• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

IV liga: Jak to się robi w Lechii-Polonii.

20 listopada 2001 (artykuł sprzed 22 lat) 
To już fakt, Cartusia mistrzem jesieni. Tak jak rok temu. Siedem punktów przewagi nad Unią, mało to nie jest. Zespół Andrzeja Busslera wygrał wszystkie mecze u siebie, a na wyjazdach przegrał z Olimpią i właśnie z głównym i jedynym konkurentem w walce o awans.

W 17. kolejce "jedenastka" z Kartuz grała na Bałtyku, co nie tylko dla Busslera, byłego - i to dwa razy - szkoleniowca "biało-niebieskich", miało prestiżowe znaczenie. Wcześniej w Redłowie występowali przecież Skrzypczak, Szabłowski, Sprenga oraz Cybulski, który akurat "wisiał" za 4 żółte kartki. Anty- i bohaterem tej gry był słupski arbiter. Dariusz Bator nie uznał bramki dla Bałtyku w I połowie, niesłusznie podyktował dwa rzuty karne na korzyść gdynian (jeden nie został wykorzystany, co graczom Bałtyku zdarzyło się po raz piąty w tym sezonie!), a równocześnie nie wskazał na "wapno" wtedy, kiedy należało. Na dodatek z tej akcji poszła kontra i goście strzelili gola na 3:1. 19-letni Michał Kostuch miał ułatwione zadanie, ponieważ Dariusz Grubba najwidoczniej doszedł do wniosku, że stanie na linii bramkowej to anachronizm. No to dwa razy został ośmieszony. Lider zgarnął całą pulę, jednak nie zachwycił. Gdyńska młodzież prezentuje milszy dla oka futbol, lecz nie znalazła recepty na cwaniactwo rywali. A panu z gwizdkiem już dziękujemy.

Ale jaja! Te słowa już padały w IV-ligowych remanentach i padać będą jeszcze długo. No chyba że rezerwy Lechii-Polonii zrezygnują z udziału w rozgrywkach, co w sensie stricte ekonomicznym byłoby krokiem jak najbardziej słusznym. W niedzielę gościem "biało-zielonych" była Unia. Aż dziwne, że wicelider zgodził się grać o godzinie 10.00. Zresztą na grę nie zapowiadało się, prędzej na rekreacyjne kopanie. Gospodarze przecież wyszli w dziesiątkę. Więcej nie było. Trener Jacek Starczewski, ongiś bramkarz, do dziś występujący na hali, zastanawiał się, czy nie uzupełnić bloku obronnego, jednak za bardzo bolała go noga...

Wczesna pora musiała zaszkodzić ekipie Kazimierza Jaszczerskiego, albowiem w 5 min Jarosław Klimowicz pokonał Piotra Opuszewicza popisowym uderzeniem z rzutu wolnego z 20 m. To nie pomyłka. To rzeczywiście Jarosław (lat 43), ojciec Adriana, który - wobec sankcji PZPN - nie mógł grać przy Traugutta i wrócił do Bałtyku przed upływem terminu wypożyczenia. Klimowicz senior jest więc drugim - po Andrzeju Zgutczyńskim - tak doświadczonym graczem na boiskach IV ligi. Trzecim jest następny lechista, doskonale znany i od lat związany z gdańskim klubem "maser", 40-latek Marek Latos. Też amator. W tych okolicznościach powszechnie pojmowane w formie dopingu i pieniążków za bilety zaangażowanie kibiców może zyskać nowy wymiar. Drodzy Czytelnicy, jeśli kochacie Lechię i nie kopiecie się w głowę, pomóżcie, wyjdźcie w podstawowym składzie. Unia wygrała 6:1, lecz na kwadrans przed końcem było 2:1. Tak słaba jest ta liga.

Co poza tym? Pomezania wygrała derby w Sztumie, gdzie w szatniach nie ma ciepłej wody. Brrrr. Wisła, bez czterech podstawowych zawodników, m.in. lidera II linii, Pawła Radzimskiego, który bez słowa wyjechał za granicę (zastępuje go Piotr Rzepka) doznała w Dzierzgoniu trzeciej porażki w czterech ostatnich spotkaniach. Za to Pogoń, jeszcze bardziej osłabiona po sławetnym festiwalu czerwieni z Jantarem, triumfowała w Starogadzie (6:2). Mariusz Władyka zaliczył klasyczny hat-trick, a Wierzyca kończyła grę w dziewięciu.

star.



Głos Wybrzeża

Opinie (1)

  • Uwagi

    Sędzia meczu w Gdyni nie jest ze Słupska. A drużynie Pogoni Lębork należały się czerwone kartki już jeden mecz wcześniej (w Sztumie). Po wyniku z Wierzycą widać, że odsunięcie chamskich zawodników wyszło drużynie na dobre.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Energa Bałtyk Gdynia

 

Data powstania:
1930

Pełna nazwa:
Stowarzyszenie Klub Sportowy Bałtyk Gdynia

Barwy:
biało-niebieskie

Największe osiągnięcia:
7 sezonów w Ekstraklasie (1980-86, 1987/88), 6. miejsce w Ekstraklasie (1981), półfinał Pucharu Polski (1985)

Debiut w I lidze (ekstraklasa)
1980

Siedziba:
ul. Olimpijska 5/9, 81-538 Gdynia
tel.: 622-00-99

Stadion:
ul. Górskiego 10,
pojemność 3000 miejsc
oświetlenie: 1200 lx
podgrzewana murawa sztuczna

Prezes: 
Andrzej Adamczyk

Wiceprezes:
Michał Listkiewicz

Członek zarządu:
Michał Kmieciak

Archiwum drużyny

wyniki w sezonie:
statystyki w sezonie:

Tabela

Piłka nożna - IV liga
Drużyny M Z R P Bramki Pkt.
1 Energa Gryf Słupsk 25 19 3 3 68:27 60
2 Jaguar Gdańsk 25 19 1 5 70:31 58
3 Energa Bałtyk Gdynia 25 17 3 5 60:29 54
4 Grom Nowy Staw 25 14 6 5 49:30 48
5 Pomezania Malbork 25 12 9 4 60:32 45
6 Supra Kwidzyn 25 10 7 8 33:41 37
7 Pogoń Lębork 25 10 7 8 52:40 37
8 Gryf Wejherowo 25 11 3 11 49:43 36
9 Radunia II Stężyca 25 10 6 9 43:43 36
10 Anioły Garczegorze 25 10 5 10 45:41 35
11 Chojniczanka II Chojnice 25 10 3 12 47:50 33
12 Powiśle Dzierzgoń 25 7 8 10 29:38 29
13 MKS Władysławowo 24 6 7 11 33:50 25
14 Sparta Sycewice 25 4 10 11 39:60 22
15 Gedania II Gdańsk 25 6 2 17 39:72 20
16 Arka II Gdynia 25 4 7 14 35:50 19
17 GKS Kolbudy 25 4 4 17 21:59 16
18 Start Miastko 24 3 5 16 29:65 14
Po 34. kolejce awans do III ligi uzyska najlepsza drużyna. Natomiast z IV ligi spadnie od 3 do 6 drużyn w zależności od tego, ile zespołów spadnie z III ligi z regionu pomorskiego.

Wyniki 25 kolejki

  • AS Kolbudy - JAGUAR GDAŃSK 1:2
  • Start Miastko - ENERGA BAŁTYK GDYNIA 1:7
  • ARKA II GDYNIA - GEDANIA 1922 II GDAŃSK 2:2 (0:1)
  • Pogoń Lębork - Radunia II Stężyca 1:2
  • Gryf Słupsk - Chojniczanka II Chojnice 5:1
  • Gryf Wejherowo - Anioły Garczegorze 1:1
  • MKS Władysławowo - Sparta Sycewice 3:3
  • Supra Kwidzyn - Pomezania Malbork 0:3
  • Powiśle Dzierzgoń - Grom Nowy Staw 0:0

Relacje LIVE

Najczęściej czytane