- 1 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (46 opinii)
- 2 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (36 opinii)
- 3 Solidny Iversen, zapracowany Brennan (4 opinie)
- 4 Gedania wyszarpała zwycięstwo (9 opinii)
- 5 Połączyli siły. Gdzie na mecz w Majówkę? (10 opinii)
- 6 Lechia gotowa na fetę i inne scenariusze (143 opinie)
Hala Olivia zamknięta! Co dalej z hokeistami i koszykarzami?
11 grudnia 2007 (artykuł sprzed 16 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Drugie życie Hali Olivia
Halę Olivia została zamknięta po tym, jak odkryto niestabilność jej konstrukcji. Decyzję podjęto prawie trzy tygodnie po pierwszym alarmującym raporcie inspektora nadzoru.
Od tego czasu w Olivii odbyły się trzy mecze ligowe hokeja, jeden pojedynek koszykówki w Eurolidze, finał Grand Prix juniorów w łyżwiarstwie figurowym oraz dwie rewie łyżwiarskie. Przez halę przewinęło się ok. 20 tys. osób.
Tymczasem pierwszą nieprawidłowość w stanie technicznym konstrukcji hali wykryto 22 listopada. Tego dnia przeprowadzono doroczną kontrolę stanu technicznego hali. Inspektor odkrył, że element jednego z dźwigarów trzymających dach jest niestabilny. W języku fachowców doszło do "wyboczenia słupków pionowych dźwigara o mniej więcej 2 cm".
- Uczestniczyliśmy w tej inspekcji, a w poniedziałek dotarł do nas protokół pokontrolny w tej sprawie - przyznaje Krzysztof Rudziński, dyrektor Wydziału Programów Rozwojowych gdańskiego UM. - Wtedy też zdecydowaliśmy o zamknięciu hali.
Co teraz? Urzędnicy zwrócili się już o pomoc do Politechniki Gdańskiej o wydanie ekspertyzy na temat wpływu odkształcenia dźwigaru na stabilność konstrukcji hali. Eksperci mają także ustalić czy można, a jeśli tak, to w jaki sposób, przywrócić konstrukcji dotychczasową stabilność wytrzymałość.
W związku z zamknięciem hali "bezdomni" są hokeiści Energi Stoczniowiec oraz koszykarze Prokomu Trefl w Eurolidze. Na rozwiązanie problemu jest czas tylko do 19 grudnia, kiedy to sopocianie mają grać przy ul. Bażyńskiego z Żalgirisem Kowno. Dwa dni później zaplanowany jest hitowy mecz Polskiej Ligi Hokeja, w którym gdańszczanie zmierzą się z Cracovią.
Co dalej ze sportem i rekreacją w Olivii? Prokom Trefl od razu po otrzymaniu informacji o zamknięciu hali, podjął starania, aby mecz z Żalgirisem, który ma się odbyć 19 grudnia w Gdańsku, przenieść do Sopotu. Szkopuł w tym, że mecze Euroligi muszą być rozgrywane w obiektach nie mniejszych niż na 5 tys. widzów. Tymczasem sopocka hala jest ponad dwa razy mniejsza. Niewykluczone więc, że mistrzowie Polscy będą musieli grać poza Trójmiastem. Najbliższa odpowiednia hala jest w Bydgoszczy, ale pod uwagę są brane również kandydatury Poznania i Warszawy.
Mniejszy kłopot będą mieli hokeiści. Mniejsza tafla Olivii ma niespełna 10 lat i jej konstrukcja jest nienaruszona. Gdyby jednak w niej miały odbywać się mecze, ucierpieliby kibice, młodzież oraz stan klubowej kasy. Trybuny są tam ponad czterokrotnie mniejsze i zmieszczą jedynie ok. 1 tys. kibiców. Ponadto przeniesienie spotkań i treningów pierwszej drużyny hokejowej na małą taflę sprawi, że trzeba będzie zlikwidować ogólnodostępne ślizgawki oraz ograniczyć dostęp do lodu grup młodzieżowych sekcji hokejowej i łyżwiarstwa figurowego.
jag., ms