• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dyrektor Arki sprowadził do Polski Meliksona

Jacek Główczyński
19 grudnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 

Arka Gdynia

Edward Klejndinst miał wpływ na dobór piłkarzy do Wisły, którzy zdobyli ostatni jak na razie tytuł dla krakowskiego klubu w 2011 roku. Wówczas drogę po mistrzostwo rozpoczęli wiosną w Gdyni, uczestnicząc w pierwszym ligowym meczu na nowym stadionie przy ul. Olimpijskiej. Edward Klejndinst miał wpływ na dobór piłkarzy do Wisły, którzy zdobyli ostatni jak na razie tytuł dla krakowskiego klubu w 2011 roku. Wówczas drogę po mistrzostwo rozpoczęli wiosną w Gdyni, uczestnicząc w pierwszym ligowym meczu na nowym stadionie przy ul. Olimpijskiej.

Edward Klejndinst mówi nam, jak zamierza tworzyć w Arce dział skautingu oraz rozwijać piłkarstwo młodzieżowe. Dla dobra gdyńskiego klubu dyrektor sportowy zamierza wykorzystać kontakty, które zdobył podczas 20-letniej pracy w PZPN oraz pracując dla Wisły Kraków. W 2011 roku "Biała Gwiazda" zdobyła tytuł mistrza kraju, w dużym stopniu bazując na piłkarzach, który wskazał m.in. Klejndinst.

.

Jacek Główczyński: W pierwszej części wywiadu mówiliśmy o aktualnych sprawach związanych z pierwszą drużyną oraz planach związanych z walką o ekstraklasę. Teraz skupmy się na innych zadaniach, które pan otrzymał, a przeciętny kibic nie będzie ich widział w takim stopniu jak transferów.

EDWARD KLEJNDINST O ZADANIACH, KTÓRE OTRZYMAŁ W ARCE

Edward Klejndinst: To nie są tylko moje zadania, ale dotyczą one również całego kierownictwa Arki. Nie jest tajemnicą, że animatorem mojego zatrudnienia w klubie jest Michał Globisz. Mam tutaj także znajomych, piłkarzy ze starszego pokolenia. Przychodząc do Gdyni miałem świadomość, że dla tutejszego społeczeństwa liczy się tylko ekstraklasa.

Jednak nie chciałbym zawężać, mówiąc kolokwialnie, swojej "działki" tylko do piłki ligowej. Widziałem już kilka zespołów młodzieżowych Arki i mogę potwierdzić, że jest tutaj dobra praca z młodzieżą. Będę chciał, by miała ona jeszcze większe przełożenie na pierwszą drużynę.

Jestem tu po to także, by w tej kwestii nie tylko nic nie zepsuć, ale po prostu kontynuować to co jest dobrze robione, dokładać może nowe aspekty, gdyż pamiętam, że lepsze jest wrogiem dobrego.

Jak powiedziałem Arka jest kojarzona z dobrą pracą z młodzieżą. Mam nadzieje, że na to też będą patrzyć młodzi adepci piłki, którzy chcą zrobić karierę, a będą zmieniać kluby. Dla nich to również ma być znakomite miejsce, by się rozwinąć.

Edward Klejndinst pracuje w Arce od 1 grudnia. Ma pomóc klubowi, by najpóźniej w 2017 roku w Gdyni cieszono się z powrotu piłkarzy do ekstraklasy. Edward Klejndinst pracuje w Arce od 1 grudnia. Ma pomóc klubowi, by najpóźniej w 2017 roku w Gdyni cieszono się z powrotu piłkarzy do ekstraklasy.
Od wielu lat w Arce słyszy się, że należy zbudować sieć skautingu. Jednak niewiele z tego wychodzi, bo wszystko rozbija się o pieniądze. Mam pan pomysł, aby przy ograniczonych nakładach, jednak piłkarskie perełki trafiały do Gdyni?

Oczywiście profesjonalny skauting wymaga dobrego finansowania. Nie ukrywam, że liczę na swoje znajomości, koneksje. Przez 20 lat pracując w szkoleniu centralnym nawiązałem wiele kontaktów nie tylko w tych dużych klubach. Jako selekcjoner kadr juniorskich czy młodzieżowych nie miało dla mnie znaczenia, skąd pochodzi dany piłkarz. Jeśli na przykład dwóch dobrych było z Pogoni Siedlce, a żadnego z Legii, to powołania trafiały do pierwszego klubu. Z tych czasów mam dobre stosunki z: trenerami, działaczami czy prezesami klubów na roznych szczeblach ligowych. Wielu ludzi mnie pamięta, gdyż otrzymuje na to dowody. Myślę, że to właśnie pomoże mi, gdy tych pieniążków na skauting będzie nadal ograniczona ilość. Liczę na sygnały odnośnie piłkarzy tak do pierwszego zespołu jak i do drużyn młodzieżowych, do dalszego szkolenia.

Wielu trenerów z dużym bagażem doświadczenia lubi wspominać, których piłkarzach znaleźli na prowincji lub niskich ligach i dzięki nim zrobili później kariery. Pan jako skaut pracował m.in. w Wiśle Kraków. Z tego okresu, jakimi nazwiskami może się pan pochwalić?

Nie chciałbym, aby zabrzmiało jak megalomania, bo pod żaden wynik innego trenera się nie "podpinam", ale wspólnie z kolegami, z którymi pracowałem w skautingu Wisły, Zdzisiem Kapką i Marcinem Kuźbą, rekomendowaliśmy do klubu piłkarzy, którzy później zdobywali mistrzowskie tytuły i byli kilka minut od awansu do Ligi Mistrzów.

Gdy w Krakowie byłem skierowany do tzw. international skauting, rekomendowałem m.in. Maora Meliksona. Wówczas był on najlepszym piłkarzem polskiej ekstraklasy. Cwetan Genkow, może nie był jakąś wielką gwiazdą, ale potrafił strzelać bramki i jego jakość do ceny, którą trzeba zapłacić za pozyskanie, była rewelacyjna. Byli też inni jak na przykład: Gordan Bunoza czy Gervasio Nunez. Natomiast, gdy przez jakiś czas byłem szefem skautingu, to decydowałem także o polskich graczach. Wówczas do klubu trafił m.in. Cezary Wilk.

ARKA W MEMORIALE IM. STEFANA MOSKALEWICZA
Przedstawiciele Arki tradycyjnie zagrają w turnieju w Świdwinie, który już po raz 14. będzie poświęcony pamięci ojca m.in. byłego piłkarza gdyńskiego klubu, Olgierda Moskalewicza.

Drużyna żółto-niebieskich wystąpi w składzie: Łukasz Skowron, Michał Marcjanik, Przemek Stolc, Łukasz Kowalski, Michał Nalepa, Michał Szubert.

Ponadto Bartosz Ława oraz trenerzy Grzegorz Niciński i Jarosław Krupski zaprezentują się w ekipie organizatora zawodów -
"Przyjaciele Gadochy".


Jacy piłkarze może być może nie przebiliby się do dużej piłki, gdyby jako nastolatkowie nie otrzymali od pana powołań do reprezentacji Polski?

Nim o nazwiskach, chciałbym podkreślić, że jak byłem trenerem U-16, U-18, U-21, i kadry olimpijskiej, to pod względem selekcyjnym nie pominęliśmy żadnego piłkarza, który potem zadebiutował w pierwszej reprezentacji. Oczywiście składała się na to praca wszystkich trenerów kadr z tamtych czasów. Przecież na przykład część piłkarzy otrzymywałem z drużyn prowadzonych wcześniej przez Michała Globisza.

U mnie debiutował m.in. Mariusz Lewandowski, choć nie brakowało głosów, po co go ciągnąć do szkolenia centralnego. W U-18 grali choćby: Irek Jeleń czy Jarek Bieniuk. Przyczyniłem się też do tego, że to w reprezentacji Polski grał Euzebiusz Smolarek. W czasie, gdy miał powołanie także od federacji Holandii, pojechałem do Rotterdamu i wraz z Włodkiem Smolarkiem, popracowaliśmy, że piłkarza wybrał jednak biało-czerwonych.

Nazwisk mógłbym wymieniać a wymienić, bo byli w tych kadrach i: Tomek Kuszczak, Kamil Kuzera, Bartek ŚlusarskiPatryk Rachwał...

Czy nie żałuje pan, że w 2006 roku, po mundialu pożegnał się pan z PZPN?

Nie lubię mówić o sobie. Ale skoro takie pytanie jest, to tylko przypomnę, że z PZPN nikt mnie nie wyganiał. Może nie było finalnego wyniku w postaci medalu drużyn, z którymi pracowałem, ale zawsze niewiele brakowało. Jednak uznałem, że to już ostatni sygnał, by spróbować samodzielnej pracy jako trener w ekstraklasie.

Wybrał pan Zagłębie Lubin. Dlaczego?

Wcześniej miałem oferty z Legii Warszawa i Wisły Kraków. Miło było, rosło ego, ale zawsze mówiłem dziękuję i odmawiałem. Gdy zaczynam wypełniać jakąś pracę to chcę wykonać ją jak najlepiej, a przede wszystkim dokończyć to, czego się podjąłem. Dlatego odmawiałem klubom, choć grały wówczas o najwyższe cele, gdyż miałem poczucie lojalności wobec Janusza Wójcika, Jerzego Engela czy Pawła Janasa, z którymi współpracowałem w sztabach pierwszej reprezentacji. Dlatego, gdy skończył się mundial 2006 roku, a padła oferta Zagłębia, to ją przyjąłem.

ARKA PRZEŁAMAŁA SIĘ I PRZYPIECZĘTOWAŁA ZWOLNIENIE KLEJNDINSTA Z LUBINA

Zagłębie w sezonie 2006/07 zdobyło mistrzostwo Polski, ale pan musiał pożegnać się już z drużyną po dziewiątej kolejce. Nie mam pan czasem żalu do Arki, bo to po 0:3 w Gdyni, miała zapaść decyzja o pana zwolnieniu z Lubina?

Doskonale pamiętam tamten mecz. Czasami bowiem po spotkaniach, które się przegrywa, można wyciągnąć ciekawsze wnioski niż po zwycięstwach. Zresztą wygrane czasem nawet zaciemniają obraz. Z perspektywy lat mogę powiedzieć, że porażka z Arką była jedynym słabym występem tamtego zespołu. Pod względem merytorycznym nie było wtedy powodów, aby mnie zwolnić. Zresztą musiałem odejść po meczu, który wygraliśmy. Oczywiście nie "podpinam" się pod tytuł, który potem z Zagłębiem zdobył Czesław Michniewicz, gdyż od mojego zwolnienia do tytułu droga była jeszcze daleka i Czesio zrobił super robotę. Jednak 12 punktów, która drużyna zdobyła ze mną na ławce, na pewno się przydało, a dalsza część sezonu potwierdziła, że nie narobiłem w drużynie bałaganu, a wręcz przeciwnie.

Kluby sportowe

Opinie (40) 8 zablokowanych

  • No to zrobiliście prawdziwą krzywdę Ebiemu Smolarkowi...

    • 17 7

  • nawijanie makaronu (6)

    Dajcie spokuj.Nawija makaron

    • 28 14

    • Typowy "arkowiec" hehe (5)

      "SPOKÓJ"!

      • 13 5

      • za to betonów (4)

        to sami erudyci i elokwenci, z minimum mgr. poprzedzającym nazwiska

        • 8 9

        • Elokwenci??? Nie ma czegoś takiego.... (1)

          Tak mam tytuł mgr.

          • 8 5

          • sprawdź najpierw, potem pisz.

            generalnie to się zgadzam, wśród betonów nie ma elokwentów.

            • 4 6

        • Po mgr nie stawia się kropki (1)

          • 11 0

          • mgr. - magazynier , docencie!!!

            • 5 2

  • Witamy na pokładzie i zyczymy powodzenia w budowaniu wielkiej Arki (9)

    powoli wszystko zmierza ku lepszym czasom - nie ma w koncu w klubie ludzi odpowiedzialnych za spadek (Nowak, Czyżniewski, Wesołowski, Justka), można budować nową Arkę!

    • 42 17

    • wielką Arke to Noe zbudował (1)

      • 15 6

      • Patrząc na historię - jak narazie tylko jemu sie to udało ;))))

        • 12 4

    • pogonic SKGA (4)

      To oni są winni bojkotow i zamieszania

      • 10 12

      • coś ci się pomyliło bo bojkot był w wyniku złej sytuacji w klubie i po spadku z ekstraklasy (3)

        i tylko dzięki kibicom w końcu w Arce zaczyna być powoli normalnie

        • 9 8

        • ładnie Cię pogięło, ten bojkot to największe debilstwo w moim życiu (2)

          ... żałuję, że wybrałem wspieranie niby większości

          • 5 2

          • (1)

            A tego, że się podpinasz po fałszywą datę założenia klubu nie żałujesz?

            • 2 1

            • a jaka jest prawdziwa według Ciebie?

              • 0 2

    • za spadek odpowiedzialni są/byli/będą piłkarze (1)

      to oni grają na boisku

      • 7 5

      • ktoś tych pilkarzy wybiera, motywuje i zatrudnia - własnie tacy jak Czyżniewski, Nowak itd...

        • 6 0

  • No i co w związku z tym?

    • 12 5

  • Bajki,złudzenia oraz fantazja która trąci o kabaret dalej trwa w Arce.. (3)

    Sny o potędze niszowego klubiku

    • 29 29

    • do szkoły betonie!

      • 18 4

    • na szczeście to już nie sny ale realne działania (1)

      trenerami sa prawdziwi Arkowcy, w klubie nie ma ludzi odpowiedzialnych za spadek z ekstraklasy, długi zostały w Arce zmniejszone

      • 15 8

      • Czy Grzegorz N. Handlowal meczami?

        Nasza ikona!Nasz Grzesiu i Krzysiu od karnego!

        • 7 16

  • Kurde balans! (3)

    Za sprowadzenie do Polski Meliksona to dożywotnie stypendium od prezydenta się należy.

    • 24 1

    • artykuł o niczym, byle coś napisać (1)

      • 18 4

      • gosciu miej szacunek dla ludzi ktorzy cos osiagneli

        to jest artykul wlasnie o takim czlowieku

        • 1 2

    • I Krzyż Zasługi

      • 5 0

  • bla, bla, bla.....

    wywiad o niczym ,z reszta tak jak i jego pierwsza cześć z zeszłego tygodnia.

    • 10 4

  • no i co z tego, że sprowadził Meliksona? (1)

    autorze, jak żyć z tą wiedzą?

    • 7 1

    • przyjac wiadomosci a jak sie nie podoba spier....

      jakos latem betonki sie emocjonowaliscie ze melimkson przyjdzie do gdanska
      i nie przyszedl

      • 1 2

  • Mzks Mzks ARKA GDYNIA MZKS !!!!! (1)

    Arka Arka Arka ! grać , trenować Arka musi ! awansować !

    • 23 12

    • rozwiązać ich

      nie marnujcie gdyńskich pieniędzy !!

      • 4 10

  • melankson

    Panowie znajomi zrobią sobie paczkę w arce i będą kosić siano, nachapią się, szprotki spadną i zostaną zwolnieni.

    • 9 7

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

Miedź Legnica
30 marca 2024, godz. 15:00
20% Miedź Legnica
35% REMIS
45% ARKA Gdynia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 26 48 61.5%
2 Artur Wielkopolski 25 44 60%
3 Sławek Surkont 27 44 55.6%
4 HENRYK GAJEWSKI 27 43 51.9%
5 Mariusz Kamiński 27 43 51.9%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 24 14 5 5 41:19 47
2 Arka Gdynia 24 13 6 5 40:24 45
3 GKS Tychy 24 13 2 9 31:27 41
4 Wisła Kraków 24 11 8 5 45:26 41
5 Motor Lublin 24 12 4 8 32:29 40
6 GKS Katowice 24 11 6 7 41:25 39
7 Wisła Płock 24 10 8 6 36:33 38
8 Miedź Legnica 24 9 9 6 35:27 36
9 Odra Opole 24 10 6 8 28:25 36
10 Górnik Łęczna 24 8 12 4 24:22 36
11 Znicz Pruszków 24 9 3 12 20:28 30
12 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 24 7 8 9 37:36 29
13 Chrobry Głogów 24 8 5 11 25:37 29
14 Stal Rzeszów 24 7 5 12 32:42 26
15 Resovia 24 7 4 13 26:43 25
16 Polonia Warszawa 24 5 7 12 29:37 22
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 24 3 9 12 18:38 18
18 Zagłębie Sosnowiec 24 2 7 15 15:37 13
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 24 kolejki

  • ARKA Gdynia - Odra Opole 2:2 (1:1)
  • LECHIA GDAŃSK - Zagłębie Sosnowiec 4:0 (1:0)
  • Polonia Warszawa - Wisła Płock 2:2 (1:1)
  • Wisła Kraków - Miedź Legnica 2:0 (0:0)
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Resovia 1:4 (1:0)
  • GKS Tychy - Chrobry Głogów 1:2 (0:1)
  • Stal Rzeszów - Motor Lublin 2:1 (0:0)
  • Górnik Łęczna - Znicz Pruszków 1:1 (1:0)
  • GKS Katowice - Podbeskidzie Bielsko-Biała 5:0 (3:0)

Ostatnie wyniki Arki

86% ARKA Gdynia
8% REMIS
6% Odra Opole
Wisła Kraków
73% ARKA Gdynia
18% REMIS
9% Wisła Kraków

Relacje LIVE

Najczęściej czytane