- 1 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (20 opinii)
- 2 Arka współpracuje z SI. Chce budować (23 opinie)
- 3 Tego jeszcze nie mieli. Na mecz samolotem (3 opinie)
- 4 Hiszpan może trafić do Arki. Jest jedno ale (22 opinie)
- 5 Darmowa inauguracja sezonu na żużlu (1 opinia)
- 6 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (37 opinii)
Były piłkarz Lechii dobił Niemców
Sebastian Mila ustalił wynik meczu Polska - Niemcy na 2:0 (0:0). To pierwsze zwycięstwo polskich piłkarzy nad tym rywalem. Biało-czerwoni triumfowali w spotkaniu eliminacji mistrzostw Europy 2016, a aktualnych mistrzów świata dobił gol futbolisty, który do seniorskiej kariery ruszył z Lechii i jak wielokrotnie deklarował chciałby też w tym klubie ją zakończyć. Do dzisiaj gra z biało-zieloną opaską na ręku. W zwycięskim zespole wystąpili ponadto m.in.: Grzegorz Krychowiak, były junior Arki Gdynia oraz urodzony w Gdańsku, Łukasz Szukała.
Polska grała z Niemcami w piłkę nożną do sobotniego wieczora 18 razy. 6 z tych spotkań zremisowała, a 12 przegrała. Przebiegł gry na Stadionie Narodowym w Warszawie także nie wróżył przełamania.
Dużą przewagę mieli goście, a Wojciech Szczęsny raz po raz musiał udowadniać swoją klasę. Niemcy oddali aż 22 strzały, w tym 8 celnych. Raz bramkarza wyręczyła poprzeczka po uderzeniu Lukasa Podolskiego.
Biało-czerwoni przetrzymali napór rywali w defensywie, a sami potrafili wyprowadzić dwie zabójcze kontry. Uderzenia, po których padły gole, były jedynymi godnymi uwagi celnymi strzałami w tym meczu naszych reprezentantów! W ofensywie nie mieliśmy zbyt dużo okazji. Biało-czerwoni na przykład nie zdobyli żadnego rogu.
W roli asystentów wystąpili zawodnicy doskonale znani z boisk Bundesligi. Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund) wrzucił piłkę na głowę Arkadiusza Milika, który nie mógł przebić się na niemieckich boiskach, ani w Bayerze Leverkusen, ani w Augsburgu, ale mistrzom świata strzelił gola.
Natomiast rywali dobił rezerwowy Sebastian Mila, który uderzył z pierwszej piłki lewą nogą, z ósmego metra tuż przy słupku po podaniu Roberta Lewandowskiego.
- Jestem niezmiernie zadowolonym i wzruszony. Nawet nie marzyłem o golu, bo starał się marzyć o rzeczach realnych, a to wydawało się nierealne. Wyszedł nam fantastyczny mecz. Publiczność tak nas dopingowała, że unosiliśmy się nad boiskiem. Trener Nawałka dzwonił do mnie już przed rokiem, gdy borykałem się z kontuzją i nadwagą, mówiąc, że nie mogę zwątpić. Mam dla niego ogromny szacunek, a także dla tych wszystkich ludzi, którzy w ostatnim czasie, gdy mi nie szło, wspierali mnie. Proszę niech trzymają za nas kciuki także we wtorek, w meczu ze Szkocją - m.in. tak mówił Mila przed kamerami Polsatu Sport.
SIATKARZ, PIŁKARZ RĘCZNY, KOSZYKARZ I RUGBISTA PRZYPOMINAJĄ SWOJE WYGRANE NAD NIEMCAMI I RADZĄ PIŁKARZOM
Bramki:
Arkadiusz Milik 51, Sebastian Mila 88
POLSKA: Szczęsny - Piszczek, Szukała, Glik, Wawrzyniak (84 Jędrzejczyk) - Grosicki (71 Sobota), Krychowiak, Jodłowiec, Milik (77 Mila), Rybus - Lewandowski
NIEMCY: Neuer - Rüdiger (83 Kruse), Boateng, Hummels, Durm - Bellarabi, Kramer (71 Draxler), Kroos, Götze, Schürrle (77 Podolski) - Müller
TABELA GRUPY D EL. ME 2016
1. Polska 2 6 9: 0
2. Irlandia 2 6 9: 1
3. Niemcy 2 3 2: 3
4. Szkocja 2 3 2: 2
5. Gruzja 2 0 1: 3
6. Gibraltar 2 0 0:14
W sukcesie biało-czerwonych jest kilka trójmiejskich akcentów. Milę dla poważnej piłki odkrył Michał Globisz. Ówczesny trener Lechii ściągnął Sebastiana z Koszalina do Gdańska w 1997 roku, a następnie powoływał do juniorskich reprezentacji Polski, które prowadził.
Mila jako piłkarz Lechii zdobył zatem tytuł mistrza Europy do lat 18 (2001) oraz wicemistrza kontynentu do lat 16 (1999).
Do seniorskiej drużyny biało-zielonych piłkarz przebił się, gdy grała ona pod szyldem Lechia/Polonia. Po degradacji tego klubu Sebastian ruszył w Polskę.
Ważną rolę we wprowadzeniu tego piłkarza do ligowej piłki odegrał inny gdański szkoleniowiec Bogusław Kaczmarek, który najpierw prowadził go w Orlenie Płock, a potem w Groclinie Grodzisk.
PREZCZYTAJ WYWIAD Z GRZEGORZEM KRYCHOWIAKIEM
W latach 2005-07 Mila grał poza Polską (Austria Wiedeń, Valerenga Oslo). Do ekstraklasy wrócił do ŁKS Łódź, a od jesieni 2008 roku gra dla Śląska Wrocław. Kilkakrotnie pojawiał się temat jego powrotu do Lechii, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło, mimo że pomocnik gra z biało-zieloną opaską na ręce i otwarcie mówił, iż chciałbym zakończyć karierę w gdańskim klubie.
W seniorskiej reprezentacji Mila w 31. meczu strzelił 7. gola. Był na mistrzostwach świata 2006 roku, ale wówczas nie zagrał ani minuty.
MILA: CHCIAŁBYM KARIERĘ ZAKOŃCZYĆ W LECHII
Również trójmiejscy trenerzy odnaleźli talent Grzegorza Krychowiaka. W 2005 roku tego piłkarza ze Szczecina do Arki ściągnął Jacek Dziubiński.
Po roku gry w Gdyni pomocnika na wyjazd do Francji namówił Andrzej Szarmach, który nim trafił do reprezentacji Polski, grał m.in. w Stoczniowcu Gdańsk i Arce.
W drużynie narodowej Krychowiak debiutował zaś pod okiem trenera Globisza, który zabrał Grzegorza na finały mistrzostw świata 2007 roku do lat 17, a piłkarz odwdzięczył się golem na 1:0 w meczu z Brazylią.
Mecz z Niemcami był jego 21. występem w pierwszej reprezentacji. Od tego sezonu jest piłkarzem Sevilli. Hiszpanie zapłacili za jego przejście z francuskiego Stade Reims około 6 milionów euro. To drugi pod względem wysokości transfer w historii polskiego futbolu.
ARKA ZAROBI NA TRANSFERZE KRYCHOWIAKA?
W Gdańsku urodził się stoper reprezentacji Łukasz Szukała. Jako dziecko mieszkał w Oliwie. Jednak piłkarsko został ukształtowany już po emigracji wraz z rodziną do... Niemiec. W seniorskiej reprezentacji Polski w 9 meczach strzelił 1 gola, na inaugurację tegorocznych eliminacji Gibraltarowi.
Kluby sportowe
Opinie (82) ponad 10 zablokowanych
-
2014-10-11 22:58
Mila i Milik oraz Szczęsny - (7)
Mila i Milik oraz Szczęsny - piłkarze, którzy uMILIli nam wieczór 11 października 2014, SZCZĘŚliwie ustalając wynik 2:0 w meczu Polska-Niemcy, stawiając pierwszy kamień MILowy (pierwsze zwycięstwo z Niemcami, nie licząc wyników z NRD).
- 63 9
-
2014-10-11 23:24
LM (2)
Nie wiem jak można zapomnieć o Gliku. Bez Glika nie byłoby tego sukcesu...
- 50 2
-
2014-10-11 23:42
nie pasowal do rymu (1)
nie lapiesz :)
- 10 8
-
2014-10-11 23:52
Glik to inaczej Smykałka
i Dryg
- 7 2
-
2014-10-12 08:55
NARESZCIE!
Bo z tesknoty za zwyciestwem juz nie dawało rady nawet pić ;-)
- 8 0
-
2014-10-12 15:29
Donaldinio uciekł do Brukseli i od razu zaczęli lepiej grac
no i Kopacze dostali nowego premiera Kopacz:)
- 2 5
-
2014-10-12 15:56
Sprawdź co piszesz
polska wygrała z Niemcami dwukrotnie przed tym meczem...
- 0 1
-
2014-10-13 15:38
Hańba
Polaki przesadzili wygrywając z nami. Mogą sobie dobrze grać ale nie powinni wygrywać z nami bo my im dali pracę tu godne życie jakiego nie mają w Polsce. Trzeba szanować dobrego sąsiada. Widzieliście jak Podolski popchnął Krychowiaka. też bym tak zrobił bo mnie nerw wziął już. Polaki grali na czas i faulują.
- 0 0
-
2014-10-11 23:00
Sebastian "Walduś" Mila - jak wino - im starszy tym lepszy.
- 68 6
-
2014-10-11 23:03
Brawo (2)
Dziękujemy , Polska szaleje ze szczescia
- 58 4
-
2014-10-12 15:26
naiwne idiotki szaleją to bym sie zgodzić nikt więcej
ale na kolejnych meczach beda jak zawsze krzyczeć Polska nic sie nie stało :)
- 4 3
-
2014-10-12 22:21
Naiwniak. Polska ma teraz wysokie chody w Vaterlandzie bo
rosyjsko ukrainska wojna zle wplywa na Niemcow a Polska jest strefa rozmiekczajaca. Wiec lepiej nie denerwowac Polakow. A Niemcy i tak wyjda z grupy..... Czy Polska jescze nie wiadomo.....
- 2 1
-
2014-10-11 23:13
;-) (7)
fart
- 19 55
-
2014-10-11 23:34
wszystkim co minusują (1)
Mówię krótko i otwarcie. Szczęsny zabrał niemcom lekko 3 bramki . To byly sytuacje 100% . Nam dzis sprzyjalo szczescie . Tyle w temacie !
- 21 8
-
2014-10-12 13:46
To nie szczęście tylko ustawka polityczna dla spragnionych igrzysk.
- 3 4
-
2014-10-12 08:57
cieszmy sie
Choc szczescie rzeczywiscie nam wczoraj dopisalo bo po pierwszej polowie moglo byc 2:0.
- 8 1
-
2014-10-12 12:05
szmaciarze poza Lewym mieli tylko szczescie i nic wiecej to dzieki nim POlska jest na ostatnim miejscu (1)
ostatnie miejsce w rankingi Fifa za murzynami!! Zawsze tak było ze Niemcy ten mecz olewali kazdy sie przekona jak beda kolejne meczy wygladały!!
- 5 11
-
2014-10-12 22:23
Nie tlumacz tym pospolitym wiesniakom bo
i tak nic nie zrozumieja.
- 2 0
-
2014-10-12 14:25
Żeby wygrać z mistrzem świata (1)
Trzeba zagrać świetny mecz i mieć ...farta
- 7 1
-
2014-10-12 22:24
Fart i dyplomatyczna ustawka.
- 0 2
-
2014-10-11 23:14
Nareszcie!!!!!! (1)
Brawo!
- 33 2
-
2014-10-12 13:34
To śmierdzi igrzyskami
- 2 0
-
2014-10-11 23:15
Szczęśliwy rok (6)
W tym roku tyle co pamiętam to z Niemcami WYGRAŁY WSZYSTKIE REPREZĘTACJE: piłkarze ręczni, siatkarze
- 41 4
-
2014-10-11 23:24
Nawet polskie wojsko by z bundeswerą wygrało. (4)
Idzie ku lepszemu.
- 13 6
-
2014-10-11 23:55
chyba (2)
w karty
- 13 3
-
2014-10-12 15:23
w karty to daleka przyszłość raczej w bierki:) (1)
- 1 0
-
2014-10-12 18:27
w bierki tylko przez telefon he he
- 2 0
-
2014-10-12 22:25
Bundeswehra, ty bucu hasy....
- 0 1
-
2014-10-13 06:14
Zgadza sie, reczni, siatkarze, ale takze koszykarze (wygrali!!!)
Na chwile obecna jestesmy od Niemcow nieco lepsi w sportach zespolowych. I nie trafia do mnie argument, ze Niemcy w sobote grali lepiej. Futbol to prosta gra, ktora polega na strzelaniu goli. My 2, oni 0. Moze i swietnie atakowali, ale my jeszcze lepiej bronilismy. Wrazenie artystyczne to w lyzwiarstwie figurowym oceniajmy, a nie na murawie.
- 2 0
-
2014-10-11 23:15
Trafiło się ślepej kurze ziarno. ;)
- 19 48
-
2014-10-11 23:16
Lewy, Szczęsny, Glik na piątkę z plusem (2)
- 52 4
-
2014-10-12 00:19
Brawo !!!!
Super, zawsze walka, brawo !!!
- 6 1
-
2014-10-12 11:11
i trener Nawałka
- 2 1
-
2014-10-11 23:22
(1)
wrzesień 1939 - pażdziernik 2014
zemstA po latach- 24 46
-
2014-10-12 12:02
głupota twoja jest wielka
- 12 4
-
2014-10-11 23:27
:) (2)
604 lata na to czekalimyśmy.........
- 44 4
-
2014-10-12 09:03
Grunwald na Narodowym!
- 15 1
-
2014-10-12 15:22
Merkel do drużyny : Dajcie im wygrać choć raz!!!Zyskamy na tym gospodarczo!!
- 4 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.