- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (179 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (91 opinii)
- 3 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (13 opinii)
- 4 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 5 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (62 opinie)
- 6 Niższe ligi. Rekordowy wynik (43 opinie)
Jałocha nie puścił żadnego gola w sparingach
Arka Gdynia
Po raz pierwszy od 2010 roku, gdy z Arki Gdynia odeszli Andrzej Bledzewski i Norbert Witkowski, mamy okno transferowe, w którym nie było pomysłu na pozyskanie do Gdyni nowego bramkarza. Co więcej w zimowych sparingach Konrad Jałocha potwierdził słuszność tej decyzji, gdyż nie puścił żadnego gola.
- Niektórzy być może patrząc na klub, z którego przyszedł do nas Konrad, oczekiwali od niego cudów. Jednak nie zapominajmy, że w Warszawie był on trzecim, a czasami nawet czwartym bramkarzem. Dlatego na początku u nas starał się przede wszystkim bronić bezpiecznie. Stąd na przykład niektóre piłki, które mógł złapać - piąstkował. Jednak systematycznie pracowaliśmy i nad tym. Myślę, że z meczu na mecz było widać efekty. Jałocha dostał kredyt zaufania i spłaca go - ocenia trener Krupski.
KONRAD JAŁOCHA: DO ARKI PRZYSZEDŁEM, BY POKAZAĆ, ŻE JESTEM DOBRYM BRAMKARZEM
Jałocha jesienią rozegrał 20 z 21 meczów Arki w I lidze i Pucharze Polski. Tylko raz do bramki wszedł Jakub Miszczuk. Natomiast najmłodszy z gdyńskich golkiperów - Kamil Kotkowski w pierwszej drużynie mógł się wykazać jedynie w III-ligowych rezerwach, w których zaliczył 7 występów.
- Uważam, że mamy trzech w miarę wyrównanych bramkarzy. Mam ich na co dzień na treningów. Z całą odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że wszyscy ćwiczą z pełnym zaangażowaniem i idą do przodu. Konrad jesienią miał lepsze i gorsze momenty, ale tych pierwszych zdecydowanie więcej. Pozycja bramkarza jest specyficzna, gdyż błędy są widoczne od razu, a w dodatku mają one duży wpływ na wynik. Dlatego nie można reagować zmianami na każdą pomyłkę, a trzeba być cierpliwym - dodaje Krupski.
TUTAJ PEŁNY BILANS I RELACJE ZE WSZYSTKICH ZIMOWYCH SPARINGÓW ARKI GDYNIA
Za zaufanie i cierpliwość Jałocha z pewnością odwdzięcza się w zimowym okresie przygotowawczym. Bramkarz rozegrał pełne mecze z Olimpią Grudziądz i Gryfem Wejherowo oraz bronił po jednej połowie w grach z: KS Chwaszczyno, Kotwicą Kołobrzeg i KS Przodkowo. Przez 315 minut nie puścił żadnego gola! Z uwagi na drobny uraz zabrakło go w meczu ze Zniczem Pruszków i jak na razie tylko ten sprawdzian zakończył się porażką i straconymi golami przez Arkę.
- Takie statystyki budują każdego bramkarza. Konrad dostał u nas na początku sezonu kredyt zaufania i go zaczyna spłacać. Oczywiście na to, że gra na zero ma wpływ także postawa całej defensywy, ale bez względu na wynik, uważnie analizujemy każdy jego występ, by eliminować każdy pojawiający się błąd. W sparingu z Olimpią nie było ich wcale, gdyż rywale nie oddawali strzałów na bramkę, a mogliśmy oceniać jedynie Jałochę przez pryzmat gry na przedpolu, czy gry nogami - mówi szkoleniowiec gdyńskich golkiperów.
Na 10 dni przed inauguracją I-ligowej wiosny trener Krupski nie rozstrzyga, który z jego podopiecznych stanie między słupkami w wyjazdowym meczu z GKS Katowice, ale każde inne rozwiązanie niż Jałocha byłoby wielkim zaskoczeniem. Tym bardziej, że w dwóch ostatnich sparingach Miszczuk musiał pauzować z powodu kontuzji.
- Czy Jałocha zostanie z nami dłużej niż tylko do końca sezonu? Za wcześnie, by o tym dywagować. To w dużej mierze zależy od tego, czy awansujemy do ekstraklasy. Gdy zrealizujemy ten cel, oznaczać to będzie, że także w bramce wykonaliśmy swoje zadanie. Wówczas zawsze możemy usiąść z Legią do rozmów na temat przyszłości Konrada, choć nie zapominamy, że to ten klub będzie miał w tej kwestii decydujące zdanie - przyznaje trener Krupski.
Typowanie wyników
Jak typowano
15% | 67 typowań | GKS Katowice | |
32% | 144 typowania | REMIS | |
53% | 241 typowań | ARKA Gdynia |
Kluby sportowe
Opinie (43) 1 zablokowana
-
2016-02-24 08:58
Arka gdynia !!!! Arka !!
- 12 3
-
2016-02-24 08:26
Nie ma lepszego od Jarosława Krupskiego!
- 7 10
-
2016-02-24 02:15
artykuł dla artykułu
Większych głupot dawno nie czytałem i gdybym mial z 25 lat moze bym uwierzył...Krupski nie jest trenerem bramkarzy, nikogo nie wychował i nie wychowa.
- 19 6
-
2016-02-23 23:26
Lubie
Najbardziej lubie jak Konrad wybija pilke ze swojego pola i po kopnieciu prawa reka idzie do tułowia i dopóki pilka nie spadnie to dłonią steruje jej lot :-) no komicznie to wyglada ale dziala :-) powidzenia Konrad!!!
- 26 3
-
2016-02-23 22:58
Krupa tyle lat siedzi w temacie (1)
Tylko nie wychował nikogo tak naprawde. Jak on grał za młodu jak debiutował to ile miał lat? A Kotkowskiemu zamiast dać grac i ogrywac to po co
- 26 4
-
2016-02-23 23:04
Miszcza Miszczuka trzymają
Krupa fajnie grał bronił karne itp a Kedra ten drugi... Kamola, Zoch i inni nasi nie najemnicy gdzie grają? Panie Krupski,no gdzie? Jak Pan ich wyszkolił?
- 12 3
-
2016-02-23 22:12
Tylko, że te sparingi z samymi ogórkami
- 28 9
-
2016-02-23 21:21
Jałocha nie puścił bo bronił Miszczuk
ogólnie jest i tak słaby
o Miszczuku nie wspomnę .- 25 7
-
2016-02-23 21:18
Krupski chyba coś ć...pi haha
trzech równorzędnych bramkarzy -majaki jakieś
- 33 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.