- 1 Arka nie chce strzelać karnych z Lechem (6 opinii)
- 2 Debiut trójmiejskiej załogi w rajdzie Dakar (4 opinie)
- 3 Skrzydłowy Lechii chce 1. miejsca (50 opinii)
- 4 Mikołajki na nowym lodowisku (11 opinii)
- 5 Arka znów otrzyma pieniądze od miasta (62 opinie)
- 6 Trefl bez wstydu z mistrzem Polski (15 opinii) LIVE!
Lotos Trefl odpadł z Pucharu Polski
Trefl Gdańsk
Siatkarze Lotosu Trefla Gdańsk przegrali w Ostrowcu Świętokrzyskim z Effectorem Kielce (23:25, 20:25, 29:27, 25:20, 12:15) i już po pierwszym meczu odpadli z rywalizacji o Puchar Polski. Żółto-czarni po meczu nie wracają do Trójmiasta. Już w sobotę o godzinie 17:00 nieudany występ będą mogli powetować sobie w Częstochowie. Rozegrają tam ligowy pojedynek z miejscowym AZS.
EFFECTOR: Lipiński 4, Jungiewicz 21, Orczyk 13, Staszewski 10, Polański 12, Dryja 11, Sufa (libero) oraz Kaczmarek (libero), Buchowski 6, Wolański.
LOTOS TREFL: Łomacz, Wierzbowski 6, Zajder 12, Jarosz 7, Gawryszewski 2, Żaliński 5, Rusek (libero) oraz Stępień 1, Ratajczak 8, Stolc 11, Mikołajczak 23, Milczarek 5.
Kibice oceniają
Na początku roku gdańszczanie odprawili kielczan 3:0 w meczu Plus Ligi rozgrywanym w Hali AWFiS, z której żółto-czarni rezerwowo skorzystali zamiast Ergo Areny. Spotkanie w ramach Pucharu Polski również miało odbyć się nad morzem, ale w środę zabrakło im wolnej hali umożliwiającej rozegranie pojedynku na tym poziomie. Działacze Lotosu Trefla musieli zrezygnować z gospodarskiego przywileju, zaś Effector Kielce zaproponował rozegranie meczu w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Pojedynek ten gdańszczanie rozpoczęli od zepsutej zagrywki Wojciecha Żalińskiego. Po bloku na przyjmującym Effector zyskał przewagę 2 punktów (5:3), którą utrzymał do pierwszej przerwy technicznej, przed którą ze środka źle zaatakował Maciej Zajder.
Po dotknięciu siatki przez zawodnika gospodarzy i udanemu atakowi Krzysztofa Wierzbowskiego podopieczni Radosława Panasa doprowadzili do remisu 12:12. Po asie serwisowym Żalińskiego objęli nawet prowadzenie przed drugą przerwą techniczną. Kilka niewymuszonych błędów sprawiło jednak, że przy stanie 24:21 piłkę setową mieli kielczanie. Po punkcie dla gdańszczan zdobyli Maciej Zajder i Wierzbowski, ale partię skończyła udana kiwka Sławomira Jungiewicza.
Na początku drugiego seta gdańszczanie remisowali 4:4, ale stracili 3 punkty z rzędu. Najpierw w siatkę zagrywał Wierzbowski, który po chwili został zablokowany, a wa następnej akcji powstrzymany został także Żaliński.
WOJCIECH ŻALIŃSKI NOMINOWANY DO TYTUŁU LIGOWCA ROKU - ZAGŁOSUJ
Zaraz po przerwie technicznej Effector odskoczył na 4 "oczka" i przewagę tą utrzymał do kolejnej regulaminowej pauzy w grze. Żółto-czarni nie zdołali odrobić strat i choć bronili pierwszą piłkę setową (19:24), przy kolejnej akcji znów pogrążył ich Jungiewicz.
W trzeciej partii podopieczni trenera Panasa notorycznie psuli zagrywki, ale prowadzili po obu przerwach technicznych (8:6 i 16:15). Błędy popełniali także rywale i Lotos Trefl wypracował przewagę 22:19 po ataku w aut Adriana Staszewskiego.
Zagrywki zepsuli jednak Sławomir Stolc, Artur Ratajczak i Przemysław Stępień, a żółto-czarni stoczyli zaciętą grę na przewagi. Wówczas popisał się Stolc, który zdobył dwa punkty z rzędu, a za ciosem poszedł Paweł Mikołajczak, którego as serwisowy zapewnił gdańszczanom wygranego seta.
PRZECZYTAJ WYWIAD Z WOJCIECHEM ŻALIŃSKIM
Czwarty set to dobra postawa gdańskich zmienników, a w szczególności Stolca. Przy stanie 11:9 dla Lotosu Trefla kielczanie wykorzystali już dwie dodatkowe przerwy, a na dodatek po autowej zagrywce Piotra Orczyka i nieudanym ataku Dawida Dryji przegrywali już 9:14. Kolejne akcje gdańszczan z powodzeniem kończył znakomicie spisujący się Mikołajczak. Przy stanie 24:19 piłkę setową obronili kielczanie, a o czas poprosił trener Panas. Udany atak Ratajczaka po wznowieniu gry doprowadził do tie-breaka.
Set na wagę awansu do 1/8 finału Pucharu Polski rozpoczął się od wymiany punkt za punkt, ale to kielczanie po raz pierwszy od dwóch partii wyszli na prowadzenie przy przerwie technicznej (8:5 po kiwce Staszewskiego). Kolejne punkty urywał Mikołajczak, ale dobrze spisywał się także Jungiewicz. Po bloku na Mikołajczaku i przy stanie 8:12 o czas poprosił trener Panas. Gdańszczanie odrobili 2 "oczka", ale wprost w siatkę zagrał Mikołajczak.
Żółto-czarni zdołali jednak opanować nerwy i za prawą Ratajczaka i Milczarka zbliżyli się do Effectora na punkt. Tym razem to szkoleniowiec kielczan Dariusz Daszkiewicz poprosił o przerwę. Następny atak punktem zakończył cieszący się chwilę później z tytułu MVP spotkania Jungiewicz. Piłkę meczową atakiem ze środka wykorzystał Dryja.
Pozostałe wyniki 1/16 finału Pucharu Polski
MKS Banimex Będzin - AZS Częstochowa 2:3 (25:16, 22:25, 22:25, 25:20, 10:15)
BBTS Bielsko-Biała - Transfer Bydgoszcz 0:3 (16:25, 21:25, 19:25)
KPS Siedlce Banki Spółdzielcze z Grupy BPS - AZS Politechnika Warszawska 3:1 (25:20, 25:21, 20:25, 25:14)
O awansie do dalszych gier decydowało tylko jedno spotkanie, więc mimo udanej pogoni w trzecim i czwartym secie, gdańszczanie pożegnali się z Pucharem Polski. Podobnie było przed rokiem, gdy już na początku rywalizacji Lotos Trefl grający w odmłodzonym składzie uległ Czarnym Radom.
PIERWSZOLIGOWIEC WYELIMINOWAŁ GDAŃSZCZAN
Po środowym spotkaniu w Ostrowcu Świętokrzyskim trójmiejskich siatkarzy czeka wyjazd do Kielc, gdzie w czwartek przeprowadzą trening i zajęcia na siłowni. W piątek po śniadaniu przeniosą się do Częstochowy, gdzie w sobotę w spotkaniu Plus Ligi zmierzą się z miejscowym AZS-em.
Typowanie wyników
Jak typowano
36% | 124 typowania | AZS Częstochowa | |
64% | 216 typowań | LOTOS TREFL Gdańsk |
Jak typowano
34% | 101 typowań | Effector Kielce | |
66% | 198 typowań | LOTOS TREFL Gdańsk |
W sobotę, 25 stycznia, o godzinie 20:00 w hali gdańskiej AWFiS Lotos Trefl zmierzy się z Indykpolem AZS-em Olsztyn. W przerwie między drugim a trzecim setem, kiedy zespoły zejdą do szatni, na boisko wejdą drużyny złożone z ich kibiców.
Żółto-czarni czekają na zgłoszenia swoich sympatyków, którzy chcą bronić jego barw w siatkarskim pojedynku z kibicami gości. Prócz miejsca w składzie na to spotkanie, wybrańcy otrzymają również koszulkę meczową, a w trakcie meczu PlusLigi między zespołami z Gdańska i Olsztyna zajmą miejsca VIP, które gwarantują m.in. catering z Hotelu Haffner.
Co zrobić, by dołączyć do drużyny? Poprzez wiadomość prywatną na facebookowym profilu Lotosu Trefla należy wysłać zgłoszenie, w którym kandydat przybliży swoje siatkarskie CV i przekona klub, że to właśnie jego umiejętności przydadzą się w meczu z Olsztynem. Uwaga, zgłoszenia czynnych zawodników zostaną odrzucone automatycznie.
Termin przesyłania zgłoszeń upływa w niedzielę, 19 stycznia, o godz. 23:59. 20 stycznia klub wybierze szczęśliwców, którzy znajdą się w składzie na ten pojedynek. Jedno z miejsc zarezerwowano dla reprezentanta Klubu Kibica.
Kluby sportowe
Opinie (4)
-
2014-01-15 21:04
Szkoda (1)
Trochę szkoda przegranej. Teraz trzeba koncentrować się na lidze.
- 5 0
-
2014-01-15 21:35
porazka na własne zycznie jak się nie umie grac to się traci wygrana
- 2 4
-
2014-01-16 12:43
o jak mi szkoda:)
schadenfreunde;)
- 1 2
-
2014-01-16 18:57
szk.oda to jak krowa wejdzie w żyto a tu trzeba grać i tyle
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.