- 1 Arka na derby po wygraną i awans (186 opinii)
- 2 Lechia nastawia się na wielkie rzeczy (74 opinie)
- 3 Neptun gotowy już na derby. A ty? (139 opinii)
- 4 Beniaminek za mocny dla Wybrzeża (124 opinie) LIVE!
- 5 Momoa spotkał się z Michalczewskim (58 opinii)
- 6 Bardzo wysokie wygrane Bałtyku i TLG (24 opinie)
Czy Arka odczaruje Bełchatów?
26 sierpnia 2005 (artykuł sprzed 18 lat)
Arka Gdynia
Najnowszy artykuł o klubie Arka Gdynia
Arka Gdynia przed derbami. Michał Marcjanik: Wygrać, awansować, fajnie grać w piłkę
Meczem Lech Poznań - Kolporter Korona Kielce dzisiaj wieczorem zainaugurowana zostanie piąta kolejka ekstraklasy. Arka Prokom Gdynia zagra w sobotę o godzinie 19.00 w Bełchatowie. Czyżby o piąty remis? Miejscowy GKS na razie nie lubował się w podziałach punktów. Z czterech pojedynków - bez goli zagrał tylko w pierwszej kolejce z Górnikiem Zabrze. Ponadto dwa razy przegrywał i raz zwyciężył. Będzie to mecz beniaminików. Te kluby jeszcze nigdy nie grały ze sobą w ekstraklasie. W najwyższej klasie rozgrywek rozminęły się o... dwie dekady. Bo gdy Arka najlepszy okres w historii miała w drugiej połowie lat siedemdziesiątych, to rywale dopiero w dziewięćdziesiątych. W tabeli wszech czasów żółto-niebiescy przed tygodniem zanotowali awans na 35. miejsce, przeskakując AKS Chorzów. Bełchatowianie w tym zestawieniu są jedenaście pozycji niżej, ale też grali od naszej drużyny o cztery sezony krócej w elicie.
Historia ligowych gier Bełchatowa z Arką obejmuje zaledwie cztery ostatnie sezonu. Wszystkie osiem meczów odbyło się o mistrzostwo II ligi. Co prawda ostatni z tych pojedynków, pod koniec maja w Gdyni, podopieczni Mirosława Dragana wygrali 2:0 po bramkach Sebastiana Gorząda (chyba wyszedł pomocnikowi wówczas strzał życia) oraz Andrija Griszczenki, ale wyjazdy do Bełchatowa wyglądały źle, nawet bardzo źle. Wszystkie cztery mecze zakończyły się w stolicy polskiego węgla brunatnego przegranymi. W dodatku fatalny jest bilans bramkowy z tych gier - 3:17!
Wyniki meczów Bełchatów - Arka w II lidze
2001/02 3:1 0:1
2002/03 5:0 0:0
2003/04 6:1 0:0
2004/05 3:1 0:2
*na pierwszym miejscu mecze w Bełchatowie.
Po dotychczasowych meczach w ekstraklasie Arka osiągnęła to, że mówi się o niej w Polsce. Należy bowiem - obok Wisły Kraków i Górnika Zabrze - do drużyn, które jeszcze nie przegrały w tym sezonie, ale też wspólnie z Zagłebiem Lubin i Górnikiem Łeczna znalazła się w "klubie", tych którzy jeszcze nie mogli cieszyć się zwycięstwem. W ostatnim magazynie ligowym w TVN nawet żartowano - "wiemy ile punktów zdobędzie Arka na koniec sezonu, trzydzieści".
Trener Dragan ze spokojem znosi te, a nawet jeszcze większe uszczypliwości płynące z kraju, że Arka gra brzydko, mało efektownie.
- Na każdy mecz wychodzimy po to, aby wygrać. W Bełchatowie też zagramy o trzy punkty. Obie drużyny dysponują bowiem podobnym potencjałem sportowym. A przecież z kolejnych remisów też nie można robić nam zarzutu - spokojnie wyjaśnia gdyński szkoleniowiec. I trudno się z tym nie zgrodzić.
Trener Dragan dał się poznać także z tego, że nie lubi zmieniać składu. Ale w sobotę będzie musiał, gdyż znowu kontuzjowany jest Krzysztof Sobieraj. Logicznym zastępstwem, praktykowanym zresztą w meczu z Górnikiem Łęczna, wydaje się być Krzysztof Majda. Ale może Arka zechce zagrać bardziej ofensywnie i po raz pierwszy w podstawowym składzie wyjdzie na przykład Marek Kubisz.
Z pewnością o takiej nominacji marzy Dariusz Patalan. Wiosną był podstawowym napastnikiem, w ekstraklasie musi zadowolić się rolą zmiennika. W sobotę popularny "Pati" wróci na stadion, na którym spędził ponad siedem lat. Dla GKS Bełchatów, który wykupił go z Polonii Gdańsk, w 45 meczach strzelił w I lidze 9 goli.
-Na tym występie szczególnie mi zależy, a już strzelenie bramki byłoby szczytem marzeń. Może dałaby nam ona wygraną? Z niecierpliwością czekamy na pierwsze zwycięstwo, gdyż remisów powoli nam się przejadają - mówi Patalan.
Wydaje się, że do Bełchatowa Arka wybiera się w złym okresie. Gospodarze chyba otrząsnęli się z debiutanckiej tremy. W trzech pierwszych meczach nie potrafili strzelić żadnego gola, aż przed tygodniem wygrali niespodziewanie w Łęcznej 2:0.
- Po zwycięstwie nad Górnikiem wszystko zaczyna się układać po mojej myśli. Sobotni mecz na pewno nie będzie łatwy, ale kibice w Bełchatowie czekają na pierwsze zwycięstwo u siebie - deklaruje na łamach łódzkiej prasy Mariusz Kuras, trener bełchatowian.
Gospodarzy nie tylko podbudował sukces nad Górnikiem, ale również powrót do treningów kolejnych rekonwalescentów. Z tego grona największym wzmocnieniem wydają się być Bartosz Hinc i Piotr Klepczarek. Powinien także zagrać, poturbowany w Łęcznej Ferdinand Chi-Fon. Natomiast pod znakiem zapytania stoi gra: Tomasza Łuczywka, Sergiusza Wiechowskiego i Mariusza Ujka.
Program piątej kolejki Idea Ekstraklasa:
Piątek: Lech Poznań - Korona Kielce 0:0.
Sobota: Odra Wodzisław Śląski - Wisła Kraków, 18:15; Pogoń Szczecin - Górnik Zabrze, 19:00; Polonia Warszawa - Amica Wronki, 19:00; GKS Bełchatów - Arka Gdynia, 19:00, sędzia: Marek Mikołajewski (Ciechanów).
Niedziela: Groclin-Dyskobolia - Górnik Łęczna, 17:00; Wisła Płock - Zagłębie Lubin, 17:00; Cracovia - Legia Warszawa, 19:30.
jag.
Kluby sportowe
Opinie (33)
-
2005-08-26 12:24
do spokozioma
w Arce istnieje taka istytucja jak rzecznik prasowy, która informuje dziennikarzy co dzieje się w klubie
- 0 0
-
2005-08-26 12:21
widać ob. red. jag czyta forum Arki
bo z niego ściągnął informację, która zamieściłem na temat awansu w tabeli wszechczasów.
- 0 0
-
2005-08-26 12:21
CHŁOPAKI TO TRZEBA WYGRAĆ!!!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.