- 1 Lechia przegrała. Świętowanie odłożone (195 opinii) LIVE!
- 2 Plagi egipskie Arki, nóż na gardle Resovii (52 opinie) LIVE!
- 3 Żużlowcy zremisowali w Poznaniu (124 opinie) LIVE!
- 4 Trefl poznał pierwszego rywala w play-off (14 opinii)
- 5 Porażka koszykarzy Arki na koniec sezonu (6 opinii)
- 6 IV liga. Jaguar liderem, Bałtyk ograł Gryfa (26 opinii)
Energa Bałtyk Gdynia i Gedania 1922 Gdańsk bez punktu w 2. kolejce III i IV ligi
To nie był udany piątek dla trójmiejskich drużyn w III i IV lidze. Gedania 1922 Gdańsk doznała drugiej porażki z rzędu, tym razem przegrywając na wyjeździe ze Świtem Skolwin 0:2 (0:1). Nie podołał również Energa Bałtyk Gdynia, który na Narodowym Stadionie Rugby uległ Gromowi Nowy Staw 1:2 (0:1). Honorową bramkę zdobył Igor Jankowski. Ponadto czerwoną kartkę zobaczył Piotr Kaliszewski. Nie o takim jubileuszu myślał zapewne Maksym Demiańczuk, który doczekał się setnego występu w biało-niebieskich barwach. Okazja gdynian na rehabilitację już w środę, o godz. 15, gdy przy al. Hallera zagrają z rezerwami Gedanii.
IV liga: wygrana Jaguara Gdańsk, porażki Gedanii II i Arki II. Trener z czerwoną
Aktualizacja, godz. 19:59
Świt Skolwin - Gedania 1922 Gdańsk 2:0 (1:0)
Bramki:
Kapelusz 22, Nowak 74 karny
GEDANIA: Tetyk - Stawikowski, Manuszewski, Flis - Waliszewski (84 Łazarski), Zyska, Niewiadomski (74 Gorwa), Adamik (74 Michalewski) - Sosnowski, Zalewski (90 Dowgiałło) - Żukowski
Gedania 1922 Gdańsk wciąż pozostaje bez punków w sezonie 2023/24. Podopieczni Krystiana Ryczkowskiego przegrali na wyjeździe ze Świtem Skolwin 0:2.
Spotkanie nie obfitowało w wiele 100-proc. sytuacji. Oba zespoły były bardzo dobrze zorganizowane defensywnie. Mimo to, jedynie gospodarze znaleźli dwa sposoby na pokonanie Jakuba Tetyka.
W 22. minucie po minięciu bramkarza szansę wykorzystał Szymon Kapelusz. Natomiast kropkę nad "i" kwadrans przed końcem postawił Kacper Nowak, który nie pomylił się przy wykonaniu rzutu karnego. Po stronie Gedanii najbliżej strzelenia gola byli: Bartosz Zalewski i Filip Sosnowski.
Gedania, Jaguar i Bałtyk chcą odprawić pretendentów. Przeczytaj zapowiedź weekendowych meczów
- Od początku wiedzieliśmy, że nie wygramy wszystkich meczów. Musimy patrzeć realnie, także na to, z kim do tej pory się mierzyliśmy. Powtórzę raz jeszcze, że naszym celem jest utrzymanie. Rozumiem, że poprzedni sezon rozbudził apetyty, ale twardo stąpamy po ziemi. W pierwszej połowie źle się zachowaliśmy w jednej fazie przejściowej i straciliśmy bramkę. W drugiej pada gol z rzutu karnego. Musimy pracować, a kolejna okazja do zdobycia punktów już za tydzień - podsumował Krystian Ryczkowski, trener Gedanii.
Typowanie wyników
Jak typowano
63% | 125 typowań | Świt Skolwin | |
16% | 32 typowania | REMIS | |
21% | 41 typowań | GEDANIA 1922 Gdańsk |
Energa Bałtyk Gdynia - Grom Nowy Staw 1:2 (0:1)
Jankowski 65 - Borowski 34 karny, Urbański 57
BAŁTYK: Rabin - Drozdowicz, Długołęcki, Iwanowski, Waszczuk - Skrzecz, Demiańczuk, Kaliszewski - Bohm (46 Rychłowski), Jankowski, Kośnik (46 Dziadkowiec)
Okazuje się, że przeprawa przez IV ligę dla Energa Bałtyku Gdynia nie będzie taka łatwa, jak się wydawało po inauguracji. Biało-niebiescy przegrali przed własną publicznością z Gromem Nowy Staw 1:2. Co ciekawe, grającym trenerem tego zespołu jest 26-letni Dawid Leleń, były bramkarz biało-niebieskich.
Po ubiegłotygodniowej wygranej z Pomezanią Malbork (2:0), trener Robert Jędrzejczak w myśl przysłowia, że zwycięskiego składu się nie zmienia, postanowił wystawić tę samą "jedenastkę". Jednak tym razem to nie wystarczyło. Gdynianie od 36. minuty musieli gonić wynik po stracie bramki z rzutu karnego. Po przerwie prowadzenie gości jeszcze wzrosło.
Przeczytaj relację z poprzedniego meczu Energa Bałtyku Gdynia
Wtedy nadzieję przywrócił Igor Jankowski, który strzelił gola kontaktowego. Biało-niebiescy mieli jeszcze blisko pół godziny gry na odwrócenie losów spotkania, ale mimo naporu, finalnie skończyło się bez punktów. Jakby tego było mało, musieli kończyć w osłabieniu po czerwonej kartce Piotra Kaliszewskiego otrzymanej w 77. minucie.
- Taka jest piłka nożna. Nie zawsze wygrywa zespół teoretycznie lepszy na papierze. Otrzymaliśmy kubeł zimnej wody, ale być może był on nam potrzebny? Mam nadzieję, że szybko się pozbieramy, bo w środę już kolejne spotkanie i okazja do rehabilitacji. Na pewno zagraliśmy nie tak, jak chcieliśmy, ale jeszcze sporo meczów przed nami. Musimy w nich punktować, bo każdy w tym zespole wie o co idzie gra. Awans jest naszym celem i od kolejnego meczu nie możemy pozwalać sobie na takie porażki - podsumował Maksym Demiańczuk, piłkarz Energa Bałtyku.
Najniższe ligi piłkarskie. Zobacz, jakie sprawy poruszaliśmy we wcześniejszych artykułach cyklu
Dla Maksa był to wyjątkowy mecz, choć ze względu na wynik nie może mówić o udanym jubileuszu. 29-latek doczekał się setnego występu w barwach Bałtyku. Jego licznik zaczął bić już w 2017 roku, gdy to do gdyńskiego klubu trafił po raz pierwszy. Następnie przez 4 sezony zdążył rozegrać 98 meczów, ale potem w klubie podjęto decyzję o nie przedłużeniu kontraktu z nim, przez co Maks miał żal, że nie dane mu było zaliczyć jubileusz.
Bałtyk Gdynia nie pozwolił na jubileusz. Maksym Demiańczuk: Mały żal jest. Przypomnij sobie wywiad sprzed dwóch lat
Jak życie pokazało, był on tylko odłożony w czasie, bo do wyczekiwanej "setki" dobił po dwuletnim rozbracie. W międzyczasie zawodnik grał w GKS Przodkowo i Włocłavii. Piłkarz został uhonorowany przed pierwszym gwizdkiem. Z rąk prezesa Andrzeja Adamczyka i członka zarządu Michała Kmieciaka otrzymał specjalną koszulkę z nadrukiem "100" na plecach.
- Dla mnie to wielka sprawa. Nieczęsto zdarza się rozegrać tyle występów dla jednego klubu. Dziękuję trenerowi za wsparcie, a także wszystkim tym, którzy przyczynili się do mojego powrotu do Bałtyku. Szkoda, że nie udało się wygrać, ale liczę, że to małe potknięcie i za rok ponownie będziemy w III lidze - zakończył.
Kluby sportowe
Opinie wybrane
-
2023-08-11 20:20
Kazdy kto troche sledzi wyniki w nizszych klasach a kazdy kibic Bałtyku to robi to nie zdziwil sie ze w poprzednim sezonie przyszedl spadek. Tak samo jak spokojnie mozna stwierdzic ze w tym awans jest niemozliwe ze wzgledu na kadry innych zespolow. Bedzie to czolowa 5 mysle ale do awansu zabraknie wiecej jak 5 punktow. W moim odczuciu jest
Kazdy kto troche sledzi wyniki w nizszych klasach a kazdy kibic Bałtyku to robi to nie zdziwil sie ze w poprzednim sezonie przyszedl spadek. Tak samo jak spokojnie mozna stwierdzic ze w tym awans jest niemozliwe ze wzgledu na kadry innych zespolow. Bedzie to czolowa 5 mysle ale do awansu zabraknie wiecej jak 5 punktow. W moim odczuciu jest nierealny tak jak rok temu pisalem ze bardzo prawdopodobny jest spadek. Jaguar jest poza zasiegiem Baltyku a wiadome ze moze pojawic sie jakis czarny kon jak np Grom. Rok temu byla to Pomezania
- 24 2
-
2023-08-12 09:39
Trener do zmiany
Nie zrozumiałe to jest 10 zawodników z trzeciej ligi nie radzi sobie ligę niżej a obrona jak była dziurawa tak jest dalej .
Nazwiska nie grają bo na papierze patrząc to tą ligę powinni wciągnąć nosem a widać że będzie inaczej .
Dlaczego nie gracie na boisku A z normalną murawą tak jak w sezonie gdzie był awans do drugiej ligi Zachodniej a nie wykrwawiacie się na tym sztucznym plastiku .Najlepiej by było jakby grać wszystkie mecze na wyjeździe to myślę że wyniki byłyby dużo lepsze .- 14 2
-
2023-08-12 00:11
Geda
Wliczając poprzedni sezon 8 porażek z rzędu ,bilans bramkowy 9-29,dobrze idzie trenerze ,może lepiej trochę młodzieży z własnej akademii zacząć ogrywać ,gorzej chyba nie będzie, tak szczycicie się wychowankami ,a pod koniec meczu ledwo limit młodzieżowców wypełniliście ,inna sprawa ,że jak pierwszym zmiennikiem jest to beztalencie i zarozumialec Gorwa ,to jak ta drużyna ma coś osiągnąć ,on nawet 4 ligi nie ogarnia
- 22 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.