• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak będzie w Kusamo...

jag.
26 listopada 2004 (artykuł sprzed 19 lat) 
Po raz trzeci z rzędu Puchar Świata w skokach narciarskich ma wystartować w Kuusamo. Na dzisiaj i jutro zaplanowano pierwsze konkursy. Ale tak naprawdę głównym reżyserem wydarzeniem w Finlandii moe jest Walter Hofer, przedstawiciel FIS, lecz wiatr. Wczoraj był zbyt silny, by można było skakać w kwalifikacjach. Udało się jedynie zamknąć listę startową, na którą zapisało sie 78 zawodników, w tym czterech Polaków.

Sezon 2004/05 w skokach narciarskich zaplanowano od dzisiaj do 20 marca przyszłego roku. Znajduje się w nim 19 miejscowości, w tym Zakopane, gdzie zawody odbędą się dwukrotnie (29-30 stycznia). W programie cyklu jest aż 31 konkursów. Dodatkowo odbędą się mistrzostwa świata (19-26 lutego, Obersdorf), w których do rozdania będą cztery komplety medali. Dla nas, a dla Adama Małysza szczególnie, dobrym prognostykiem jest powrót finału pucharowych zmagań do Planicy. W Słowenii nasz superskoczek odbierał trzykrotnie Kryształową Kulę (2001-2003). Gdy przed rokiem rywalizację zwieńczono w Oslo, na najwyższy stopień podium wskoczył Janne Ahonen. Małysz, który z powodu wcześniejszego upadku do Norwegii w ogóle nie pojechał, wylądował w klasyfikacji generalnej dopiero na dwunastym miejscu. W sezonie nie wygrał żadnych zawodów. Jego pucharowe sukcesy zatrzymały się na 24.

Ale Kuusamo Małysz powinien wspominać miło. Było to jedyne miejsce poza Zakopanem, w którym w poprzedniej edycji stanął na podium i to w obu konkursach! W pozostałych zajmował pozycje od 9 do 32.

Mimo to Polak nie lubi startować na skoczni Ruka.

- Nie lubię mrozów, a tam często przekraczają 20 stopni. Teraz dodatkowo to może być dokuczliwe, bo jestem lekko przeziębiony. Ponadto dużo na tej skoczni zależy od wiatru. Często konkurs staje się wielką loterią - podkreślał Małysz przed wyjazdem.

Wszyscy bardzo dobrze pamiętamy to, co stało się przed rokiem. Drugi konkurs zdecydowano się przeprowadzić bez kwalifikacji. Miało skakać 74 zawodników. Jury nie zmusiły do refleksji upadki Johana Erikssona (Szwecja) i Andresa Koflera (Austria). Sędziowie przerwali tę rosyjską ruletkę dopiero kiedy po paskudnie wyglądającym upadku przytomność na zeskoku stracił inny Austriak, Thomas Morgenstern.

Wczoraj organizatorzy zamontowali specjalne osłony, ale i tak serię próbną i kwalifikacje storpedował wiatr. Osiągał 10 m/s, czyli był pięciokrotnie silniejszy od normy.

- Chciałbym po prostu namieszać w czołówce - przyznał Małysz, który po zmianach regulaminowych (długość nart uzależniona nie tylko od wzrostu, ale i wagi), przy 55 kilogramach i 169 centymetrach będzie mógł w tym sezonie przypinać narty o długości 247 centymetrów.

Wówczas jeszcze nie wiedział, że na decyzję, kiedy odbędzie konkurs, trzeba poczekać do dzisiaj do południa. W pierwotnej wersji inaguracja pucharu miała nastąpić o 17.00, a w sobotę konkurs miał wystartować o godzinę wcześniej.

Jedyne, co było wiadomo wczoraj, to numery startowe poszczególnych zawodników. W gronie 78 zawodników Polacy otrzymali następujące pozycje startowe: 14. Tomasz Pochwała, 29. Mateusz Rutkowski, 31. Wojciech Skupień, 67. Adam Małysz. Są one odwrotnością do kolejności pucharowej z poprzedniego sezonu. Jako ostatni stanie na rozbiegu Ahonen.

Tak było w Kuusamo w poprzednich edycjach.
Sezon 2002/03, I Konkurs
:
1. Primoz Peterka (Słowenia),
2. MAŁYSZ,
3. Janne Ahonen (Finlandia);
II Konkurs:
1. Andreas Widhoelzl (Austria),
2. Ahonen,
3. Peterka,
4. MAŁYSZ;
2003/04, I Konkurs:
1. Matti Hautamaeki (Finlandia),
2. MAŁYSZ,
3. Veli-Matti Lindstroem (Finlandia),
II Konkurs (jedna seria):
1. Sigurd Pettersen (Norwegia),
2. MAŁYSZ,
3. Lindstroem.
Głos Wybrzeżajag.

Opinie

Relacje LIVE

Najczęściej czytane