Jubileuszowa, dwudziesta edycja Biegów Przełajowy po Plaży o Grand Prix Sopotu zdobyła miano imprezy rekreacyjnej roku 2003 w perle Bałtyku. - Rywalizacja, która wystartuje w najbliższą sobotę o godzinie 11.00, na pewno nie będzie gorsza. Zrobimy wszystko, by była jeszcze lepsza - zapewnia Marcin Wargin, wicedyrektor MOSiR Sopot. Patronat prasowy nad zmaganiami objął tradycyjnie "Głos Wybrzeża". O upominki dla zawodników zadbają: McDonald's, Timex, Ziaja, Siemens, Isostar, Tiger Cekol Sport, Nata, Trefl i Era. Nagrody czekają na najlepszych, ale także będą losowane wśród wszystkich uczestników zawodów. Od listopada do marca spotykać się będziemy przy sopockim molo raz w miesiącu. Do wspólnej zabawy zapraszamy zarówno zawodników stowarzyszonych w klubach, jak i absolutnych amatorów. Nie ma znaczenia miejsce zamieszkania. Proponujemy różne dystanse i aż siedemaście kategorii wiekowych, a ponadto punktację open kobiet i mężczyzn.
Najważniejsze zapisy regulaminu
Terminy: I bieg - 22.11, II bieg - 13.12, III bieg - 17.01, IV bieg - 7.02, V bieg - 13.03. Start pierwszej kategorii wiekowej o godzinie 11.00. Zapisy będą przyjmowane na molo od 10.00.
Punktacja: a) indywidualna: za miejsca w poszczególnych biegach zawodnik zdobywa punkty według klucza: I miejsce - 20 punktów, II - 18, III - 17, IV - 16, V - 15, VI - 14... XV - 5, XVI-XX - 3, XXI-XXX - 2, XXI i dalsze - 1.
O końowej kolejności decyduje liczba punktów zgromadzona w trzech najlepszych startach. W przypadku równej liczby punktów decydują rezultaty marcowego biegu.
b) drużynowa: łączna liczba punktów zdobytych przez wszystkich uczniów danej placówki w dwóch kategoria: szkoły podstawowe i gimnazja.
Kategorie i dystanse: a) Biegi z McDonald's - dziewczęta i chłopcy: rocznik 1994 i młodsze - 600 metrów; 1991-93 - 1000 metrów; 1989-90 - 1000 metrów.
b) Biegi z Ziają - kobiety: 1985-88, 1970-84, 1955-69, 1954 i starsze - 4000 metrów.
c) Bieg z Timeksem - mężczyźni: 1986-88 - 4000 metrów.
d) Biegi z Siemensem - mężczyźni: 1975-85, 1965-74, 1955-64, 1945-54, 1935-44, 1934 i starsze - 8000 metrów w listopadzie i grudniu oraz 12000 metrów w styczniu, lutym i marcu
e) kategorie open dla kobiet i mężczyzn
Nagrody: a) po każdym biegu: losowanie nagród niespodzianek wśród wszystkich startujących, za miejsca 1-3 w Biegach z Mc'Donald's, po 100 złotych dla zwycięzców kategorii open kobiet i mężczyzn.
b) na zakończenie cyklu Grand Prix: nagrody rzeczowe za miejsca 1-3 we wszystkich kategoriach wiekowych, kategoria open kobiet: 1 miejsce - 500 złotych, 2 - 350, 3 - 250; kategoria open mężczyzn: 1 - 600, 2 - 450, 3 - 350; za pierwsze miejsce w klasyfikacji drużynowej szkół podstawowych i gimnazjów - puchary "Głosu Wybrzeża"; dla najlepszych sopockich szkół - nagrody prezydenta Sopotu.
- Rozpoczynałem pracę w MOSiR, gdy trwała dziewiąta edycja. Od dziesiątego Grand Prix mogę śmiało powiedzieć, że współorganizowałem wszystkie następne biegi. Zaczynaliśmy od około 100 uczestników w każdym biegu. Teraz frekwencja wzrosła średnio sześciokrotnie. Rekord zanotowaliśmy w styczniu tego roku. Biegało aż 687 osób. W tym roku wprowadziliśmy jedną zmianę. Na wniosek pań, wprowadziliśmy dla nich dodatkową kategorię wiekową. Liczymy, że przyczyni się to do wzrostu zainteresowania zawodami płci pięknej. Po biegu każdy uczestnik otrzyma gorącą herbatę. Spotykamy się bowiem bez względu na pogodę. Naszym stałym uczestnikom nie straszny jest ani silny wiatr, ani mróz, ani opady - podkreśla dyrektor
Marcin Wargin.
Na liście triumfatorów Grand Prix Sopotu 2002/03 zapisali się: Syntia Ellward, Joanna Dembek, Magdalena Zdrojewska, Aleksandra Narkowicz, Katrzyna Dziwosz, Renata Walendziak, Damian Wnuk, Paweł Kolus, Bartosz Żmudzki, Marcin Chabowski, Bartosz Mazerski, Dariusz Klein, Paweł Małkowski, Andrzej Krzyszkowski, Zygfryd Liban, Antoni Wisterowicz.
Niektórzy z nich luary okrasili rekordami.
Walendziak nie przegrała żadnego startu w Sopocie.
Ellward wygrała dziesięć kolejnych imprez.
Małkowski triumfował w swojej kategorii po raz trzeci z rzędu. W kategorii open
Dziwosz była najlepsza po raz czwarty, a
Klein po raz trzeci. Oboje zamierzają bronić tytułów.
- Przeniosłam się z Malborka do Warszawy. Jestem w trakcie zmiany barw klubowych. Trenuję w Warszawiance pod okiem Marka Jakubowskiego, m.in. opiekuna olimpijki, Anny Jakubczyk. Na wiosnę chciałabym spróbować sił w maratonie. Sopot dobrze wspominam. Jeśli tylko czas pozwoli, planuję nadal tutaj biegać. Chciałabym rozpocząć od grudniowych zawodów. Jeśli wygram, przyjadę także w styczniu i marcu - zapewnia Kasia, którą w Sopocie zapamiętaliśmy ze startów w barwach Juranda i Technika Malbork.
- Trenuję solidnie. Zamierzam obronić pierwsze miejsce w Grand Prix. W sobotę będę na pewno - zapewnia z kolei Dariusz Klein.
