• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ćwikliński pogrążył byłych kolegów

Krzysztof Klinkosz
7 listopada 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 

Szczypiorniści AZS AWFiS Gdańsk nie sprostali w sobotę na własnym parkiecie ekipie Travelandu Olsztyn. Piłkarze ręczni Daniela Waszkiewicza przegrali 26:32 (12:16). Gdańszczanie, którzy w drugiej połowie przegrywali już jedenastoma bramkami (13:24), w końcówce zdołali nieco zatrzeć zły obraz tego spotkania.



AZS AWFiS: Zimakowski, Pieńczewski - Kostrzewa 6, Ringwelski 5, Marciniak 4, Fogler 4, Chrapkowski 2, Wysokiński 2, Olęcki 1, Sulej 1, Bednarek 1, Jankowski 0, Suwisz 0.

TRAVELAND: Wolański, Sokołowski - Ćwikliński 7, Waśko 7, Boneczko 5, Krawczyk 4, Garbacewicz 2, Bartczak 2, Szymkowiak 2, Urbanowicz 1, Frelek 1, Zyśk 1, Masiak 0, Żelazek 0.

Kibice oceniają



Początek nie był jeszcze taki zły. Gdańszczanie po kilku akcjach prowadzili 3:2, potem 5:4. Walka "bramka za bramkę" trwała do 16. minuty, gdy było 9:9. Wówczas jednak gdańszczanie stanęli. Przestój ten wykorzystali mający medalowe aspiracje w tym sezonie goście i w bardzo krótkim czasie wyszli na wyraźne pięcio-sześciobramkowe prowadzenie. W 24. minucie akademicy przegrywali 9:14.

Oprócz kolejnych bramek gdańszczanie stracili Michała Wysokińskiego. Obrotowy gdańskiej ekipy musiał opuścić parkiet z powodu kontuzji i pod dużym znakiem zapytania stoi jego występ w kolejnym meczu w Płocku.

Gospodarze mimo luk w składzie, zdołali jeszcze przed przerwa odrobić jedna bramkę (12:16), co dawało im minimalne nadzieje na korzystne rozstrzygnięcie tego spotkania.

Po przerwie zaczęło się nawet nieźle. Po jednym trafieniu dla swoich drużyn zaliczyli Paweł Ćwikliński i Michał Bednarek i w 32 minucie było 17:13 dla Travelandu. Później jednak gdańszczanie całkowicie stanęli.

Rywale w ciągu dziewięciu minut zdobyli 7 bramek, nie tracąc żadnej! Wyszli już na prowadzenie 24:13 i dopiero rzut Roberta Foglera w 43. minucie wyrwał gdańszczan z marazmu. Dobrze też w tym czasie, w bramce zespołu z Olsztyna, zagrał również jeden z najbardziej doświadczonych szczypiornistów grających w naszej ekstraklasie, Adam Wolański.

W ostatnim kwadransie gry, gdańszczanie odrobili nieco strat. Pomogła im w tym nieco ekipa rywali, gdyż parkiet z powodu czerwonych kartek musieli opuścić Krzysztof Szymkowiak i Marek Boneczko. Niestety, strata akademików do drużyny rywali okazała się zbyt duża aby mogła być zniwelowana.

Po meczu trener Daniel Waszkiewicz miał za złe swoim podopiecznym, ze nie pokazali charakteru w tym meczu, jednak usprawiedliwiał też swój zespół wskazując na braki kadrowe spowodowane zarówno odejściem kluczowych zawodników jak i kontuzjami tych, którzy w składzie pozostali.

W Travelandzie wystąpiło trzech byłych gdańskich szczypiornistów. Najlepiej z tego grona zaprezentował się Ćwikliński, który zdobył siedem bramek. Sebastian Sokołowski i Łukasz Masiak w olsztyńskiej drużynie są rezerwowymi.

Tabela po 9 kolejkach

Piłka ręczna - Orlen Superliga mężczyzn
Drużyny M Z R P Bilans Pkt
1 Vive Targi Kielce 8 8 0 0 255:177 16
2 Wisła Płock 8 7 0 1 252:204 14
3 MMTS Kwidzyn 9 6 0 3 246:255 12
4 Nielba Wągrowiec 9 5 0 4 260:248 10
5 Zagłębie Lubin 9 4 1 4 267:252 9
6 OKPR Traveland-Społem Olsztyn 9 4 1 4 249:254 9
7 Azoty Puławy 9 4 1 4 248:258 9
8 Piotrkowianin Piotrków Tryb. 9 3 1 5 246:278 7
9 AS-BAU Śląsk Wrocław 9 3 0 6 229:248 6
10 AZS AWFiS GDAŃSK 9 3 0 6 235:257 6
11 AMD Chrobry Głogów 9 2 0 7 241:267 4
12 NMC POWEN Zabrze 9 2 0 7 220:250 4
Tabela wprowadzona: 2009-11-08


Pozostałe wyniki 9 kolejki ekstraklasy szczypiornistów: NMC POWEN Zabrze - AMD Chrobry Głogów 32:30 (15:16), Nielba Wągrowiec - Zagłębie Lubin 35:32 (17:17), Azoty Puławy - Piotrkowianin Piotrków Tryb. 31:26 (15:14), AS-BAU Śląsk Wrocław - MMTS Kwidzyn 28:27 (13:10), w środę zagrają: Vive Targi Kielce - Wisła Płock.

Kluby sportowe

Opinie (17)

  • brawo Ćwikła! (1)

    widac chłopie jak bardzo sie rozwinąłeś i olkrzepłeś. szkoda, że Cibie nie ma z nami ale powodzenia i oby tak dalej.

    • 14 1

    • Ani słowa o arbitrach??? Dawno sie tak nie ubawiłem :D

      • 1 0

  • URBANOWICZ GDYBY SIE NORMALNIE PROWADZIL W 1998 W SPOJNI GRALBY TERAZ W KADRZE!!!!!!!!!!!

    TALENT JAKICH MAŁO BYLO

    • 5 1

  • grac z głową, a nie głową w mur (2)

    szkoda tego mezcu, jakos tak ospale i bez wiary nasi grali, tym bardziej szkoda, że duzo ludzi którzy w ostatnich 10 minutach to nawet sie lekko zagotowali od dopingu i widac, że chcieli cisnienia na meczu. tylko, ze w taki stylu i przy taki nastawieniu zawodników tyo mezcu się nie da wygrać. mam pytanie do Pana trenera czy Olęcki, to naprawde podstwowy rozgrywający i czy on nie potrafi szybciej i bardziej nieszablonowo i z pomysłem rozgrywać akcji??? tempo biegu tez u niego srednie, nie mówiąc juz o tym, że nie widzi lub nie chce widziec kolegów w kontrataku lub po prostu nie potrafi rozgrywac kontry??? może warto spróbowac na śrdoku Foglera lub Jacka Suleja??? zawsze to jakis pomysł, bo tak dalej nie może być, aż boje sie pomyśleć co bedzie jak przyjedzie 29-go Vive Kielce?
    pozdrawiam

    • 5 7

    • (1)

      przeciez Fogler nic nie gra od dawna...

      • 5 2

      • z Foglerem to kiepski pomysł jest... ktos powyzej ma racje.. nie idzie mu ten sezon..

        • 5 1

  • (2)

    Po pierwsze: idź na naukę pisania, po drugie popatrz się na grę wszystkich ludzi. Po trzecie dokładnie oglądaj mecz. Twoje propozycje na nowych środkowych są FASCYNUJĄCE! Szczególnie Foglera. I nie bój się myśleć. To nie boli. A tak na marginesie: widziałeś szybkie wznowienia w AZS-ie w drugiej połowie? Kto je chciał rozpoczynać? Życzę Ci miłego dnia bez bólu.

    • 4 9

    • (1)

      Panie obecny na meczu, chyba oglądaliśmy inne mecze. Jesteś kolegą/znajomym Olęckiego? Chłopak jest cienki jak metr sznurka i wszyscy to widzą, Fogler byłby 100 razy lepszy. Stawiam na to 100 zł.

      • 1 3

      • Panie nikt ważny jesteś kolegą Foglera? Chyba oglądasz inną ligę. Ja stawiam na Olęckiego 1000000 zł. Chcesz się licytować? To ma o czymś świadczyć? Nie wiem czy śmiać się z takiego "obserwatora" czy płakać że Gdańsk ma tak beznadziejnego "kibica".

        • 2 1

  • postronny

    Czytałem obie wasze wypowiedzi, też byłem na meczu i Olęcki mnie nie zachwycił, Fogler również ale chociaż straszył rzutem z tyłu i coś tam rzucił. Widać poza tym, że prawa połowka go bardzo męczy i nie wiem dlaczego nie spróbowac go na środku gdy po kointuzji wróci Szymek. Mimo sympatii i szczerych chęci ja równiez nie wierzę w to, że Olęcki może coś ciekawego rozegrać poza "piła w lewo i piła w prawo". To chyba kres tych mozliwości. Dodatkowo absolutnie nie stwarza zagrożenia rzutem z drugiej lini, minięcie zwodem obrońcy też kiepskie itd.itp. Co do próby szybkiego kontarataku ze strony AZS-u to sam widziałem jak nasz rozgrywacz sam "skutecznie" wstrzymał ze trzy konrty.
    Na koniec kolego obecny na meczu, jeżeli masz lepsze pomysły na rozgrywaczy to pochwał sie jasnościa umysłu, a przy okazji oświecę ciebie i powiem, że nie jestes jedynym myślącym i obecnym na meczu.

    • 3 5

  • do obecnego

    kimże jesteś chłopaku, że się sędzia i katem mianujesz?

    • 2 3

  • do kibola

    Najlepiej jest zrobić licencję trenerską, zastąpić Waszkiewicza i ustawić skład tak, że mistrzostwo będzie nie wyjęte! Poziom tej dyskusji jest żenujący. Radzę zająć się prawdziwym kibicowaniem swojej drużynie idać chłopakom jakieś wsparcie. Bo jak na razie to tylko Gdańsk nie ma kibiców. Nawet grając decydujące mecze z Kwidzynem o brąz, togoście mieli większy doping. Nie dość, że grają za marne grosze, to jeszcze po każdym meczu muszą czytać takie wypowiedzi.

    • 8 0

  • do antykibola

    masz racje w tym co napisałeś o kibicowaniu i zarobkach a wlasciwie jałmuznie. jednoczesnie nie zapominaj, że każdy kto był na meczu ma prawo do wyrażenia swojej opinii na temat gry zespołu czy tez poszczególnych zawodników. chodze na mecze AZS-u od dawna, od czasów M. Gujskiego,M. Janusiewicza, P. Wity i innych chłopaków i róznie przez ten czas bywało. jednak we wczorajszym meczu nie było nawet odrobiny wiary w zwycięstwo i woli walki. zapewniam, że jest to zdanie kilku innych kibiców siedzacych w moim sąsiedztwie. tym bardziej dziwi to gdyż po zeszłorocznych meczach w playoff z olsztynem i brąz z kwidzynem druzyna przyzwyczaiła nas do tego, że walczy z determinacją. wczoraj tego nie było. zgodnie twierdzimy, ze duzo tym chłopakom nie brakuje, a my jestesmy z nimi przychodząc regularnie na mecze (wczoraj mysle, że mogło być nawet 900-1000 osób) ale musza pokazać walkę i charakter. było tak juz w tym sezonie, więc tym bardziej niezrozumiała jest ich postawa w sobotę. uważam, że wzmocnienie ich dorbym rozgrywającym i prawoskorzydłowym zapewni spokojny środek tabeli w tym sezonie, jeżeli oczywiście każdy bedzie się angazował i grał na 100% mozliwości. my jestesmy z nimi.
    powodzenia

    • 5 2

  • W pełni się z Tobą zgadzam. W obecnym sezonie drużyna gra innym system w obronie i zupełnie przestała grać agresywnie. To była podstawa zeszłorocznych wyników. Mocna obrona i szybkie kontry. Obecnie tylko nieliczni mają ochotę na walkę, a w kontrze brakuje Ćwikły! Jeśli nasi chłopcy chcą coś ugrać w tym sezonie, to muszą zacząć walczyć i grać zespołowo, a nie każdy tylko pod siebie. Mam nadzieję, że dalej będzie dobrze i jeszcze zobaczymy charakter tej ekipy. A co do wzmocnień, to prawe skrzydło jest w klubie, tylko władzom klubu żal wydać pieniędzy na zgłoszenie zawodnika. Reszta da sobie radę! O ile będzie chciała!!! Mam nadzieję, że kibice przyczynią się do sukcesów zespołu. Trzymam kciuki!

    • 9 1

  • trzeba cos zrobić dobrego w tej druzynie i to szybko. widać, że wrocław zaczyna naprawde dobrze grać. obawiam sie, że będziemy walczyli o ligowy byt z zabrzem, głogowem i może piotrkowem.

    • 5 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

AZS AWFiS Gdańsk

 

Data powstania:
1951

Siedziba:
ul. Czyżewskiego 29, 80-336 Gdańsk
tel.: (058) 552-47-21

Prezes zarządu:
Waldemar Moska

Archiwum drużyny

wyniki w sezonie:
statystyki w sezonie:

Relacje LIVE

Najczęściej czytane