- 1 Plagi egipskie Arki, nóż na gardle Resovii (45 opinii) LIVE!
- 2 Żużlowcy remisowali w Poznaniu (84 opinie) LIVE!
- 3 Lechia po awans, ale bez kibiców (79 opinii)
- 4 IV liga. Jaguar liderem, Bałtyk ograł Gryfa (21 opinii)
- 5 Niższe ligi. Gedania ze zmiennym szczęściem (3 opinie)
- 6 Czy Wybrzeże ma kasę dla juniorów? (187 opinii)
Dariusz Olejniczak nie żyje
Arka Rugby
Feralnego dnia, jeszcze kilka godzin wcześniej popularny "Olej" trenował z klubowymi kolegami. W poniedziałek w dobrym humorze wrócił z reprezentacją narodową z Francji, gdyż biało-czerwonym udało się wygrać oba mecze sparingowe.
- Jeszcze wczoraj prosił mnie, abym załatwił mu zabiegi fizjoterapeutyczne... Kilka godzin później ściął w Sopocie dwa drzewa. Wypadek wydarzył się około 22.00 - z trudem mówi Adam Gaszkowski, dyrektor RC Arka.
Olejniczak był klasycznym przykładem drogi zawodnika gdyńskiego do sportu. Niemal z ulicy przeszedł do rugby i w tej dyscyplinie zaczął praktycznie od razu odnosić sukcesy. Na jego talencie szybko poznali się trenerzy. Zagrał już w mistrzostwach świata juniorów. Potem były występy w seniorskiej kadrze. Z Arką dwukrotnie był mistrzem Polski (2004-05). Za jego przykładem poszedł młodszy brat - Piotr. Też gra w Arce w rugby.
"Olej", bo taki miał pseudonim, występował w trzeciej linii młyna. Na boisku, ale nie tylko, uchodził za wielkiego wojownika. Ceniony był nie tylko za umiejętności, ale za twardość w grze. Czasami był aż za twardy. Zdarzały mu się czerwone kartki. Szkoda, że tę ostatnią dostał od życia na sopockiej szosie...
Pogrzeb Dariusza Olejniczaka odbędzie się w najbliższą sobotę o godzinie 13.30 w gdyńskim kościele im. Andrzeja Boboli.
- Prosimy wszystkich o wsparcie Darka w jego ostatniej drodze! - dodaje dyrektor Gaszkowski.
Na znak żałoby RC Arka odwołuje oba mecze swoich drużyn zaplanowane na najbliższą sobotę. Gdynianie z Budowlanymi Lublin (I liga) z Arką Rumia (II liga) zagrają w innym terminie.
Kluby sportowe
Opinie (438) 4 zablokowane
-
2006-02-21 21:39
...
W SERCU I W DUSZY... TRZYMAJ SIE...
- 0 0
-
2006-02-18 21:01
Darek... Pamiętamy o Tobie!!- 0 0
-
2006-01-23 13:51
Olej caly czas jestemy myslami przy Tobie nasz świrku
- 0 0
-
2006-01-21 12:42
[*][*][*][*]
PAMIĘTAMY !!!
- 0 0
-
2006-01-20 21:02
Dziwny Sen
Dareczku sniłes mi sie ostatnio!Był to bardzo dziwny sen.Ostatnio na cmentarzu odeiedzałam Cie 21 grudnia zostawiłam Ci małego Aniołka aby sie Toba opiekował zawsze:)Sen miałam taki: Byłam u Ciebie na cmentarzu sie pomodlic i zauwarzyłam ze nie ma tego Aniołka ktorego Ci zostawiłam,byłam zła bo raz zostawiłam Ci muszelkie ktora przywiozłam dla Ciebie z Włoch i jak przyszłam kolejny raz na cmentarz to juz jej nie było:(I zdenerwowałam sie ze z Aniołkiem tak samo sie stało!Zaczełam go w tym snie szukac.Nagle pojawiły sie dwie kobiety i meszczyzna,od razu pomyslałam ze to Twoje ciotki i ojciec.Powiedziały ze ciesza sie ze Cie odwiedzam i ze pomoga mi szukac tego Aniołka.Twoj grob był na takich nogach schyliłam sie i zobaczyłam pod nim pełno Aniołkow porcelanowych zaczełam je wyciagac bo chciałam wsrod nich odnalesc tego mojego,w koncu go znalazłam.Towarzystwo ktore pojawiło sie na cmentarzu powiedziało mi ze tam u gory jest Ci dobrze i ze jestes szczesliwy i ze mam przestac sie juz zamartwiac.Po przebudzeniu uswiadomiłam sobie ze Anioły bedoce pod Twoim grobem w moim snie sa dowodem na to ze Ty tam u gory jestes otoczony najpiekniejszymi Aniołami i ze jest Ci tam dobrze,ze jestes szczesliwy.Po tym snie bardziej sie uspokoiłam.
Spoczywaj w pokoju Dareczku Zawsze bedziesz w mojej pamieci,nigdy Cie nie zapomne.- 0 0
-
2005-12-24 15:18
:(
To 1 wigilia bez Ciebie !!!! Pamiętamy !!!!
- 0 0
-
2005-12-24 14:58
Daras wesolych swita tam u gory trzymaj sie...dla ans nie beda one wesole bo bez Ciebie nie bylo Cie na naszej klubowej wigili,ale wierzymy ze patarzles na ans z gory Spoczywaj w pokoju...
- 0 0
-
2005-12-21 17:35
[*][*][*][*]
smutne te święta...
- 0 0
-
2005-12-14 19:32
Nigdy o Tobie nie zapomne!!!
Darku jeszcze pare dni i minie kolejny miesiac,jak ten czas ucieka,nawet sie nie obejrzymy jak bedziemy juz wszyscy z Toba:)Teraz minie trzeci miesiac a to nadal boli,chyba nigdy nie pogodze sie z ta mysla ze tak wspaniały,wesoły i dobry chłopak tak szybko od nas odszedł!!!:(Nie ma dnia zebym o Tobie nie pomyslała,zreszta Ty chyba sam wiesz to najlepiej.Jak wszystko sie zmieniło i w Baryle i na boisku.Na dyskotece nowi bramkarze inni ludzie,juz nie ten sam klimat:(Wszyscy tesknimy tam bardzo za Toba!!!Wspominamy Cie zawsze miło,a ja nadal szukam wzrokiem:(Za tydzien w srode przyjade jak zawsze Cie odwiedzic.(*)(*)(*)
- 0 0
-
2005-12-10 06:11
Olej
PAMIĘTAMY - TYLKO ARKA GDYNIA
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.