- 1 Lechia - Arka. Bilety wyprzedane (157 opinii)
- 2 Arka o dwa zwycięstwa od ekstraklasy (62 opinie)
- 3 Zmora żużlowców i bohater w Anglii (131 opinii)
- 4 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (21 opinii)
- 5 Trefl mistrzem Polski juniorów młodszych (5 opinii)
- 6 Lechia: Mocny gong, wielka złość (121 opinii)
Energa Wybrzeże Gdańsk o zmorach, przebudzeniu i braku radości. Żużlowiec bohaterem
28 kwietnia 2024
(131 opinii)Energa Wybrzeże Gdańsk naprawia tor. Na ratunek Leszek Demski. Co z inauguracją?
Energa Wybrzeże - żużel
Energa Wybrzeże Gdańsk od poniedziałkowego poranku prowadzi prace, które mają za zadanie doprowadzenie toru do stanu używalności. Wszelkie działania koncentrują się na 1. łuku. Problem jest na tyle złożony, że działania nadzoruje szef polskich sędziów i członek GKSŻ, Leszek Demski. Jednocześnie losy inauguracyjnego meczu z Cellfast Wilkami Krosno wciąż nie są jednoznaczne.
- Energa Wybrzeże Gdańsk naprawia tor
- Leszek Demski na pomoc Wybrzeżu
- Co z meczem z Cellfast Wilkami Krosno?
Energa Wybrzeże Gdańsk naprawia tor
Gdy w niedzielne południe gruchnęła wiadomość, że ze względu na zły stan toru odwołany został VI Memoriał Henryka Żyto i to pomimo wręcz wakacyjnej pogody, kibice na Enerdze Wybrzeżu Gdańsk nie pozostawili suchej nitki. Tym bardziej, że w końcówce marca na stadionie im. Zbigniewa Podleckiego udało się rozegrać finał B Drużynowych Mistrzostw Europy, choć temperatura była znacznie niższa. Dla samych władz Wybrzeża niedzielna sytuacja była sporym zaskoczeniem. Winę przypisano pracom związanym z budową odwodnienia linowego.
Przeczytaj o odwołaniu Memoriału H. Żyto
Problematycznym miejscem jest 1. łuku i fragment dojazdu do niego na prostej startowej. Tam na torze wytworzyła się błotnista maź. To efekt wybijania wody spod powierzchni toru na jego górną część. Wpływ na to miały zarówno prace przy budowie odwodnienia liniowego, jak i ciek wodny, który przebiega pod stadionem i znacząco wpływa na wilgotność w tym miejscu. Jak słyszymy od osób będących blisko klubu, wpływu na to nie miało dosypanie glinki, co sugerowali niektórzy kibice.
Przypomnijmy, że prace związane z odwodnieniem liniowym, zlecone przez Gdański Ośrodek Sportu, który zarządza obiektem, pochłonęły nieco ponad 1,2 mln brutto. Trudno jednak, by spełniało one swoje zadanie, skoro nie wykonano w tym samym czasie pochylenia łuków, a woda tym samym nie spływa do krawężnika.
Przeczytaj więcej o budowie odwodnienia liniowego
Przedstawiciele klubu na czele z menedżerem i toromistrzem Erykiem Jóźwiakiem od poniedziałkowego poranku zabrali się do pracy na torze ciężkim sprzętem. Mają one na celu doprowadzenie do ładu 1. łuku. W tym celu zbronowano tor, by "otworzyć" i przesuszyć nawierzchnię. Ma to umożliwić nie tylko terminowe rozegranie meczu z Cellfast Wilkami Krosno, ale także przeprowadzenie pierwszego, drużynowego treningu, którego, przypomnijmy, do tej pory nie było.
Leszek Demski na pomoc Wybrzeżu
Problem z gdańskim torem i 1. łukiem jest na tyle nietypowy i dotąd niespotykany, że Energa Wybrzeże Gdańsk o pomoc poprosiła Leszka Demskiego. To szef polskich sędziów żużlowych i członek GKSŻ. Jego wytyczne mają pomóc, by problem z gdańskim torem odszedł w niepamięć.
Takie zgłoszenie było jednak obligatoryjne ze względu na "Regulamin Torów dla Zawodów Motocyklowych na Żużlu". Zgodnie z art. 402, pkt. 4, klub musiał: "zgłosić i przedstawić zamiar przeprowadzenia prac na torze lub obiekcie z wyszczególnieniem ich zakresu oraz terminem rozpoczęcia i zakończenia. Na odstawie zgłoszenia, w zależności od zakresu prac, komisja może podjąć decyzję o zawieszeniu licencji toru. Po zakończeniu prac, GKSŻ podejmie decyzję w sprawie ewentualnej konieczności przeprowadzenia weryfikacji toru, przy czym w przypadku zawieszenia licencji, o której mowa w zdaniu poprzednim, weryfikacja toru jest obligatoryjna. Jeżeli zostaną przeprowadzone jakiekolwiek prace dotyczące zmiany składu nawierzchni toru lub jego infrastruktury bez ich zgłoszenia lub uzgodnienia z GKSŻ (także z SE dla klubów Ekstraligi w zakresie infrastruktury), licencja toru jest automatycznie zawieszona do czasu weryfikacji toru i obiektu".
- Wszelkie prace na torze odbywają się pod nadzorem Głównej Komisji Sportu Żużlowego, gdyż obecny problem z nawierzchnią jest dość niecodzienny i wymaga konsultacji z centralą - informuje Rafał Sumowski, rzecznik prasowy Energi Wybrzeża Gdańsk.
Krzysztof Kasprzak: Liga powinna startować w maju
- Całe konsultacje polegały po prostu na tym, że Wybrzeże zgłosiło, że ma zamiar przewracać nawierzchnię i osuszać tor. Zgodnie z regulaminem takie prace musieli nam zgłosić. Nie zamierzają dosypywać nowej nawierzchni. Skoro woda wybija, poleciłem im, żeby otworzyli studzienki i sprawdzili poziom wód gruntowych - mówi Leszek Demski, członek Głównej Komisji Sportu Żużlowego, cytowany przez Przegląd Sportowy.
My również zwróciliśmy się z zapytaniem do Leszka Demskiego, jako osoby odpowiedzialnej za przyznawanie licencji toru. Do niego bowiem odesłali nas przedstawiciele Energi Wybrzeża, kiedy zapytaliśmy ich o prace związane z gdańskim torem. Na jego adres mailowy przesłaliśmy następujące pytania, z prośbą o odpowiedź w poniedziałek do godziny 14:
- Co powoduje problem, że gdański tor nie nadaje się do bezpiecznej jazdy?
- Jakie prace i w jakim zakresie będą musiały zostać realizowane, by można było dopuścić tor do bezpiecznej jazdy?
Do momentu publikacji artykułu, nie otrzymaliśmy odpowiedzi zwrotnej.
Co z meczem z Cellfast Wilkami Krosno?
Kibice gdańskiego klubu zachodzą w głowę, czy uda się planowo odjechać mecz z Cellfast Wilkami Krosno, który zaplanowano na niedzielę, 14 kwietnia o godz. 14. Jak udało się nam ustalić, na poniedziałkowe południe nie ma jeszcze 100 proc. pewności, że mecz uda się odjechać, ale na razie nie podejmowano żadnych działań, które miałyby na celu przełożenie tego spotkania.
Wybrzeże Gdańsk sprzedaje bilety na inaugurację
W Wybrzeżu są nastawieni na tyle pozytywnie, że liczą, że jeszcze przed niedzielą uda im się wspólnie potrenować, a mecz będzie niezagrożony. Pomóc w tym ma także pogoda, gdyż oprócz delikatnej mżawki w środę, synoptycy na ten tydzień nie zapowiadają opadów.
Środa, 10 kwietnia
Poole Pirates - Plymouth Gladiators, Anglia, BSN Series, godz. 20:30, Tom Brennan (Pirates)
Czwartek, 11 kwietnia
King's Lynn Stars - Belle Vue Aces, Anglia, Premiership, godz. 20:30, Niels-Kristian Iversen (Stars)
Oxford Spires - Ipswich Witches, Anglia, Premiership, godz. 20:30, Nicolai Klindt (Spires)
Niedziela, 14 kwietnia
Energa Wybrzeże Gdańsk - Cellfast Wilki Krosno, Metalkas 2. Ekstraliga, godz. 14:00
Typowanie wyników
Jak typowano
79% | 296 typowań | ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk | |
1% | 6 typowań | REMIS | |
20% | 75 typowań | Cellfast Wilki Krosno |
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie wybrane
-
2024-04-09 10:57
Jak widać klubem rządzą niewłaściwe osoby
TO już kolejna kompromitacja zarządzających klubem. Menago zarzekał się, że prace związane z odwodnieniem nie będą miały żadnego wpływu, a po pierwszej porażce będzie zwalał na to, że nie mogli trenować...
- 19 5
-
2024-04-08 17:42
Hehehe...im więcej i częsciej grzebią przy tym torze (1)
tym gorzej to wygląda:) Tak się zastanawiam.... czemi inne tory od 30 ligi do extraligi się nadają zawsze bądź prawie zawsze do jazdy a nasz prawie nigdy się nie nadaje :) Ktoś zna logiczne wytłumaczenie? Czy jakieś obce siły robią dziury na łuku i trzymają deszczowe chmury nad torem kilka dni przed każdą jazdą:)
A odpowiedż jest banalna - partacze!- 33 5
-
2024-04-09 19:41
Rechot historii
kiedyś jak przyjeżdżał KKŻ Krosno do Gdańska to była drużyna półamatorska, najczęściej ledwo uzbierany skład i rozpadający się sprzęt. Nasi byli rozpędzeni, po wielu treningach, w walce o awans. A teraz? Przyjeżdża profesjonalne Krosno do amatorów z Gdańska co nawet toru na jeden trening nie dali rady przygotować. Jazda bez ani jednego treningu, nie mówiąc o sparingach. Wstyd, wstyd, wstyd. I żal za starymi czasami.
- 6 1
-
2024-04-08 17:54
Co roku sezon konczymy około sierpnia (4)
Czy nie można było poczekać z tym odwodnieniem do września/października i zrobić to z podniesieniem łuków, żeby to miało jakieś ręce i nogi. Chyba gospodarz obiektu nie jest gluchy i potrafi wziąć pod rozwagę konkretne argumentu. Za kadencji pana Tadeusza wszystko jest zostawione przepadkowi, jakoś to przecież będzie...inni są zawsze winni
- 53 7
-
2024-04-09 14:19
a co z licencja ?
żebyśmy mogli wystartować w lidze takie odwodnienie musiało powstać przed sezonem bo taki jest wymóg...
- 3 0
-
2024-04-09 08:19
Nie można było wykonanie tego odwodnienia było warunkiem wydania licencji na 2024 rok. Podniesienie łuków to budowa nowego toru o ok 40 cm wyżej. Kilkaset ton nawierzchni, wjazd na tor i dojazd z parku na nowej wysokości. Bandy od nowa.
- 4 2
-
2024-04-08 18:45
Niestety, nie można.
Pod koniec roku budżety miasta i klubu będą już tylko wspomnieniem.
- 9 2
-
2024-04-08 18:42
Za przetargi odpowiada gos - gdański ośrodek sportu
- 12 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.