- 1 Arka: Karny ewidentny. Boniek popiera (439 opinii)
- 2 Lechia fetuje wygranie derbów i 1. Ligi (154 opinie)
- 3 Żużel. Najgorszy start i przeciętnie w Anglii (142 opinie)
- 4 Lechia - Arka 2:1. Bohater Mena (527 opinii) LIVE!
- 5 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (116 opinii)
- 6 Rugbistki o World Rugby Sevens Series (1 opinia)
Czy Arka przepłynie Wisłę?
Arka Gdynia
Wszystko wskazuje na to, że pikarze zagrają w zimowej scenerii. Co prawda śnieg, który zalegał murawę w piątek był systematycznie zgarniany, ale sobotnie opady, które są zapowiadane, mogą znów trawę przykryć białym puchem. Może dlatego już w środę wszyscy miejscowi piłkarze i sztab szkoleniowy otrzymali... czapki.
Przed meczem z Wisłą, szczególnie w pomocy i ataku, Wojciech Wąsikiewicz ma więcej chetnych do gry niż miejsc nie tylko w wyjściowym składzie, ale na ławce rezerwowych, mimo że pod uwagę nie może być brany kontuzjowany Bartosz Ława. Jeśli szkoleniowiec zdecyduje się wstawić po raz pierwszy do kadry Radosława Wróblewskiego, który co ciekawe ostatni mecz w I lidze rozegrał przed ponad rokiem właśnie przeciwko Wiśle, to miejsca na ławce zabraknie chyba dla Mateusza Kołodziejskiego.
- Nie zmiarzam rezygnować z ofensywnego ustawienia. Doceniam potencjał Wisły, ale widzę szansę, aby spróbować powalczyć choćby o remis. W żadnym wypadku nie możemy dać się zepchnąć do obrony. Nie chciałbym także przerwania naszej passy meczów bez porażki - zapowiada popularny "Wąs", który w ostatnich meczach zanotował dwie wygrane i dwa remisy.
Wisła stawiła się w Gdyni w piątek wieczorem. Trenerzy Tomasz Kulawik i Kazimierz Moskal z bardziej znanych zawodników zostawili w Krakowie Tomasza Dawidowskiego i Pawła Kryszałowicza. Skład na sobotni meczu wybiorą z następujących piłkarzy: Majdan, Juszczyk (bramkarze), Baszczyński, Głowacki, Kłos, Dudka, Stolarczyk (obrońcy), Błaszczykowski, Cantoro, Gołoś, Barreto, Paulista, Sobolewski, Zieńczuk, Piotr Brożek (pomocnicy), Paweł Brożek, Penksa, Kuźba.
Krakowską drużynę bardzo dobrze znają Grzegorz Niciński i Olgierd Moskalewicz. Obaj z "Białą Gwiazdą" sięgali po tytuły mistrzów Polski. Ponadto z bramkarzem Wisły, Radosławem Majdanem występowali w Pogoni Szczecin.
- Gra w Wiśle to był mój najlepszy okres w karierze. Natomiast z Majdanem do dziś utrzymuje przyjacielskie więzy. W Szczecinie mieszkaliśmy w tym samym hotelu, a że byliśmy wówczas kawalerami to trzymaliśmy się razem - przypomina obecny kapitan żółto-niebieskich. - Szanuję Wisłę, bo to mistrz Polski. Od mojego odejścia z Krakowa bardzo dużo się tam zmieniło. Z zawodników, z którymi ja grałem zostali tylko Baszczyński, Głowacki i Brożek. Radkowi udało mi się strzelić gola, gdy on jeszcze bronił bramki Pogoni, a ja grałem w Wiśle - dodaje popularny "Olo".
Co ciekawe dla Arki to ósmy sezon w ekstraklasie i w każdym z nich na jej drodze stawała Wisła. Dotychczasowy bilans gier korzystny jest - niestety - dla rywali. Krakowianie wygrali 7 meczów, 4 zremisowali i 3 przegrali, w bramkach prowadzą 23:13. Po raz ostatni w I lidze żółto-niebiescy wygrali z tą drużyną 1 sierpnia 1979 roku 2:1, a obydwa gole z rzutów wolnych zdobył w Gdyni Janusz Kupcewicz. Z tego też roku pochodzi największy sukces gdynian nad Wisłą. 9 maja 1979 roku< w Lublinie Arka zdobyła Puchar Polski po finałowym zwycięstwie nad Wisłą 2:1 po bramkach Kupcewicza i Tadeusza Krystyniaka.
Młodsi kibice doskonale pamiętają zaś mecz, już z ul. Olimpijskiej, Arka - Wisła z 2 sierpnia 2003 roku. Wówczas jeszcze II-ligowiec zwyciężył mistrza Polski w drugiej rundzie Pucharu Polski 2:0. Wynik został ustalony już do przerwy (gole Grzegorz Podstawek, Rafał Murawski). Z tego ostatniego składu do dziś w zółto-niebieskich szeregach pozostali tylko: Łukasz Kowlaski i Dariusz Ulanowski.
W związku z sobotnim meczem zarzad gdyńskiego klubu wydał następujący komunikat organizacyjny: "zakazano wstępu kibicom przyjezdnym, organizator nie wydziela żadnej części widowni dla kibiców przyjezdnych, ustala się, że bilety na mecz kosztować będą następująco: sektor "pod zegarem" - cena biletu 17 zł, sektor "tory" - cena biletu 24 zł, w dniu meczu kasy stadionu będą nieczynne, bramy stadionu będą otwarte od 15.45, przy wchodzeniu na stadion należy posiadać bilet i dokument tożsamości, ulica Olimpijska i Małokacka będą zamknięte dla ruchu, wjazd od strony Witomina (przy markecie Lidl) tylko za okazaniem biletu, osoby bez biletów i osoby pod wpływem alkoholu nie zostaną wpuszczone na stadion, w trakcie meczu i w przerwie obowiązuje zakaz wychodzenia ze stadionu oraz przemieszczania się pomiędzy sektorami, po meczu będą dodatkowe kursy SKM w kierunku Wejherowa oraz podstawione zostaną dodatkowe autobusy
Kluby sportowe
Opinie (101)
-
2005-11-19 19:05
KONIEC I POŁOWY 0:0
NUDA, NUDA- 0 0
-
2005-11-19 19:09
NUDA..NAWET POCIĄG NIE PRZEJEŻDŻAŁ....
- 0 0
-
2005-11-19 19:12
PODSUMOWANIE I POŁOWY
W pierwszej połowie minimalną przewagę miała Wisła, która stworzyła więcej sytuacvji pod bramką Arki. Brożek i Błaszczykowski przegrali jednak pojedynki z Witkowskim. Arka gra z tylko jednym napastnikiem, ale największe zagrożenie stwarza po akcjach skrzydłami. Beniaminek z Gdyni gra odważnie, nie przestraszył się mistrza Polski, przez co Wisła ma szansę na kontry, Nie potrafi jednak tego wykorzystać- 0 0
-
2005-11-19 19:13
Mecz w Gdyni ogląda komplet widzów. Kibice pojawili się na stadionie już 45 minut przed meczem i... obrzucali kulkami śnieżnymi i różnymi przedmiotami piłkarzy Wisły. Meczu nie mogą obejrzeć w Gdyni kibice gości. PZPN zabronił im wyjazdu na dwa mecze za awantury w Zabrzu. Bez względu na to, klub z Gdyni i tak nie wpuściłby zaprzyjaźnionych z Lechią Gdańsk kibiców Wisły.
- 0 0
-
2005-11-19 19:19
niciński ach jaka bomba! aaaj poprzeczka!
- 0 0
-
2005-11-19 19:27
50 minuta 0:0
- 0 0
-
2005-11-19 19:37
62 minuta 0:0
- 0 0
-
2005-11-19 19:39
tego włocha sprzed wojny? to on też żyje?
- 0 0
-
2005-11-19 19:40
65 minuta 0:0
- 0 0
-
2005-11-19 19:43
68 minuta 0:0
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.