- 1 Lechia z GKS o awans (38 opinii) LIVE!
- 2 Czubak o Arce: Wygrywać i świętować (50 opinii)
- 3 Festiwal trójek Trefla w play-off (6 opinii) LIVE!
- 4 Wybrzeże liczy na mocny start z Polonią (86 opinii) LIVE!
- 5 Ogniwo walczy o finał, Lechia pomoże? (2 opinie)
- 6 Karatecy na medale MP (6 opinii)
IV liga ze wspomaganiem
- Oprócz Lechi, to najmocniejszy przeciwnik, z którym dotąd graliśmy - ocenił Kazimierz Iwański. - Nawet gra mądrzej, zwłaszcza w tyłach.
Trener KPS nie chciał potwierdzić informacji, iż jego piłkarze byli motywowani przez biało-zielonych. Jest wszakże faktem, iż Lechia podążyła śladem Unii Tczew, która półtora roku temu - co ciekawe, za kadencji Jerzego Jastrzębowskiego - finansowo zachęcała kolejnych rywali Cartusii do lepszej gry. Jak wiemy, pomysł zdał egzamin. Teraz też zdaje. Iwański przyznał, iż sopocianie dostali od kolegów z Gdańska nagrodę za niespodziewane zwycięstwo w Rumi. - Tak było, ale to się dzieje poza szkoleniowcem - stwierdził.
To był tysiąc złotych do podziału na drużynę. Skąd pieniądze, nie wnikamy. Wydaje się nam, że przy Traugutta warto je inwestować we własny klub. Ale tylko wydaje się. Adam Walczak, trener Orkana, nie słyszał o tym, ale obruszył się na słowa Iwańskiego. - Pan Kazimierz, w końcu trener związkowy, mówił w gazetach, że będzie pomagać Lechii. Co to znaczy? Że przed innymi się położy? Sądziłem, że awans ma być dla najlepszego...
Wymarzony debiut w roli trenera Kaszub zanotował Jarosław Kotas. Jego podopieczni zwyciężyli w Malborku (2:1), co już samo w sobie jest wydarzeniem. Pomezania pozostawała niepokonana na własnym boisku od października ub.r. (0:1 z Sopotem), a tak w ogóle, to na przestrzeni ostatnich 25 miesięcy poległa u siebie dopiero drugi raz. - Wziąłem zespół tylko ze względu na mojego przyjaciela, Piotra Rzepkę - mówił Kotas. - Strasznie było mu głupio, że zostawił go tak nagle. Jadąc do Połchowa, nie miałem pojęcia, kto tam na mnie czeka, a okazało się, że oprócz dobrze mi znanego "Liska" (Lisewskiego - przyp. red.) występuje tam mnóstwo znajomych twarzy. Na ten widok mówię: "Panowie, nie róbcie jaj! Jak można w takim składzie być na dole tabeli?"
Kotas, zdumiony nadwagą wykrytą głównie u niedawnych zawodowców, wziął ich w obroty. Zamiast poniedziałkowego basenu (pomysł Rzepki), ganiał zespół po boisku. - Moczyć się będą, kiedy murawa zamieni się w błotnistą kałużę - wyjaśnił i zarazem złożył deklarację. - Mam niezłych grajków. Kiedy już solidnie popracują, będą naprawdę mocni. Niech Lechia trzyma się na baczności. Możemy ją palnąć...
To będzie trzynasta kolejka. Dla kogo pechowa?
W poważne tarapaty wpadły Orlęta, nie posiadające tak mocnego zaplecza kadrowego jak Kaszuby, z którymi notabene zagrają już w sobotę. Mieczysław Gierszewski, do niedawna topowy szkoleniowiec na Wybrzeżu, ma zmartwienie, jak uniknąć spadku do V ligi. W niedzielę zespół z Redy przegrał u siebie z Olimpią (1:2). To już jego czwarta porażka z rzędu! Trener ocenia jednak sytuację spokojnie: "Przed sezonem trudno pozbawiać się szans, z góry zakładać, że będzie bardzo ciężko, ale kłopoty mieliśmy wkalkulowane. Może nie aż takie, bo cztery punkty i cztery gole po ośmiu kolejkach to rzeczywiście mało, jednak obrana przez klub droga na pewno nie czyniła z nas faworyta. Sytuacja dojrzała do tego, by dokonać zmian. Zawsze lepiej je zrobić latem niż zimą."
W Redzie nie ma już Sapińskiego, Możejki, Radonia, Wojdasia, Nowackiego, Merchuta, kontuzjowanego Skrzypczaka czy nawet młodego Mitrosza. Drużyna systematycznie traciła liderów, najbardziej ucierpiała podczas tych wakacji. Z ligowców został Witt, a ci, co przyszli w zamian (J. Kaszubowski, Osmólski), mimo umiejętności, jeszcze nie wkomponowali się w skład.
- Nasz problem z czasem dotknie wszystkie kluby, pragnące występować w IV lidze, ale nie aspirujące do awansu - kontynuuje Gierszewski. - Przed nami przerobiła taką lekcję Pogoń Lębork, która do dziś płaci za to słabszymi wynikami. Starsi zawodnicy przychodzą, aby po pół roku zmienić barwy, często w poszukiwaniu większych pieniędzy. Tak nie da się pracować. Chcieliśmy pozyskać Laskowskiego i Piepera, lecz byliśmy bez szans w rywalizacji z Gedanią i Mrzezinem. Orlęta to nie Barcelona, skończyły się zakupy na wyrost. Budujemy zespół w oparciu o graczy młodych i tanich. Nie wiem, czy jest jeszcze jakiś inny klub w lidze, który nie płaci premii za punkty.
Kluby sportowe
Opinie (15)
-
2003-09-22 22:22
normalny
- 0 0
-
2003-09-22 22:28
normalny
jeszcze jest jeden klub normalny który nie płaci za punkty to WISŁA TCZEW gra samą młodzieża ,a występy w seniorach są dla niej zaszczytem.
- 0 0
-
2003-09-22 22:33
renerze co pan wygaduje za bzdury jaką lechie pan chce ograć śmiechuwarte chyba tą z rocznika 1990
- 0 0
-
2003-09-22 22:57
KP Sopot
Piraci !!!
- 0 0
-
2003-09-23 08:05
Kotas
Siebie palnij.....
- 0 0
-
2003-09-23 09:08
Połchowo-Lechia 0-5
Kotas,dostaniecie piątaka do zera i będzie to najniższy wymiar kary...
- 0 0
-
2003-09-23 09:21
Do chlopaków z Gdanska
co wy takie cwaniaki jestescie ??w pilce noznej jest wszystko mozliwe takze zycze wam ze by bylo Kaszuby-Lechia 5:0
- 0 0
-
2003-09-23 14:16
Panie Kotas
Musi Pan uważać, bo piłkarze Kaszub po ewentualnym zwycięstwie z Lechią mogą być w niebezpieczeństwie. Kibice Lechii (tak, tak kibice) nie tylko motywują finansowo innych ale także zastraszają swoich rywali.
- 0 0
-
2003-09-23 15:31
Walczak ofafluniec
Walczak ośle hapaj dzidę,co cie to obchodzi co mówi Iwański?Jak bedzie potrzeba to oddamy punkty Lechii,a Was i tak pojedziemy:)Teraz lecicie w dół,ale nie martw się was nikt nie będzie motywował,bo jesteście zbyt słabi.
- 0 0
-
2003-09-23 15:33
PS.wypowiedzi w głosie nie są autoryzowane,wiec nie miej pewności,że takie słowa padły...apropo's moze Ty chcesz wansować ze swoim Orkanem?? :))))))))))))))))
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.