- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (115 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (66 opinii)
- 3 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (16 opinii)
- 4 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 5 Niższe ligi. Gedania ze zmiennym szczęściem (4 opinie)
- 6 Lechia przegrała. Święto odłożone (268 opinii) LIVE!
Rugbiści z Trójmiasta grali w reprezentacji
Reprezentacja Polski w rugby siedmioosobowym zadebiutowała w rozgrywkach Grand Prix Series, w których występuje 12 najlepszych drużyn w Europie. Podopieczni Blikkiesa Groenewalda w Moskwie zajęli przedostatnią pozycję, wygrywając jedno z pięciu spotkań. W składzie biało-czerwonych znaleźli się czterej zawodnicy z trójmiejskich klubów: Marek Przychocki i Grzegorz Szczepański z Ogniwa Sopot, a także Radosław Rakowski oraz Szymon Sirocki, rugbiści Arki Gdynia.
W elitarnym cyklu Grand Prix Series, którego zwycięstwa otrzymuje tytuł Mistrza Europy, startuje 12 drużyn. Oprócz debiutujących w rozgrywkach Polaków w zmaganiach biorą udział: Francja, Rosja, Hiszpania, Belgia, Gruzja, Portugalia, Niemcy, Włochy, Litwa oraz dwie drużyny Wielkiej Brytanii. Przypomnijmy, że biało-czerwoni awans do TOP 12 Starego Kontynentu przypieczętowali w Gdańsku wygranego turnieju dywizji A.
POLSKA AWANSOWAŁA DO GRAND PRIX SERIES
Pierwsza z trzech zaplanowanych na ten rok imprez Grand Prix Series odbyła się w stolicy Rosji, a podopieczni Blikkiesa Groenewalda trafili do grupy A, gdzie mierzyli się z: drugą ekipą Wielkiej Brytanii, Portugalią oraz Francją, którą zagrali pierwszy mecz.
Polacy na własnej skórze przekonali się o klasie mistrzów Europy. Trójkolorowi wygrali 29:12, wysoko prowadząc już do przerwy. W drugiej połowie pierwsze punkty dla biało-czerwonych w rozgrywkach elicie zdobył Daniel Gdula.
W dwóch kolejnych meczach grupowych polscy rugbiści również musieli uznać wyższość rywali, choć nie można odmówić im walecznej postawy. W starciu z Portugalią mogli nawet odnieść zwycięstwo. W strugach rzęsistego deszczu biało-czerwoni prowadzili już 7:0, ale po meczu to zawodnicy z południa Europy mogli unieść ręce w geście triumfu.
Faza grupowa:
Polska v Francja 12:29 (0:19)
Punkty: Marcin Krześniak 7, Daniel Gdula 5
Polska v Portugalia 7:14 (7:7)
Punkty: Daniel Gdula 7
Polska v GB Lions 7:28 (7:14)
Punkty: Szymon Sirocki 5, Tomasz Gasik 2
Mecze o miejsca 9-12
Polska v Włochy 12:21 (12:7)
Punkty: Szymon Sirocki 10, Dawid Plichta 2
Polska v Litwa 29:12 (17:7)
Tomasz Gasik 14, Szymon Sirocki 10, Dawid Plichta 5
W spotkaniu z Włochami ze świetnej strony zaprezentował się zawodnik Arki Gdynia, Szymon Sirocki, który dwukrotnie przyłożył piłkę w polu punktowym. Dwa "oczka" dołożył Dawid Plichta i do przerwy było 12:7 dla biało-czerwonych. W drugiej połowie skuteczniej zagrali jednak wyżej notowani rywale i to schodzili z boiska zwycięscy. W meczu o 11. miejsce Polacy zmierzyli się z Litwinami i wywalczyli historyczne, pierwsze zwycięstwo w Grand Prix Series.
KACAŁA: Z GROENEWALDEM ZBUDUJEMY POLSKĄ SZKOŁĘ RUGBY
Kolejne zawody Grand Prix Series odbędą się 9 i 10 lipca w angielskim Exeter. Tydzień później najlepsze drużyny Starego Kontynentu w rugby siedmioosobowym zawitają do Gdyni, gdzie zaplanowano trzeci, finałowy turniej całego cyklu.
1. Rosja
2. Francja
3. Wielka Brytania II
4. Niemcy
5. Wielka Brytania I
6. Gruzja
7. Hiszpania
8. Portugalia
9. Włochy
10. Belgia
11. POLSKA
12. Litwa
Kluby sportowe
Opinie (32)
-
2016-06-08 11:40
propaganda (1)
ha ha doszliśmy do absurdu propagandy sukcesu, bidon wygraną z 2 składem litwy nazywa historyczne zwycięstwo ha ha , ale się krzykacz podjarał , przebija w propagandzie sukcesu krzywego , akurat w siódemki to ostatnio wygrywaliśmy w Dubaju czy Amsterdamie z gruzja, belgia, czy Niemcami , bidon bez podniety
- 5 2
-
2016-06-08 21:07
Ale nie w tych rozgrywkach gamoniu.
Jeśli nie rozumiesz niuansów pojęcia historyczny to wracaj do lekcji zanim siadziesz do wypisywania swych bzdetów w internecie.
- 3 1
-
2016-06-09 10:46
Bidon - Gebels
Precz z Bidonen dyktatorem
- 3 1
-
2016-06-09 11:29
Najlepsze jest to ze Misiak zarzadzil i jego plecak ze teraz kazdy trener musi w wakacje robic jakis kurs inaczej nie bedzie mogl trenowac dzieci pod grozba kar walkowerow itp, szkoda ze idiota nie wie ze zawod trenera jest uwolniony i gozdzikowa moze nawet prowadzic treningi jego sochaczewskich grajkow
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.