki ciągle się wyzywają i kłócą? Wszyscy jesteśmy ludźmi, różni was tylko kolor szalika.
- 3 0
-
2011-07-23 16:52
Czy to prawda, że w I lidze Arka będzie grać
w żółto-niebiskich strojach, a maskotką będzie kicający kangurek?
A planowane kolejne zmiany barw mają nastąpić wraz z awansem do ekstraklasy. Proszę o potwierdzenie.- 0 4
-
2011-07-23 16:56
arka gdynia
MAM NADZIEJE ZE MOJA UKOCHANA ARECZKA WYGRA JA NIESETY BYC NIE MOGE ARKA TO MY FANATYCY PO ZYCIA KRES MZKS LALALALA
ARKA GDYNIA CALE ZYCIE- 2 0
-
2011-07-23 17:01
Betki
jak tam grillowanie z Motorem na meczu zgody w Szkocji.jadą na pucharowy mecz zgody i biją się z inną zgodą tejże zgody. Załość na całego.
- 3 1
-
2011-07-23 17:13
Taki hit i niema na canal + :):):)
- 1 1
-
2011-07-23 18:53
7000 widzów, chyba razem z inernetyowymi napinaczami :))))))))))))))))))
ale polewa, zniknie arka.........
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.