- 1 Lechia: Mocny gong, wielka złość (112 opinii)
- 2 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (196 opinii) LIVE!
- 3 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (92 opinie)
- 4 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (17 opinii)
- 5 Niższe ligi. Rekordowy wynik (44 opinie)
- 6 Arka o dwa zwycięstwa od ekstraklasy (7 opinii)
Jagiellonia Białystok - Arka Gdynia. Michał Janota: Jedziemy po 3 punkty
Arka Gdynia
Piłkarze Arki Gdynia zagrają z Jagiellonią Białystok dwukrotnie w ciągu pięciu dni. W piątek o godzinie 20:30 zmierzą się z wicemistrzami Polski na wyjeździe w 17. kolejce ekstraklasy, a 4 grudnia również od 20:30 u siebie rywalizować będą o awans do ćwierćfinału Pucharu Polski. - Nie odbieramy tego jako dwumecz. Obecnie najważniejsze jest najbliższe spotkanie. Jedziemy po 3 punkty - zapewnia Michał Janota, reżyser gry żółto-niebieskich, którego coraz więcej osób widzi w reprezentacji Polski.
Relacja LIVE
-
30 listopada 2018, godz. 20:30
Typowanie wyników
Jak typowano
62% | 260 typowań | Jagiellonia Białystok | |
20% | 80 typowań | REMIS | |
18% | 77 typowań | ARKA Gdynia |
W 2. kolejce ekstraklasy Jagiellonia Białystok wygrała w Gdyni z Arką 2:0. W tamtym spotkaniu po raz jedyny w tym sezonie w ligowym składzie żółto-niebieskich zabrakło Michała Janoty. W piątek nie będzie żadnych przeszkód, aby reżyser gry znalazł się na boisku. Jednak nie tylko z tego powodu ekipa Zbigniewa Smółki ruszała na Podlasie z optymizmem.
- Na pewno po dobrym meczu z Wisłą i wygranej poczucie naszej wartości wzrosło. Teraz czujemy, że bez względu na to, z kim gramy, wychodzimy na boisko, by wygrać. Do Białegostoku także jedziemy po 3 punkty - mówi nam rozgrywający.
ARKA PODPISAŁA KONTRAKTY Z LATYNOSAMI. SPRAWDŹ, CO TO ZA PIŁKARZE
W piątkowy wieczór w Białymstoku zapowiadane są ujemne temperatury. Niektóre prognozy mówią nawet o 10 stopniach mrozu w porze spotkania. Tym bardziej piłkarze będę musieli rozgrzewać kibiców swoją postawą. Gra obu zespołów w poprzedniej kolejce zwiastuje, że może to być przysłowiowe "meczycho".
Już wiosną tego roku te drużyny stworzyły w Białymstoku dreszczowiec. Arka prowadziła 2:0, by przegrać 2:3 po golach traconych w doliczonym czasie gry. Wówczas zresztą gdynianie byli sporo niżej notowani od rywali. A teraz do gry mogą przystępować jak równi z równymi. Arka wzniosła się bowiem na wyżyny we wspomnianym spotkaniu z Wisłą, a Jagiellonia, choć przegrała w Gdańsku, pozostawiła po sobie dobre wrażenie.
- Nie wiem, jak ułoży się to spotkanie. Nas zadowoli nawet wygrana 1:0 - Janota stawia najwyraźniej bardziej na efektywną niż efektowną grę.
PRZECZYTAJ, DLACZEGO LUKA ZARANDIA UWAŻA, ŻE NAJLEPSI NA ŚWIECIE BILIBY BRAWO ARCE
Co więcej pomocnik ze spokojem przyjmuje także coraz liczniejsze głosy piłkarskich ekspertów, że jest już w reprezentacyjnej formie. W ostatni poniedziałek do tego grona dołączył były selekcjoner Andrzej Strejlau, wyrażając taką opinię na antenie Eurosportu.
- Słyszałem o tym. Znam też inne wypowiedzi na ten temat, ale sam nie będę się do tego odnosił. Niech o tym decydują trenerzy. Ja skupiam się na grze - deklaruje Michał.
Janota w tym sezonie strzelił w ekstraklasie 6 goli, czyli tyle ile w trzech klubach (Korona, Górnik, Pogoń), w których grał w elicie przed przenosinami do Arki. Do tego dołożył 2 asysty, a ponadto miał kilka kluczowych podań, które przyniosły bramki. Wreszcie jego trafienie były zwycięskie w meczu o Superpuchar Polski z Legią w Warszawie.
- Czy to jest życiowa forma? Nie. Wiem, że mogę grać jeszcze lepiej. Stać mnie choćby na poprawę indywidualnych statystyk - przekonuje piłkarz.
Ale nawet jak nie do niego należą gole i asysty, to praktycznie nie ma akcji w ofensywie, w której piłka nie przechodzi przez jego nogi. Bije też stałe fragmenty gry. Natomiast indywidualne statystyki "nabijają" także inni zawodnicy. To już nie tylko Janota i Luka Zarandia jak było na początku sezonu zachwycają, ale dołączył do nich już na stałe Maciej Jankowski, a ostatnie kolejki to także gole Nabila Aankoura. Marokańczyk to kolejny piłkarz w Arce, który dobrze czuje się w grze kombinacyjnej, na jeden kontakt.
- Rzeczywiście dzięki Nabilowi możemy grać jeszcze szybciej, ale przede wszystkim procentuje to co robimy od początku sezonu. Coraz lepiej się rozumiemy, doskonalimy nasz styl, zaczyna być powtarzalność w naszych boiskowych poczynaniach - ocenia 28-latek.
Kalendarz tak się ułożył, że Arka z Jagiellonią zagra dwukrotnie i to w odstępie zaledwie dwóch dni. W przeszłości, gdy zdarzały się takie sytuacje, niektórzy trenerzy mocno "mieszali" w składach. Na przykład na pierwszy mecz wystawiali rezerwy, by w drugim rzucić najsilniejsze zestawienie, licząc na ubytek sił przeciwnika, który nie dokonywać aż tak wielkiej rotacji.
ARKA GDYNIA - WISŁA KRAKÓW 4:1. PRZECZYTAJ RELACJĘ, OBEJRZYJ VIDEO I FOTO ORAZ WYSTAW OCENY PIŁKARZOM I TRENEROWI ŻÓŁTO-NIEBIESKICH
Czy na taki wariant zdecyduje się Arka, która od dwóch lata wyspecjalizowała się w Pucharze Polski? W ubiegłym roku gdynianie sięgnęli po to trofeum, a w tym roku przegrali dopiero w finale.
- U nas dotychczas w tym sezonie to w Pucharze Polski grali zawodnicy rezerwowi. Co teraz zrobi nasz trener, nie wiem. W żadnym wypadku do Jagiellonii nie podchodzimy jako do dwumeczu. Teraz najważniejsza jest liga. Chcemy w piątek osiągnąć korzystny wynik, a dopiero potem myśleć o następnym spotkaniu - mówi Michał Janota.
W ewentualnej grze na dwa składy tym razem Arce mogą przeszkodzić też kontuzje. Już w ostatniej kolejce pauzowali: Mateusz Młyński i Aleksandyr Kolew. Ponadto pamiętajmy, że w Pucharze Polski jest obowiązek utrzymywania na boisku przez całe spotkanie młodzieżowca. W dotychczasowych meczach w tej roli występował Kacper Krzepisz, który o pozycję numer 2 wśród bramkarzy rywalizuje z Marcinem Staniszewskim.
Kluby sportowe
Opinie (143) ponad 10 zablokowanych
-
2018-11-30 16:07
1000 na Jage
pewniak
- 0 5
-
2018-11-30 09:43
Patrząc przez pryzmat ostatnich lat w Ekstraklasie to wygrywając z Jagą nie wygramy dla lechii (2)
tylko dla siebie. Lechia i tak nie będzie w stanie utrzymać 1 miejsca. Nie wierzę żeby byli w stanie dwa razy ugrać punkty z legią czy Lechem. Do tego dochodzą derby które zawsze rządzą się swoimi prawami i wyniku nie da się przewidzieć. 5 pkt przewagi to są dwa słabsze mecze, a biorąc pod uwagę , że lechi wyniki przychodzą dość fartownie to wcześniej czy później fart ich opuści. Nawet do Lecha mając 10 pkt nie można czuć się spokojnie. Zostało 21 meczy. 63 pkt do podziału. Niech Arka gra swoje a o lechie będą się martwić inni aspirujący na mistrza Polski.
- 17 4
-
2018-11-30 09:45
Lech (1)
Ich przeskoczy na 100%. Nie zdziwię się jak my ich dogonimy. A majstra to mogą mieć tylko na budowie z betonu.
- 7 6
-
2018-11-30 15:58
Uważaj żebyscie nie gonili w drugą stronę i nie dogonili Miedzi.
- 1 2
-
2018-11-30 15:51
Jako kibic Lechii z każdego wyniku będę się cieszył.
- 2 2
-
2018-11-29 21:29
Brawo Janota... (7)
... Tak trzymać, jak zagracie tak jak z Wisłą, bez obaw o punkty!!!
- 43 13
-
2018-11-29 21:51
(2)
Co ty pierd śledziu mieliście szczęście z skisłą Jaga was rozniesie
- 5 18
-
2018-11-30 09:25
tak też zakuta cegło pisaliście po meczu z Miedzią (1)
że wisła nas zweryfikuje i będzie 3:0 w plecy. Tak też pisaliście ze śląskiem, tak było też z Zagłębiem, legią i Lechem. Tylko wam udało się wygrać bo sędzia powołał się na przepisy których nawet nie ma rozwiązując zagadkę spalonego. Nie widzieć czemu też Socha dostał drugą żółtą kartkę bo faul ani nie był brutalny, ani nie zatrzymywał akcji dającej przewagę kontrataku. Tak więc cegła w ryj i siedzieć cicho jak nie masz nic do napisania mądrego.
- 12 0
-
2018-11-30 15:30
chłopie wisła grała dobrze ale arka była zdecydowanie lepsza,gra arki może się podobać ale z tym fartem i sędziowaniem to już ciebie poniosło
- 0 0
-
2018-11-30 14:42
Fryzjer już branży ? (1)
Jedziemy po 3 punkty - zapewnia Michał Janota, reżyser gry żółto-niebieskich
- 0 1
-
2018-11-30 15:29
Niestety Nikoś u fryzjera
wyprzedził
- 1 0
-
2018-11-30 09:48
Przypomnę tylko. (1)
Na początku sezonu Michał Janota otwarcie opowiedział o swoich celach i marzeniach w tym o tych reprezentacyjnych. Wtedy wielu się z tego śmiało a mi się to podobało że facet ma ambicje sięgania najwyżej jak się da.
Dziś pod koniec sezonu widać że ciężka praca, daje dobre coraz lepsze efekty. Do tego słaba gra reprezentacyjnych konkurentów przybliża realizację tych celów. (Czy dożyjemy sytuacji że Zieliński w kadrze zagra 2 super mecze pod rząd a nie 1 dobry 8 słabych 1 dobry? ewidentnie widać że potrzebuje konkurencji)
Wszystko przed Michałem w nowym roku będę eliminacje mistrzostw Europy będzie okazja wejść do kadry ale tylko systematyczną ciężką pracą i jeszcze lepszą grą. Czego warto mu życzyć w pakiecie ze zdrowiem.- 3 2
-
2018-11-30 11:53
Danzig
Dobrze gadasz brawo dla Janoty jeśli nie będziesz dążył do marzeń nigdy nie osiągniesz tego co chcesz
- 4 0
-
2018-11-30 14:57
Powiem krótko !!! (1)
Wisła zagrała padakę, bo nie płacą im od 6 miesięcy !!! W Białym będzie oklep !!!
- 4 7
-
2018-11-30 15:24
Tak to była padaka
20 strzałów na bramkę, 350 podań, 114 km przebiegniętych, 63 przeprowadzone ataki. Tak to marny obraz naszej ligi.
- 3 0
-
2018-11-30 14:40
Fryzjer już w branży? Ze wszystko z taka pewnością ? (1)
- 0 5
-
2018-11-30 15:15
Niestety fryzjer zajęty przez Nikosia
- 2 0
-
2018-11-30 14:30
Jaka napinka internetowych napinaczy z szpAry.. (2)
Balonik pęknie ok 22:30 ha ha ha ha
- 2 6
-
2018-11-30 15:15
Nikt tu się nie napina
są tu tylko kibice którzy wierzą w swoją drużynę.
- 4 0
-
2018-11-30 14:54
Tobie pęknie i spłodziez kolejnego trolla
- 5 0
-
2018-11-30 13:03
Stawiam na przegraną Arki mili państwo. (3)
- 4 11
-
2018-11-30 14:39
Nie No jadą po 3 pkt (1)
Fryzjer już działa ?
- 0 3
-
2018-11-30 15:14
Nikoś czuwa
bo chyba o 3 pkt lechii chodziło
- 1 0
-
2018-11-30 13:16
Ja stawiam na Tolka Banana
- 0 0
-
2018-11-30 10:43
Najpierw stabilizacja Arki na dobre w ekstraklasie,później wybuduje się nowy stadion na 40 tys.miejsc:))) (9)
Pewne info:)))
- 5 4
-
2018-11-30 10:46
Myślę że poza tobą nikt nie ma takich ambicji w Gdyni żeby był stadion na 40 tyś. (8)
15 tyś jest ok, tylko gdyby się jeszcze słupów pozbyli.
- 2 1
-
2018-11-30 11:14
(6)
Mylisz się gościu ! kolega powyżej ma rację że stadion jest za mały ....
Magia Ejsmonda zrobiłaby swoje a nie tam taki stadion wciśnięty między tory a lasem .
Tracimy na tym sporo kibiców, boja na ten stadion nigdy nie pójdę , mimo że
kocham ARKĘ ponad wszystko- 1 3
-
2018-11-30 11:39
W takim razie wcale nie kochasz Arki (4)
Jak byś ją kochał był byś mimo wszystko na stadionie.
- 2 1
-
2018-11-30 11:44
(3)
Tak ??
A jesteś na każdym meczu Reprezentacji Polski ???
Pewnie nie ! a na pewno ją masz w sercu- 0 0
-
2018-11-30 12:36
Nie myl g*wna z twarogiem (2)
Gdyby reprezentacja grała w mieście, w którym mieszkam, a bilety były by łatwo dostępne i w przystępnej cenie, to był bym na każdym meczu. Karnet bym sobie nawet kupił. Niestety mecze reprezentacji nie odbywają się w ten sposób.
- 0 1
-
2018-11-30 14:56
(1)
Aha , to skoro cena biletów ma dla Ciebie znaczenie , siedż w domu
fotelowy kibicu poczekaj aż będzie obniżka last minet ...
wali od ciebie z daleka , że na stojąco pod szafę wchodzisz- 1 2
-
2018-11-30 15:12
znowu mylisz g*wno z twarogiem
ja uważam że cena biletu na mecz reprezentacji jest przesadzona o jakąś 1/3. Poza tym jak byś czytał a nie marszczył freda pod kołdrą to zauważył byś że nie tylko o cenę biletu chodzi. Tymczasem zakończ już żałosne odpowiedzi bo się kompromitujesz.
- 1 2
-
2018-11-30 12:09
stosuj antykoncepcję
- 2 1
-
2018-11-30 13:57
racja żeby kibice z Gdyni w końcu przyszli, a nie tylko wejherowo i rumia na trybunach
- 1 1
-
2018-11-29 22:27
TAG (2)
Tylko dwa zwycięstwa!!!Jazda na całego!!!
Zero litości....- 28 4
-
2018-11-30 14:45
Fryzjer już wrócił, ze taka pewność ? (1)
Jedziemy po 3 punkty - zapewnia Michał Janota, reżyser gry żółto-niebieskich
- 0 2
-
2018-11-30 14:53
Póki apteka czynna skocz po maść.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.