- 1 Plagi egipskie w Arce, nóż na gardle Resovii (40 opinii) LIVE!
- 2 IV liga. Jaguar liderem, Bałtyk ograł Gryfa (10 opinii)
- 3 Lechia po awans, ale bez kibiców (79 opinii) LIVE!
- 4 Gedania 1922 Gdańsk z przełamaniem (2 opinie)
- 5 Czy Wybrzeże ma kasę dla juniorów? (187 opinii)
- 6 Udane kwalifikacje do IO Paryż 2024 (1 opinia)
Jastrzębski Węgiel - Trefl Gdańsk. Aliaksei Nasevich: Żadnych magicznych sztuczek
Trefl Gdańsk
Trefl Gdańsk walczy o Final Four Tauron Pucharu Polski. Aby awansować na turniej w Krakowie musi jednak pokonać w ćwierćfinale Jastrzębski Węgiel w wyjazdowym meczu, który odbędzie się w środę, 14 lutego, o godz. 17:30. - Nic specjalnego nie wymyślimy, nie ma magicznych sztuczek, dlatego musimy zagrać najlepiej, jak potrafimy, grać mądrze i nie popełniać błędów - mówi nam Aliaksei Nasevich, który prezentuje się coraz lepiej w PlusLidze.
Typowanie wyników
Jak typowano
93% | 230 typowań | Jastrzębski Węgiel | |
7% | 17 typowań | TREFL Gdańsk |
Damian Konwent: Z jakim celem przystępujecie do walki o Tauron Puchar Polski?
Aliaksei Nasevich: Do Jastrzębia jedziemy z nastawieniem, aby wygrać ten mecz. Będzie to bardzo trudne zadanie, bo gramy z mistrzem Polski i aktualnym liderem PlusLigi, ale nie zwieszamy głów. Na pewno fajnie byłoby znaleźć się w Final Four turnieju, dlatego chcemy powalczyć o półfinał, a kto wie, może i finał.
Jak zatem zatrzymać rozpędzony Jastrzębski Węgiel?
To nie będzie takie proste. Dlatego musimy skupić się na swojej siatkówce. W tym sezonie pokazywaliśmy już, że potrafimy wygrywać i sprawiać niespodzianki. Nic specjalnego nie wymyślimy, nie ma magicznych sztuczek, dlatego musimy zagrać najlepiej, jak potrafimy, grać mądrze i nie popełniać błędów.
Trefl Gdańsk - Skra Bełchatów 2:3. Przeczytaj relację, wystaw oceny siatkarzom i trenerowi
Tych błędów trochę było w ostatnim meczu ze Skrą Bełchatów, a na przygotowanie się do środkowego spotkania nie jest za wiele czasu. Jak wyczyścić głowę zaledwie w dwa dni?
Skra zagrała bardzo dobre spotkanie. Spodziewaliśmy się tego, ale to prawda, że nie dojechaliśmy między innymi na zagrywce. Ułatwialiśmy rywalom przyjęcie, dzięki czemu mogli grać przez swój ulubiony środek. To już przeszłość, nie ma co myśleć nad tym za dużo, bo w kontekście kolejnego starcia to na pewno nie pomoże.
W tym sezonie wyróżnia się pan bardziej niż w poprzednich. Czy na takie mecze, jak z Jastrzębskim Węglem czy innymi topowymi przeciwnikami tak młody siatkarz motywuje się jakoś inaczej?
Mówiąc szczerze, przygotowuje się tak, jak do każdego innego meczu. Nie ma różnicy, czy po drugiej stronie jest Jastrzębski Węgiel, GKS Katowice czy Czarni Radom, nikogo nie urażając. Po prostu zawsze staram się zaprezentować jak najlepiej i jak najbardziej pomóc swojej drużynie, by wygrać.
Ze Skrą Bełchatów wyszedł pan w wyjściowej "szóstce" i zdobył 30 punktów, bijąc po raz kolejny osobisty rekord. Czy takie cyferki dają panu do myślenia w aspekcie swojej kariery?
Nie jestem w pełni zadowolony, bo jednak to nie dało zwycięstwa. Nie ma euforii. Może emocje byłyby inne w przypadku wygranej.
To może zapytam inaczej, bo mam na myśli szerszy kontekst. Czy ten sezon traktuje pan jako przełomowy w swojej karierze?
Nie podchodzę do tego w ten sposób. Zawsze staram się skupić na swojej grze, aby była jak najlepsza. Wciąż jestem młody i staram się nie myśleć o tym za dużo, bo twardo stąpam po ziemi. Może za jakiś czas będę w stanie w inny sposób odpowiedzieć na to pytanie.
Zawodnik
Aliaksei Nasevich
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu
Nie da się jednak ukryć, że eksperci typują pana jako jedno z większych odkryć tego sezonu. Były jakieś zapytania ze strony innych klubów, jakieś zainteresowanie?
Stabilnie podchodzę do sprawy. Zostaję w Gdańsku, chcę się tu dalej rozwijać w kolejnym sezonie.
A marzenia, plany? Gdzie pan widzi siebie za kilka lat?
Nie myślałem o tym. Natomiast w sferze marzeń pozostaje światowa "topka" klubów, które regularnie grają o najwyższe cele w Lidze Mistrzów. Na razie jednak nie zastanawiam się, czy to będzie klub X czy Y. Teraz gram w Gdańsku i chce jak najlepiej dla tego klubu.
Tauron Puchar Polski. Ćwierćfinały:
Jastrzębski Węgiel - TREFL GDAŃSK (środa, godz. 17:30)
wtorek
CUK Anioły Toruń - Projekt Warszawa 0:3 (14:25, 18:25, 12:25)
Asseco Resvoia - Bogdanka LUK Lublin 1:3 (22:25, 23:25, 25:14, 19:25)
środa
Soleus KS Rudziniec - Aluron CMC Warta Zawiercie
Wywiady
Kluby sportowe
Opinie (9) 1 zablokowana
-
2024-02-13 15:15
Opinia wyróżniona
Dobrze gra i mądrze mówi.
Zdrowia i dalszych sukcesów.
- 8 0
-
2024-02-14 08:48
Opinia wyróżniona
Życzę im jak najlepiej, trzymam kciuki, ale.....
- 3 1
-
2024-02-13 12:25
Opinia wyróżniona
Tak trzymać
Brawo Aleks.
- 9 0
Wszystkie opinie
-
2024-02-13 12:25
Opinia wyróżniona
Tak trzymać
Brawo Aleks.
- 9 0
-
2024-02-13 15:07
(2)
Sprzedawczyki
- 0 9
-
2024-02-13 16:43
(1)
Mnie już nie oszukacie dzięki nara
- 0 6
-
2024-02-13 21:33
I bardzo dobrze, tacy kibice nie są nikomu potrzebni.
- 5 1
-
2024-02-13 15:15
Opinia wyróżniona
Dobrze gra i mądrze mówi.
Zdrowia i dalszych sukcesów.
- 8 0
-
2024-02-14 08:48
Opinia wyróżniona
Życzę im jak najlepiej, trzymam kciuki, ale.....
- 3 1
-
2024-02-14 11:16
Jeszcze tylko rok i Nasevicha nie będzie w Gdańsku
- 2 1
-
2024-02-15 08:26
za chwilę ,,jakiś klub" weźmie go do siebie i ..grzanie ławy
- 0 0
-
2024-02-16 15:44
Trenejro odchodzi?
Cos slabo widze przyszly sezon - spadaja 3 zespoly i kazdy raczej sie wzmacnia...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.