- 1 Lechia: gratulacje, derby, transfery (58 opinii)
- 2 W te dni Arka może awansować (15 opinii)
- 3 Arka o punkt od awansu do ekstraklasy (280 opinii) LIVE!
- 4 Trefl w półfinale po dogrywce i 10 latach (26 opinii)
- 5 Niższe ligi. Siódma wygrana z rzędu TLG (5 opinii)
- 6 Powitanie Lechii pod stadionem (231 opinii)
Gdynianki, choć są jedyną drużyna niepokonaną w II lidze, na fotel lidera musiały czekać aż do niedzieli. A wszystko przez zaległości sięgające jeszcze pierwszej kolejki.
ALPAT: Lademan, Nastały, Podgórniak, Chodorowska, Słodnik, Bakiera oraz Grela (libero), Kudyba, Twardowska.
- Rzadko mamy okazję grać w tak dużych obiektach i przy tak licznej publiczności. Mecz także był bardzo długi w porównaniu z tymi, które dotychczas graliśmy. Wreszcie musieliśmy sobie radzić bez naszej kapitan i najwyższej zawodniczki w drużynie, Kasi Zygmuntowicz. Tym większą wartość ma wygrana w Chodzieży - podkreśla Wiesław Dziura.
Zdaniem gdyńskiego szkoleniowca odkryciem meczu była Agata Twardowska. Co prawda, to ona kiwała w aut w ostatniej akcji pierwszego seta, ale później wchodząc z ławki popisała się bardzo dobrą grę w obronie oraz na siatce. Duży wkład w sukces wniosła też Ewa Nastały.
Najstarsza zawodniczka Alpatu udowodniła, że na środku bloku liczą się nie tylko centymetry i siła, ale przede wszystkim punkty zdobywa się... myśleniem.
W tie-breaku szala wygranej wielokrotnie przechodziła to na jedną, to na drugą stronę siatki. Punkty były zdobywane seriami. Alpat rozpoczął od 0:3, a następnie uzyskał pięć punktów z rzędu. Potem było: 7:5, 7:8, 10:8, 10:11...
- Decydująca akacja miała miejsce przy naszym prowadzeniu 12:11. Podczas długiej wymiany, w której obie drużyny atakowały ze cztery razy, piłka trafiła do zawodniczki rywalek, która atakowała bez bloku. Na nasze szczęście zbiła w aut - mówi trener Dziura.
OLIMPIJCZYK: Kołodziejczyk, W. Skłucka, Kowalczyk, Kolasa, Toszek, Hohn oraz Lorkowska (libero), Dzierżyńska, M. Skłucka, Pankiewicz, Brzostowska.
Olimpijczyk wygrał po raz czwarty z rzędu. Jednak gdański szkoleniowiec nadal nie zamierza pobłażać drużynie.
- Podstawowy cel to awans do czołowej czwórki. Niby mamy sporą przewagę, ale całkowicie będę spokojny, jeśli wygramy z Zawiszą i Pałacem II. Nasza gra jest bowiem coraz ładniejsza dla oka. Sporo jest akcji kombinacyjnych, ale nagle coś się zacina. Co najgorsze, stają wówczas wszystkie zawodniczki. Tak było w Słupsku w trzecim secie - mówi trener Jacek Łapiński.
W pierwszej partii gdańszczanki prowadziły nawet 23:14. W drugiej przegrywały 6:10, ale dwie zmiany na rozegraniu i środku bloku pozwoliły wygrać. Trzecia część to remis 16:16 i wyraźnie przegrana końcówka. W ostatniej partii akademiczki walczyły dzielnie do wyniku 18:19 i 19:21. Trzy następne punkty zdobyły gdańszczanki. W zwycięskich szeregach najlepsze były: Walentyna Skłucka, Tamara Kołodziejczyk oraz Aleksandra Dzierżyńska.
Pozostałe wyniki 9. kolejki:
Powiat Kołobrzeg - Pałac II Bydgoszcz 0:3, Zawisza Sulechów - Przylesie Koszalin 2:3.
1. ALPAT 9-0 18 27:6
2. Nowy Dom 8-2 18 27:11
3. Przylesie 7-3 17 23:15
4. OLIMPIJCZYK 6-4 16 21:18
5. Pałac II 3-6 12 13:19
6. Zawisza 3-6 12 14:21
7. Powiat 2-8 12 13:26
8. AZS 0-9 9 4:27
Opinie (17)
-
2002-12-19 09:41
Alpat - Olimpijczyk
04 stycznia będzie juz po meczu, Panie swietnie poinformowany jurex-ie, bo mecz odbywa sie jutro :-) w ramach treningu
- 0 0
-
2002-12-19 10:52
Stare dane!
Przepraszam wszystkich, miałem bardzo stare dane, chyba tak stare jak ja. Mecz jutro!
- 0 0
-
2002-12-20 08:32
MALE PYTANIE
co sie stalo z ania peronczyk? gra jeszce w alpacie? to dobra zawodniczka wiec dziwi mnie ze jej nie ma.
- 0 0
-
2002-12-20 22:35
Jaki był wynik starcia ???
- 0 0
-
2002-12-22 09:57
Oczywiście 3:0 dla Alpatu. Normalka:-)!
Jako stary warchoł i pieniacz mogę teraz po meczu stwierdzić:
- A nie mówiłem:-)!
Gratulacje dla p. Wiesia, p. Ewy i Drużyny! Jesteście wspaniali!
Aby nie było wątpliwości wczoraj w Bydgoszczy też było 3:0 dla Alpatu!- 0 0
-
2002-12-22 11:30
Jak wynika z faktów. Alpat wygrał bez Kasi Zygmuntowicz 3:0. Ale ja nie twierdzę że z Kasią
wygrałby 3:2.
I o to chodzi !!!- 0 0
-
2002-12-22 15:24
Do Serwika
Oczywiście. Ja się asekurowałem, mówiąc, że bez Kasi będzie 3:2 dla Alpatu. Ale napewno Kasia była na boisku "duchowo"!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.