Maciej Grabowski po raz czwarty w karierze stanął na podium mistrzostw Europy w olimpijskiej klasie Laser. Gdyński żeglarz, który reprezentuje obecnie barwy Pogoni Szczecin, w regatach zorganizowanych przez Arkę uplasował się na drugim miejscu. Medalu z tego kruszcu jeszcze w kolekcji popularnego "Graba" nie było. Wcześniej w championatach kontynentu zdobywał złoto i dwukrotnie brąz. W rywalizacji juniorów najlepszy z biało-czerwonych -
Jakub Dumara - był siedemnasty.
Przed ostanim dniem regat Grabowski wydawał się być w zawieszeniu. Jako wicelider regat miał pokaźną stratę do lidera, ale również wyraźną przewagę nad czwartym zawodnikiem. Pytanie dnia brzmiało - srebro czy brąz? potem okazało się, że klasyfikację można było przewrócić także w czołówce. Po pierwszym środowym starcie Polak znalazł się na trzeciej pozycji. Zaliczył bowiem najsłabszy występ w mistrzostwach (33. miejsce) i w klasyfikacji generalnej został wyprzedzony przez
Gustavo Limę z Portugalii. -
Tuż po starcie przytrafiła mi się kolizja, kręciłem karne kółka i na pierwszej boi byłem jednym z ostatnich. Strat nie udało się odrobić - tłumaczył się "Grab". W decydującym wyścigu Polak stanął na wysokości zadania. Co prawda na pierwszej boi był poza pierwszą dziesiątką, ale potem systematycznie poprawiał swoją pozycję, a przede wszystkim żeglował przed Limą. Szóste miejsce w tym biegu było na wagę srebra. -
Radość jest tym większa, gdyż nie jestem w szczytowej formie. Lepiej żeglowałem w kwietniu na Majorce, ale jak się okazało teraz też nie było źle. - przyznał polski wicemistrz.
Na finiszu regat niespodziewanie zadyszki dostał
Paul Goodison. Obrońca tytułu, który w żadnym z wcześniejszych startów nie był niżej niż 8. pozycja, w środę osiągał metę na 16. i 21. miejscu. Prowadzenia w klasyfikacji generalnej jednak nie oddał i tym samym obronił tytuł. -
Dziś zacząłem zbyt asekuracyjnie i później musiałem mocno pracować, by przedostać się do czołówki. Najważniejsze, że udało się utrzymac przewagę. Moja taktyka na tę regaty sprowadzała się do tego, aby na początku wyjśc na prowadzenie, dzięki czemu potem mogłem kontrolować sytuację - mówił Brytyjczyk.
Klasyfikacja końcowa seniorów po dziesięciu wyścigach: 1. Paul Goodison (W.Brytania) 40 punktów,
2. Maciej Grabowski 43, 3. Gustavo Lima 48, 4. Andreas Geritzer (Austria) 62, 5. Milan Vujasinovic (Chorwacja) 64, 6. Roope Suomalainen (Finlandia) 66, 29. Karol Porożynski Karol 160, 38. Marcin Rudawski 194, 41. Patryk Kuczys-Lutomski Patryk 204,60. Jonasz Stelmaszyk 267.
Klasyfikacja końcowa juniorów po jedenastu wyścigach: 1. Danijel Mihelic (Chorwacja) 26, 2. Rutger Van Schaardenburg (Holandia) 40, 3. Daniel Jakobsson (Brazylia) 54, 4. Corentina Pruvot (Francja) 59, 17. Jakub Dumara 141, 29. Łukasz Janusz 171, 48. Jan Siekierzyński 230.
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
