• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Energia ich rozsadzała. Igo wraz z zespołem podbili Stary Maneż

Julia Rzepecka
1 kwietnia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (45)
Igo w Starym Maneżu Igo w Starym Maneżu

Co jest najlepszym remedium na mglisty, piątkowy wieczór w marcu? Najlepiej sprawdza się wybuchowy koncert, taki jak ten, który Igo, czyli Igor Walaszek, zagrał wraz z zespołem w Starym Maneżu. Usłyszeliśmy znane hity i numery z ostatniego albumu, a także - przedpremierowo - piosenki, które pojawią się na kolejnej płycie. Bilety na wydarzenie były wyprzedane.



IMPREZY I WYDARZENIA Nadchodzące koncerty w Trójmieście

maj 17-18
Juwenalia Gdańskie 2024
Kup bilet
maj 19
Kraków Street Band & Blues Connections
Kup bilet


Najczęściej słucham muzyki z gatunku... :

Kuba Tracz oraz Igor Walaszek pracowali razem przez 12 lat, jako duet Bass Astral x Igo. Pojawili się nagle i szybko podbili polską scenę muzyczną. Zdobywali coraz większą popularność, dlatego dla wielu fanów dużym zaskoczeniem była decyzja o zakończeniu działalności, podjęta dwa lata temu. Każdy z nich poszedł w swoją muzyczną stronę. Pierwsze rezultaty tej rozłąki usłyszeliśmy w Trójmieście w zeszłym roku, gdy Bass Astral zagrał swój solowy koncert w Drizzly Grizzly .

Teraz przyszedł czas na zaprezentowanie nowego materiału przez Igo, który wyruszył w swoją pierwszą solową trasę koncertową po Polsce. W piątkowy wieczór Stary Maneż był całkowicie wypełniony ludźmi - wszystkie bilety na koncert były wyprzedane. Tłumy były zarówno na parterze, jak i na antresoli klubu.

Wyzwanie sopockiego pianisty: będzie grać non stop przez całą dobę Wyzwanie sopockiego pianisty: będzie grać non stop przez całą dobę

Eklektyczne porozumienie



Koncert rozpoczął się rockowo, ale z każdą kolejną piosenką zespół zahaczał o przeróżne gatunki muzyczne. Pojawiło się nieco cięższych brzmień, popu, oczywiście elektroniki, a nawet fragmenty rapowane. Było więc dość eklektycznie i zdaje się, że to jest właśnie wspólny mianownik, który łączy solową działalność Igo oraz Bass Astrala. Można domyślać się, że na tej płaszczyźnie porozumiewali się muzycy za czasów grania w duecie.

  • Igo w Starym Maneżu
  • Igo w Starym Maneżu
  • Igo w Starym Maneżu
  • Igo w Starym Maneżu
  • Igo w Starym Maneżu
W Starym Maneżu na scenie Igorowi towarzyszyło ośmiu muzyków przy różnych instrumentach (m.in. perkusja, gitary, trąbka, klawisze) i wokaliści. Wszyscy byli ubrani w jednakowe, długie szare płaszcze, przez które sprawiali wrażenie, jakby dopiero co wyszli z pracowni malarskiej.

Zespół grał na tle srebrnej scenografii, a całość uzupełniona została dynamiczną grą świateł. Trzeba docenić pracę reżysera światła, ponieważ było ono precyzyjnie skonstruowane, z solidną dawką stroboskopu, a wszystko razem dodało kolejnego wymiaru do wydarzenia, uzupełniając je o bogatą wizualną warstwę.

6 imprez, których brakuje w Trójmieście 6 imprez, których brakuje w Trójmieście

Trójmiejska publika bardzo dobrze zna twórczość Igo, co wyraźnie było widać podczas koncertu. Żywo reagowała na każdą kolejną piosenkę, śpiewając teksty razem z wokalistą. W setliście przeplatały się piosenki polskie i angielskojęzyczne. Wydawało się, że publiczność lepiej reaguje na te z polskim tekstem, ale może to wynikać z faktu, że angielskie słowa czasem były trudne do zrozumienia w wykonaniu Igora. Zacierały się w jego ekspresyjnym śpiewie. Głos bowiem Igo ma świetny, charakterny, o sporych możliwościach. Momentami przypominał w brzmieniu Krzysztofa Zalewskiego, z którym z resztą występował przecież na scenie Męskiego Grania w 2019 roku.

"Dzisiaj piątek, jutra nie ma!"



Igo był niezwykle energiczny, a swoim zapałem zarażał zespół i publiczność. Wciąż podkręcał temperaturę, niejako "reżyserując" uczestników koncertu i skandując razem z nimi, zachęcając do zabawy. Nie zabrakło jednak spokojniejszych momentów, takich jak ten, w którym grający na klawiszach Aleks zagrał melancholijne, solowe intro do jednej z piosenek. Były też muzyczne popisy gitarzysty i wtrącenia na trąbce. Usłyszeliśmy także mocny wokal Martyny Szczepaniak z zespołu.

  • Igo w Starym Maneżu
  • Igo w Starym Maneżu
  • Igo w Starym Maneżu
  • Igo w Starym Maneżu
  • Igo w Starym Maneżu
Podczas koncertu zabrzmiały między innymi takie numery jak "Brudas", "Nagły rozbłysk", "To też o tobie", "Nie może być inaczej" czy "Better be alive". Muzycy wykonali też piosenki, które mają dopiero zostać nagrane, takie jak "Executed" czy "Confess". Tym samym Igo zapowiedział, że już pracuje nad wydaniem nowego albumu.

Z gwiazdką Michelin



- Nowe numery usłyszycie na kolejnym albumie, który już wkrótce zostanie nagrany. Chciałbym wydawać płyty często, ale tak, żeby były jak w restauracji z gwiazdką Michelin. Wspaniale jest grać dzisiaj w Gdańsku. W Trójmieście jest zawsze "wyprzedana" sytuacja, przychodzicie i nigdy mnie nie zawodzicie - mówił wokalista, po czym nie mógł powstrzymać wzruszenia i natychmiast został nagrodzony gromkimi brawami. Następnie zapowiedział ostatni numer. - Dodam tylko, że wy po prostu macie swój wyjątkowy, unikatowy i zupełnie niepowtarzalny... "Styl".
Jednak na "Stylu" koncert się nie zakończył. Publiczność nie musiała długo oklaskiwać zespołu, by wyszedł zagrać na bis. Igo zaśpiewał jeszcze kilka piosenek, między innymi utwór "Helena", który napisał półtora roku temu, tuż przed narodzinami swojej córeczki. Piosenkę dedykował swojej żonie, która również była na koncercie. Bisy zakończyły się gigantycznym aplauzem, przez który klub dosłownie trząsł się w posadach. Jeśli więc witać wiosnę, to tylko z taką energią, jaką w piątek zaprezentował Igo!

Wydarzenia

Igo (2 opinie)

(2 opinie)
muzyka alternatywna, muzyka elektroniczna

Miejsca

Opinie (45) 5 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (1)

    :D, no chyba nie

    • 7 9

    • przecież tego wyjca nie da się słuchać

      • 5 8

  • Czym to oczarował publikę? (1)

    Stawiam że fryzurą.

    • 12 15

    • Odpowiadam. Świetnym wokalem i energią.

      • 3 1

  • Opinia wyróżniona

    Igo to fenomen wokalny i artystyczny (1)

    Chyba najmocniejszy głos na polskiej scenie

    • 18 13

    • Covery Krawczyka?

      • 0 1

  • Nie znam człowieka... (3)

    No ale chyba nie muszę.

    • 5 13

    • Ja też nie znam tych nowych gwiazdek... (2)

      • 2 6

      • Wierz mi to nie jest gwiazdka. Facet ma niezly glos i spiewa bez autotuna.

        • 6 1

      • Czas poznać. Poszerzać horyzonty.

        • 5 1

  • Opinia wyróżniona

    Poszedłem namówiony przez znajomych (1)

    i pozytywne zaskoczenie. Nie miałem pojęcia, ze facet ma taki wokal. Muzycznie troche za duzo hałasu jak dla mnie, ale energia naprawde ich niosła

    • 17 4

    • na żywo sto razy lepiej niz na nagraniu

      • 4 1

  • A gdzie jest nowy maneż ?

    • 4 10

  • Nie znam goscia

    • 5 6

  • Nie bywam na koncertach stad pytanie (11)

    Czy (tak jak widzę po zdjęciach) zawsze 70-80% publiczności to kobiety?

    • 6 9

    • (9)

      Widać kobiety wola wychodzic z domu i brac udzial w kulturalnych wydarzeniach. Faceci pija piwo na kanapie albo graja na kompie.

      • 5 0

      • Kulturalne wydarzenie to jednak nie to samo co wydarzenie kulturalne :) Siedze z piwem przed kompem, to wiem.

        • 2 1

      • Mam męża, od ponad 25 lat razem (7)

        Cięzko jest....Ostatnio chodzę z koleżankami. Szkoda, że przegapiłam ten koncert, ale byłam na koncercie Błażeja Króla. Mój mąż nie chodzi, bo ...nie zna. Nie zna, bo nie chce poznać. Najlepsi są tylko U2 albo Depeche Mode. Swiat stanął w miejscu....A przecież nowi ludzie też robią fajną muzykę, ja lubię posłuchać i ww i Darii Zawiałow i Vito Bambino, nawet rap do mnie czasem przemawia.
        Faceci, nawet młodsi, a mój 50+ to na pewno, często korzystają z życia tylko grając w gry komputerowe z alkoholem obok stojacym....Zupełnie bez snsu. Ale mój przynajmniej nie ma mi za złe, że wychodzę (SiC!), bo niektórzy działąją na zasadzie - on nie idzie, to zony też nie puści. Ja p.....

        • 1 1

        • Wcale nie przeciez, w jego muzyce nie ma zbyt wiele fajnego, a moze i jeszcze mniej. (3)

          Swietny glos zmarnowany na papke, ktorej nie sposob chocby pamietac. A skoro maz slucha U2 czy Depeche Mode, to obecnosc na tego typu koncercie bylaby dla niego tortura. A Ty sie jeszcze dasasz, patrzysz z gory i bezsensem nazywasz to, ze facet jest wierny zlozonej kilka dekad wczesniej przysiedze do tego stopnia, ze woli sie powoli zapijac niz ja zlamac.

          • 0 1

          • Ja sama byłam z nim na Depeche Mode na Openair (2)

            Ja też jestem fanką, ale Igo jest świetny,a to, co nazywasz papką dla mnie niekoniecznie nią jest

            • 0 0

            • Masz pelne prawo, zeby Ci sie papka podobala, ale papka od Twojej sympatii nie zmieni się w wybitne dzielo. (1)

              • 0 1

              • On dopiero zaczyna

                Wieele przed nim

                • 0 0

        • Daj znac jak bedziesz chciala wyskoczyc na koncert (2)

          W męskim towarzystwie, bez męża ;))

          • 1 0

          • Napisz, gdzie mam dać znać

            Może się dogadamy? Pozdrawiam

            • 0 0

          • Napisz, serio :)

            musicfan@mixbox.pl

            • 0 0

    • Chyba po prostu faceci nie pchali się do pierwszego rzędu, a było ich dosyć sporo. Sporo było kobiet, które przyszły z koleżankami, ale nie było ich 70-80%

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane