• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dziewięć dni - siedem meczów!

jag.
19 marca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Juniorki... Juniorki...

Dla tych dziewczyn nikt nie ma litości. Próbują ratować dla Gdańska ekstraklasę piłkarek ręcznych, a w "nagrodę" każe im się rozegrać siedem meczów w ciągu dziewięciu dni! Agnieszka Białek już ma kontuzjowane kolano. Mimo to juniorki AZS AWFiS dzień wolny w mistrzostwach Polski zamiast na odpoczynek, muszą wykorzystać na rozegranie meczu ligowego. W piątek o godzinie 17.00 w hali nr XII drużyna Ireneusza Rudkowskiego zmierzy się ze Słupią.



ZPRP najwyraźniej za bardzo nie interesuje, ani kto gra w mistrzostwach Polski juniorek, ani jaką siłę prezentować będą drużyny ekstraklasy. Termin finałów mistrzostw Polski juniorek wyznaczony został wraz z drugą kolejką meczów o miejsca 9-12 w ekstraklasie oraz rewanżami w pierwszej rundzie play-off.

- Z uwagi na rozgrywki juniorskie nie przysługuje prawo przełożenia meczu. Może to nastąpić jedynie po wyrażeniu zgody przez oba klubu. Jednak wówczas spotkanie trzeba rozegrać przed wyznaczonym terminem następnej kolejki spotkań - takie wyjaśnienie uzyskaliśmy w Kolegium Ligi ZPRP. Oznacza to, że mecz tej kolejki gdańszczanki mogłyby przełożyć, po uzyskaniu akceptacji Słupi, ale nie na później niż na 27 marca.

...i seniorki AZS AWFiS Gdańsk to niemal te same zawodniczki. ...i seniorki AZS AWFiS Gdańsk to niemal te same zawodniczki.
- Proponowaliśmy Słupi grać w najbliższą środę. Jednak słupski klub był skłonny przełożyć mecz, ale na 4 kwietnia. Na takie rozwiązanie nie chciał zgodzić się związek - wyjaśnia sprawę Maciej Madej, kierownik sekcji piłki ręcznej akademickiego klubu. Meczu Słupi nie można oddać walkowerem, gdyż byłby to już drugi tego typu przypadek w tym sezonie i skończyłby się automatycznym wykluczeniem drużyny z rozgrywek.

W tej sytuacji jedyne co udało się wytargować na Słupi, to przesunięcie meczu z soboty na piątek. Gdańszczanki będą musiały ugościć rywala w hali nr XII, gdyż główna hala AWFiS w tym czasie jest przeznaczona dla siatkarzy Trefla.

Od wtorku gdańszczanki biorą udział w mistrzostwach Polski juniorek, które rozgrywane są w Elblągu. Do czwartku rozgrywane są mecze grupowe, a w sobotę i w niedzielę o poszczególne miejsca. Wolny jest piątek, ale nie dla AZS AWFiS, który wróci tego dnia do ekstraklasy. Innego wyjścia nie ma, gdyż w klubie zostało zaledwie pięć seniorek.

Łapanie kilku srok za ogon odbija się na zdrowiu zawodniczek i na wynikach. Do Elbląga nie pojechała Agnieszka Białek. Najlepsza rozgrywająca juniorek zgłosiła kontuzję po meczu z Ruchem. Bez niej akademiczki turniej rozpoczęły od dwóch przegranych (MTS Kwidzyn 30:32, Truso Elbląg 26:31) i straciły szanse na obronę mistrzowskiego tytułu, który wywalczyły przed rokiem.

Tabela po 23 kolejkach

Piłka ręczna - Orlen Superliga kobiet
Drużyny M Z R P Bilans Pkt
9 AZS AWFiS Gdańsk 23 5 3 15 575-644 13
10 Ruch Chorzów 23 5 2 16 524-603 12
11 Słupia Słupsk 23 4 2 17 503-686 10
12 AZS AWF Warszawa 23 0 0 23 539-839 0
Tabela wprowadzona: 2009-03-15
Mecz ze Słupią ma kolosalne znaczenie dla walki o utrzymanie. Remis w piątek, pod warunkiem późniejszych dwóch wygranych z AZS AWF Warszawa, może zapewnić gdańszczankom utrzymanie w elicie.
jag.

Opinie (46)

  • Gdzie są ci od zajeżdżania przez Trenera Cieplińskiego zawodniczek teraz? (2)

    Teraz wam nie przeszkadza ,że młodziutkie juniorki są zajeżdżane przez klub. Celowo piszę przez klub bo Trener Ireneusz Rudkowski jest tylko pracownikiem klubu i chcąc dalej pracować wbrew swoim przekonaniom robi to co robi.

    • 5 0

    • NIE (1)

      Tak nie do końca się z Tobą zgdzam! Pan trener Rudkowski jeżeli by chciał to by coś w tej sprawie zrobił. Ale tu ważniejszy jest własny interes niż zdrowie młodych kobiet. Jestem ciekawy w jakiej formie będą Jakubowska i Jędrzejczyk na zgrupowaniu kadry i następnie w trakcie meczów eliminacyjnych do ME. Myślę, że trener Pecold będzie "BARDZO" zadowolony z tego maratonu piłkarskiego jego podopiecznych. Ale co tam najważniejszy jest interes AZS-u. (nie chcę się tu wypowiadać w sprawie Agnieszki Białek ale na jej miejscu nie brałbym udziału w zgrupowaniu kadry. Ważniejsze jest zdrowie a od naderwania pobocznych (strzałkowych) do zerwania krzyżowych już tylko jeden mały kroczek a kariera jest dopiero przed nią i ryzyko jest -moim zdaniem- zbyt duże

      • 4 1

      • a co zrobił stary buc pecold żeby wpłynąc na przełożenie meczu??? NIC zresztą on ostanio bardzo miło skrytykował gre naszych Dziewczyn w ekstraklasie - uznał że to dla nich za wcześnie (!!!)

        • 2 0

  • #8 (1)

    no zapraszam na mecz ...

    • 0 0

    • następnym razem :) szkoda, że wam przełożyli

      Dla Was pewnie ok :) Ale mi termianrz nie pozwala :] pozdr

      • 0 0

  • dla mnie też Pani :]

    dobra przyjdę, jak mówicie że będzie grała to zmienia postać rzeczy :]Cóż może moje intencje są dziwne, to chcę tylko zobaczyć jak sobie radzi :] Jak czyta, to pozdrawiam :]

    • 0 0

  • Za wcześnie. (1)

    I to jest jedyna prawda którą usłyszałem wypowiedziana przez działacza ZPRP i obecnego trenera kadry juniorek. Tylko ,że za tym nie poszły żadne czyny ze strony ZPRP aby to zmienić. Można wprowadzać juniorki do kadry zespołu klubowego ,albo nawet reprezentacji narodowej seniorek, ale trzeba to zrobić z wyczuciem i dla dobra samej utalentowanej zawodniczki a nie traktować takiego rozwiązania jako jedynego możliwego do uratowania sobie twarzy . A właśnie temu uratowaniu twarzy są te pożałowania godne kroki czynione przez włodarzy klubu i uczelni bo z tej kpiny jakiej dopuścili się wobec zawodniczek to się cała Polska z nich śmieje. Ale ze śmiechem to by sobie poradzili - mają wprawę w olewaniu opinii publicznej - tylko co zrobić z drugim walkowerem i związanymi z nim konsekwencjami finansowymi. Bo jeżeli chodziłoby tylko o regulaminową degradację do niższej klasy to by im to nawet pasowało. Bo do celów dydaktycznych nie jest tu potrzebna ekstraklasa może być nawet II liga która by zaspokoiła ambicje władz uczelni - aby tylko nie mieć kłopotu z nadmiarem sukcesów. Cale szczęście, że jestem już za stary i na studenta się nie nadaję, bo gdybym miał wybierać uczelnie do przyszłego studiowania to AWFiS byłby ostatnią uczelnią na liście nawet przed zawodówką uczącą kowali zawodu - jak już się napracować to przynajmniej z sensem!!!

    • 4 0

    • Nie wazne zdrowie ,wazne cos udowodnic...nie tedy droga Panie Rudkowski

      W zespole jest nie siedem , a czternascie zawodniczek ,mozna przyjechac wiekszym skladem i przed meczem zglosic grajaca czternastke.Pytam wiec w zaistnialej sytuacji, co jest prirytetem dla klubu ,dla pana trenera zdrowie zawodniczek ,czy wynik?Otoz odpowiadam po tym co widzialem to liczy sie tylko wynik w zadnym wypadku zdrowie tych dziewczyn.Dwa pierwsze mecze przegraly grajac pierwszym skladem , z Kielcami do przerwy wyszedl rowniez pierwszy sklad,a skoro do przerwy bylo trzy w plecy ,druga polowe zagraly zmienniczki.Gdyby do przerwy wynik oscylowalby wokol remisu nadal gralby pierwszy sklad.Dlaczego- skoro nastepnego dnia czekal ciezki mecz ligowy ,a noz by wygraly !!!Bylyby wtedy w czworce-bylby juz szanse na medal,a zdrowie co tam zdrowie?Znam te zawwodniczki i wiem,ze nie odpuszcza ,zawsze beda walczyly do konca, az padna....Tylko na tych mistrzostwach ich kariera sie nie konczy,moga grac jeszcze przez dlugie lata.Jezeli jednak ich mlode organizmy beda w ten sposob eksploatowane,ze wzgledu na prestiz i chec pokazania sie w elicie- to dlugo nie pograja .Ambicje trenerow i pseudodzialaczy wyrzucic do kosza.

      • 2 0

  • WYWIAD RADIOWY rektorka p. hucińskiego

    Za portalem NASZA KLASA podaję link do strony z wywiadem rektora AWFiS :
    http://www.radio.gdansk.pl/?a=posluchaj&sound_top=gosc&id=1415
    Śmieszny człowiek. Planuje przyjąc na uczelnię juniorki, młodziczki (przedział wieku 19-23 lata) najchętniej kadrowiczki. No i o co tu chodzi? TAK! TAK! o pieniądze!!! Zawodniczki takie kosztują najwięcej. Należy zapłacić przy ich odejściu za ich wyszkolenie - w przypadku gry w kadrze koszty te znacząco rosną. Za rozegranie 11 meczów w juniorskiej kadrze Polski należy zapłacić 10.000zł za każde następne 10 meczów w tej kadrze 2.500zł. Za 11 meczów w kadrze młodzieżowej należy zapłacić 15.000 zł. Za każde następne 10 meczów 3.000 zł (rozegrane spotkania w ramach kadry narodowej) Tak więc AZS mając takie zawodniczki miałby praktycznie za FREE znaczące wpływy pieniężne. Panie rektorze gratulacje za tak świetny pomysł. No ale pan rektor obiecuje takim zawodniczkom możliwość studiowania na jego uczelni i być może otrzymywania "jakiegoś" stypendium.

    • 1 0

  • wypromowana zawodniczka

    moze w koncu zaczelibyscie patrzec na te zawodniczki co graja i o nich pisac, bo zauwazylem ze pomimo kontuzji Agnieszki Białek to dalej w kazdym arytkule jaki przeczytalem jest napisane cytuje : "Kontuzja Agnieszki Białek, kontuzjowana Agnieszka Białek , widac braki w druzynie jak nie ma Agnieszki". Jak maja sie czuc dziewczyny,ktore dalej tam graja i widza ze ich juz sie nie dostrzega bo sa przyslaniane medialnych blaskiem Agnieszki. Wybacz Agnieszko ale musze to powiedziec, kontuzjowana zawodniczka nic nie zdziala i meczu nie wygra..Więc trzeba teraz zaczac pisac o zawodniczkach, ktore mecze wygrywaja np. Taczynska, Neumann i reszta. Nie mozecie pisac caly czas o tym samym to staje sie juz nudne wiemy o kontuzji Agnieszki z kazdego artykulu a jej kontuzja nie jest przeciez najwaznjiesza, najwazniejsze sa dziewczyny, ktore dalej tam graja na litosc Boska!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane