• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Derby dla Gdańska

Jacek Główczyński
8 października 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Piłkarki ręczne AZS AWFiS Gdańsk wygrały pierwszy mecz w tym sezonie na własnym parkiecie. W lokalnych derbach akademiczki zwyciężyły EB Start Elbląg 32:24 (12:11). Przyjezdnym sił i umiejętności na prowadzenie wyrównanej walki wystarczyło na 2/3 pojedynku. W niedzielę przy ul. Wiejskiej odbędzie się pojedynek ekstraklasy męskiej. O godzinie 16.00 gospodarze zmierzą się z Olimpią Piekary Śląskie.

AZS AWFiS: Sadowska, Skwirowska - Kapała 3, Tyda 2, Stachowska 8, Kuliś 1, Serwa 5, Bołtromiuk 2, Chudzik, Kudłacz 5, Wilamowska 1, Strzałkowska 5.

EB START: Zwiewka, Charłamowa - Dolegało 2, Pełka 4, Sądej, Frąckowiak, Koniuszaniec, Błaszkowska 6, Żurawska 2, Szklarczuk 5, Korowacka 3, Migdaliowa 2.

Sędziowali: Baranowski (Warszawa) i Lemanowicz (Płock). Widzów: ok. 300.

Gdzie te czasy, gdy pomorskie derby wypełniały trybuny po brzegi? Jednak tym, którzy stawili się przy ul. Wiejskiej, tak z Gdańska, jak i z Elbląga, należy oddać to, że nie szczędzili gardeł i rąk. Pojedynek kibicowski, tak jak i walka na boisku, w końcówce wyraźnie na swoją korzyść rozstrzygnęli miejscowi.

Pierwszy kwadrans upłynął na wzajemnym badaniu sił, choć obie drużyny znają się doskonale. Już w inauguracyjnej minucie padły dwie bramki (Karolina Kudłacz i Iwona Błaszkowska), ale znaleźć drogę do siatki wcale później nie było tak łatwo. Gdy nie dochodziły do celu rzuty z drugiej linii, głównie elblązanki zaczęły sprytnie dogrywać piłkę do koła i na linii sześciu metrów zarabiać rzuty karne. W siódmej minucie, gdy dwukrotnie po takich okazjach trafiła Monika Pełka, przyjezdne po raz pierwszy tego dnia objęły prowadzenie (4:3).

Totalna niemoc rzutowa ogarnęła szczypiornistki między 10 a 16 minutą, gdy nie padła żadna bramka. Wreszcie "przełamały" się najbardziej rutynowane na parkiecie. Błaszkowska trafiła dwa razy, a na 8:5 podwyższyła Katarzyna Szklarczuk. Prowadzenie elblążanek byłoby jeszcze wyższe, ale Monika Skwirowska odbiła rzut z karnego Pełki.

Akademiczki remis zdołały dogonić dopiero w 27. minucie. Na 10:10 trafiła Wioleta Serwa. Co prawda szybko odpowiedziała bramką Błaszkowska, ale ostatnie sekundy tuż przed przerwą zdecydowanie należały do miejscowych. Wynik pierwszej połowy ustaliły Serwa i Hanna Strzałkowska, a trzynastą bramkę powinna zdobyć jubilatka, Agnieszka Tyda.

W 38. minucie elblążanki prowadziły tego dnia po raz ostatni. Rzut Szklarczuk dał im wynik 15:14. Przez kolejne jedenaście minut AZS AWFiS zdobył osiem bramek bez własnych strat. Przy rezultatcie 22:15 losy meczu były już rozstrzygnięte. Potem jeszcze kilkakrotnie miejscowe poprawiały przewagę na dziesięć trafień różnicy.

Ten zryw gdańszczanek był możliwy, gdyż wreszcie w bramce dobrymi interwencjami zaczęła popisywać się Małgorzata Sadowska, a po przejęciu piłki gospodynie grały do szybkiego ataku. Brylowały w nim głównie Serwa i Strzałkowska, a gdy przyszło do karnych - nie myliła się Monika Stachowska.

Po meczu trenerzy mieli różne opinie na temat przyczyn załamania się gry przyjezdnych między 38 a 49 minutą.

- Zakładaliśmy, że Elbląg nie będzie miał sił na całe spotkanie. Dlatego graliśmy wysoką obroną, aby je zmęczyć. Szkoda, że nie wykorzystaliśmy kilku idealnych sytuacji przed przerwą, gdyż ten mecz można było rozstrzygnąć na swoją korzyść dużo wcześniej. Generalnie nadal nie potrafimy utrzymać równej formy przez cały mecz. W naszej grze jest dużo przypadkowości - oceniał Jerzy Ciepliński, szkoleniowiec akademiczek.

- Sił to nam na pewno nie zabrakło. Zadecydowały błędy indywidualne moich zawodniczek. To przykre tym bardziej, że popełniły je rutynowane szczypiornistki. To Błaszkowska i Pełka cztery razy straciły piłki. Zamiast bramek dla nas były rekontry i trafienia przeciwniczek. Ponadto nie wiem - co robiła Migdaliowa. Na ostatnich treningach prezentowała się bardzo dobrze, a w Gdańsku spacerowała sobie po parkiecie. A gdy zawodzi któraś z podstawowych zawodniczek, mamy duże kłopoty, gdyż brakuje zmienniczek. Pocieszam się tylko tym, że najgorsze w tym sezonie już za nami, bo mieliśmy niesprzyjający terminarz i od najbliższego spotkania zaczniemy wygrywać - mówił Zdzisław Czoska, trener przyjezdnych.

Pozostałe wyniki 5. kolejki: Zagłębie Lubin - Piotrcovia Piotrków Tryb. 25:23 (10:10), Vive Kielce - Vitaral Jelfa Jelenia Góra 26:20 (15:11), Politechnika Koszalin - AZS AWF Katowice 29:19 (14:7), Zgoda Ruda Śląska - Łącznościowiec-Poczta Polska Szczecin 24:19 (10:13), Sośnica Gliwice - SPR ICom Lublin (przełożony na 18.10).

Tabela po pięciu kolejkach:

1. Zagłębie Lubin 5 5 0 0 156:113 10
2. Zgoda Ruda Ślaska 5 4 1 0 130:100 9
3. Vive Kielce 5 4 0 1 137:126 8
4. AZS AWFiS Gdańsk 5 3 1 1 148:132 7
5. Łącznościowiec 5 3 0 2 139:119 6
6. Politechnika 5 3 0 2 132:123 6
7. Piotrcovia 5 2 1 2 127:115 5
8. SPR ICom Lublin 4 1 1 2 111:104 3
9. Sośnica Gliwice 4 1 0 3 104:119 2
10. Vitaral Jelfa 5 1 0 4 112:135 2
11. EB Start Elbląg 5 0 0 5 108:153 0
12. AZS AWF Katowice 5 0 0 5 90:155 0

Zobacz także

Opinie (24)

  • juz kiedys ktos to napisał!

    sun - to podobno kurdupel z metra ciety. do tego zakompleksiały swoimi ułomnosciami.
    i wtedy ktos prosił, aby nie znęcać sie nad bidokiem.
    ja dzisiaj powtarzam tamten apel.
    zostawcie chorą osóbke w spokoju. przeciez on oprócz chorej główki ma chore ciało.
    czy tego nie widzicie?
    prosze zostawcie nieszczęśnika w spokoju. niech spokojnie dogorywa na tym padole.

    • 0 0

  • Wy jestescie chorzy na maxa! Dobrze wiecie ze start jest w powaznym osłabieniu mam wam przypomniec jak Gdansk dostawał w dupe od Elblaga!? Gratuluje kibicom z Gdanska braku mózgu! jestescie the best! I atk nie pobijecie EG!!!

    • 0 0

  • wstyd

    hehe mozesz sobie przypominac albo nie ale niezaprzeczalnym faktem jest ze w ostatnium meczu to WY dostaliscie w dupe:] wiec nie masz sie co tu produkowac o oslabieniu bo to jest tlumaczenie cienasow...obrazasz swoj zespol i jego kibicow...szacunek dla tych ktorzy potrafia sie przyznac do porazki

    • 0 0

  • niepodpisany elblągu bardzo prosze przypomnij kiedy ostatnio wygraliście w Gdańsku, a może przypomnisz ostatni finał pucharu polski....??????

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane