- 1 Sędzia z finału MŚ 2022 wraca na derby (27 opinii)
- 2 W Arce na derby po półmaratonie? (62 opinie)
- 3 Żużel. Awans Kasprzaka i dwucyfrówki (48 opinii)
- 4 Lechia nie bierze remisu w derbach (70 opinii)
- 5 W tej lidze będzie walka do ostatniej kolejki (6 opinii)
- 6 Przyszły mistrz KSW trenuje w Gdyni? (47 opinii)
Decydujące starcie o Pekin
16 maja 2008 (artykuł sprzed 16 lat)
Marco Bonitta postawił na sprawdzone w kadrze siatkarki. W reprezentacji Polski, które od 17 do 25 maja w Japonii walczyć będą o awans do igrzysk olimpijskich znalazło się jedenaście z dwunastu zawodniczek ze styczniowego turnieju kwalifikacyjnego. Do drużyny nie udało się przebić Berenice Tomsi, ale gdańszczanka ma nadal szanse na występy w biało-czerwonych barwach w tegorocznych rozgrywkach Grand Prix.
W styczniu w Halle w turnieju europejskim Polki nieznacznie przegrały batalię o Pekin. W finałowym meczu przegrały z Rosją 2:3, a prawo gry w igrzyskach zdobyły rywalki. Nic zatem dziwnego, że na Japonię, gdzie zdobycie olimpijskiej nominacji powinno być dużo prostsze, włoski selekcjoner biało-czerwonych ponownie postawił na jedenaście zawodniczek z tamtego składu. Jedyna zmiana zaszła wśród rozgrywających. W domu została Katarzyna Gajgał (Stal Bielsko), a jej miejsce zajęła Agnieszka Bednarek (Farmutil Piła). Na tej pozycji o miejsce w "12" rywalizowała także Tomsia. Tym razem gdańszczance się nie udało, ale była najmłodsza w tym gronie i jej czas w kadrze powinien nadejść. Może już w Grand Prix, gdzie nie będzie m.in. Marii Liktoras.
W kadrze znalazły się wyłącznie zawodniczki z najlepszej "czwórki" LSK, choć mistrz Polski - Muszynianka - ma tylko jedną przedstawicielkę. Ponadto powołano pięć siatkarek, w tym eksgedanistkę Milenę Rosner, które miniony sezon spędziły w zagranicznych ligach: hiszpańskiej, rosyjskiej i włoskiej.
Reprezentacja Polski na turniej interkontynentalny:
rozgrywające: Milena Sadurek-Mikołajczyk (Aluprof Bielsko- Biała, Katarzyna Skorupa (Farmutil Piła).
skrzydłowe: Katarzyna Skowrońska-Dolata (Asystel Novara), Małgorzata Glinka-Mogentale (Gruppo 2002 Murcja), Anna Podolec (Bałakowska AES Bałakowo), Anna Barańska (Winiary Bakalland Kalisz), Milena Rosner (Foppapedretti Bergamo), Karolina Ciaszkiewicz (Aluprof).
środkowe: Eleonora Dziękiewicz (Winiary), Maria Liktoras (Dynamo Moskwa), Agnieszka Bednarek (Farmutil).
libero: Mariola Zenik (Muszynianka-Fakro).
Turniej w Japonii to ostatnia szansa na zdobycie nominacji olimpijskiej. Z ośmiu startujących awans do Pekinu uzyskają trzy czołowe zespoły oraz z pozostałych najlepsza drużyna azjatycka. Biało-czerwone obok Serbii i gospodyń są głównymi faworytkami do czołowych lokat. Dotychczas udział w igrzyskach zapewnili sobie: Chiny (gospodarz), Włochy, Brazylia, USA (trzy czołowe zespoły z Pucharu Świata), Algieria, Kuba, Rosja i Wenezuela (zwycięzcy turniejów kontynentalnych - Afryki, Ameryki Północnej i Środkowej, Europy oraz Ameryki Południowej).
W Japonii każdy zagra z każdym. Polki na inaugurację, w sobotę zmierzą się z Japonią (początek godzina 11.00). Następnie zagrają z: Kazachstanem (18.05, niedziela, godz. 8.05), Dominikaną (20.05, wtorek, 8.35), Koreą Południową (21.05, środa, 8.35), Tajlandią (23.05, piątek, 8.35), Serbią (24.05, sobota, 8.05) i Portoryko (25.05, niedziela, 8.05).
Autor: www.energa-gedania.pl
W styczniu w Halle w turnieju europejskim Polki nieznacznie przegrały batalię o Pekin. W finałowym meczu przegrały z Rosją 2:3, a prawo gry w igrzyskach zdobyły rywalki. Nic zatem dziwnego, że na Japonię, gdzie zdobycie olimpijskiej nominacji powinno być dużo prostsze, włoski selekcjoner biało-czerwonych ponownie postawił na jedenaście zawodniczek z tamtego składu. Jedyna zmiana zaszła wśród rozgrywających. W domu została Katarzyna Gajgał (Stal Bielsko), a jej miejsce zajęła Agnieszka Bednarek (Farmutil Piła). Na tej pozycji o miejsce w "12" rywalizowała także Tomsia. Tym razem gdańszczance się nie udało, ale była najmłodsza w tym gronie i jej czas w kadrze powinien nadejść. Może już w Grand Prix, gdzie nie będzie m.in. Marii Liktoras.
W kadrze znalazły się wyłącznie zawodniczki z najlepszej "czwórki" LSK, choć mistrz Polski - Muszynianka - ma tylko jedną przedstawicielkę. Ponadto powołano pięć siatkarek, w tym eksgedanistkę Milenę Rosner, które miniony sezon spędziły w zagranicznych ligach: hiszpańskiej, rosyjskiej i włoskiej.
Reprezentacja Polski na turniej interkontynentalny:
rozgrywające: Milena Sadurek-Mikołajczyk (Aluprof Bielsko- Biała, Katarzyna Skorupa (Farmutil Piła).
skrzydłowe: Katarzyna Skowrońska-Dolata (Asystel Novara), Małgorzata Glinka-Mogentale (Gruppo 2002 Murcja), Anna Podolec (Bałakowska AES Bałakowo), Anna Barańska (Winiary Bakalland Kalisz), Milena Rosner (Foppapedretti Bergamo), Karolina Ciaszkiewicz (Aluprof).
środkowe: Eleonora Dziękiewicz (Winiary), Maria Liktoras (Dynamo Moskwa), Agnieszka Bednarek (Farmutil).
libero: Mariola Zenik (Muszynianka-Fakro).
Turniej w Japonii to ostatnia szansa na zdobycie nominacji olimpijskiej. Z ośmiu startujących awans do Pekinu uzyskają trzy czołowe zespoły oraz z pozostałych najlepsza drużyna azjatycka. Biało-czerwone obok Serbii i gospodyń są głównymi faworytkami do czołowych lokat. Dotychczas udział w igrzyskach zapewnili sobie: Chiny (gospodarz), Włochy, Brazylia, USA (trzy czołowe zespoły z Pucharu Świata), Algieria, Kuba, Rosja i Wenezuela (zwycięzcy turniejów kontynentalnych - Afryki, Ameryki Północnej i Środkowej, Europy oraz Ameryki Południowej).
W Japonii każdy zagra z każdym. Polki na inaugurację, w sobotę zmierzą się z Japonią (początek godzina 11.00). Następnie zagrają z: Kazachstanem (18.05, niedziela, godz. 8.05), Dominikaną (20.05, wtorek, 8.35), Koreą Południową (21.05, środa, 8.35), Tajlandią (23.05, piątek, 8.35), Serbią (24.05, sobota, 8.05) i Portoryko (25.05, niedziela, 8.05).
Autor: www.energa-gedania.pl
Kluby sportowe
Opinie (2)
-
2008-05-16 21:45
KUCHAŻ
Oby sie udało dziewczynom...
- 0 0
-
2008-05-17 11:37
jest szansa - a nawet trzy:))
W koncu to trzy miejsca kwalifikacyjne, a nie jedno
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.