• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Finał nie dla Gdańska

Marta
1 marca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Kilkanaście feralnych sekund w obu meczach w "Olivii" nie pozwoliło gdańszczanom przedłużyć rywalizacji w półfinałach play-off. Kilkanaście feralnych sekund w obu meczach w "Olivii" nie pozwoliło gdańszczanom przedłużyć rywalizacji w półfinałach play-off.

Gdańscy hokeiści przegrali w półfinale play-off z Cracovią 0-4. Rywalizację zakończyła dzisiejsza przegrana Energi Stoczniowiec na własnym lodzie 3:4 (2:0, 1:3, 0:1). Znów dały o sobie znać poprzednie grzechy. Biało-niebiescy dwubramkowe prowadzenie roztrwonili w ciągu zaledwie 25 sekund pod koniec drugiej tercji! W meczu o brąz biało-niebiescy zagrają z pokonanym w drugim półfinale.



Bramki:
1:0 Smeja as. Skutchan (8.08 w przewadze)
2:0 Łopuski (18.00)
2:1 Csorich as. D. Laszkiewicz (20.47 w podwójnej przewadze)
3:1 Poziomkowski (23.58)
3:2 Pasiut as. Drzewiecki (37.03)
3:3 Piotrowski as. Dulęba (37. 28)
3:4 Słaboń as. Bondarevs, L.Laszkiewicz (55.56 w przewadze)


ENERGA STOCZNIOWIEC:Odrobny; Wróbel - Benasiewicz, Romkowski - Skrzypkowski, Smeja - Leśniak, Bigos - Ziółkowski, Urbanowicz - Zachariasz - Furo, Łopuski - Rzeszutko - Vitek, Skutchan - Hurtaj - Jankowski, Sowiński - Poziomkowski - Strużyk.

CRACOVIA:Radziszewski; Csorich - Bondarevs , Dudaś - Skinnari , Witowski - Dulęba, Kłys - Wajda, L.Laszkiewicz - Slaboń - D. Laszkiewicz, Vercik - Mihalik - Radwański, Piotrowski - Kowalówka - Drzewiecki , Cieślicki - Pasiut - Rutkowski.

Kibice oceniają

Gdańszczanie rozpoczęli podobnie jak w sobotę z wysokiego C. Już w pierwszej minucie zagotowało się pod bramką Rafała Radziszewskiego jednak efektem tego była tylko kara dla Milana Furo.

Kolejne wykluczenie, tym razem w zespole gości, zostało przez gdańszczan wykorzystane. W chwilę po wznowieniu gry Michał Smeja otrzymał krążek przed bramką Cracovii i z najbliższej odległości wpakował go do bramki.

Gdańszczanie podwyższyli pod koniec pierwszej odsłony. Mikołaj Łopuski wykończył ofensywną akcję gdańszczan umieszczając krążek obok bezradnego już Radziszewskiego.

Goście na początku drugiej odsłony zdobywają bramkę kontaktową. Najpierw po interwencji graczy "Pasów" sędzia odesłał na ławkę kar Bartłomieja Wróbla, dołączył on do Łukasza Zachariasza, goście wykorzystali podwójną przewagę a Marian Csorich uderzył silnie spod linii niebieskiej.

Po niespełna trzech minutach gdańszczanie znów wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Do krążka odbitego od bandy dopadł Piotr Poziomkowski i z bliska wpakował go do bramki Radziszewskiego.

Gdańszczanie mieli okazje do podwyższenia wyniku, jednak nie wykorzystali ich. Niestety potwierdziło się powiedzenie o niewykorzystanych okazjach. W ciągu zaledwie 25 sekund "Pasy" zdobyły dwie bramki i wyrównały stan meczu.

Przed ostatnia tercją był więc remis i mecz zaczął się od początku. Pierwsze minuty to przewaga Cracovii, rywale oddali kilka strzałów, jednak gdański golkiper nie dał się pokonać.

Hokeiści jednej i drugiej drużyny czyhali na błędy rywali. Jako pierwsi doczekali się tego gracze z Krakowa. Sędzia odesłał na ławkę kar Bartosza Leśniaka a zespół z Krakowa "rozklepał" gdańską obronę. Z najbliższej odległości krążek do siatki skierował Damian Słaboń.

Gdańszczanie próbowali jeszcze doprowadzic do dogrywki, trener Henryk Zabrocki zdecydował się w ostatniej minucie wycofać bramkarza, niestety rywale umiejętnie się bronili przeciwko szóstce gdańszczan i dowieźli do końca zwycięstwo dające im awans do finału.

-Dzisiejsze spotkanie to my przegraliśmy ponieważ w koncówce drugiej tercji to my daliśmy Cracovii dwie bramki a nie Cracovia je zdobyła. Po prostu nie wytrzymaliśmy tych ostatnich dwóch minut w drugiej tercji w zdyscyplinowaniu. W pierwszym przypadku zawodnik zamiast rozgrywać krążek za niebieską to sam go wyprowadzał, za drugim razem to my podaliśmy krążek Cracovii i rywale pojechali 3 na 1. Takie błędy przeciwnik takiej klasy jak Cracovia bez litości wykorzystuje - powiedział po meczu trener Energi Stoczniowca Henryk Zabrocki.

W meczach o brąz "Stocznia" zmierzy się z pokonanym w drugiej parze. Na razie jest w niej remis, gdyż dziś GKS Tychy pokonał Wojasa Podhale Nowy Targ 4:3 (1:1, 2:1, 1:1).

Playoff

Ćwierćfinały

Wojas Podhale 3
TKH Nesta Toruń 0
GKS Tychy 3
Akuna Naprzód Janów 1
Comarch Cracovia 3
JKH GKS Jastrzębie 0
STOCZNIOWIEC 3
Pol-Aqua Zagłębie 2

Półfinały

Wojas Podhale 2
GKS Tychy 2
Comarch Cracovia 4
STOCZNIOWIEC 0

Finał

Comarch Cracovia
Marta

Kluby sportowe

Opinie (196) 1 zablokowana

  • (2)

    Powiem tylko tyle.
    Jesteś tak dobry jak Twój ostatni mecz...
    A co do Smeji to można powiedzieć. Od bohatera do zera...

    • 0 0

    • (1)

      a wiesz fachowcu, ze Michal gral w nowych lyzwach, jesli cos co to mowi??

      • 0 0

      • smeja hahaha

        A co maja lyzwy do dawania patelni:) smieszny jestes

        • 0 0

  • STOCZNIOWIEC ZAWODNICY

    MOŻE WSZYSCY PRZEJDĄ DO INNYCH KLUBÓW I PREZES ZOSTANIE SAM Z KIBICAMI.JAKIE MASZ ZDANIE W TYM TEMACIE?

    • 2 0

  • Żenada już napisaliście wszyscy jesteście do kitu tylko nażekacie a tych lechistów to niechce widzieć na hokeju pijakow niech chodzą na swoje mecze i tam rozrabijają chłopaki sie napracowali a przez nich mecz był by przerwany won z hokeja chcemy spokojnie oglądać

    • 1 7

  • doping rewelka (3)

    a co powiesz o kibicach którzy wykrzykują HEJ HEJ PODHALE podczas gdy ich drużyna toczy ciężki bój na lodzie? śmiechu warte

    • 0 0

    • (2)

      śmiechu warty jesteś "kibic"

      • 0 0

      • ????

        czemu tak uważasz??

        • 0 0

      • ??

        a to dlaczego??

        • 0 0

  • A ja gratuluje chlopakom ambitnej gry!!!

    Niestety Craxa ma o wieeele mocniejszy sklad, 3 bardzo dobre formacje + ambitni mlodziacy w 4. To jednak za duzo jak na 1 dobra piatke w Stoczni. Pomimo tego nasi nawiazali walke i malo brakowalo a bylo by 2:2. Zabraklo doswiadczenia i troche chyba sily pod koniec spotkan. W przeciwienstwie do niektorych placzkow to ja widze postep z roku na rok. Zatrzymac sklad i moze dokupic 2 klasowych nowych stranieri pokroju Vitka i wtedy mozemy leciec na final.

    • 1 0

  • ........ chciało by sie powiedzieć.. : a nie mówiłem ?! - ale.. PO CO ! (1)

    CZWARTE miejsce... panowie ! i c.d. scenariusza..... :) pozdro!

    • 0 1

    • Niestety tak bedzie... i za rok to samo... jak zawsze...

      • 0 0

  • Drukarze drukowali (2)

    ile się dało... ale niestety trzeba przyznać, że Stoczni trochę zabrakło woli walki i chyba pogodzili się z porażką przy stanie 3-3.

    • 2 0

    • bez przesady z tym drukowaniem- owszem nie było idealnie ale jak na to co potrafia czsami wyprawiac samsungi to względnie przyzwoicie! nasi sami dawali samsungom okazje to gwizdania 2 minut klika razy w sytuacjach kom-letnie wymagajacych tak ostrej gry! faulowac tez trzeba z głowa!! moim zdaniem nie zabraklo woli walki - zabraklo doswiadczenia i opanowania nerwow- w 3 ciej tercji grali kompletnie nie swoja gre!

      • 0 0

    • niestety było widać, że odpuścili ...

      • 1 0

  • (2)

    Niestety po raz kolejny kluczowym zawodnikiem w PO został Smeja, swego czsu swoim cudownym wejściem skasował nam Ryabenke a teraz asysta cudo. Druga rzecz - zabrałem na mecz chorującego na daltonizm kuzyna, który w pierwszych słowach zapytał dlaczego cracowia gra w 10 przeciwko 6 100czni. Wprowadzenie 4 sędziego miało chyba coś na celu bo kary dzisiaj 22-6 dla 100czni o czymś świadczą.
    Trzecia rzecz - czy każy wychowanek 100czni (dziś Drzewo, kidyś Bagiś) musi się zachowywać na lodzie jak wariat
    Po czwarte - odpiprzcie się od Kosteckiego z cenami biletów, w NTargu i w Tychach też są po 20 a Krakowie po 25

    • 0 2

    • prawda jest taka ze nasi sami dawali samsungom okazje do gwizdania 2 minut- i najbardziej wkurzające jest to ze robili to bez mózgu w sytuacjach ktore kompletnie nie wymagających ostrej gry- przynajmniej 5 kar takich było...

      • 0 0

    • Drzewko !?

      Ten frajer niech lepiej nie przyjeżdża tu więcej .
      Cwaniak się wielki znalazł .
      Rękoma do "swoich" kibiców ?
      Podobno tak kochał Stocznie .
      Urodził się cwaniak , i zdechnie cwaniak . !

      "Wolę nigdy nie mieć kasy , niż koszulkę nosić w pasy"

      Zdaje się , że tak śpiewały dzisiaj 2 młyny ..
      Poza tym , wielkie brawa dla nich .
      Potrafili zrobić atmosferę .
      Wreszcie na PO pokazują klasę . !

      STOCZNIA !

      • 2 0

  • (1)

    Pazerniaki 20 zł ...i co opłacało się...myśleć więcej...

    • 0 2

    • Pewnie

      Zbieramy na nowe łóżka w hotelu

      • 1 0

  • Kto z naszych był na lodzie przy 2 i 3 bramce dla Craxy? (2)

    Bo nie wiem komu do statystyk dopisac drugą asystę! ;-)))

    • 0 0

    • 100cznia:)

      Bochiński, Zabrocki, Kostecki, Biesiada, Bąk

      • 0 0

    • No kto,Wróbel

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Stoczniowiec Gdańsk

 

Jeden z najbardziej rozpoznawalnych w Polsce obiektów sportowych - gdańska Hala Olivia - zaprasza do skorzystania z oferty jaka proponuje nie tylko mieszkańcom Trójmiasta i okolic.
Prezes: Marek Kostecki
Dyrektor sportowy: Maciej Turnowiecki 
Rok założenia: 1970
Adres: Al. Grunwaldzka 470
80-309 Gdańsk

W rozgrywkach Polskiej Hokej Ligi klub reprezentuje założona w 2020 roku spółka akcyjna, której GKS Stoczniowiec jest stuprocentowym udziałowcem. Jej prezesem jest Maciej Turnowiecki.
 

Archiwum drużyny

wyniki w sezonie:
statystyki w sezonie:

Playoff

Ćwierćfinały

GKS Tychy 4
Ciarko STS Sanok 0
GKS Katowice 4
Re-Plast Unia Oświęcim 2
JKH GKS Jastrzębie 4
Tauron Podhale Nowy Targ 0
Energa Toruń 2
Comarch Cracovia 4

Półfinały

GKS Tychy 2
Comarch Cracovia 4
JKH GKS Jastrzębie 4
GKS Katowice 1

Finał

JKH GKS Jastrzębie 4
Comarch Cracovia 1

Trójmiejskie drużyny

Relacje LIVE

Najczęściej czytane