Piłkarze Polonii Gdańsk zremisowali na własnym boisku 0:0 z Bałtykiem Koszalin. Dla podopiecznych Pawła Pagieły to drugi remis z rzędu i czwarty z kolei mecz bez bramek. - Ten punkt i tak jest cenny, bo mamy w zespole prawdziwy szpital. W dodatku jesienią czekają nas jeszcze trzy kolejki, gdyż dwie rozegrane zostaną awansem - mówi szkoleniowiec.
POLONIA: Wojtowicz - Zgliński, Skowroński, Pikulski, Sobczak - Kozłowski, Szuba, Cholewiński (70 Gierałtowski), K.Borkowski (80 Biernatowicz) - Piątkowski (49 Mikołajczak), Anusik.
Polonia, która po raz ostatni wygrała ligowy mecz 28 września, a gola zdobyła poprzednio 5 października, z Bałtykiem Koszalin zagrała po zamianie gospodarza. Gdańszczanom ponownie nie udało się trafić do siatki, ale przyjezdni również nie zdołali pokonać
Sebastiana Wojtowicza. Dla gdańskiego zespołu to korzystny rezultat, gdyż koszalinianie należą do czołówki III ligi.
Podopieczni
Pawła Pagieły mogli pokusić się nawet o wygraną, ale w pierwszej połowie wychodzącego do prostopadłego podania
Adama Piątkowskiego uprzedził bramkarz gości, a w końcówce spotkania pojedynek sam na sam z golkiperem przegrał
Kamil Borkowski.
-
Bałtyk mecz kończył w dziesiątkę, gdyż jeden z zawodników za symulowanie faulu otrzymał drugą żółtą kartkę. Paradoksalnie w osłabieniu goście zagrali lepiej. Zresztą mieli swoje sytuacje bramkowe, raz uratował nas słupek - przyznaje trener Pagieła.
Szkoleniowiec ubolewa nad kolejnym meczem bez zdobytej bramki, ale przyznaje, że remis z wyżej notowaną drużyną jest dla niego niezwykle cenny, szczególnie w obliczu problemów kadrowych.
-
Mamy w drużynie prawdziwy szpital. Kontuzje wyłączyły na dłuższy czas Łukasza Borkowskiego, Daniela Drożdżaka, a w wyjazdowym meczu z Kaszubią więzadła zerwał Łukasz Rusinek. Z konieczności zagrał dziś narzekający na uraz Patryk Pikulski, a trakcie meczu musiał dokonać wymuszonej zmiany za Adama Piątkowskiego, który prawdopodobnie zerwał torebkę skokową. Zespół zasłużył dziś na uznanie, ale ta runda nie jest dla nas szczęśliwa i chcemy dotrwać do jej końca - wyjaśnia szkoleniowiec gdańszczan.
Jesienią Polonię, podobnie jak pozostałych III-ligowców, czekają jeszcze trzy mecze. Awansem rozegrane zostaną bowiem kolejki 16 i 17. Ma to na celu uniknięcie sytuacji z poprzedniego sezonu, gdy marzec nie okazał się łaskawy dla piłkarzy. Wiele spotkań było przekładanych, a inne toczyły się śniegu, bądź na znajdujących się w fatalnym stanie murawach.
Czytaj o pozostałych meczach trójmiejskich III-ligowców:
REZERWY LECHII POKONAŁY KOTWICĘ, GOL WIŚNIEWSKIEGODRAMATYCZNA PORAŻKA BAŁTYKU W MANOWIEARKA II WYGRAŁA PO GOLU W 89 MINUCIE
Tabela po 14 kolejkach
Piłka nożna - III liga
|
Drużyny |
M |
Z |
R |
P |
Bramki |
Pkt. |
|
1
|
Drawa Drawsko Pomorskie
|
14
|
9
|
2
|
3
|
29:15
|
29
|
|
2
|
Lechia II Gdańsk
|
14
|
8
|
4
|
2
|
37:19
|
28
|
|
3
|
Kaszubia Kościerzyna
|
14
|
7
|
5
|
2
|
24:14
|
26
|
|
4
|
Bałtyk Koszalin
|
14
|
6
|
6
|
2
|
24:11
|
24
|
|
5
|
Kotwica Kołobrzeg
|
14
|
7
|
2
|
5
|
24:20
|
23
|
|
6
|
Gwardia Koszalin
|
14
|
6
|
4
|
4
|
14:11
|
22
|
|
7
|
Pogoń II Szczecin
|
14
|
6
|
5
|
4
|
26:26
|
21
|
|
8
|
Pomorze Potęgowo
|
14
|
6
|
2
|
6
|
21:24
|
20
|
|
9
|
Cartusia
|
14
|
5
|
3
|
6
|
19:17
|
18
|
|
10
|
Leśnik/Rossa Manowo
|
14
|
5
|
3
|
6
|
16:17
|
18
|
|
11
|
Arka II Gdynia
|
14
|
5
|
2
|
7
|
20:19
|
17
|
|
12
|
Bałtyk Gdynia
|
14
|
4
|
4
|
6
|
19:21
|
16
|
|
13
|
Chemik Police
|
14
|
4
|
4
|
6
|
14:22
|
16
|
|
14
|
Energetyk Gryfino
|
14
|
1
|
7
|
6
|
6:15
|
10
|
|
15
|
Polonia Gdańsk
|
14
|
2
|
4
|
8
|
9:29
|
10
|
|
16
|
Koral Dębnica
|
14
|
2
|
3
|
9
|
13:35
|
9
|
Tabela wprowadzona: 2013-11-03
Wyniki 14 kolejki
- Kotwica Kołobrzeg - LECHIA GDAŃSK 0:2 (0:0)
- POLONIA GDAŃSK - Bałtyk Koszalin 0:0
- Leśnik/Rossa Manowo - BAŁTYK GDYNIA 4:3 (3:0)
- ARKA II GDYNIA - Pogoń II Szczecin 1:0 (0:0)
- Pomorze Potęgowo - Koral Dębnica 2:1
- Kaszubia Kościerzyna - Cartusia 1:2 (1:2)
- Energetyk Gryfino - Gwardia Koszalin 0:1 (0:0)
- Drawa Drawsko Pomorskie - Chemik Police 2:0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
