• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak daleko Arka Gdynia od ekstraklasy? Wojciech Pertkiewicz: 3 miesiące, ale...

Jacek Główczyński
23 lutego 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 

Arka Gdynia

Wojciech Pertkiewicz w latach 2012-19 prezes Arki Gdynia, a od 1 lutego 2022 roku prezes Jagiellonii Białystok. Wojciech Pertkiewicz w latach 2012-19 prezes Arki Gdynia, a od 1 lutego 2022 roku prezes Jagiellonii Białystok.

Jak daleko jest Arka Gdynia od ekstraklasy? - Najprościej ujmując sprawę... 3 miesiące. W takim czasie można wywalczyć przecież awans na boisku. Liczy się przede wszystkim stabilność budżetu i jakość drużyny. Na podstawie planów finansowych, które były w Gdyni, nie widziałem większych zagrożeń i liczę, że nic się nie zmieniło. Natomiast nie wiem, czy w zespole, który nieźle wygląda swymi indywidualnościami, nie brakuje lidera, który pod względem mentalnym pociągnie go w trudniejszych chwilach - ocenia Wojciech Pertkiewicz, w latach 2012-19 szef żółto-niebieskich, a od 1 lutego prezes Jagiellonii Białystok.



Po ile bilety na mecze Arki Gdynia wiosną? Dlaczego nie ma karnetów na rundę rewanżową?



Jacek Główczyński: Dlaczego Jagiellonia Białystok?

Wojciech Pertkiewicz: Zwróciła się z zapytaniem, czy się nie nudzę, czy jestem zainteresowany nowym projektem? Po 10-leciu prezesowania Cezarego Kuleszy, który został prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej, w Jagiellonii przez pół roku szukano różnych rozwiązań, aż wreszcie doszło do trzęsienia ziemi.

Czy pana nominacja pokazuje, że w piłce nożnej nastaje czas prezesów-menedżerów sportu, a znajomość materii bardziej liczy się niż region, w którym przychodzi działać?

Wydaje się, że chyba nie ma nas zbyt wielu. Bo, tak przywołując z pamięci, to: Paweł Żelem, obecnie Lechia Gdańsk, a wcześniej Śląsk Wrocław i Piast Gliwice, Bartosz Sarnowski, który po Lechii był prezesem Górnika Zabrze oraz Maciej Bałaziński, pracujący w zarządach najpierw Lechii, a teraz Wisły Kraków. Ktoś jeszcze? Kierowanie klubem piłkarskim to zarządzanie specyficzną firmą. Wewnątrz wygląda to znajomo: departamenty, kierownicy, specjaliści itd., ale na zewnątrz to firma, która jest emocjonalną własnością setek tysięcy osób - kibiców. Do tego klub to firma, która rywalizuje z innymi podobnymi na wielu polach. Debiutant w tej materii mógłby rozbić sobie głowę na najbliższym zakręcie, choć to nie musi być reguła. Zatem na pewno liczy się doświadczenie, ale poza tym potrzebna są: solidność, rzetelność i uczciwość. W tym biznesie obracamy bowiem coraz większymi sumami pieniędzy. Oczywiście łatwiej było mi się poruszać w Gdyni. Tutaj mówiono, że lepiej byłoby mieć prezesa z "J w sercu", ale myślę, że dobrze wykonana praca się obroni. W każdym środowisku trzeba się poznać i znaleźć wspólną płaszczyznę poruszania się i współdziałania i, co najważniejsze, zaufania.

Kto jest największym wygranym zimowych przygotowań? Sprawdź, bo może być zaskoczenie



Pamiętam, że spotkaliśmy się przed laty, gdy działał pan w tenisie ziemnym, potem była prezesura, zwieńczona awansem do najwyższej klasy rozgrywkowej koszykarzy Startu Gdynia, a w latach 2012-19 kierowanie piłkarską Arką Gdynia. Czy to oznacza, że menedżer sportu nie powinien ograniczać się też tylko do jednej dyscypliny?

W tenisie ziemnym nabierałem doświadczenia u boku Tomka Wolfke, który wówczas zawiadywał biurem prasowym turnieju Idea Prokom Open, a do koszykówki trafiłem, bo pracowałem w firmie, która sponsorowała klub. Niemal równolegle była piłka nożna, gdyż w Arce, nim zostałem prezesem, zaczynałem od marketingu. Cały czas wzbogacałem kompetencje, budowałem relacje. Miałem to szczęście, że mogłem stażować w każdej z dyscyplin i to dogłębne poznanie materii dawało mi później komfort zarządzania. Podobnie jak znajomość dyscypliny, w której się funkcjonuje, jest bardzo ważna i na pewno bardzo pomaga w podejmowaniu ostatecznych decyzji. Choć oczywiście można sobie też wyobrazić prezesa, który nie zna się na piłce i jego rolą jest zarządzanie poszczególnymi działami: finansowym, sportowym, marketingu czy bezpieczeństwa.

Czy Ryszard Tarasiewicz liczy jeszcze na transfery do Arki Gdynia?



Wojciech Pertkiewicz, by zostać prezesem Jagiellonii Białystok, musiał zbyć akcje Arki Gdynia i zrezygnować z zasiadania w radzie nadzorczej tego klubu. Wojciech Pertkiewicz, by zostać prezesem Jagiellonii Białystok, musiał zbyć akcje Arki Gdynia i zrezygnować z zasiadania w radzie nadzorczej tego klubu.
Aby zostać prezesem Jagiellonii, musiał pan zbyć udziały w Arce Gdynia i zrezygnować z zasiadania w radzie nadzorczej tej spółki. Gdyby nie nakazywały tego przepisy PZPN, zrobiłby to pan?

Sam, z własnej woli bym się nie zrzekł. Traktowałem ten jeden procent akcji jak element mojego emocjonalnego przywiązania do klubu i przywilej. Ponadto byłem członkiem Rady Nadzorczej wytypowanym przez mniejszościowych akcjonariuszy, ale też musiałem się z tego zrezygnować. Natomiast co do przepisów, to uważam, że to zdrowy zapis, że nie można być równocześnie w organach zarządzających w dwóch różnych klubach.

W Arce w tych ostatnich rolach czuł się pan jak rezerwowy piłkarz, który "naciska" i dzięki temu ci co są na boisku, czyli w tym wypadku większościowy akcjonariusz, "grają lepiej", czy to jednak wciąż było tylko miejsce na trybunach, z którego na to co dzieje się na boisku, czyli w tym wypadku w klubie, nie ma się większego wpływu?

Na pewno miałem wiedzę większą na temat tego, co dzieje się w klubie, na przykład odnośnie planów budżetowych, niż zwykły kibic. Właściciel dokonał zmian w statucie spółki, które ograniczyły rolę kontrolną Rady Nadzorczej. Dlatego z praktycznego punktu widzenia moja rola, poza możliwością zadawania pytań w pewnych kwestiach - była bardzo ograniczona, co zresztą jest zrozumiałe - zarządza zarząd, a Rada Nadzorcza radzi i nadzoruje.

Fontanna Neptuna w żółto-niebieskich barwach. Jak do tego doszło?



Jagiellonia a Arka to obecnie dwa różne piłkarskie światy?

Na pewno inne, choć sytuacja jest taka, jaką pamiętam z Arki - trzeba mocno przyjrzeć się budżetowi klubu i starać się poruszać w jego ramach. Tego czego Arka może zazdrościć Jagiellonii, to na pewno siedziba i baza treningowa. Akcjonariusze, w dobrych czasach finansowych dla klubu, potrafili zainwestować pieniądze w infrastrukturę i tak powstała nowa, funkcjonalna siedziba klubu i w całości należący do klubu ośrodek treningowy. Jest w nim nawet kryte, pełnowymiarowe boisko, na którym można trenować zimą. Jest rozbudowana akademia, szkoląca kilkanaście roczników. Inna niż w Arce jest też struktura właścicielska, gdyż w Jagiellonii jest kilkunastu akcjonariuszy, z którymi się powoli poznaję. Do wypracowania są relacje z miastem. Na wejściu z kolei zaskoczyła mnie in minus umowa między klubem a Stadionem. W Gdyni jest doceniona rola klubu na stadionie, jest partnerstwo, życzliwość i jest oczywiste, kto jest organizatorem meczów przy pełnym wsparciu miasta i Gdyńskiego Centrum Sportu.

Arka Gdynia zwycięsko zakończyła sparingi. Poznaj dokładny bilans zimowych gier



Za kadencji Wojciecha Pertkiewicza Arka Gdynia m.in.: awansowała do ekstraklasy (zdjęcie z tego wydarzenia) oraz zdobyła Puchar Polski i dwukrotnie Superpuchar Polski. Za kadencji Wojciecha Pertkiewicza Arka Gdynia m.in.: awansowała do ekstraklasy (zdjęcie z tego wydarzenia) oraz zdobyła Puchar Polski i dwukrotnie Superpuchar Polski.
Czy na tej postawie może pan powiedzieć, jak daleko jest obecnie Arka Gdynia od ekstraklasy?

Najprościej ujmując sprawę... 3 miesiące. W takim czasie można wywalczyć przecież awans na boisku, a to jest podstawa, aby być w ekstraklasie. Pod względem finansowo-organizacyjnym nie ma jednego wzorca jak ten metra z Sevres. Na przykład w Jagiellonii, w klubie jest znacznie więcej pracowników niż w Arce, ale nie to jest miernikiem przynależenia do ekstraklasy, a wynik sportowy i spełnienie wymogów licencyjnych. Ale tak jak wszędzie liczy się przede wszystkim stabilność budżetu i jakość drużyny. Pod tym względem, na podstawie planów finansowych, które były w Gdyni, nie widziałem większych zagrożeń i liczę, że nic się nie zmieniło. Natomiast nie wiem, czy w zespole, który nieźle wygląda swymi indywidualnościami, nie brakuje lidera, który pod względem mentalnym pociągnie go w trudniejszych chwilach.

Trener Arki Gdynia w reprezentacji Polski. Poznaj, cały sztab Czesława Michniewicza



W Jagiellonii prezes wywodzi się z Arki Gdynia, trener poprzednio pracował w Lechii Gdańsk, a i w kadrze zawodniczej nie brakuje byłych gdyńskich i gdańskich piłkarzy. Zwracacie na to uwagę, choćby w żartach?

Nie wyciągamy tych tematów. Przeszłość się nie liczy, a wspólnie działamy, aby teraźniejszość i przyszłość była jak najlepsza. Z Piotrem Nowakiem regularnie rozmawiam o tym, co wymaga poprawy w Jagiellonii, a od niego już zależy, kto na przykład ma grać na bramce, bo zarówno ten, który grał wcześniej w Arce, jak i ten, który przyszedł z Lechii, są świetni. Skład na pewno ustala trenera, a nie prezes.

Typowanie wyników

25 lutego 2022, godz. 20:30
HIT
3 pkt.
Widzew Łódź
ARKA Gdynia

Jak typowano

60% 161 typowań Widzew Łódź
20% 52 typowania REMIS
20% 54 typowania ARKA Gdynia

Twoje dane



Tabela po 20 kolejkach

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Miedź Legnica 20 13 5 2 36:15 44
2 Widzew Łódź 20 11 6 3 35:21 39
3 Korona Kielce 20 10 5 5 27:19 35
4 Podbeskidzie Bielsko-Biała 20 9 5 6 35:24 32
5 Sandecja Nowy Sącz 20 9 4 7 24:21 31
6 GKS Tychy 20 8 6 6 21:21 30
7 Arka Gdynia 20 9 2 9 31:19 29
8 Chrobry Głogów 20 8 5 7 22:18 29
9 ŁKS Łódź 19 8 5 6 22:19 29
10 Odra Opole 20 8 5 7 28:28 29
11 Resovia 20 7 6 7 22:22 27
12 Skra Częstochowa 20 7 6 7 13:19 27
13 GKS Katowice 20 5 8 7 25:33 23
14 Zagłębie Sosnowiec 20 5 6 9 27:30 21
15 Puszcza Niepołomice 19 5 4 10 21:28 19
16 Stomil Olsztyn 19 5 1 13 21:35 16
17 GKS Jastrzębie 19 2 7 10 15:33 13
18 Górnik Polkowice 20 1 10 9 17:37 13
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze zespoły wejdą bezpośrednio do ekstraklasy, a drużyny z miejsc 3-6 zagrają o ostatnie miejsce dające awans w dwustopniowych barażach.
Do II ligi zdegradowane zostaną trzy najsłabsze zespoły.
Tabela wprowadzona: 2021-12-12

Wyniki 20 kolejki

  • ARKA GDYNIA - Stomil Olsztyn 6:0 (1:0)
  • Zagłębie Sosnowiec - Górnik Polkowice 5:0 (3:0)
  • Miedź Legnica - GKS Tychy 2:0 (0:0)
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - GKS Katowice 1:2 (1:2)
  • Skra Częstochowa - Apklan Resovia (mecz w Rzeszowie) 0:1 (0:1)
  • Chrobry Głogów - Widzew Łódź 0:0
  • GKS Jastrzębie - Korona Kielce 0:2 (0:1)
  • Sandecja Nowy Sącz - Odra Opole 1:2 (1:1)
  • ŁKS Łódź - Puszcza Niepołomice (odwołany z powodu zakażeń koronawirusem w zespole gości)

Kluby sportowe

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (88)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

94% ARKA Gdynia
4% REMIS
2% Resovia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 31 58 61.3%
2 Sławek Surkont 32 53 56.3%
3 Mariusz Kamiński 32 52 53.1%
4 Marek Dąbrowski 32 52 53.1%
5 Przemek Żuk 32 51 53.1%

Ostatnie wyniki Arki

Znicz Pruszków
24 kwietnia 2024, godz. 18:00
5% Znicz Pruszków
9% REMIS
86% ARKA Gdynia
84% ARKA Gdynia
12% REMIS
4% Wisła Płock

Relacje LIVE

Najczęściej czytane