- 1 Lechia gotowa na fetę i inne scenariusze (115 opinii)
- 2 Arka. "Autostrada do awansu? Poczekajmy" (38 opinii)
- 3 Pierwszy transfer piłkarzy ręcznych (6 opinii)
- 4 Połączyli siły. Gdzie na mecz w Majówkę? (9 opinii)
- 5 Trefl żegna siatkarzy (15 opinii)
- 6 Lechia - Arka. Bilety wyprzedane (218 opinii)
Duży krok w kierunku ekstraklasy
Arka Gdynia
ARKA: Chamera - Kowalski, Jawny, Sobieraj, Majda - Pudysiak, Piskuła, Ława (90 Wojnecki), Gorząd - Griszczenko (89 Jelonkowski), Patalan (76 Pilch).
KUJAWIAK: Skrzypiec - Truszczyński, Gaca, Ciesielski, Mrvaljević - Majić (46 Sobociński), Białek (80 Bekas), Trzeciakiewicz, Remień (75 Klepczarek I) - Grzelak, Klatt.
Żółte kartki: Kowalski, Pudysiak, Griszczenko (Arka), Ciesielski, Grzelak, Mrvaljević (Kujawiak). Widzów: 5 000.
W poprzednim sezonie do trzeciego miejsca wystarczyło zdobycie 57 punktów. Aby uzbierać ten dorobek gdynianom wystarczy wygrywać do końca sezonu tylko u siebie.
-Nie można wykluczyć, że tyle samo punktów wystarczy do awansu i teraz. Dużo zalezyć będzie od drużyn z dołu tabeli i tego ile zabiorą punktów drużynom z czołówki tabeli. W naszym interesie jest, aby czyniły to jak najczęściej. Ale przede wszystkim musimy patrzyć na siebie. Nikt bez walki nam punktów nie podaruje - mówi przed meczem Mirosław Dragan, szkoleniowiec gdynian.
Sobotni mecz nie tylko był dla obu drużyn pojedynkiem o sześć punktów, ale miał także dodatkowy smaczek. W poprzednim tygodniu oba klubu zostały zaatakowane, że "ustawiają" mecze. Co ciekawe w obu przypadkach wskazywano na tę samą osobę. Zarówno Arce, jak i Kujawiakowi miałby pomagać Ryszard Forbich.
Dlatego dobrze się stało, że Gdyni rezultat nie został ustalony z karnego. Bramka na wagę zwycięstwa, a właściwie akcja, która poprzedziła jej zdobycie była godna boisk ekstraklasy. Krzysztof Sobieraj, który z meczu na mecz staje się coraz ważniejszą postacią w ekipie Arki, ładnie przerzucił piłke na prawe skrzydło. Tutaj dopadł jej Andriej Griszczenko i zagrał na pole karne. Piskule z pięciu metrów pozostało tylko dopełnić formalności.
-Długo czekałem na tę bramkę. Nawet się trochę niepokoiłem. Ale najwyraźniej dostałem od losu rekompensatę za zwłokę, gdyż strzeliłem gola w bardzo waznym meczu - cieszył się gdyńska "10".
Dla byłego gracza Amiki Wronki i Lecha Poznań, który przed kilkoma dnia powrócił z zesłania do IV-ligowych rezerw, to pierwszy gol zdobyty dla Arki z gry. Poprzednio siedmiokrotnie egzekwował karne, z których pięć zamienił na bramki.
Gościom trzeba oddać, że stracony gol nie podciął im skrzydeł, a wręcz przeciwnie. Jeszcze przed przerwą mogli nie tylko wyrównać, ale nawet objąć prowadzenie. Groźnie z dystansu strzelał Robert Gaca. Na trzy minuty przed końcem połowy w polu karnym podanie otrzymał Aleksandar Majic i tylko dobra interwencja Sebastiana Gorząda nie pozwoliła Serbowi celnie kopnąć. Po chwili Bartłomiej Grzelak mógł zapytać Michała Chamera, w który róg ma uderzać, ale na nasze szczęście w ogóle nie trafił w światło bramki. No i było jeszcze dośrodkowanie Majica, do którego nie zdążył żaden z włocławian.
- Rywale prezentowali się bardzo dobrze. Te punkty musieliśmy wyrwać im z samego gardła - obrazowo ujął sprawę Sobieraj, który zaczyna wyrastać na centralną postać w drużynie żółto-niebieskich.
Po zmianie stron goście głównie ostrzeliwali gdyńska bramkę z dystansu. Chamera popisał się niebywałym kunsztem zwłaszcza broniąc na kwadrns przed ostatnim gwizdkiem sędziego uderzenie z rzutu wolnego rutynowanego Ryszarda Remienia, przez lata podporę poznańskiego Lecha. Groźnie, całe szczęście, że minimalnie za wysoko strzelał Marcin Klatt. Chamera dwukrotnie okazął się też lepszy od Tomasza Bekasa, który w końcówce udanie wprowadził się na boisko.
-To był nasz najlepszy mecz w tej rundzie. Walczyliśmy do ostatniego gwizdka o remis, szkoda, że się nie udało- przyznał Bogusław Baniak, trener Kujawiaka. -Zrobiliśmy duży krok w kierunku I ligi. Kujawiak nas dzisiaj nieco zaskoczył. Po poczynionych wcześniej obserwacjach inaczej wyobrażałem sobie ten zespół - ocenił trener Dragan.
Wsród gdyńskich piłkarzy po wygranej panuje optymizm co do dalszych gier. Bartosz Ława zadeklarował wprost: - To byłaby katastrofa, gdybyśmy teraz wypuścili ten awans!.
Pozostałe wyniki 27. kolejki: GKS Bełchatów - MKS Mława 3:0 (2:0), Jagiellonia Białystok - KSZO Ostrowiec 3:0 (1:0), Kolporter Korona Kielce - ŁKS Łódź 2:2 (2:1), Ruch Chorzów - RKS Radomsko 1:0 (1:0), Szczakowianka Jaworzno - Zagłębie Sosnowiec 0:1 (0:1), Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Górnik Polkowice 2:0 (1:0), Widzew Łódź - Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:0 (1:0), Radomiak Radom - Piast Gliwice 1:0 (0:0).
1. GKS Bełchatów 27 18 6 3 51-24 60
2. Kolporter Korona Kielce 27 16 8 3 44-29 56
3. Arka Gdynia 26 15 6 5 36-18 51
4. Widzew Łódź 27 12 8 7 33-24 44
5. Podbeskidzie Bielsko-Biała 27 12 7 8 28-26 43
6. Świt Nowy Dwór Mazowiecki 27 11 8 8 28-20 41
7. Jagiellonia Białystok 27 10 11 6 38-25 41
8. Zagłębie Sosnowiec 27 13 2 12 39-38 41
9. KSZO Ostrowiec 26 11 7 8 36-30 40
10. Kujawiak Hydrobudowa Włocławek 26 11 7 8 33-27 40
11. ŁKS Łódź 26 8 11 7 37-31 35
12. Ruch Chorzów 27 7 10 10 26-36 31
13. Szczakowianka Jaworzno 27 8 6 13 33-29 30
14. Górnik Polkowice 27 7 8 12 22-38 29
15. Piast Gliwice 27 7 5 15 17-31 26
16. Radomiak Radom 27 7 4 16 24-37 25
17. MKS Mława 27 4 6 17 20-41 18
18. RKS Radomsko 27 3 2 22 25-66 11
Kluby sportowe
Opinie (37)
-
2005-05-07 23:52
brawo
i jeszcze raz brawo
- 0 0
-
2005-05-08 00:13
Zagłębie czeka...
Brawo Areczka!!!Zagłębie Lubin czeka w I lidze!!!Wielki mecz przyjazni jest juz nieunikniony!!!Gratulujemy zwycieztwa!
- 0 0
-
2005-05-08 02:05
hahahahahahha
i tak wszystko wygramy u siebie,mam kolo z rezerw i taki temat mi zapodal, ze do konca sezonu areczka wygrywa wszystkie mecze u siebie,ekstraklasa uuz jest nasza!!!!!!!!!!!!
- 0 0
-
2005-05-08 03:58
Trzech Kroli Wielkich Miast
Wkoncu do 3miasta moze wroci xtraklasa ale bedzie zalosnie w waszym wykonaniu areczko....Lechia juz pedzi za wami bo w Gdansku i na swiecie jest wiecej bialo zielonych niz rakotworczych sledzikow....
- 0 0
-
2005-05-08 08:04
POMORSKI FUTBOL
Dajcie sobie spokój z taką piłką jaka jest na Wybrzeżu.
Chyba że chodzi o rozrywkę w stylu: dać komuś w mordę,nabluzgać,wypić "Wino"itp. Normalna piłka jest w TV.
Działacze,trenerzy,"piłkarze" to amatorszczyzna z zadupia.
Uczcie się,szukajcie pracy.- 0 0
-
2005-05-08 09:55
Panowie nie zwracamy uwagi na ujadanie "betoników" czy "bohaterów zsrr" - ekstraklasa czeka !! TYLKO ARKA GDYNIA !!!
- 0 0
-
2005-05-08 10:11
arka?a co to wogole jest?
wszyscy maja z was beke bo z kazdym macie zgode cykory!gratuluje ekstraklasy,ale musicie wymienic polowe skladu,chyba przyznacie racje?skopiemy was jak wisla przyjedzie !zegnam kobietki
- 0 0
-
2005-05-08 10:30
cała Polska się z Was śmieje
W I-ej lidze trzeba grać, a nie marszczyć
- 0 0
-
2005-05-08 10:38
Brawo dla Arki za prawie pewny awans.
A Lechii, której kibicuje brakuje przede wszystkim pieniędzy ,które ma Arka do skonstruowania przyzwoitej drużyny.
Ta - obecna nadaje się niestety w 80% do wymiany, takim składem po wejściu nawet do II ligi nic byśmy miłego nie oglądali. Mecz z Janikowem to pokazał, 2 zawodników: jakiś Chorwat z nr 10 i jeden czarny zrobili dla nich cały mecz !
Ale i tak jest nienajgorzej, możemy mieć I i II ligę w Trójmieście!- 0 0
-
2005-05-08 10:39
hahaha
Na Lechie więcej przychodzi!!!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.