• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Idea Gdynia Sailing Days

jag.
6 sierpnia 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Zagranicznych asów do startu w Idea Gdynia Sailing Days miało znęcić 50 tysięcy euro, ale nie znęciło. Ważniejsze od pieniędzy okazały się przygotowania do regat przedolimpijskich, które za kilkanaście dni ruszają w Atenach. Rywalizacja, która wczoraj rozpoczęła się na wodach Zatoki Gdańskiej, przerodziła się w imprezę dla żeglarzy z Polski i krajów ościennych, chciaż krajowa czołówka też nie stawiła się w komplecie. W każdej klasie odbyły się po trzy wyścigi.

Można powiedzieć, że przynajmniej w klasie Mistral organizatorzy polegli od własnej broni. Przemysław Miarczyński, wicemistrz świata i Europy sprzed dwóch lat, zamiast do Gdyni wybrał się do Łeby, gdzie pula na wygrane jest zbliżona, ale dzielona będzie tylko pomiędzy Formułę Windsurfing. Trójmiasto ominęła także najlepsza polska "europejka" Monika Bronicka, a w klasie 470 przedłuża się przymusowa pauza z powodu kontuzji Tomasza Stańczyka i Tomasza Jakubiaka. Nie ma też zagranicznych gwiazd, czyli Amelie Lux, wicemistrzyni olimpijskiej w Mistralu oraz Rodiona Luki i Georga Leonczuka, liderów rankingu ISAF 49-er. Z awizowanych gości nie zawiódł tylko Masim Oberenko, otwierający światową listę mistralowców. Generalnie mamy w Gdyni imprezę dla krajów Europy środkowo-wschodniej z niewielką szwedzką domieszką.

Mimo słabszej obsady nie brakuje emocji i niespodzianek. Wspominany deskarz z Ukrainy we wszystkich trzech wyścigach oglądał plecy Piotra Myszki (AZS AWFiS Gdańsk) i w klasyfikacji generalnej też przegrywa z akademikiem. Trzeci jest Miłosz Wójcik (SKŻ Hestia Sopot).

Równie wyraźnie wygrywali tylko gdynianie w klasie 49-er. Marcin Czajkowski i Krzysztof Kierkowski z YKP mijali linię mety przed Pawłem Kacprowskim (AZS AWFiS) i Pawłem Kuźmickim (SKŻ Hestia). Na czwartej pozycji plasuje się rutynowana załoga Zbigniew Gutkowski i Zdzisław Staniul. Pierwszy to uczestnik The Race, a drugi dwukrotny olimpijczyk w klasie 470, a obecnie trener gdyńskich i reprezentacyjnych optymistów.

- Przed regatami odbyliśmy tylko jeden wspólny trening. A warunki były dzisiaj na tyle trudne - szczególnie zmienny wiatr - że i systematycznie ćwiczącym załogom nie było łatwo. Znaleźliśmy się w wodzie, ale na szczęście już po minięciu linii mety - przyznaje Staniul.

Jeden bieg z Wacławem Szukielem przegrał Mateusz Kusznierewicz (YKP Warszawa), ale w dwóch pozostałych mistrz olimpijki był górą i w klasyfikacji generalnej ma jeden punkt przewagi nad olsztynianinem. Czwarte i piąte miejsce dla zawodników YKP Gdynia, Piotra Żółtowskiego i Roberta Połczyńskiego.

Dwukrotnie linię mety jako pierwszy mijał Maciej Grabowski, ale dopiero piąta pozycja w inauguracyjnym biegu sprawiła, że w punktacji generalnej sopocianin traci jeden punkt do Marcina Rudawskiego (AZS UW Warszawa).

W klasie Tornado prowadzą Adam Skomski i Marek Gałkiewicz (Stal Gdynia) przed Zbigniewem Piekarskim i Rafałem Trzebiatowskim (Jutrzenka/CHKŻ Chojnice). Europie przewodzi Tatiana Drozdowskaja (Białoruś), a najlepsza z Polek, Katarzyna Szotyńska, czterokrotna mistrzyni świata w Laser Radial, jest czwarta.

Najbardziej zacięta jest rywalizacja pań w Mistralu oraz w 470, gdzie każdy z wyścigów miał innego zwycięzcę. Ale nie pierwsze pozycje, a równa forma (2., 3. i 2. miejsce) na prowadzenie wyniosła wśród deskarek Agatę Brygołę (Baza Mrągowo). Kolejne miejsca zajmują: Olga Maslivets (Ukraina), Anna Graczyk (SKŻ Hestia), Marzena Okońska (AZS AWFiS), Anna Gałecka (SKŻ Hestia) i Natalia Kosińska (AZS AWFiS). Na "470" Rafał Sawicki (YKP) i Paweł Nowakowski (AZS AWFiS) zwycięstwem w trzecim biegu odebrali prowadzenie Igorowi Ivasincowi i Vasilijowi Iszakowowi (Białoruś).
Głos Wybrzeżajag.

Opinie

Relacje LIVE

Najczęściej czytane