• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Coś pięknego!

man
16 lutego 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
"Coś pięknego" - mówili kibice o akcji Josefa Vitka, która dała w sobotę wygraną w dogrywce hokeistom Energi Stoczniowca nad Wojasem Podhalem Nowy Targ. Ale tego zwrotu można użyć do spuentowania także drugiego meczu play off o awans do półfinału PLH. Gdańszczanie wyciągnęli z 1:3 na 4:3, by ostatecznie pogrążyć aktualnych mistrzów Polski w trzeciej minucie dodatkowego czasu gry. Portal trojmiasto.pl przeprowadził relację live z "Olivii". Poniżej jej zapis.

Energa Stoczniowiec Gdańsk - Wojas Podhale Nowy Targ 5:4 po dogrywce (1:1, 0:2, 3:1). Stan play off 2-0.

Energa:
Soliński - Rompkowski, Pospisil; Skutchan, Rzeszutko, Vitek - Skrzypkowski, Bigos; Furo, Urbanowicz, Strużyk - Smeja, Kostecki; Łopuski, Wróbel, Jankowski - Benasiewicz, Młynarczyk; Poziomkowski, Sowiński.

Podhale: Rajski - Sroka, Wilczek; Różański, Zapała, Kacirz - Suur, Priechodsky; Podlipni, Voznik, Baranyk - Łabuz, Piotrowski; Batkiewicz, Biela, Malasiński - Dutka, Galant; Łyszczarczyk, Sulka, Gruszka

Widzów: 3300.

Bramki:
1:0 Bigos - asysta Urbanowicz 3:30 (w przewadze)
1:1 Sroka - Kacir 9:20 (w przewadze)
1:2 Voznik - Łabuz 26:26
1:3 Wilczek - Prechodski - Zapała 37:45 (w przewadze)
2:3 Jankowski - Bigos 46:57
3:3 Jankowski - Łopuski 48:47
4:3 Vitek - Rompkowski 51:58 (w osłabieniu)
4:4 Sroka - Kacir 52:16 (w przewadze)
5:4 Vitek - Skutchan 62:43

I tercja
Pierwsza tercja to pokaz dobrego hokeja w wykonaniu obu drużyn, ale z przewagą w sytuacjach strzeleckich Stoczniowca. Na pierwszego gola biało-niebieskich nie trzeba było długo czekać. W czwartej minucie Tobiasz Bigos popisał się ładnym strzałem z okolic niebieskiej, a zasłonięty Tomasz Rajski nie miał najmniejszych szans. Potem jeszcze Mikołaj Łopuski i Roman Skutchan sprawili dużo kłopotów bramkrzowi Podhala. Szkoda, że rywale wyrównali w 10. minucie, gdy karę odsiadywał Mateusz Rompkowski. Remis po inauguracyjnej odsłonie nie było bowiem sprawiedliwym rozstrzygnięcie. Gdańszczanie powinni strzelić gola, gdy przez dwie minuty grali w liczebnej przewadze, a tylko skończyło się uderzeniem w słupek oraz... rozbiciem kasku Rajskiego po "bombach" Michała Smeji. Jeszcze w ostatniej minucie powinien trafić Skutchan, który dobijał do pustej bramki krążek sparowany przez Rajskiego po strzale Rompkowskiego. Niestety, Roman spudłował. Wcześniej sam na sam z bramkarzem był Wojciech Jankowski, ale jego czas w tym meczu miał dopiero nadejść.

II tercja
W drugiej tercji znalazło potwierdzenie powiedzenie, że "niewykorzystane sytuacje się mszczą". Podhale wielokrotnie zatrudniało Sylwestra Solińskiego. Po ładnym strzale Martina Voznika bramkarz gospodarzy skapitulował. Szkoda, bo właśnie skończyło się osłabienie po karze dla Milana Furo.
Po utracie bramki przez "Stocznię" gra wyrównała się. Na pięć minut przed końcem drugiej tercji do głosu ponownie dochodzą zawodnicy "Stoczni". Nieliczna grupka kibiców z Podhala próbuje swoim dopingiem przebić kibiców z Gdańska.
Po raz kolejny zawodnikom Podhala udało się wykorzystać przewagę. Podczas gdy na ławce kar przebywał znów Furo goście założyli zamek i Łukasz Wilczek pokonał Solińskiego. W ostatniej sekundzie gry przed szansą zmniejszenia przewagi stanął Furo, jednak nie wykorzystał on dokładnego dogrania Macieja Urbanowicza.

III tercja
Po raz kolejny w tym meczu gospodarze grali w przewadze. Niestety nie udało się zmienić niekorzystnego wyniku. Po powrocie na lód Zapały doskonałą szansę na strzelenie bramki zmarnował Mikołaj Łopuski. Chwilę później dobre podanie od Bigosa otrzymał Jankowski. Prawoskrzydłowy trzeciego ataku długo zwlekał z oddaniem strzału, zobaczył zasłoniętego Rajskiego i przymierzył obok lewego słupka. Gol!
Na remis nie trzeba było długo czekać. Przy ogłuszającym dopingu gdańskiej "Janek, łowca bramek" po raz drugi pokonał Rajskiego. Stoczniowiec wyraźnie przyspieszył rozgrywanie krążka. Gra zaostrzyła się.
GOL!!! Stoczniowiec wychodzi na prowadzenie! Podczas gdy na ławce kar przebywał Maciej Urbanowicz, Mateusz Rompkowski przejął krążek w tercji obronnej Stoczniowca doskonale podał do Josefa Vitka. Prawoskrzydłowy pierwszego ataku przejechał całe lodowisko i pokonał Rajskiego.
"Szarotki" szybko doprowadziły do wyrównania. Zaledwie minutę gospodarze cieszyli się z prowadzenia. Składny atak wykończył po raz drugi dziś duet Kacir - Sroka.
Do końca tej części gry wynik nie uległ zmianie. Chwila przerwy i za chwilę rozpocznie się maksymalnie pięciominutowa dogrywka. Gramy czterech na czterech.

Dogrywka
Rozpoczęło się dwójkową akcją Zapała-Baranyk. W odpowiedzi strzał Pawła Skrzypkowskiego o mało nie zerwał paran z nóg Rajskiego. GOL!!! Stoczniowiec wygrywa po bramce Vitka, który ładnie przejechał z prawego skrzydła przed bramką Rajskiego i umieścił krążek w siatce tuż obok lewego słupka.

Pozostałe mecze play off: Zagłębie Pol-Aqua Sosnowiec - Naprzód Janów 5:3 (2:1, 1:1, 2:1), GKS Tychy - KH Sanok 4:0 (2:0, 1:0, 1:0), ComArch Cracovia - TKH ThyssenKrupp 2:2 po karnych 2:0 (1:0, 0:2, 1:0).

[tabela]
man

Kluby sportowe

Opinie (39) 2 zablokowane

  • TEGOROCZNY MISTRZ BEDZIE GRAL W LIDZE MISTRZOW

    IIHF W PRZYSZLYM SEZONIE RUSZA Z ROZGRYWKAMI CZEGO NA WZOR LIGI MSITRZOW W HOKEJU

    W PLANIE JEST WYLONIENIE NAWET KLUBOWEGO MISTRZA SWIATA POPRZEZ KONFRONTACJE NAJLPSZEGO KLUBU NA KONTYNENCIE Z KLUBEM Z NHL

    MARZY MI SIE W PRZYSZLOSCI STOCZNIA W TAKIM FINALE hehe

    • 0 0

  • SUUUPERRR!!!!

    zabrałem znajomych którzy na Stoczni byli pierwszy raz -lepszego widowiska nie mogłem sobie wymarzyc!!! i wiem,że są kolejne osoby zarażone hokejową miłością!!! :-)
    ale żeby nie było tak kolorowo - ponad 3 tysiące gardeł przez cały mecz powinno nieść dopingiem biało-niebieskich!!!
    Szansa w półfinale bo wierzę że jeden mecz u gorali wygraja!

    • 0 0

  • PODHALE BYLO PEWNE ZE WYWIEZIE NA PEWNO JEDNO ZWYCIESTWO Z GDANSKA...

    • 0 0

  • :)

    Emocje, jakich Hala Olivia dawno nie widziała! :) Jak cała hala ryknęła "Jeszcze jeden" to aż ciarki przeszły po plecach!
    Stoczniowiec, wierzymy w zwycięstwo w NT!!!

    • 0 0

  • Teraz mecze w Nowym Targu!! Moze tvp 3 byloby takie mile zeby nam pokazac te mecze?!

    • 0 0

  • o co chodzi

    czy ktos wie czemu na koniec meczu zawodnicy nie podają sobie ręki co zawsze oznaczało podziękowanie za grę chodzę na wszystkie mecze hokeja ale takiego zachowania nie widziałem no może raz w meczu z crakowią

    • 0 0

  • podziękują

    jak wygraja 3 mecz to wtedy se podziękuja

    • 0 0

  • nie podawanie ręki to taka specyfika Play-Off. Tu rywalizacją jest jakby cała seria i dopiero po jej zakończeniu będą uściski dłoni

    • 0 0

  • Wielkie joł

    Podawanie ręki to wyraz szacunku i podziękowanie - należy się po każdym meczu - moje zdanie. I podziękowanie dla kibiców, Górale chyba zapomnieli o tym ....

    • 0 0

  • górale nie zapomnieli, u nich ta tradycja obowiazuje, że w play-off podziękowanie jest po ostatnim meczu

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane