- 1 Wszystko o derbach Lechia - Arka (99 opinii) LIVE!
- 2 Jak dojechać na mecz Lechia - Arka (149 opinii)
- 3 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (73 opinie)
- 4 Grad goli. Jaguar oddalił się od awansu (30 opinii)
- 5 Arka na derby po wygraną i awans (218 opinii)
- 6 Beniaminek za mocny dla Wybrzeża (161 opinii) LIVE!
Lechia Gdańsk - Arka Gdynia. Wszystko co warto wiedzieć o 46. derbach Trójmiasta LIVE!
19 maja 2024
(99 opinii)Lechia Brzęczka ma problem w ofensywie
Lechia Gdańsk
Jerzy Brzęczek zdołał scementować defensywę Lechii, ale drużyna ma nadal problemy ze zdobywaniem goli. W siedmiu meczach w ekstraklasie pod wodzą tego szkoleniowca gdańszczanie strzeli tylko sześć bramek. - Przyjechaliśmy do Chorzowa po trzy punkty, a zdobyliśmy tylko jeden. Przy stanie 1:0 mieliśmy świetną sytuację do podwyższenia wyniku. Gdybyśmy ją wykorzystali, mecz potoczyłby się pewnie inaczej. Niestety, nie wykorzystaliśmy i tej i innych okazji, a sami straciliśmy gola. Remis nikogo nie zadowala. Teraz nie pozostaje nam nic innego, jak wywalczyć komplet punktów w spotkaniu z Bełchatowem - taka Piotr Grzelczak oceniał piątkowy rezultat 1:1 w meczu z przedostatnim w tabeli - Ruchem. Niespodziewanie to piłkarz, który 2 marca skończy 27 lat, jest na początku wiosny najgroźniejszy w ofensywie biało-zielonych. Grywa zarówno jako lewoskrzydłowy jak i napastnik, choć zimowe sparing rozpoczynał jako... lewy obrońca, co nie wróżyło mu miejsca nawet w "18".
PRZECZYTAJ RELACJĘ I OCEŃ PIŁKARZY ZA WYSTĘP W CHORZOWIE. SPRAWDŹ, JAKIE NOTY WYSTAWILI INNI
Piotr Grzelczak: Wszyscy wiemy, w jakiej jesteśmy sytuacji. Zdawaliśmy sobie sprawę, ile możemy zyskać zwycięstwem, a ile stracić, przegrywając z Ruchem. Chcieliśmy zbliżyć się do najlepszej ósemki w ekstraklasie, a straty punktów w ogóle nie braliśmy pod uwagę.
Lechia już do końca sezonu grać będzie mecze, w których decydować będzie jedna bramka, czy doczekamy się ofensywnej drużyny, będącej co najmniej tak skuteczna jak w spotkaniu z Piastem, jedynym jak na razie za kadencji trenera Brzęczka, w którym Lechia zdobyła więcej niż jednego gola?
Na pewno chcemy strzelać bramki, ale nie zawsze się to udaje. Ruch we wcześniejszych meczach pokazał, że też jest w dobrej dyspozycji.
W Ruchu na skrzydle wciąż gra Marek Zieńczuk, który jako wychowanek Lechii nadal jest dobrze wspominany przez gdańskich kibiców. Jak go pan ocenia?
W Lechii z nim się rozminąłem. Z piłkarzy Ruchu w Gdańsku grałem wspólnie tylko z Łukaszem Surmą. Zieńczuka uważam za bardzo dobrego skrzydłowego. To ile ma lat, i w jakiej jest dyspozycji, tylko chwała mu za to. Jakby nie grał, zawsze sama jego obecność na boisku pomaga drużynie.
LICZBA GOLI LECHII W KOLEJNYCH MECZACH POD WODZĄ TRENERA BRZĘCZKA: 1, 0, 3, 0, 1, 0, 1
Pan jest już na dobre lewoskrzydłowym, czy jednak lada moment wróci pan do ataku, gdyż tak kończył pan mecze z Zawiszą i Ruchem?
To pytanie do trenera, gdzie on mnie widzi. Ja staram się grać jak najlepiej, niezależnie od pozycji, na której jestem ustawiany. Chcę się pokazywać i pomagać drużynie. Jeszcze wszystko przed nami. Liczę, że będą następne sytuacje, z których padną gole.
W poprzednim sezonie strzelił pan siedem goli w ekstraklasie. Teraz są dwa, ale forma pokazuje, że chyba może pan pokusić się co najmniej do powtórzenie tamtego dorobku?
Osobiście liczę, że forma będzie jeszcze rosła, a ja z meczu na mecz będę wyglądać jeszcze lepiej.
PIOTR GRZELCZAK: TO NAGRODA ZA CIĘŻKĄ PRACĘ
Pracuje pan nadal nad uderzeniami, które dały panu przydomek "Mister Wolej"? Czy zobaczymy tego typu gole, które są znane nawet w Barcelonie
Akurat mi ciężej uderzyć jest z... prostej piłki. Im trudniejszy strzał, tym dla mnie lepiej. Już tam mam, że łatwiej mi uderzać z powietrza.
LECHIA ZREMISOWAŁA Z BARCELONĄ. GOL GRZELCZAK Z WOLEJA OZDOBĄ MECZU
Czym to wytłumaczyć? Może to odrobina boiskowego szaleństwa wówczas bierze górę?
Na pewno jest w tym szaleństwo. W takich sytuacjach mniej się kalkuluje, nie myśli się też zbyt wiele, czy strzelać w prawo, czy w lewo, dołem, czy górą. Trzeba się tylko skoncentrować na tym, by czysto uderzyć w piłkę. W niektórych przypadkach jeszcze należy idealnie trafić środkiem stopy, by nadać futbolówce maksymalną siłę. Mecz z Wisłą pokazał, że nawet przy czystym uderzeniu, jeśli nie ma tej siły, to bramkarz może odbić piłkę.
U MACHADO GRZELCZAK ZACZYNAŁ JAKO REZERWOWY, CHOĆ 66 PROCENT NASZYCH CZYTELNIKÓW CHCIAŁO GO NA BOISKU. SPRAWDŹ, WYNIKI ANKIETY
Wydaje mi się, że w ostatnich miesiącach stał się pan bardziej pewny siebie. Czy to może wpływ narzeczonej, której zadedykował pan gola strzelonego Wiśle?
Także zaufanie trenera ma na to wpływ. Miałem sporo czasu, aby przekonać szkoleniowca do siebie. Jak dostaję szanse, to staram się za nią zrewanżować dobrą grą. Cieszę się, że to co robię na boisku, jest pozytywnie odbierane. Liczę, że z meczu na mecz będą strzelać i asystować jeszcze więcej, trener będzie miał do mnie dalej zaufanie, a Lechia same korzyści.
ZESTAWIONA 19 STYCZNIA NOWA DEFENSYWA LECHII STAŁA SIĘ GŁÓWNYM ATUTEM DRUŻYNY WIOSNĄ
Czy był moment przełomowy, kiedy trener Brzęczek wziął pan na bok i powiedział: "Grzelu, stawiam na ciebie". Skład pierwszego sparingu, w którym wylądował pan na lewej obronie, pokazywał raczej, że w połowie stycznia nie ma dla pana miejsca nie tylko w "11", a nawet "18"?
Trener mówił nam, że wszyscy zaczynamy walkę zimą o miejsce w składzie od zera. Dlatego przede wszystkim zależało mi, aby jak najlepiej przepracować okres przygotowawczy i swoją grą przekonać do siebie szkoleniowca.
LECHIA ROZPOCZĘŁA SPARINGI OD PORAŻKI. GRZELCZAK LEWYM OBROŃCĄ
Jednak, gdy przyszedł Jakub Wawrzyniak, a na lewej obronie był nadal Nikola Leković, a mimo to pan jeszcze tam został skierowany, to musiał być istotny sygnał, że na razie jest pan daleko od gry?
Na pewno był to taki sygnał. Tym bardziej nie chciałem oddać miejsca w składzie. Chciałem grać i to obojętnie, na jakiej pozycji. Nawet z Kubą Wawrzyniakiem żartowałem, że jak chce on grać w podstawowym składzie Lechii, to najpierw musi wygrać rywalizację ze mną. A do gry na lewej stronie przykładałem się, co może teraz też mi się przydaje w lepszej postawie na skrzydle. To na pewno inne pozycje, choć chyba to obrońca nawet musi więcej biegać od pomocnika, a z pewnością ma ciężkie zadanie do wykonania.
PIOTR GRZELCZAK DO KIBICÓW: DAMY WAM WIELE RADOŚCI
Po meczu z Zawiszą Grzegorz Sandomierski mówił, że na przedmeczowej oprawie trener bydgoszczan powtarzał im: "Najgroźniejszy jest Grzelczak". Czy czuje się pan obecnie najlepszym piłkarzem w ofensywie biało-zielonych?
Miło słuchać takich słów. Jednak nie powiem, że wszyscy bramkarze czy obrońcy mają się mnie bać. Najważniejsze jest, że piłka mnie szuka, a mi udaje się oddać strzały. Fajnie byłoby, aby padało z nich więcej bramek. Wówczas nasza wspólna radość byłaby większa, bo Lechia miałaby więcej bramek i punktów.
TAK POD KONIEC STYCZNIA TOMASZ DAWIDOWSKI OCENIAŁ POTENCJAŁ OFENSYWY LECHII
Jak wytłumaczy pan fakt, że na razie wyrasta pan formą ponad innych gdańskich piłkarzy ofensywnych?
Drużyna widzi, że dobrze się czuję i stara się jak najwięcej podań kierować do mnie. Mi udaje się dochodzić do sytuacji i dlatego tak to może wygląda. Jednak na pewno naszą grę analizują przeciwnicy. Być może zaczną się skupiać bardziej na mnie, a wówczas więcej miejsca do gry będą mieli koledzy w ofensywie, więc ktoś inny może równie dobrze błysnąć w każdej chwili.
Jak dowodzą słowa trenera Rumaka skierowane do piłkarzy Zawiszy, rywale doceniają klasę Grzelczaka. Czy widzą ją także w Lechii?
Staram się to potwierdzać nie tylko w meczach, ale i swoją postawą na każdym treningu.
TRENER BRZĘCZEK MA W KIM WYBIERAĆ. REZERWOWI ZNÓW WYGRALI W SPARINGU. PO GOLU DŹWIGAŁY TYM RAZEM OGRALI I-LIGOWCA
Czy otrzymał pan propozycję przedłużenia kontraktu z Lechią?
Żadnych rozmów w tej kwestii nie ma. Możliwe, że jeszcze wszystko przed nami.
Gra pan dobrze, umowa kończy się panu 30 czerwca, a tu cisza. Nie jest to stresujące i deprymujące?
Nie. Mam jeszcze przez 4 miesiące ważny kontrakt w Gdańsku i staram się robić jak najlepiej wszystko to, co do mnie należy. Nie skupiam się na tym, co wydarzy się latem. Najważniejsze jest to co tu i teraz.
Typowanie wyników
Jak typowano
80% | 418 typowań | LECHIA Gdańsk | |
14% | 73 typowania | REMIS | |
6% | 30 typowań | GKS Bełchatów |
Tabela po 22 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Legia Warszawa | 22 | 13 | 3 | 6 | 45:23 | 42 |
2 | Jagiellonia Białystok | 22 | 11 | 5 | 6 | 35:26 | 38 |
3 | Lech Poznań | 22 | 9 | 10 | 3 | 40:22 | 37 |
4 | Śląsk Wrocław | 22 | 10 | 7 | 5 | 35:26 | 37 |
5 | Wisła Kraków | 22 | 9 | 6 | 7 | 36:29 | 33 |
6 | Górnik Zabrze | 22 | 9 | 6 | 7 | 30:30 | 33 |
7 | Podbeskidzie Bielsko-Biała | 22 | 9 | 4 | 9 | 32:36 | 31 |
8 | GKS Bełchatów | 22 | 8 | 6 | 8 | 21:26 | 30 |
9 | Pogoń Szczecin | 22 | 7 | 8 | 7 | 28:30 | 29 |
10 | Piast Gliwice | 22 | 8 | 5 | 9 | 26:31 | 29 |
11 | Górnik Łęczna | 22 | 7 | 7 | 8 | 25:26 | 28 |
12 | Lechia Gdańsk | 22 | 6 | 8 | 8 | 26:28 | 26 |
13 | Korona Kielce | 22 | 7 | 5 | 10 | 22:32 | 26 |
14 | Cracovia | 22 | 6 | 7 | 9 | 21:29 | 25 |
15 | Ruch Chorzów | 22 | 5 | 6 | 11 | 24:31 | 21 |
16 | Zawisza Bydgoszcz | 22 | 3 | 5 | 14 | 21:42 | 14 |
Wyniki 22 kolejki
- Ruch Chorzów - LECHIA GDAŃSK 1:1 (0:1)
- Cracovia - Lech Poznań 0:0
- GKS Bełchatów - Wisła Kraków 3:1 (2:1)
- Zawisza Bydgoszcz - Piast Gliwice 2:0 (0:0)
- Górnik Zabrze - Śląsk Wrocław 3:3 (1:1)
- Jagiellonia Białystok - Korona Kielce 1:2 (0:0)
- Legia Warszawa - Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:0 (1:0)
- Pogoń Szczecin - Górnik Łęczna 0:1 (0:0)
Kluby sportowe
Opinie (89) 3 zablokowane
-
2015-03-01 11:55
a Zawisza nadal bez straty bramki, oj chyba będzie spadek dla Lechii
czy ktoś sobie wyobraża taki ładny, amerykański stadion w I lidze?
- 19 14
-
2015-03-01 11:11
(2)
Trzeba było dołożyć kasy i Stilica kupić.
- 41 9
-
2015-03-01 11:49
a co gra stilic w wisle? ile strzelil goli wiosna, a ile wisla zdobyla punktow?
- 15 6
-
2015-03-01 11:34
Stilic bez formy nawet jest uzyteczny
zawodnik o ponad przecietnych umiejetnosciach na ekstraklase, a byla okazja. W sumie nadal jest, bo nie podpisal dalej kontraktu i bedzie do wziecia nawet za darmo
- 9 8
-
2015-03-01 11:49
rok temu za Probierza było 30 goli po 22 kolejkach czyli lepiej
i komu to przeszkadzalo
- 31 2
-
2015-03-01 11:33
Problem w tym, że nasi napastnicy przewracają się przy obrońcach przeciwników jak tyczki. Siłownia i jeszcze raz siłownia!!!!
- 33 3
-
2015-03-01 11:05
Panie Brzęczek daj mnie szansę.
Strzelę co najmniej 7!!
- 25 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.