Czyżby kompleks Calisii? Trener Jerzy Skrobecki zaprzecza. Jednak po pięciu porażkach w poprzednim sezonie siatkarki Gedanii ponownie przegrały z tym rywalem. Co więcej, w Kaliszu gospodynie przełamały fatalną passę pięciu kolejnych przegranych, ogrywając gdańszczanki 3:0 (25:23, 25:21, 25:20).
Gedania: Leper, Kuczyńska, Bełcik, Pugaczowa, Rosner, Jagodina oraz Zberowska (libero), Drzewiczuk, Olczyk, Ordak, Kruk.
Kaliszanki przystąpiły do gry pod wodzą nowego duetu trenerskiego. Pierwszym szkoleniowcem został dotychczas drugi Marian Durlej, a drugim - Czesław Tobolski, pełniący fukcję trenera koordynatora. Jak zatem widać, poprzesuwano tylko nieco figury na szkoleniowej szachownicy klubu, a ponadto zmieniono kapitana drużyny (została nim Barbara Merta), ale efekt był piorunujący. To nie była ta Calisia, która z pokorą przegrywa. Zagrzewana do walki przez ponad 700 widzów, w pierwszym secie próbowała dwukrotnie pognębić przyjezdne. Odskoczyła na 8:2, a gdy gdańszczanki wyrównały na 9:9, poprawiły na 16:10. Gedanistki wyciągnęły jeszcze na 21:21, ale w koncówce nie dały rady.
W dwóch kolejnych setach podopieczne Skrobeckiego rozpoczynały od wyniku 8:5. Do rezultatu 19:19 trwała walka punkt za punkt. Decydujące akcje ponownie należały do miejscowych.
- Staraliśmy się nie zwracać uwagi na publiczność, ale jej ogłuszający doping i dźwięk syren uskrzydlały rywalki. Obie drużyny w tym meczu miały bardzo dobre akcje, ale były też takie, których powinny się wstydzić. W decydujących momentach rywalki popełniły mniej błędów, były skuteczniejsze w ataku i lepiej rozgrywały. Tego dnia stosunkowo rzadko myliły się przy zagrywce, a większość z nich serwowała z wyskoku - podkreśla trener Skrobecki.
Trzy ostatnie kolejki mocno zweryfikowały nasze medalowe rachuby. Gedania grała z trzema najlepszymi zespołami minionego sezonu i nie zdołała wygrać w tych pojedynkach żadnego seta.
Pozostałe wyniki 8. kolejki: Bank Pocztowy GCB Gazeta Pomorska - Melnox Autopart Stal Mielec 3:0 (25:19, 25:15, 25:23), Nafta Gaz Piła - Gwardia Wrocław 3:0 (25:14, 29:27, 25:17), Okfens ERG Nike Węgrów - Wulkan AZS Politechnika Częstochowa 3:1 (25:21, 25:19, 22:25, 25:15), Stal Bielsko - Skra Warszawa 0:3 (22:25, 18:25, 21:25).
1. Nafta Gaz 7-1 15 22:3
2. Bank Pocztowy 7-1 15 21:5
3. Skra 6-2 14 19:9
4. Gedania 4-4 12 14:155. Nike 4-4 12 13:15
6. Stal 4-4 12 13:15
7. Gwardia 3-5 11 16:19
8. Calisia 3-5 11 11:17
9. Melnox 2-6 10 9:20
10. Wulkan 0-8 8 4:24
jag.
