- 1 Lechia po awans, ale bez kibiców (55 opinii) LIVE!
- 2 Lechia w ekstraklasie już w sobotę? (117 opinii)
- 3 Arka odpowiada na kontuzje. "To nie kryzys" (62 opinie)
- 4 Czy Wybrzeże ma pieniądze na juniorów? (135 opinii) LIVE!
- 5 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (109 opinii)
- 6 Dramatyczna sytuacja w juniorskiej piłce (23 opinie)
Lech skradł strategię Arce
Arka Gdynia
Arka Gdynia miała przewagę, jeśli chodzi o posiadanie piłki (56:44), ale tak trener jak i piłkarze zgodnie przyznają: "byliśmy słabszą drużyną od Lecha Poznań". Goście w dużej mierze skradli strategię, którą mieli zastosować w piątkowy wieczór żółto-niebiescy. Po porażce 1:4 na własnym boisku gdyńscy piłkarze spadli na 11. miejsce w ekstraklasie. - Przed nami dwa bardzo ważne mecze z Piastem i Łęczną. Musimy zrobić wszystko, by zapunktować - podkreśla Grzegorz Niciński.
ARKA - LECH 1:4. WYSTAW OCENY PIŁKARZOM ZA MECZ. TU TEŻ VIDEO, FOTO, RELACJA
Ładnie wyglądają te liczby: posiadanie piłki 56:44, zagrania 610:440, procent celnych podań 77:63. To wszystko na korzyść Arki w meczu z Lechem, jedną z najlepiej grającą drużyną w ekstraklasie.
- Statystyki nie grają. Najważniejsze jest to, co w bramce. Przegraliśmy, byliśmy drużyną słabszą. Lech wygrał zdecydowanie - nie owija w bawełnę Grzegorz Niciński, szkoleniowiec gospodarzy.
RAPORT STATYSTYCZNY Z MECZU ARKA GDYNIA - LECH POZNAŃ (PDF.)
Prawda jest bowiem taka, że na wypracowanie tego bilansu pozwolił Lech. Poznańska drużyna pokazała jak kontrolować mecz, choć nie ma się długo piłki przy nodze. Goście w dużej mierze skradli strategię Arce. To oni ustawiali pressing i kontratakowali. Szybko stracony gol sprawił, że gospodarze musieli prowadzić grę, choć to oni mieli grać tak jak to zrobili rywale.
- Szybko stracona bramka podcięła nam skrzydła, a dodała werwy rywalom. Teraz możemy już tylko gdybać, czy mogliśmy inaczej zareagować, gdzie zachować się lepiej, co by dało, gdybyśmy jeszcze bardziej byli skoncentrowani, czy od początku mocniej stanęli z tyłu... Ale wiara nas nie opuściła. Tliła się cały czas, a gol na 1:3 jeszcze dał nadzieje. Jednak trzeba uczciwie powiedzieć, że Lech był od nas lepszy - ocenia Przemysław Trytko, napastnik Arki.
Ofensywne statystyki pokazują już zdecydowaną przewagę Lecha. I nie chodzi tylko o strzelane gole. Okazje do ich zdobycia 5:1, strzały 12:9 (w tym celne 6:3), dośrodkowania 14:8 i rogi 7:4 wszystko dla Lecha.
- Szybko stracone bramki ułożyły mecz. Co prawda trenerzy na odprawach pokazywali nam jak Lech atakuje i strzela, ale nie byliśmy w stanie się przeciwstawić. I nie chodzi o to, że zagraliśmy w zmienionym składzie w obronie - podkreśla środkowy defensor Michał Marcjanik, który w tej formacji został jedynie z Adamem Marciniakiem w porównaniu z ostatnimi spotkaniami ligowymi.
ARKA NIE POTRAFIŁA WYGRAĆ U SIEBIE Z DRUŻYNAMI Z PIERWSZEJ "6". TUTAJ WYNIKI POZOSTAŁYCH MECZÓW Z CZOŁÓWKĄ
Tak cieszyli się kibice po jedynym golu dla Arki Gdynia w meczu z Lechem Poznań
Lech pozwalał rozgrywać piłkę na ogół z dala od swojej bramki. Czym było jej bliżej, stawał się coraz bardziej agresywny, a kiedy trzeba nie wahał się faulować (przekroczył przepisy 17 razy).
- Walczyliśmy, na ile mogliśmy. To ciężka dla nas porażka, bo dostaliśmy 4 bramki. Musimy się pozbierać i skoncentrować na kolejnych meczach - przyznaje Marcus.
Goście stanowili monolit na boisku. Nie mieli też kłopotów w związku z tym, że Nenand Bjelica obserwował mecz z trybun w ramach kary po spotkaniu z Lechią Gdańsk. Rene Poms doskonale sprawdził się jako zastępca. Zmiany, których dokonał asystent pierwszego szkoleniowca pozwoliły w ostatnim kwadransie ponownie gościom przejąć inicjatywę i jeszcze podwyższyć rozmiary zwycięstwa. Te roszady były zdecydowanie lepsze niż Arki.
- Dla mnie nie była to nowa sytuacja. Wcześnie zastępowałem trenera Bjelicę w lidze włoskiej, a nawet prowadziłem jedno spotkanie w Lidze Mistrzów, przeciwko Atletico. Wszystko mieliśmy zaplanowane, łącznie ze zmianami. Realizowałem ten scenariusz, gdyż mecz ułożył się dla nas bardzo dobrze. Już w pierwszym ataku powinniśmy strzelić gola, a dominowaliśmy zdecydowanie przez 30 minut. Ważna była też bramka do szatni na 3:0. Jedynie stracony gol w Gdyni nie był zaplanowany - mówił na pomeczowej konferencji Poms.
SPRAWDŹ, O CZYM ZAPEWNIAŁ MARCUS PRZED MECZEM
11,5 tysiąca kibiców na meczu Arka - Lech w Gdyni
DARIUSZ FORMELLA: DLA MNIE TO WYJĄTKOWY MECZ. PRZECZYTAJ WYWIAD ZE SKRZYDŁOWYM, KTÓRY DO ARKI JEST WYPOŻYCZONY Z LECHA
Arka jest pierwszą drużyną, która tej wiosny strzeliła gola Lechowi. Poznański bramkarz, Matus Putnocky skapitulował po blisko 550 minutach gry z czystym kontem.
Mała to jednak pociecha, gdy spojrzy się w tabelę. Gdynianie spadli na 11. miejsce, ale wciąż ich strata do pierwszej "8" nie jest duża. Jednak ponownie trzeba zacząć wygrywać. Na razie bowiem wiosną z pięciu gier gdynianie na swoją korzyść rozstrzygnęli tylko jedną, a łącznie zdobyli 4 punkty.
- Zawodnicy po przerwie pokazali charakter, zdobyli bramkę, ale to było za mało na Lecha, który był bardzo konkretny. Dla nas jest to nauka, że takich błędów nie można popełniać z taką drużyną. Ponadto możemy grać lepiej jako drużyna. U nas musi na dobrym poziomie funkcjonować 11 piłkarzy, a w piątek nie wszyscy zagrali na swoim poziomie. Jesteśmy mężczyznami, musimy przyjąć tę porażkę. Przed nami dwa bardzo ważne mecze z Piastem i Łęczną. Musimy zrobić wszystko, by zapunktować - deklaruje trener Niciński.
Wszystko jest nadal w rękach i nogach piłkarzy Arki, choć cel zaczyna się oddalać. W pięciu pozostałych do końca sezonu meczach gdynianie dwukrotnie zagrają z bezpośrednimi rywalami w walce o "8" (z Pogonią w Szczecinie, Wisłą Płock u siebie) oraz czekają ich spotkania z drużynami obecnie zamykającymi tabelę (Piast wyjazd, Górnik u siebie). Ponadto zagrają też w derbach Trójmiasta.
Typowanie wyników
Jak typowano
39% | 184 typowania | Piast Gliwice | |
28% | 133 typowania | REMIS | |
33% | 156 typowań | ARKA Gdynia |
Tabela po 25 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Jagiellonia Białystok | 25 | 15 | 3 | 7 | 50:28 | 48 |
2 | Lech Poznań | 25 | 14 | 5 | 6 | 43:20 | 47 |
3 | Lechia Gdańsk | 25 | 14 | 4 | 7 | 40:30 | 46 |
4 | Legia Warszawa | 25 | 13 | 6 | 6 | 50:27 | 45 |
5 | Zagłębie Lubin | 25 | 10 | 8 | 7 | 33:28 | 38 |
6 | Bruk-Bet Termalica Nieciecza | 25 | 10 | 6 | 9 | 26:32 | 36 |
7 | Wisła Kraków | 25 | 10 | 4 | 11 | 37:39 | 34 |
8 | Korona Kielce | 25 | 10 | 2 | 13 | 35:51 | 32 |
9 | Wisła Płock | 25 | 8 | 8 | 9 | 32:34 | 32 |
10 | Pogoń Szczecin | 25 | 7 | 11 | 7 | 37:35 | 32 |
11 | Arka Gdynia | 25 | 8 | 6 | 11 | 30:35 | 30 |
12 | Cracovia | 25 | 5 | 12 | 8 | 35:34 | 27 |
13 | Ruch Chorzów | 25 | 9 | 3 | 13 | 35:40 | 26 |
14 | Śląsk Wrocław | 25 | 6 | 8 | 11 | 26:40 | 26 |
15 | Piast Gliwice | 25 | 6 | 7 | 12 | 27:44 | 25 |
16 | Górnik Łęczna | 25 | 5 | 7 | 13 | 25:44 | 22 |
Wyniki 25 kolejki
- ARKA GDYNIA - LECH Poznań 1:4 (0:3)
- Ruch Chorzów - LECHIA GDAŃSK 2:1 (0:0)
- Śląsk Wrocław - Piast Gliwice 3:4 (0:1)
- Wisła Płock - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:0 (1:0)
- Jagiellonia Białystok - Korona Kielce 4:1 (2:1)
- Górnik Łęczna - Pogoń Szczecin 2:2 (1:2)
- Legia Warszawa - Wisła Kraków 1:0 (1:0)
- Cracovia - Zagłębie Lubin 1:1 (0:1)
Kluby sportowe
Opinie (70) 4 zablokowane
-
2017-03-14 08:25
Lech też się już rozkręca będzie ciekawa walka o mistrza na szczycie. Co do meczu no troche średnio się oglądało ten typ gry. Na bet4win obstawiłem mecz typ live jak oglądałem i udało się trochę wygrać ale też szkoda Arki.
- 0 0
-
2017-03-12 21:26
(2)
Szacunku do piłkarzy zero macie tu na forum i przed stadionem przed meczem z Lechem Pawel Abbott szedł z dzieckiem... To jakiś pijany kretyn zaczął wyzywac go od ch...i pajacy ze jaki on slaby.. może i słaby na ekstraklasę ale w 1 lidze to każdy zadowolony był jak bramki strzelał śpiewano o nim...ludzie SA dwulicowi...ach szkoda gadac i pisac. Po wygranej to kazdy pisze och ach ale super a po porażce zawsze jakiś kozioł ofiarny zostaje zmieszany z blotem
- 5 1
-
2017-03-13 12:00
Szacunek
Na szacunek trzeba sobie zasłużyć
- 0 0
-
2017-03-13 07:42
Jak naje*any krzyczał to nie wie co krzyczał i do kogo
- 1 0
-
2017-03-13 08:37
To wszystko przez to ze stadionu nie mamy (1)
- 0 4
-
2017-03-13 09:14
Jednym słowem... GŁ U P E K ! ! !
- 1 1
-
2017-03-12 10:46
Nitek, wyciągnąłeś już wnioski po raz kolejny? (2)
Odnoszę wrażenie, że ta liga cię trochę przerosła, a Arka to taka nauka jazdy dla ciebie dla lepszego CV. Tu potrzeba trenera motywatora, trochę psychologa, który pobudzi chłopaków do grania, a nie do "robienia punktów", których i tak brakuje coraz częściej.
- 23 9
-
2017-03-13 08:49
To niestety rawda i na wiosnę bardzo to widać
Rozegrane mecze z Legia i Zagłębiem to wina taktyki Nitka unkty były na wyciągnięcie ręki.....
- 1 0
-
2017-03-12 20:59
Jak słyszę, zrobimy wszystko aby zapunktować, to mnie trzęsie...
Co to znaczy zapunktować? Zdobyć dwa punkty w dwóch meczach?
Arka w KAŻDYM meczu ma grać o zwycięstwo. Gdy piłkarze wiedzą, że mają zapunktować ,to remis-szczególnie- na wyjeździe,Im wystarcza.- 4 2
-
2017-03-13 08:00
Taktyka Nicinskiego...hehe
Taktyka Nicinskiego,jest taka że on nie ma żadnej taktyki....a potem się głupio tłumaczy hehe
- 8 0
-
2017-03-13 00:30
od dawna widać, że trener, a właściwie cały sztab szkoleniowy nie mają pomysłu na grę zespołu albo ten pomysł jest tak rozciągnięty w czasie, że trudno go zauważyć - kontraktuje się mało zwrotnych i niezbyt szybkich wysokich napastników nie dając im żadnego wsparcia czyli gry skrzydłami, kontraktuje się zawodników, którzy nie sprawdzili się w innych klubach nie tylko ekstraklasowych - żaden z nich nie gra u nas lepiej czyli nie odbudował się, niestety też słabo albo wcale nie rozwijają się wychowankowie (może dostają za mało szans), zakontraktowano natomiast mnóstwo zawodników, których zaraz "zesłano" do innych klubów (chyba mamy najwięcej w kraju takich graczy) i tak wygląda, że też specjalnie nie błyszczą czyli generalnie ilość nie przekłada się na jakość - brak pieniędzy nie jest tu wytłumaczeniem, a jeżeli jest to nie ma co się bawić w ekstraklasę; mimo wszystko z tego składu można wycisnąć więcej przede wszystkim w tempie i intensywności gry; czeka nas dramatyczna walka o utrzymanie oby nie tak jak w 1975 r.
- 6 0
-
2017-03-12 21:42
Jaki Pertkiewicz taki budzet, jaki Klejndinst tacy pilkarze, jaki Nicinski takie wyniki.
- 5 0
-
2017-03-12 21:33
znowu strach w oczach
czy naprawde Arka bedzie znana w Polsce jedynie z bojazliwej gry. P. Nicinski kto ich tego nauczyl. Lech lepszy w kazdym elemencie. Arce najlepiej wychodzila gra do tylu i wszerz boiska. Jako kibicowi Arki przykro bylo patrzec. Czarno widze przyszlosc, ale trzymam kciuki.
- 5 0
-
2017-03-12 21:30
antyfutbol
Taktyka Nicinskiego w kazdym meczu taka sama, tchorzliwy antyfutbol . Taktyka na zapunktujemy skonczy sie tak jak z Lechem i poprzednio. Formella gral w tym meczu tak ,jakby otrzymal telefon z dyspozycjami z Poznania,a juz sytuacja gdy podal bramkarzowi zamiast porzadnie kopnac lub oddac koledze ,to kpina.Brak reakcji trenera mowi wszystko.W tej chwili Arka po transferach wyglada gorzej ,jak wtedy gdy awansowala.Jak mozna bylo dopuscic ,aby druzyna po awansie miala praktycznie jednego napastnika, ktory w dodatku nie ma zaufania trenera, choc ma kibicow.
- 7 1
-
2017-03-12 21:19
Panie Nicinski
ja sie pytam.jest Pan trenerem i do kazdego przeciwnika jest inna taktyka nieprawdaz???co Pan robi z zespolem??taktyka na wszystkie mecze to poczekac,zobaczyc co przeciwnik pokaze i wtedy do przodu bez namyslu.tylko najczescie juz przez taka "taktyke" do polowy mamy 2 bramki w plecy a nawet i 3 jak w spotakniu z lechem.po 2.wyjechaliscie na cypr czyli warunki byly dobre do przygotown.gdzie te przygotowanie zespolu??przeciez obrona to jakas tragedia!!gdzie jakikolwiek bodziec w 1 polowie jak nie szlo??przypominam jak zwykle-zadnych zmian.zero reakcji na wydarzenia na boisku.jeszcze jedna rzecz.czy wogole sa jakies konsultaje odnosnie wzmocnien??te "wzmocnienia ktore byly to jakas kpina i zenada oprocz Darka Formelii nie ma na kim okom zawiesic.trytko to nie ma jeszcze na tyle formy zeby wejsc do 1 jedenastki tez a ale co on moze skoro wogole ostatnio w Arce srodka boiska nie ma??srodek wogole nie istnieje!!!jak juz jest cos to pileczka do skrzydla.zero grania od srodka do skrzydel tylko jest granie od obrony do skrzydel.a gdzie przerzuty ze skrzydla do skrzydla??gdzie prostopadle piki w pole karne przeciwnika??zero.nie ma takiego czegos nic.juz nie mowie ze wogole nie ma strzalow z dystansu.zadnych prob chociaz!!to nie jest rugby zeby wjezdzac z pilka do bramki!!tutaj wykorzystuje sie kazdy centymetr na oddanie celnego strzalu na bramke!! gdzie to jest.??nie ma.ja tylko przypomne ze w tej polowce sezonu gralismy juz 4 razy.3 porazki jeden remis,gdzie to przygotowanie zespolu na cyprze>>i kto wreszcie uderzy sie w piers i odpowie za cokolwiek w tej Arce bo teksty typu"przeciwnicy nas zaskoczyli" albo "przeciwnicy byli lepsi" to kazdy nawet glupi widzi i wie.ja sie pytam dlaczego i gdzie jest przyczyna i jako kibic i wszyscy inni kibice mamy prawo wiedziec co sie do diabla dzieje.
- 10 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.