ISU Junior Grand Prix Baltic Cup zgromadził ponad 140 uczestników z blisko 40 krajów, w tym rekordową reprezentację Polski. To kolejna prestiżowa impreza łyżwiarstwa figurowego w Gdańsku. Najlepiej poradzili sobie w niej reprezentanci Azji, którzy zdominowali zmagania.
Aktualizacja, 08.10.2022, godz. 21:43
Przedstawiciele azjatyckich krajów zdominowali zmagania w programie dowolnym. Japonka Ami Nakai wygrała także rywalizację wśród solistek. Jej krajanka Ayumi Shibayama zajęła 3. miejsce, a druga była Koreanka Jia Shin. Najlepsza z Polek Noelle Streuli była 12.
Japończyk Takeru Amine Kataise powtórzył sukces z programu dowolnego i triumfował w rywalizacji programu dowolnego. Drugi był Robert Yampolsky z USA. Trzeci natomiast Koreańczyk Minkyu Seo. Dopiero na 17. miejscu znalazł się Jakub Lofek.
Natomiast wśród par sportowych ponownie triumfowali Anastasia Golubeva i Hektor Giotopoulos z Australii. Drugie miejsce zajęli Violetta Siernova i Iwan Cobta z Ukrainy, a trzecie Sophia Baram i Daniel Tioumentsev z USA.
Natomiast w parach tanecznych w obu konkurencjach: programie krótkim i dowolnym kolejność podium była identyczna. Najlepsi byli: Nadiia Bashynska i Peter Beumont z Kanady, którzy doskonale poradzili sobie także przed tygodniem w Solidarity Cup. Tuż za nimi uplasowali się reprezentanci Niemiec Darya Grimm i Michail Savitsky, a na najniższym stopniu stanęła para Jordyn Lewis - Noah McMillan z Kanady.
Pierwsze emocje za nami
ISU Junior Grand Prix Baltic Cup trwa od czwartku. Tego dnia zaprezentowano programy krótkie. Wśród solistek najlepsza okazała się Japonka Ami Nakai. Resztę podium uzupełniły: Koreanki: Minsol Kwon i Jia Shin. Najlepiej z Polek poszło Noelle Streuli, która zajęła 8. pozycję.
Reprezentant Japonii był także najlepszy w rywalizacji solistów - Takeru Amine Kataise. Jego rodak - Rio Nakata uzyskał wynik czas, a rozdzielił ich Amerykanin - Robert Yampolsky. Polak Jakub Lofek był 11.
Z kolei wśród par sportowych najlepiej ocenieni zostali Anastasia Golubeva i Hektor Giotopoulos. Drugie miejsce zajęli: Sophia Baram i Daniel Tioumentsev z USA, a trzecie - Violetta Siernova i Iwan Chobta z Ukrainy.
Kolejna prestiżowa impreza w Olivii
Do hali Olivia ponownie zawitała prestiżowa impreza z cyklu ISU Junior Grand Prix. To drugie najważniejsze międzynarodowe zawody po mistrzostwach świata juniorów. Do rywalizacji mogą przystąpić osoby, które nie ukończyły 19. roku życia przed 1 lipca br. Zawody ISU JGP Baltic Cup odbędą się zaledwie tydzień po ISU JGP Solidarity Cup, więc Gdańsk może mówić o kolejnych organizacyjnym sukcesie.
- Organizacja tych zawodów to kolejne ogromne wyróżnienie dla Polskiego Związku Łyżwiarstwa Figurowego oraz hali Olivia - mówi nam Jakub Wójcik, sekretarz generalny PZŁF.
Tak naprawdę zawody ISU JGP Baltic Cup 2022 na stałe zadomowiły się już w gdańskim krajobrazie i z roku na rok przyciągają coraz większą liczbę zawodników i kibiców. To wypadkowa działań Polskiego Związku Łyżwiarstwa Figurowego, PGE Polskiej Grupy Energetycznej, jak również zaangażowania miasta Gdańsk w promocję i rozwój tej imprezy. Co będzie wyróżniało ją od poprzedniej imprezy?
- Jedne i drugie zawody są z cyklu ISU Junior Grand Prix. Praktyczna różnica jest taka, że Baltic Cup miały odbyć się u nas planowo. Natomiast Solidarity Cup został przeniesiony na skutek wewnętrznych przyczyn francuskiej federacji, która to miała być gospodarzem imprezy w alpejskim Grenoble - wyjaśnia Wójcik.
Rekordowa reprezentacja Polski
W Hali Olivia walkę o medale i kwalifikację do Finału cyklu JGP toczą jedni z najzdolniejszych łyżwiarzy młodego pokolenia na świecie. Co prawda wystąpi ośmiu uczestników mniej niż przed tygodniem, ale wciąż będzie ich ponad 140 z z blisko 40 krajów. Precedensem będzie udział debiutantów z Kuwejtu.
My przede wszystkim liczymy na dobre występy naszych reprezentantów: Karolinę Białas, Wiktorię Malyniak, Juliję Polniuk, Noelle Streuli, Pavlo Klimina, Jakuba Lofeka, Jakuba Rosłańca oraz Sofiię Dovhal i Wiktora Kuleszę.
- Po raz pierwszy w historii w historii będziemy tak liczną reprezentację Polski. Wystąpią cztery solistki, trzech solistów oraz jedna para taneczna. To największa polska drużyna jaka wystartowała w tego rodzaju zawodach - mówi sekretarz generalny PZŁF i organizator zawodów.
Uczestnicy powalczą o punkty w światowym rankingu ISU we wszystkich kategoriach: solistek, solistów, par tanecznych i par sportowych. Warto dodać, że lista startowa zawodów to juniorska światowa czołówka. Wielu zawodników, którzy pojawią się w Gdańsku na Grand Prix wystartują w najbliższych mistrzostwach Europy, mistrzostwach świata juniorów i innych zawodach na taflach całego świata.
- W tym sezonie chciałabym poprawić swój najlepszy wynik w karierze, zakwalifikować się na mistrzostwa świata i oczywiście dobrze zaprezentować się w mistrzostwach Polski i nadchodzącym Grand Prix. (...) Miło mi, że mam już swoich kibiców w Polsce. Wśród nich jest też oczywiście moja rodzina, która zawsze cieszy się kiedy występuje w kraju i bardzo mi kibicuje. Oczywiście nie zawsze mogą przyjechać na zawody, ale wtedy wysyłają sms-y i mocno trzymają za mnie kciuki - mówi Noelle Streuli przed startem w Gdańsku.
Najciekawiej w piątkowe i sobotnie popołudnia
Impreza trwa do soboty. To właśnie tego dnia oraz w piątek zaplanowane są najbardziej efektowne występy.
- Najciekawiej zapowiadają się finały, dlatego na pewno warto przyjść w piątek po południu, gdzie zawody będą trwały do 21 oraz w sobotę po godzinie 15. Tego dnia impreza będzie trwała do 20 - zapowiada Wójcik.
Harmonogram imprezy 7 października, piątek 9:00 - taniec krótki (pary taneczne) 12:00 - program dowolny (pary sportowe) 14:15 - program dowolny (solistki)
Zobacz, dlaczego warto odwiedzić halę Olivia w piątek i w sobotę: (3)
Nie widzę. To nie jest impreza, która przyciąga zainteresowanie.
Wiem natomiast dlaczego nie warto i nie należy odwiedzać hali Olivia:
- umoczony "gospodarz"
- grabarz hokeja
- sęp dotacyjny
- hala w ruinie
Dziękuję do widzenia.
Stocznia bez grubego!
11 miesięcy
215
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-10-08 13:31
Ja za to widzę, że spora grupa hokejowych frustratów (2)
wylewa tu swoje żale (z całym szacunkiem do samej dyscypliny). Sytuacja gdańskiego hokeja jest jaka jest, ale co jest temu winne łyżwiarstwo figurowe? Uczestnicy tych zawodów za kilka lat będą zdobywać medale olimpijskie.
Arcan
11 miesięcy
24
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-10-09 10:29
Czy gdzieś napisałem nieprawdę? (1)
Nie oszukujmy się - nie jest to impreza, która przyciąga zainteresowanie, bo zawody juniorskie z reguły nie są ani prestiżowe, ani nie przyjdzie na nie wielu kibiców.
Czy gdzieś w moim poście napisałem cokolwiek przeciwko samej dyscyplinie łyżwiarstwa figurowego?
NIE!
Co do medali olimpijskich - niech im się wiedzie
Nie oszukujmy się - nie jest to impreza, która przyciąga zainteresowanie, bo zawody juniorskie z reguły nie są ani prestiżowe, ani nie przyjdzie na nie wielu kibiców.
Czy gdzieś w moim poście napisałem cokolwiek przeciwko samej dyscyplinie łyżwiarstwa figurowego?
NIE!
Co do medali olimpijskich - niech im się wiedzie jak najlepiej, natomiast żadna impreza organizowana pod patronatem hipokryty kosteckiego nie będzie w Gdańsku odbierana pozytywnie po tym, co na przestrzeni lat zrobił z trzema klubami hokejowymi w Gdańsku.
Stocznia bez grubego!
11 miesięcy
40
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-10-13 20:23
Ja odbieram ją pozytywnie
czytelnik
11 miesięcy
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-10-11 15:59
prestiżowa impreza....
prestiżowy to byłby hokejowy finał w play-offach Polskiej Hokej Ligi, a to to jest jakieś wydarzenie pokroju wahadełka
i tyle na ten temat
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
