- 1 Lechia wystawi Arce fakturę za derby (212 opinii)
- 2 TLG o awans. Gdzie jeszcze na mecz? (5 opinii)
- 3 Arka z kompletem. Navarro na dłużej (225 opinii)
- 4 Wybrzeże - Orzeł. Składy, jest zagrożenie (41 opinii)
- 5 Finał ekstraligi z nowym selekcjonerem (2 opinie)
- 6 Hokej. Stoczniowiec zgłosił się do MHL (62 opinie)
Eryk Jóźwiak nie rezygnuje. Menedżer do dyspozycji zarządu Zdunek Wybrzeże
Energa Wybrzeże - żużel
- Na początku meczu wyglądaliśmy jak baletnice. Nasze jaja zostały w szatni. Zanim chłopaki je wyciągnęli, było już za późno. Porażki są moją winą, biorę wszystko na siebie. Jeśli ktoś ma ochotę, może sobie ulżyć i pisać, że mechanik się nie nadaje na menedżera. Ja na pewno nie rzucam ręcznika. Jestem do dyspozycji zarządu i to on decyduje, kto będzie prowadził drużynę - mówi menedżer żużlowców Zdunek Wybrzeże Gdańsk Eryk Jóźwiak po porażce z Orłem Łódź.
Zdunek Wybrzeże Gdańsk - Orzeł Łódź 44:45. Relacja, zdjęcia, możliwość wystawienia ocen żużlowcom i menedżerowi
Eryk Jóźwiak: Mam skład taki jaki chciałem i mogę za to tylko podziękować zarządowi. Porażki są moją winą, biorę wszystko na siebie. Nie będę zwalał na tor, nie będę zwalał na klub, bo wszystko jest poukładane a płatności są terminowe. Przegrywamy całą drużyną, a stanowią ją zawodnicy, o których ja zabiegałem. Gdyby każdy z nich dołożył po punkcie, wygralibyśmy z Orłem. Można mieć większe pretensje do jednego czy drugiego zawodnika, ale przegrała drużyna, której ja jestem głową. Jeśli ktoś ma ochotę, może sobie ulżyć i pisać, że mechanik się nie nadaje na menedżera. Ja na pewno nie rzucam ręcznika. Jestem do dyspozycji zarządu i to on decyduje, kto będzie prowadził drużynę.
Wynik 44:45 sugeruje, że niewiele wam zabrakło do wygranej. Z przebiegu meczu, nie byłoby jednak uczciwe powiedzieć, że omal nie wygraliście.
Do ósmego wyścigu nie istnieliśmy, wróciły demony z Gniezna. Na początku tor był trochę cięższy. Trenowaliśmy na innym, trzy godziny deszczu go zmieniły, ale nie możemy się tłumaczyć czymś takim, bo Orzeł jechał na tym samym torze i radził sobie świetnie. Zawodnicy muszą się wziąć w garść, bo na początku spotkania wyglądaliśmy jak baletnice. Oczy mi krwawiły od patrzenia, takie "babole" nie mogą się przydarzać. Na tym poziomie nie ma miejsca na to, aby stracić pół meczu na spasowanie z torem.
Zawodnik
Eryk Jóźwiak
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu
O co ma pan konkretnie pretensje do zawodników?
Chodzi o podejście. Nie było w nich tej iskry na początku spotkania. Obierali nie najszybsze ścieżki, a najłatwiejsze. Szeroka "chodziła", a tor był do walki. Jeśli ktoś jechał z jajem i optymalną ścieżką, to wyprzedzał. Niestety, nasze jaja zostały w szatni. Zanim chłopaki je wyciągnęli, było już za późno. Potrzebny był wstrząs w postaci ostrej rozmowy w szatni, dopiero później coś zaczęło nam się kleić.
Głupio straciliście też punkty w wyścigu juniorskim, w którym na prowadzeniu upadł Piotr Gryszpiński.
Nasi juniorzy to nie są chłopaki świeżo po licencji i takie upadki nie powinny się przydarzyć. Ten upadek Piotra jest dla mnie zagadką. Inna sprawa, że narzekał po nim na ból w lewej ręce. Dokończył zawody, ale po meczu trafił do szpitala na szczegółowe badania z podejrzeniem złamania.
Kibice wrócili na trybuny, ale nie pomogli Wybrzeżu.
Możecie sobie coś zarzucić jeśli chodzi o przygotowanie nawierzchni?
Nie możemy w to brnąć. Jechaliśmy u siebie, tor był taki sam dla wszystkich, Orzeł potrafił na nim jechać. Pytanie, czemu nasi zawodnicy mieli z tym problem. Wina leży w nastawieniu w głowach i przełożeniach w motocyklach. Tylko tyle i aż tyle.
Zdunek Wybrzeże Gdańsk. Sprawdź wszystkie artykuły, zdjęcia i wyniki
Co teraz? Szukamy wzmocnień, siedzimy i spokojnie dłubiemy przy sprzęcie, czy wszyscy na tor i "piłujemy" na treningach?
"Piłowanie" nic nie da. Trzeba pracować spokojnie, tak jak z Michałem Gruchalskim. Widać było, że coś powoli u niego drgnęło. Wiadomo, że liga nabiera tempa, ale nie można robić nerwowych ruchów, bo można zrobić sobie krzywdę. Jesteśmy już po spotkaniu z drużyną, usiedliśmy i przedyskutowaliśmy mecz z Orłem. Musimy to przepracować, ale robienie siedmiu treningów w tygodniu nic nie poprawi.
Część kibiców już nie widzi was w play-off.
Mają prawo. Zrobimy wszystko, aby sprawić im niespodziankę i na końcu pośmiać się z tych, którzy teraz śmieją się z nas.
kolejno nazwisko, mecze, wyścigi, punkty, bonusy, śr. biegowa, śr. meczowa
1. Wiktor Kułakow 5 27 66 2 2,519 13,20
2. Jakub Jamróg 5 26 48 5 2,077 9,60
3. Rasmus Jensen 5 23 39 5 1,913 7,80
4. Krystian Pieszczek 5 25 40 3 1,720 8,00
5. Alan Szczotka 5 16 15 4 1,250 3,00
6. Michał Gruchalski 3 10 9 1 1,000 3,00
7. Aleksandr Kajbuszew 2 3 2 1 1,000 1,00
8. Piotr Gryszpiński 5 14 10 2 0,857 2,00
9. Lukas Fienhage 2 6 4 1 0,833 2,00
Skuteczność poszczególnych par Zdunek Wybrzeże
kolejno: para, punkty, wyścigi, punkty na wyścig
Kułakow/Jamróg 23 5 4,6
Kułakow/Jensen 14 4 3,5
Jensen/Pieszczek 27 8 3,38
Jensen/Gryszpiński 13 4 3,25
Pieszczek/Jamróg 21 7 3
Kułakow/Gryszpiński 12 4 3
Kułakow/Gruchalski 9 3 3
Szczotka/Gryszpiński 14 5 2,8
Jamróg/Jensen 14 5 2,8
Kułakow/Pieszczek 11 4 2,75
Jamróg/Gruchalski 8 3 2,7
Kułakow/Szczotka 13 5 2,6
Jamróg/Fienhage 6 3 2
pojechali wspólnie mniej niż trzy razy:
Jamróg/Kajbuszew 5 1 5
Gruchalski/Szczotka 9 2 4,5
Jamróg/Szczotka 6 2 3
Pieszczek/Fienhage 6 2 3
Kułakow/Fienhage 3 1 3
Pieszczek/Szczotka 3 1 3
Jensen/Szczotka 3 1 3
Gryszpiński/Pieszczek 3 1 3
Pieszczek/Gruchalski 2 1 2
Kajbuszew/Kułakow 2 1 2
Gruchalski/Jensen 1 1 1
Pieszczek/Kajbuszew 1 1 1
Typowanie wyników
Jak typowano
25% | 57 typowań | Arged Malesa Ostrów | |
0% | 1 typowanie | REMIS | |
75% | 171 typowań | ZDUNEK WYBRZEŻE Gdańsk |
Tabela po 5 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Cellfast Wilki Krosno | 5 | 4 | 0 | 1 | 223:222 | 8 |
2 | Orzeł Łódź | 4 | 3 | 0 | 1 | 180:176 | 6 |
3 | ROW Rybnik | 4 | 2 | 1 | 1 | 197:161 | 5 |
4 | Zdunek Wybrzeże Gdańsk | 5 | 2 | 1 | 2 | 233:215 | 5 |
5 | Aforti Start Gniezno | 3 | 2 | 0 | 1 | 136:131 | 4 |
6 | Abramczyk Polonia Bydgoszcz | 5 | 2 | 0 | 3 | 222:226 | 4 |
7 | Arged Malesa Ostrów | 3 | 1 | 0 | 2 | 145:125 | 2 |
8 | Unia Tarnów | 5 | 0 | 0 | 5 | 185:264 | 0 |
Wyniki 5 kolejki
- ZDUNEK WYBRZEŻE GDAŃSK - Orzeł Łódź 44:45
- Unia Tarnów - Arged Malesa Ostrów 33:57
- Abramczyk Polonia Bydgoszcz - ROW Rybnik 44:46
- Aforti Start Gniezno - Cellfast Wilki Krosno 38:50
Wywiady
Kluby sportowe
Opinie (161) 9 zablokowanych
-
2021-05-17 09:02
kedzielski out! I to natychmiast!!
W tej drużynie nie ma atmosfery @ a juniorzy..hehe.. szkoda mówić...
Panie Zdunek czas działać...
Bo za chwilę będzie po sezonie.- 8 1
-
2021-05-17 09:15
Spokojnie za rok Jensen czy Jamróg przyjadą
i będą latać od pierwszego biegu.
- 3 1
-
2021-05-17 09:25
brać ljunga
Tadziu bierz Petera Ljunga póki jeszcze wolny!!!!!!!
- 11 1
-
2021-05-17 09:26
Ktoś wie co to za pajac w czapce podaje składy GKS do nominowanych? Czy to gracarz z wirażu czy polewaczkowy?
- 6 2
-
2021-05-17 09:56
Nie czekajcie proszę
Dzwońcie po Ljunga chyba że ktoś jeszcze może zasilić nasz zespół.Ale najgorsze co teraz może być to bezczynne czekanie i jak to manager powiedział spokojna praca...
- 9 0
-
2021-05-17 10:24
Czyli nic konkretnego (2)
Ostrych treningów nie będzie, nowych zawodników nie będzie, nowego sprzętu nie będzie. To ja mówię że poprawy wyników tez nie będzie - najbliższy mecz to łomot w Ostrowie i zobaczymy na ile starczy cierpliwości panu Tadeuszowi.
- 7 0
-
2021-05-17 10:45
(1)
Ale to nic nie zmieni. W takim przypadku awaryjnie zespół poprowadzi pan Berliński, czyli to on weźmie całą winę na siebie za niepowodzenia, a w żużel będą się bawić prezes wraz z dyrektorem i znowu nie poniosą za to żadnej odpowiedzialności.
Wiadomo, że tu nie przyjdzie żaden trener z nazwiskiem, bo nie pozwoli na to, żeby dyrektor decydował o wszystkim albo o prawie wszystkim.- 6 0
-
2021-05-17 11:31
z gimbusa taki dyrektor jak z koziej dudy trąba
- 4 1
-
2021-05-17 10:27
Bo nie ma jaj i honoru (1)
- 4 1
-
2021-05-17 11:29
Prawda
- 1 0
-
2021-05-17 10:29
manager
Panie Managerze.
Już remis z osłabionym Rybnikiem powinien spowodować zapalenie się lampki, że coś jest nie tak. Łódź przyjeżdża jak na swój tor. Jest drużyną lepiej spasowaną. Co robi miejscowy faworyt Pieszczek. Ma problemy z dopasowaniem się do domowego toru, na którym się wychował i godzinami trenuje (podobno). Z drugiej strony zawodowcy nie muszą trenować, tylko jeździć i zdobywać punkty.
Niech Pan przemyśli swoją postawę. Może to jest za głęboka woda dla Pana.- 8 1
-
2021-05-17 10:30
Wlasciciel kwiaciarni osmieszyl wlasciciela 6 salonów samochodowych (3)
- 9 1
-
2021-05-17 11:29
Przypadek nie sądzę
- 6 0
-
2021-05-17 13:57
(1)
Przede wszystkim właściciel największego przedsiębiorstwa pogrzebowego. Od kwiaciarni jest szanowna małżonka.
- 4 0
-
2021-05-19 11:41
Od kwaicirni jest córka jak już
- 0 0
-
2021-05-17 10:54
Gość bredzi.. poza tym on chciał te niedorajdy w drużynie, podwójna wina. Mamy dwóch Panów żużlowców (Kułakow i Jamrog,), parę łamag i paru kelnerów. I kasztan menago.
- 7 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.