Polscy piłkarze zagrają dziś w Splicie z Macedonią, ale skład, jaki zestawi Paweł Janas, będzie zupełnie inny od tego, którego wątpliwe popisy oglądaliśmy w środę. Obóz biało-czerwonych opuściło bowiem ośmiu zawodników występujących w klubach zagranicznych oraz piątka wiślaków.
W środę Macedończycy, którzy jesienią w eliminacjach EURO 2004 potrafili spłatać psikusa Anglikom (2:2 na wyjeździe!), zremisowali 1:1 z klubową "jedenastką" Hajduka. W 84 min przed porażką uchronił ich
Artim Sakiri. Selekcjoner
Nikola Ilievski narzekał, że z powodu kontuzji stracił kilku kadrowiczów. Po meczu z Chorwatami wypadli z ekipy:
Sumulikoski z czeskiego Synotu,
Trajanov z Lokomotiw Płowdiw i
Grncarov z Metalurga Donieck.
- Będziemy grać tak, żeby wygrywać wszystkie mecze towarzyskie. Młodzi piłkarze nie czują respektu przed żadnym rywalem - mówił szkoleniowiec, który największą gwiazdę ma w osobie
Ilko Naumoskiego ze skromnego jednak Grazer AK.
W polskim zespole być może doczekamy się debiutów byłych lechistów,
Jarosława Bieniuka i
Sebastiana Mili. Wróćmy jednak do remisowej potyczki z Chorwacją (0:0).
Paweł Janas:
"Dla mnie osobiście ważne jest to, że nie przegraliśmy, bo mam w pamięci bolesną porażkę prowadzonej przeze mnie Legii, którą tutaj pokonał Hajduk aż 4:0."Michał Listkiewicz:
"Z tej mąki powinien być chleb. Nasi zawodnicy ładnie czytali rywali, czasami grali jak profesorowie."Piotr Świerczewski:
"Remis na wyjeździe z Chorwacją to dobry wynik. Jeżeli tak zagramy w meczach eliminacyjnych, to jestem spokojny o sukces."Emmanuel Olisadebe:
"Wiem, że powinienem wykorzystać sytuację z I połowy, ale stało się. Być może dlatego, że w pierwszej chwili pomyślalem, iż jestem na pozycji spalonej. Chciałem już się zatrzymać, sędzia jednak nie gwizdnął, co mnie trochę zdekoncentrowało. Debiutant
Arkadiusz Radomski:
"Atmosfera w zespole jest dobra, ten trener zawsze miał to do siebie, że potrafi wytworzyć dobry klimat."Czy tylko
Jerzy Dudek mówił z sensem?
"Żadna z drużyn nie pokazała wielkiej piłki. Grały chyba w myśl zasady, że jak się nie da strzelić, to nie wolno stracić bramki."Pytanie: "Kto jeszcze gra tak w Europie?"Uzupełniamy serwis wynikowy:
Francja - Czechy 0:2 (Grygera 7, Baros 62),
Anglia - Australia 1:3 (Jeffers 69 - Popović 17, Kewell 42, Emerton 84),
Hiszpania - Niemcy 3:1 (Raul 31 i 77-k, Guti 82 - Bobić 39),
Holandia - Argentyna 1:0 (van Bronckhorst 87),
Włochy - Portugalia 1:0 (Corradi 62),
Szkocja - Irlandia 0:2 (Kilbane 9, Morrison 17),
Słowenia - Szwajcaria 1:5,
Turcja - Ukraina 0:0,
Grecja - Norwegia 1:0,
Rumunia - Słowacja 2:1,
Walia - Bośnia i Hercegowina 2:2,
Irlandia Płn. - Finlandia 0:1,
Egipt - Dania 1:4,
Maroko - Senegal 1:0,
Ekwador - Estonia 2:1,
Jamajka - USA 1:2,
Malta - Kazachstan 2:2.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
