• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Żeglarzom szkodzi piłka

jag.
11 lipca 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
W walce o medale w żeglarskich mistrzostwach Europy w olimpijskiej klasie Laser pozostało już tylko 54 seniorów i 53 juniorów. Tylu zakwalifikowano do tzw. grupy złotej. W tym gronie jest 8 Polaków, ale tylko jeden z szansami na podium. Na wtorek i środę w Gdyni zaplanowano decydujące starty. Maciej Grabowski zapowiada atak z piątej pozycji. Coraz śmielej poczyna sobie Karol Porożyński, który jest tuż za pierwszą "10". Niestety, kontakt z czołówką stracił Patryk Kuczys-Lutomski. Po sześciu biegach prowadzi obrońca tytułu paul Goodison (W. Brytania).

W poniedziałek wykorzystując sprzyjający wiatr odrabiano zaległości. Juniorzy ścigali się trzy razy, a seniorzy dokończy bieg numer cztery i jeszcze dwukrotnie schodzili na wodę. Grabowski był nadal chimeryczny (4 i 12 miejsce), ale inni też byli raz w górze, raz w dole, dlatego gdynianin w barwach Pogoni Szczecin zanotował awans w klasyfikacji generalnej i został najlepszym z Polaków. W jego zasięgu wciąż jest srebro, bo do drugiego miejsca traci obecnie siedem punktów. - Ciągle mam lekki niedosyt po swoich startach. Teraz zabrakło szczęścia na pierwszej halsówce. Jednak mimo wszystko do wyścigów finałowych przystępuję z dobrej pozycji - ocenia Grabowski.

Poza zasięgiem rywali jest Goodisona. Brytyjczyk wygrał co prawda tylko jeden z sześciu wyścigów, ale w żadnym nie spadł poniżej 5. pozycja. Ta równa forma sprawiła, że nad drugim w klasyfikacji ma już 14 punktów przewagi.

Coraz odważniej żegluje Porożyński. Dwa siódme miejsca wyniosły go na 11. lokatę w klasyfikacji generalnej. -W pierwszym wyścigu Karol był nawet trzeci, tuż przed dolnym znakiem wiatr osłabł i to sprawiło, że skończył 7. Jestem zaskoczony jego dobrą formą - nie ukrywa Mirosław Rychcik, trener polskiej kadry.

Natomiast kolejne wpadki (wcześniej był falstat) pozbawiły nadziei na miejsce w czołówce faworyta Arki. Kuczys-Lutomski w poniedziałek pływął w czwartej dziesiątce, co zdegradowało go z 4. aż na 21. miejsce w klasyfikacji generalnej. Patryk poniósł jednak przede wszystkim wielkie straty punktowe. Wystarczy powiedzieć, że na przykład do Porożyńskiego traci aż 43 punkty! -Zacząłem dobrze, byłem dziesiąty, ale ten wyścig akurat przerwano. Potem już nie potrafię wytłumaczyć, tego co się działo. Starty miałem bardzo dobre, ale później panował jakś specificzny układ, który nie pozwalał mi się przebić. - tak mówił o swojej niemocy gdynianin.

Wsród juniorów w centrum uwagi był Rory Murphy. Irlandczyk wybił się bynajmniej nie z powodu wyników sportowych. Nastolatka tak wzburzył finał piłkarskich mistrzostw świata, w którym kibicował Zinedinowi Zidnowi, że następnego dnia był bardzo rozkojarzony. Na wodę trzykrotnie schodził nie w swojej grupie! Tym samym na koniec dnia dowiedział się, że trzykrotnie będzie dyskwalifikowany!

Najlepsi seniorzy po sześciu startach: 1. Goodison 14 punktów, 2. Rope Suomalainen (Finlandia) 28, 3. Johan Wigforss (Szwecja) 31, 4. Gustavo Lima (Portugalia) 33, 5. GRABOWSKI 35, 11. POROŻYŃSKI 46, 21. KUCZYS-LUTOMSKI 89, 27. MARCIN RUDAWSKI 94, 47. JONASZ STELMASZCZYK 130.

Najlepsi juniorzy po siedmiu startach: 1. Danijel Mihelic (Chorwacja) 10, 2. Blair Lindsay (N. Zelandia) 16, 3. Rutger Van Schaardenburg 21, 16. JAKUB DUMARA 76, 43. JAN SIEKIERZYŃSKI 115, 48. Łukasz Janusz 126.
jag.

Opinie

Relacje LIVE

Najczęściej czytane